wszystko tutaj:
http://www.wykop.pl/ramka/4176309/od-dz ... oscioly-z/

O kurcze to już teraz. Muszę zrobić zapasy piwa.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Każda rewolucja zjada własne dzieci....eee.. chciałem powiedzieć - tworzy nowe religie.
Po wstrząsie 1970 roku powstały cztery:
Prowiesławni
Gierkokatowicy
Mieciodyści
a cała reszta to protestanci.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A niecałkiem. Zapomniałeś o genobrygadzistach.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Przypomniałeś mi lata szczenięce Pierwszy raz usłyszałem ten dowcip jako gówniarz i kompletnie nie zrozumiałem o co chodzi. Ale wszyscy się śmiali, to zapamiętałem i opowiedziałem znajomemu, po latach się okazało, że był TW i to jednym z aktywniejszych.

IMO religią jest konsumpcjonizm a Carrefouriaństwo czy Lidlaizm to poszczególne wyznania konsumpcjonizmu.

Ale mają różnice doktrynalne.

nie jestem pewnien :)

Lidlaizm cechuje pewna wada jaką jest brak piekaryzmu co przekłada się na niedzielnonieodporność. Świątyni Carrefuriaństwa nie mam w swoim zasięgu więc nie wiem

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Nie znam lidlizmu bez piekaryzmu. Mają zresztą najlepsze kajzerki.

Lidlaizm to religia ludzi pierwotnych, którzy raz na 2-3 dni gromadzą się u Wrót Obfitości by potem szturmem i walką wręcz zdobywać niesłychane, acz reglamentowane dobra jak skarpetki za trzy pisiont albo worek udający kieckę za pisiont.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

No paczpan. W moim Lidlu ni ma piekaryzmu. Kajzerki (i nie tylko) owszem posiadają ale dowożone z zewnątrz. N.b kiepskie

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Ale pastafarianizm będzie ekumenicznie wyznawany we wszystkich wyżej wymienionych świątyniach - na regałach z makaronami.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

i piwem

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Coś mi tu nieładnie....jakieś dziwne związki...
Janna - Kraków,
Tygrysa - Turek (chyba)
a świątynia
Zielony Smok, ul. Szeroka 125 ( róg ul. Pańskiej ). Gdańsk Główny
Aż tak się musicie ukrywać

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

No to nadaje się tylko na kaplicę, a nie pełnoprawny kościół.

Rzadko chodzę po markietach, ale ostanio nazbierało mi się naście butlek zwrotnych po piwie, więc zapakowałem w torbe i pojechałem do tesko aby je napełnić.
Pouczony zostałem w punkcie obsługi, że: najpierw kupujemy piwo, a potem, na podstawie paragonu zakupowego oddajemy puste butelki w punkcie obsługi.
Kupiłem: osiem piw A, cztery piwa B i jedno C. Wszystkie z tego samego browaru. Wszystkie w butlekach oznaczonych jako zwrotne.
Zadowolony udałem się do punktu obsługi klienta, aby zdać 13 butelek. Zdziwiłem się, bo na paragonie zakupowym butlek zwrotnych było tylko 6. Nikt z obsługi nie był w stanie tego wyjaśnić. Kierownica obsługi powiedziała, że "tak jak system nabił [na paragon] - tak jest". I chu. Z systemem już nie dyskutowałem.

Wie ktoś może jak wygląda sprawa zwrotu butelek w innych świątyniach?

zasadniczo nie lepiej. w świątyni Kauflandii za butelki dostajesz bon do wykorzystania na zakupach. ostatnio jedną pustą chciałam zamienić na pełną i tak potem z tym bonem na 30 gr chodziłam.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Trzeba pilnować! Kieszonkowców pełno i czyhają na nieświadomych konsumentów dzierżących papier wartościowy.

Nie ukradną. Papier ""wartosciowy"" sprzedają w rolkach.
A takim paragonikiem 55 mm x 47 mm co sobie może podetrzeć???

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Nie wiem z jakiego powodu pominięto tu pochodzącą z Francji religię, obecnie wyznawaną w trzech kościołach: Auchańskim, Decathlońskim i Leroyańskim. Wszystkie trzy wywodzą się z jednego pnia i po mimo schizmy prawdopodobnie połączone są więzami kapitałowymi oraz - w mniejszym stopniu - wspólnymi parkingami. Pokrótce omówię każdy z nich:
Kościół Auchański - wbrew nazwie nie został stworzony przez całkowinie zapomnianego tatarskiego chana Au. Nie jest do końca jasne, skąd się wywodzi jego nazwa oraz dlaczego jego symbolem jest czerwony ptaszek (czytające te słowa niewiasty, zwłaszcza te będące jeszcze niewinnymi, powinny w tym miejscu oblec swe lico w rumieniec wstydu bądź ekscytacji). Misją tego kościoła jest zaspokojenie najżywotniejszych potrzeb jego wyznawców, czyli dostarczanie strawy, napitku i odzienia. Niestety - zaspokaja on również inne potrzeby, utożsamiane z Szatanem, których emanacją są artykuły z segmentu TTL (czyli Tablet, Telewizor, Lodówka). Przez długi czas kościół ten charakteryzował się tym, że jego wyznawcy składali najniższe ofiary, później inne związki wyznaniowe odebrały mu palmę pierwszeństwa i przesadziły ją na grunt innej sieci, która zdaje się wkrótce upadła. Innymi cechami tego kościoła są:
1. długie półki wypełnione przeróżnymi gatunkami piwa, które to półki - o ile studiuje się je dostatecznie gorliwie - potrafią dostarczyć wielu doznań cielesnych i duchowych, zarówno wieczorem, jak i następnego ranka;
2. mało atrakcyjny wybór wyrobów preferowanch przez wielbicieli boga Bachusa;
3. za to dosyć szeroki wachlarz wyrobów finalnie przechowywanych w beczkach dębowych, których wyrabianiem zajmują się w zamorskich krainach takich jak Szkocja, Irlandia czy Kentucky.
Inne aspekty wyznawanej w tym kościele religii nie są mi już tak blisko znane, więc siłą rzeczy traktuję je powierzchownie i z niejakim przymusem, co powoduje, że na tym zakończę.
Uwaga: w niektórych świątyniach tego kościoła występują szatańskie wynalazki, znane pod nazwą "automatów do zwrotu butelek po piwie w ilości sztuk 10 jednorazowo".
Kościół Decathloński - charakteryzuje się wyznawaniem kultu ciała. W jego świątyniach wyznawcy mogą uzyskać częściowe lub całkowite odpuszczenie grzechów, które według religii decathlońskiej mają swój początek w świątyniach Kościoła Auchańskiego. Rozgrzeszenie częściowe możliwe jest już z chwilą złożenia ofiar w postaci nabycia dóbr oferowanych przez Kościół Decathloński, całkowite - dopiero po rozpoczęciu tych dóbr użytowania w sposób opisany na metkach, tabliczkach i wywieszkach informacyjnych, będących przekaźnikami prawd, leżących u podstaw tej mającej wiele odcieni religii, której podwaliną jest obrzydliwy i obmierzły dla autora tych słów - wysiłek fizyczny. Trzeba tutaj zaznaczyć, że osoby wybierające jedynie cząściową formę rozgrzeszenia, muszą się liczyć z koniecznością częstego odwiedzania świątyń decathlońskich z racji płynnego i nieustajcego wzrostu tzw. "rozmiarówki", mierzonego na skali opisanej symbolami (kolejno) XS, S, M, L, XL, XXL, XXXL, etc.
Kościół Leroyański (właśc. Leroyańsko-Merliński) - nie jest do końca wiadomo, skąd wywodzi się pierwszy człon jego nazwy. Wiadomo natomiast, że patronem tego drugiego wydaje się być Czarownik Merlin, który z powodu kończących się czasów arturiańskich i widma bezrobocia, zmuszony był do emigracji przez Kanał Angielski/La Manche*, z terenów dzisiejszego Zjednoczonego Królestwa na ziemie Franków. W świątyniach tego kościoła wierni składają ofiary, dzięki którym ich życie staje się lepsze, piękniejsze i bardziej wygodne. Dzięki tym ofiarom wierni mogą między innymi: otaczać się ulubionymi kolorami i kształtami rzeczy pożytecznych i miłych w dotyku (sprawdzić, czy nie nieheblowana deska lub prąd elektryczny); polewać się naprzemian wodą zimną lub ciepłą; w dogodnej pozycji dokonywać mikcji lub defekacji; naciskać lub gładzić różne pstryczki, dzięki czemu staje się jasno lub zapada ciemność; składać wizyty u lekarzy - specjalistów (najczęściej chirurgów), będące następstwem używania narzędzi ręcznych lub elektrycznych, etc.
Uwaga: niektórzy z wiernych tego kościoła, namówieni do bohaterstwa w swoim domu, rozpoczęli budowę tegoż domu. Nie będę jednak komentował tego w żaden sposób, aby nie uwłaczać godności pacjentów szpitali psychitrycznych.
Dzięki ustnym przekazom dotrwały do dzisiejszych czasów następujące przykazania Kościoła Leroyańskiego:
I. Nie będziesz miał Castoramy przede mną.
II. Nie będziesz prał, jeśli nie kupisz wężyka i zaworka.
III. Pamiętaj, abyś dzień święty spędzał ze mną (począwszy od 1 marca AD 2018 to przykazanie zostało wycofane z użytku).
IV. Pracownik proszony o podejście na dział farb i lakierów (pochodzenie tego przykazania jest niejasne, badacze nie są zgodni, skąd w takiej postaci wzięło się ono w Dekalogu).
V. Nie wbijaj a wkręcaj (również do końca nie wiadomo, o co chodzi).
VI. Nie cudzołóż (badacze są zgodni, to przykazanie jest wprost kierowane do pracowników strefy magazynowej w świątyniach leroyańskich).
VII. Nie kradnij darmowych próbek i wzorników.
VIII. Nie mów fałszywego świadectwa w dziale zwrotów i reklamacji.
IX. Nie pożądaj wiertarki bliźniego swego, kup własną.
X. Oraz każde inne narzędzie, nawet jeśli użyjesz go tylko raz w życiu.

*nazwa kanału tak naprawdę nie jest istotna, i tak wkrótce będzie nosił imię Lecha Kaczyńskiego

To tyle.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Przyznam się, ale po cichutku, że jestem wierną wyznawczynią kościoła Decathlońskiego, jednakże doznaję odpuszczenia bez ciała wysilenia, w namiocie ciało swe wylegując.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

To ja w zasadzie wyznaję tylko (i to w stopniu mocno umiarkowanym) PIPIZM (czyli Piotr i Paweł, w skrócie pipa*). Mają dobre sery (Rubin i podobne), dobre masło Kerrygold i pyszne ogórki kiszone Żuławskie. Resztę kupuje się w różnych specjalistycznych, małych stoiskach. Zazwyczaj

* Fajnie wyglądają nasze dialogi: może wpadniesz do pipy po to i tamo...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

No to już wiemy dlaczego Pi-Pa padł.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Serio? Cały czas działa, a raczej działają.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Waliant.
Nie jest tu miejsce na analizy finansowo/gospodarczo/strukturalne sieci Piotr i Paweł. Faktem jest że miał mniej lub bardziej poważne kłopoty i w całości został przejęty/dofinansowany przez TFI Capital.
Adam Chełchowski, prezes TFI Capital Partners poinformował, że fundusz jest w posiadaniu 100 proc. udziałów w sieci Piotr i Paweł.
Nie jest również żadną tajemnicą że TFI Capital chcąc odzyskać swój kapitał poszukuje dla sieci Piotr i Paweł inwestora strategicznego ( nowego właściciela)
- Zakładamy, że firma pozyska inwestora branżowego, ale jeśli pojawi się korzystna oferta inwestora finansowego, to też ją rozważymy. Chcielibyśmy, by marka Piotr i Paweł pozostała na rynku i bardzo możliwe, że inwestor podejmie taką decyzję. Jeśli jednak nowy właściciel zdecyduje inaczej, to trudno będzie im tego zabronić
http://www.dlahandlu.pl/detal/wiadomosc ... 68633.html
A gdybyś raczył był bardziej skoncentrować się na moim wyboldowaniu poprzedniego tekstu i mordce zielonego ""szczerzaka"" to zrozumiał byś ideę przekazu.
Ty zawsze i do wszystkiego podchodzisz tak sieriozno?????

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Nie zawsze.
A co do wyboldowania, to niestety dla pipy, nie będę kupował więcej niż potrzebuję

P.S. Dzięki za wyjaśnienia.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ufff. Byłem odetchłem
Nie mógłbyś się raz poświęcić

Pronciem bałdzo. Zawsze do usług

_________________
Pozdrawiam
Wiesław