Potwierdzam oba preparaty rewelacyjne !
Kpt Jack

Dzięki.

A ja mam miękki zbiornik, który na zimę wyjmuję z jachtu, suszę, zabieram do domu, zwijam w rulonik i wkładam do szafy.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nie wypada nam zapominać, że oprócz zbiornika, są jeszcze rurki, pompki i zawory. One też potrafią zarosnąć. Myślę, że dobrze jest raz na sezon przepłukać cały układ.

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

A oprócz instalacji wodnej, warto zadbać też o maszyny, które robią 'klik'
https://rawonsails.blogspot.com/2018/05/o-maszynie-ktora-robia-klik-remont-sy.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

O...

To jesteśmy 1:1



Rozebrałem swoje 6 szt kabestanów, zakonserwowałem i złożyłem na nowo - zabrało mi to 9 godzin - też LEWMAR.

A części do tych kabestanów mają tutaj:
https://aura.szczecin.pl/szukaj-?search_query=kabestany

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Mój pogląd na nawigację i jego wpływ na wyposażenie jachtów Albin Vega w 2018 roku.
https://rawonsails.blogspot.com/2018/06/nawiguje-wiec-zyje-remont-sy-santa.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Nie zawsze się da przepłukać czasami lepiej te wężyki wymienić

_________________
pozdrowienia piotr

Grunt to ich nie zapuścić. Ja swoje wymieniłem od razu po zakupie łódki. Teraz o nie jedynie dbam

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Zrobiłem tak samo po 3 latach wymieniłem, za cholerę się tego nie dało wyczyścić. Zbiornik czyscilem w jednym sezonie że 3 razy. Wszystko zdaniem na biopaliwa niestety.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zrobiłem tak samo po 3 latach wymieniłem, za cholerę się tego nie dało wyczyścić. Zbiornik czyscilem w jednym sezonie że 3 razy. Wszystko zdaniem na biopaliwa niestety.

_________________
pozdrowienia piotr

Dzisiaj krótko, o tym jak zmiękczyć jacht.
https://rawonsails.blogspot.com/2018/06/poddupek-pena-gaba-remont-sy-santa.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Uwaga - Rozpoczynam dzisiaj serię wspomnień "Bałtycka Włóczęga 2018". Długi rejs, więc i dużo będzie czytania. Tylko dla miłośników gatunku
https://rawonsails.blogspot.com/2018/06/rejs-batycka-woczega-cz-15-trzech-panow.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Fajny pomysł z tą miękką sztorcklapą.

Ja bym ją wykonał także w drugiej wersji - z siatką przeciw owadom zamiast przezroczystej folii.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

I słusznie. Ja też o tym pomyślałem, ale za późno - jak już mnie komary gryźli. Następny sezon już bez moskitiery się nie ruszę.

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Ja mam wkładaną, drewnianą ramkę z siatką.

Ale Twoje rozwiązanie jest praktyczniejsze podczas rejsu od standardowej sztorcklapy z plexi. U mnie dwuczęściowej.

Można ją zamknąć płynąć w ciężkich warunkach, w deszczu czy zimnie. A otwiera się i zamyka błyskawicznie niczym wejście do namiotu.

Dziwne, że nikt wcześniej nie wpadł na taki pomysł . A może wpadł ?

Sam bym sobie coś takiego w dwóch wersjach zafundował.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

U się mam zwykłą firankę dość dużą.sztorcklape z siatką też mam ale jeszcze nie użyłem

_________________
pozdrowienia piotr

Po udanym pierwszym etapie rejsu przyszła kolej na drugi.
Ten odcinek został starannie zaplanowany, pod kątem jak najmniejszej ilości pełnomorskich wyzwań. Plan, nie do końca (we wszystkich szczegółach), został zrealizowany, ale szczęśliwie w porcie przeznaczenia się zakończył.
Oto nie krótka historia o Niemiec i Danii zdobywaniu oraz o rodzinnych więzi, na ciasnym pokładzie zacieśnianiu.
https://rawonsails.blogspot.com/2018/07/rejs-batycka-woczega-cz-25-dania-na.html

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Wspaniała lektura!

Problem z odholowaniem skończył się happy endem.
W Kamieniu P. nie życzętego nikomu.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

rzeczywiście cennik powala ale z tego co wiem może być taniej

_________________
pozdrowienia piotr

O ...

I tu zaznaczyć należy żeglarski fragment wspomnień Rafała:

"Wtedy przydaje się nowy roller foka. Choć z trudem opanowuję rutynę i pozbywam się przedniego żagla, bez wkładania gumiaków i wizyty na fordeku."

Albowiem gdyż ponieważ - dobry roler nie jest zły co jak widać nawet Rafał potwierdza...

"aby zdążyć do portowego kibla, należy mieć niestandardowe zdolności antycypacji. Najlepiej wyruszyć w drogę, gdy jeszcze nie odczuwamy potrzeby."

Ale przecież masz Rafał kibel na udce - więc w czym problem ?

"Nagle, słyszę jak ktoś przez radio woła jacht Bury Kocur. Czyżby forumowy kolega Włodek, zapuścił się gdzieś w te rejony. Może by mnie na sznurku wciągnął do jakiej mariny, przy okazji i po starej znajomości. On się chyba również na silnikach nieco zna. Lepiej być chyba nie może...
Niestety, odpowiedzi Burego nie słyszę."

Szliśmy od Breege i na kursie do skrętu w rzekę Peene mieliśmy pogłębiarki - wywołali nas i przeszliśmy na Ch.10 - tam nas poprosili o ominięcie ich łukiem min 500 m - i tak zrobiliśmy, ale czemu ja Ciebie nie słyszałem to nie wiem.

Może mnie wołałeś jak gadałem z nimi na Ch. 10... ?

Po ominięciu tych hydraulików od wybierania szlamu z dna szliśmy kontrkursem do Kroslin.

Znaczy generalnie się minęliśmy kursami przeciwnymi - szkoda, że tylko na wodzie ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Tak. Opierałem się przed rollerem ze dwa sezony. W końcu zamontowałem i jestem zadowolony. Do pływania turystycznego i samotnego rzecz niezwykle wygodna.


Dwa powody były:
Pierwszy - zbiornik na fekalia jeszcze wtedy nie był testowany na ludzkiej materii organicznej.
Drugi - pomieszczenie kiblowe na mojej AV oddzielić się da jedynie od mesy. Przy czterech zajętych kojach (np. w nocy) robi się problem. Ja go nie mam, ale wiozłem ze sobą bardziej wrażliwe, na brak prywatności, osoby

Pewnie tak.


Gdybym nie miał awarii to pewnie byśmy się burta w burtę minęli

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Ja idąc Rafał od Breege ominąłem tych hydraulików moją prawą burtą skręciwszy w lewo i dalej łukiem do Peene.

Takim manewrem szerokim łukiem ominęliśmy ich.

No Qrcze szkoda, że nie spotkaliśmy się tym bardziej, że Twoje problemy z silnikiem były wręcz typowe dla zatkania poboru wody...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Rawonsails, wbij proszę w swojego AISa zaprzyjaźniony MMSI numer POL8888 i z odległości
20-50 mil zobaczysz Kocurka.
Usłyszysz go pewnie już z mniejszej odległości.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Pomijając temat rolera, warto zauważyć, że zdolność pływania na żaglach pod wiatr nie jest taka nieistotna. Silniki się psują, a wtedy...
Opis super, bardzo miło jest poczytać!
Pojawia się też natrętna myśl, że może czas wybrać się w te rejony...

P.S. "Czas chyba pomyśleć o doposażeniu Santa Pasty w taki latawiec."
Hue hue, a nie mówiłem...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tomku, a jak oceniasz zdolność Albin Vegi do pływania na wiatr po tym śladzie gps, który zostawiłem?

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Bardzo fajnie się czyta. My pewnie będziemy próbować tamte rejony zgłębiać w tym sezonie (na razie tylko raz byliśmy na Rugii, a tam wiele jest do zobaczenia) więc opis się przyda...

Przy okazji pytanie nieżeglarskie: czemu takie brykiety do grilla Cobb? są tańsze, albo lepsze od oryginalnych, czy po prostu przypadkowo tak wyszło?

_________________
pozdrawiam
Bartek
S/Y Attalia

Zamawiałem oryginalne w firmowym sklepie, ale przysłali miesiąc po rejsie Te, które używałem na rejsie są wielokrotnie tańsze, ale nie mają zintegrowanej podpałki.

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Szału nie ma i do 90 stopni kąta martwego troszkę brakuje.
Ale może był jakiś błąd w sztuce, bo na odcinku po prawej stronie, gdzie halsy są bardzo krótkie, kąt martwy jest wyraźnie mniejszy niż bliżej mariny. Prąd? Odkrętki? Lepsze pływanie?

P.S. "Rozliczałem się z nimi gotówkowo" - to miód ma moje serce

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tam gdzie było ciasno, bardziej się staraliśmy. Potem już nie było spiny, wiatr też kręcił, telefony dzwoniły, itp. Ale ogólnie z akcji byłem zadowolony - gorzej sobie to wizualizowałem.

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/

Jak zwykle, świetnie napisane i ilustrowane.