Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 sie 2025, o 09:28




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54 ... 141  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 sty 2019, o 22:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
ale nie wiem czy się zmieści w kieszeni poszycia szprycbudy.


Jak się nie zmieści to każda krawcowa w "Poprawkach Krawieckich" Ci to przeszyje.

Co moim zdaniem jest tego warte bo rurka 25 mm daje w przyszłości dużo możliwości.

Przeszywałem u siebie - z innych wprawdzie powodów - i problemu nie widzę Piotrze.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 08:12 

Dołączył(a): 21 lut 2011, o 22:52
Posty: 490
Podziękował : 41
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Jeśli dobrze pamiętam, Dulcia jest motosailerowata, to może uda się zastosować uchwyt na słupku między szybami sterówki - owiewki? Ja mam taki uchwyt z nierdzewki fi 20 u siebie, niestety nie mam zdjęcia, więc nieporadnie dorysowałem czerwoną krechę, ale wiadomo o co chodzi. Nie zastępuje on całkowicie uchwytu wzdłóżnego na szprycbudzie, ale spełnia 75% jego roli, a był łatwy do zamontowania i nie zmienia estetyki (mam nadzieję). :wink:


Załączniki:
Owiewka plus szpryc m.jpg
Owiewka plus szpryc m.jpg [ 212.52 KiB | Przeglądane 3224 razy ]

_________________
Maciej Stachowicz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 08:33 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Estetyka przeżyła. Skąd wiedziałeś, że Kurczak jako jedyna osoba w województwie, ma trzymetrową rękę z dwoma stawami łokciowymi?
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 09:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Maciej Dulcia nie jest motosailerowata. Ma typową szprycbudę wykonaną z jakieś tkaniny rozpiętej na konstrukcji z rurek.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 09:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
To to jest Maciej Dulcia ? Znam ? :roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 10:05 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Wystarczą ręce do ziemi.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 10:11 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Ale w wersji trójłokciowej. A to rzadkość w skali kraju.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 10:14 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Oj tam.
Gdyby ludzie nie powstawali z kolan, to by spasowało nawet z jednym łokciem (na rękę).

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 10:21 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
No i to istota problemu.
U Ciebie luksus i możliwości, a u Kurczaka aby ominąć to płócienne badziewie, trzeba wstać z kolan.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 10:23 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Ja o chodzeniu po pokładzie a ty o czym?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Używałem gumowe ochraniacze na kolana (3 operacje), gdy musiałem na dziób na Librze.
Kilka lat temu opuściłem spinnaker bom w stronę dziobu. Funkcjonuje jak poręcz.
Przepinam „wąsy” od liny kokpit-maszt do spinnaker bomu.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 15:49 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1152
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 412
Uprawnienia żeglarskie:
Kurczak napisał(a):
...Dulcia jest tak zbudowana, że wychodzenie z kokpitu w kierunku dziobu i powrót do niego są utrudnione i trzeba się wówczas czegoś pewnego trzymać...
Szprycbuda nie jest do tego przeznaczona jednak z konieczności używamy jej krawędzi jako uchwytu. Kiedyś coś pęknie albo się urwie i będzie przymusowa kąpiel.
...Tutaj newralgicznym miejscem jest właśnie przechodzenie na zewnątrz wysokiej zrębnicy kokpitu. Fajnie chroni przed wiatrem i bryzgami ale jak zwykle coś za coś.

Widziałem uchwyty mocowane przez otwory w poszyciu (płótnie) do rurek konstrukcji szprycbudy ale budowa tejże jest IMHO zbyt delikatna.


Większość łódek do około 9 metrów jest tak zbudowana, że wychodzenie spoza szprycbudy jest utrudnione - bo nie bardzo jest się czego trzymać.
Mam identyczną sytuację na małej łódce (28 stóp), bo wprawdzie szprycbuda doskonale osłania zejściówkę, ale wyjścia na półpokład nie ułatwia.

Pokazane na zdjęciu rury i pałąk w poprzek kokpitu są może i skuteczne, ale nie są szczególnie wygodne, bo pałąk tkwi na stałe w połowie długości kokpitu więc nie można go złożyć jak normalnej szprycbudy, np. choćby w porcie czy przy dobrej pogodzie.
Co gorsza, stały pałąk, w pogłowie długości kokpitu, jest przeszkodą o którą nietrudno zaczepić nogą - i kłopot gotowy.

Estetyka tej instalacji jest, mówiąc oględnie, sprawą dyskusyjną, to chyba głównym mankamentem jest to, że nie daje się jej złożyć.

Postanowiłem rozwiązać tę kolizję funkcji poprzez dodanie normalnego ciągłego uchwytu, w postaci rury, zamocowanej kilka centymetrów za tylnym pałąkiem szprycbudy.
Uchwyt biegnie wzdłuż całego pałąka, a zaczyna się i kończy ok. 25 cm powyżej dolnych przegubów szkieletu szprycbudy.
Pałąki szprycbudy oraz nowy uchwyt wykonane będą z rur stalowych 25 x 2 mm.

Końce nowego, rurowego uchwytu będą wygięte i przyspawane w dolnej części tylnego pałąka, a dystans zapewnią dwa dodatkowe, rurowe łączniki przyspawane mniej więcej co 1/3 tylnego obwodu szprycbudy.

Ponieważ tylny pałąk będzie podwójny, więc konieczne będą zmiany kroju pokrycia szprycbudy.
Przeróbka polegać będzie na wycięciu w tylnej zakładce czterech owalnych otworów dla przepuszczenia połączeń pałąków oraz na wszyciu trzech zamków błyskawicznych, służących do zapięcia zakładki na pałąku budy.

__________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 16:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wydaje mi się, że wynegocjowane rozwiązanie z zastąpieniem pałąków aluminiowych nierdzewkowymi i dorobienie handrelingów jest łatwiejsze w realizacji .

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 18:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tomasz piasecki napisał(a):
Ponieważ tylny pałąk będzie podwójny, więc konieczne będą zmiany kroju pokrycia szprycbudy.
Przeróbka polegać będzie na wycięciu w tylnej zakładce czterech owalnych otworów dla przepuszczenia połączeń pałąków oraz na wszyciu trzech zamków błyskawicznych, służących do zapięcia zakładki na pałąku budy.


To jest dokładnie tak Tomku jak mam u siebie obecnie i miałem na poprzednim jachcie i co Piotrowi sugeruję zrobić.

Wraz z tym wcześniej omówionym i pokazanym na fotce uchwytem z boku szprycbudy, który daje znakomity i przetestowany uchwyt podczas właśnie wychodzenia z kokpitu na półpokład.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 18:56 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1152
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 412
Uprawnienia żeglarskie:
bury_kocur napisał(a):

To jest dokładnie tak Tomku jak mam u siebie obecnie i miałem na poprzednim jachcie i co Piotrowi sugeruję zrobić.

Wraz z tym wcześniej omówionym i pokazanym na fotce uchwytem z boku szprycbudy, który daje znakomity i przetestowany uchwyt podczas właśnie wychodzenia z kokpitu na półpokład.


Kolega ma to tak właśnie zrobione na HR 35 i taki uchwyt w praktyce znakomicie działa.

Dla mnie ma tylko jedna wadę - muszę zastąpić istniejące duralowe rury szkieletu d=20 rurami stalowymi d=25, ale gra jest warta świeczki.

Moje rury aluminiowe wraz ze szprycbudą i kompletem okuć - będą wkrótce do kupienia za nieduże pieniądze.

_______________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 19:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tomasz piasecki napisał(a):
Kolega ma to tak właśnie zrobione na HR 35 i taki uchwyt w praktyce znakomicie działa.


Wiem Tomku, że to działa dlatego Kurczakowi sugeruję to rozwiązanie.

Ja musiałem do tego oddać dwa razy szprycbude do przeróbek ale jak piszesz słusznie - gra była warta świeczki.

A jeszcze dojdą w tym sezonie dodatkowe uchwyty od wewnątrz szprycbudy założone na śrubach od mocowania tych uchwytów od zewnątrz.

I tez się przydadzą bo moja Marzena często w tym miejscu szuka uchwytu podczas wychodzenia z kabiny.

Także dwa w jednym - choć fotek tego jeszcze nie mam.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 20:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ale przecież ja dokładnie tak chcę zrobić.
Zamiast oryginalnych aluminiowych rurek grubsze nierdzewne i między pałąkami po obu stronach szprycbudy handrelingi mocowane w otworach na wylot. Wówczas żeby złożyć szprycbudę trzeba będzie te uchwyty przynajmniej z jednej strony odkręcić.

Nie planuję tylko dokładać zewnętrznego, dodatkowego pałąka bo i po co ? :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 20:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Nie planuję tylko dokładać zewnętrznego, dodatkowego pałąka bo i po co ? :D


Piotrek - dołóż go - uwierz na słowo tym co takie poprzeczny uchwyt od strony kokpitu na szprycbudzie mają - jeżeli oczywiście o tym mówimy.

To naprawdę doskonały uchwyt i nie raz uratował mi tyłek.

Czy o tym mówimy czego trzyma się Marzenka ?
Załącznik:
DSC_1121.JPG
DSC_1121.JPG [ 92.63 KiB | Przeglądane 3069 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 21:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13175
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2701
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
bury_kocur napisał(a):
To naprawdę doskonały uchwyt
Nie mam wprawdzie swojej łódki, ale pływam na różnych. Tu w pełni zgadzam się z Kocurem.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 21:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Aaa, teraz wiem o co chodzi. Faktycznie fajne rozwiązanie.
Ale najpierw uchwyty boczne.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 21:25 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Jeszcze zawsze możesz machnąć budę z wysokością stania wewnątrz, jak u mnie. Wtenczas i handrelingi wypadają na rozsądnej wysokości ;)
Ale regatowcy by zagryźli :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 21:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Ale najpierw uchwyty boczne.


Piotrek - jedno drugiemu nie przeszkadza.

Zmieniając rurki do szprycbudy możesz przecież pospawać od razu wsporniki do tej poprzecznej rurki.

Jak nie kumasz w czym rzecz to jak będę jutro na jachcie - (jadę na Studniówkę do Klubu) to zrobię Ci fotki tego elementu montażowego (3 szt) bo to dość specyficzne rozwiązania.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 21:42 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Kurczak napisał(a):
Aaa, teraz wiem o co chodzi. Faktycznie fajne rozwiązanie.
Ale najpierw uchwyty boczne.


Tańsze rozwiązanie to zrobić dziurę w szprycbudzie Orzyc ladnie. Dość często spotykane

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 22:11 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1152
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 412
Uprawnienia żeglarskie:
Ryś napisał(a):
Jeszcze zawsze możesz machnąć budę z wysokością stania wewnątrz, jak u mnie. Wtenczas i handrelingi wypadają na rozsądnej wysokości ;)
Ale regatowcy by zagryźli :mrgreen:


Pewnie, ze można zrobić budę z wysokością stania, ale wszystko zależy od wielkości łódki oraz architektury pokładu, a ściślej - od formy rejonu zejściówka - kokpit (a także, w pewnym stopniu, od odwagi armatora).

Jeżeli próg zejściówki sięga nisko do wnętrza kokpitu - jest pod szprycbudą sporo miejsca, co nie znaczy zaraz że na pełną wysokość stania (koło 180 cm).

Jeżeli łódka ma pokład między wanną kokpitową a zejściówką (bridgedeck) - to pod budą nie zrobisz wysokości stania, bo wyglądałoby to karykaturalnie.

Doskonale widać te proporcje na zdjęciu Włodkowego Buraska, przecież niemałego - a mimo to wysokość szprycbudy jest zbliżona do wysokości kabiny l daleko pod nią do wysokości stania człowieka.

Fotka pokazuje, że Marzena stoi w kokpicie i może spojrzeć ponad szprycbudą, co wyczerpująco obrazuje proporcje, my dear Watson.

Na mojej, znacznie krótszej łódce, też z pokładem mostkowym, szprycbuda ma, mniej więcej, wysokość nadbudówki, ale w sumie - w wymiarach bezwzględnych - jest jeszcze niższa, właśnie po to, żeby zachować proporcje.

Dlatego nie sugeruję ulepszania dobrego - szprycbuda, która w rzucie poziomym sięga z grubsza w okolice końca suwklapy - pełni doskonale funkcje osłony przeciwbryzgowej, a zarazem pozwala wyjść do kokpitu w jako tako wygodnej pozycji.

___________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 22:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tomasz piasecki napisał(a):
Dlatego nie sugeruję ulepszania dobrego - szprycbuda, która w rzucie poziomym sięga z grubsza w okolice końca suwklapy - pełni doskonale funkcje osłony przeciwbryzgowej, a zarazem pozwala wyjść do kokpitu w jako tako wygodnej pozycji.



Dokładnie tak Tomku - wchodząc do kabiny muszę się (mając 190 cm) lekko ugiąć a tak naprawdę schodząc z kokpitu do kabiny najwygodniej mi jest wykonać w zejściówce skręt o 90 stopni a jeszcze lepiej będąc już na schodni obrócić się twarzą do rufy.

Nauczyłem się tego obracania i mimo jachtu 40" tak jest mi najwygodniej schodzić z kokpitu do kabiny przy rozłożonej szprycbudzie.

Piszę rozłożonej bo nigdy jej w sezonie nie składam i tak z nią pływam cały sezon.

Bo i po co miałbym ja składać ?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

tomasz piasecki napisał(a):
Doskonale widać te proporcje na zdjęciu Włodkowego Buraska, przecież niemałego - a mimo to wysokość szprycbudy jest zbliżona do wysokości kabiny


To akurat troche nie tak Tomku.

Popatrz na fotkę poniżej:

Załącznik:
Bury Kocur IV.jpg
Bury Kocur IV.jpg [ 122.42 KiB | Przeglądane 3012 razy ]


Zobacz jaka jest u mnie wysokość szprycbudy a jaka kabiny.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 22:58 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
tomasz piasecki napisał(a):
Pewnie, ze można zrobić budę z wysokością stania, ale wszystko zależy od wielkości łódki oraz architektury pokładu, a ściślej - od formy rejonu zejściówka - kokpit (a także, w pewnym stopniu, od odwagi armatora).
Ale jednak nie tak całkiem do końca (tak tera poprawnie siem mówi?), bo zależy: czy sternik steruje spod szprycbudy, czy też stoi za nią, polewany moknąc nieszczęsny, a ona buda kosztowna osłania ino wnętrza i suwklape. Oraz ewentualnie załoganty.
Nie idzie tu o odwagę. Albo i idzie... :roll:
Jednak głównie idzie o sens i logikę :rotfl:
Uswiadomiło mię Barlovento arktycznie mrożąc - i doceniłem pomysły niby oczywiste, acz, hm.. przebrzmiałe? ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 23:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
A tak jest na Dulci.

Załącznik:
20180528_065809.jpg
20180528_065809.jpg [ 164.03 KiB | Przeglądane 3002 razy ]


Szprycbuda licząc od podłogi wanny kokpitu jest na wysokości cirka 170 cm.

Nie przeszkadza podczas wchodzenia do kabiny nawet przy słusznym wzroście.

Muszę sprawdzić czy dodatkowy pałąk nie spowoduje utrudnienia i wówczas rozwiązaniem jest przerobienie szprycbudy tak jak zaproponował Piotrek Numerowany.

Ani na Pumci ani na Dulci w morzu nigdy nie składałem szprycbudy.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Ryś napisał(a):
czy sternik steruje spod szprycbudy, czy też stoi za nią, polewany moknąc nieszczęsny, a ona buda kosztowna osłania ino wnętrza i suwklape.


Nie wiem Rysiu jak gdzie indziej, ale u mnie sternik w sytuacji padającego deszczu wciska przycisk AUTO i siada pod szprycbudą.

Lub w ogóle stawia całą budkę zwaną KABRIO - czyli przesłaniając cały kokpit - i tak jedzie siedząc pod nią - pijąc spokojnie ciepłą herbatkę i spod okien obserwuje zły świat dookoła.

Ot, taki nowoczesny sposób żeglugi..

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 23:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dziura w szprycbudzie w sensie, że wycina się i obszywa dwa , trzy, cztery półkoliste otwory odsłaniające rurkę stelaża. Wówczas nie chwyta się za jej krawędź tylko za rurkę.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 23:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Muszę sprawdzić czy dodatkowy pałąk nie spowoduje utrudnienia


Piotrek - projektując ten pałąk MUSZISZ go tak zaprojektować, aby nie pochylał się on w dół w stronę kokpitu.

Wtedy będzie OK.

Inaczej każdy wchodzący do Twojego okrętu będzie walił się łysiną w ten poprzeczny pałąk.

Ale nawet wtedy wyjście z tego jest dość proste - tłumaczysz każdemu, że musi przed jachtem Twoim schylić głowę czyli wchodząc Doń pokazać pokorę przed Jego majestatem...

Proste ? :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sty 2019, o 23:11 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1152
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 412
Uprawnienia żeglarskie:
bury_kocur napisał(a):
tomasz piasecki napisał(a):
Doskonale widać te proporcje na zdjęciu Włodkowego Buraska, przecież niemałego - a mimo to wysokość szprycbudy jest zbliżona do wysokości kabiny

To akurat troche nie tak Tomku.
Popatrz na fotkę poniżej:
Załącznik:
Bury Kocur IV.jpg

Zobacz jaka jest u mnie wysokość szprycbudy a jaka kabiny.


Tak, tylko że ja pisałem o innej fotografii, umieszczonej parę postów wyżej, robionej z kokpitu w przód, z Marzeną stojącą przy zejściówce.
Widać, że wysokość budy jest nieznacznie większa niż wysokość tylnej ściany nadbudówki do pokładu mostkowego.

Ale na zdjęciu jachtu z boku, proporcja wysokości budy do wysokości nadbudówki jest zupełnie inna.
To naturalne, bo jacht ma wygodny, zagłębiony kokpit, więc i ściany nadbudówki mają, oglądane z zewnątrz, inne proporcje niż widziane od strony kokpitu jachtu.

____________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54 ... 141  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 252 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL