Ktoś pod informacjami o polskim żaglowcu "Fryderyk Szopen" zadał właśnie takie pytanie,
niby błahe, proste... od takie sobie, ale czy potraficie tak bez definicji książkowych,
wytłumaczyć te różnice... tak po prostu własnymi słowami...

powiem Wam, że to co tam piszą w komentarzach to jakaś zabawa, albo bezmiar
ludzkiej głupoty... oczywiście nie wszyscy...

_________________
Pozdrawiam - Tomasz
...marzenia nie może nic ograniczyć, a tylko wielkość włożonego wysiłku sprawia,
czy pomysł udaje się w końcu zrealizować...

W ktoryms z calkiem swiezych watkow na forum ktos poruszyl te kwestie.. ale nie moge teraz znalezc kto i gdzie wiec statek to tak bardzo z pamieci sprobuje.. Statki: a. nie maja zagli, b.moga byc transportowe, handlowe.. czyli ja odebralam ze to wylacznie te wielkie stalowe machiny silnikowe.
Zaglowce mi sie kojarza z takimi jednostkami zaglowymi co maja przynajmniej dwa maszty i sa dluuuugie i duuze takie od nie wiem... 40 metrow w gore bez ograniczen...
Ale zaglowka kojarzy mi sie tylko z jakims takim malenkim baczkiem.. taka lodeczka z kijkiem i szmatka.. taka do 3m - co wstyd ja jachtem nazwac ale to zupelna radosna tworczosc takze prosze sie za glosno nie smiac ze mnie

edytowalam literowke.. ;)

_________________
" Wszystko zaczyna się od marzeń..." kpt. J. Wąsowicz s/y Antica

Izabela Zdanowicz

Statkiem jest wszystko, co pływa bez, względu na napęd. Jachtem wszystko, co służy do rekreacji badź sportu. Również bez względu na napęd. Żaglowiec, napędzany żaglami (jako napęd zasadniczy) statek posiadający sporą ilość żagli, a więc duży.
Druga definicją, żaglowiec, to statek do przewożenia żagli
Żaglówka, coś mniejszego, ale np 12 metrowy jacht, to też żaglówka.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Zniknąłeś okręty

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Okręt jest wyłącznie wojenny. Tzn mający banderę MW. Żaglowiec Iskra jest okrętem.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

TEż nie do końca. W polszczyźnie "okręt" to często był duży statek. Wszak kończyłem Wydział Budowy Okrętów i z a cholerę nie uczyłem sie o okrętach wojennych.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Jestem podobnego zdania co Cape.

Statek - wszystko co pływa; "vessel".
Jacht - rekreacyjny, odnosi się zarówno do jachtu motorowego jak i żaglowego
Żaglówka - tego określenia jakoś nie używam... brzmi śmiesznie. Etymologicznie wszystko co ma żagiel można był "żaglówką" nazwać, ale jakoś nie pasuje mi to do pływadeł większych od optymista. Na upartego można by IMO wszystkie jachty szuwarowo-bagienne nazywać "żaglówkami".
Żaglowiec - jak dla mnie to tylko i wyłącznie w sensie "tall ship"; statek klasy A. Duży statek, dużo żagli. Ożaglowanie rejowe stanowi dobry argument aby jednostkę nazwać żaglowcem.
Okręt - wojenny. Nie bez powodu słownikowe tłumaczenia podają "warship".

Serdecznie,
M.

Żaglowiec to jednostka do przewozu żagli,
statek to jedno z naczyń (naczynia - statki tak jest w jezyku polskim)
żaglówka to żona/dziewczyna marynarza ze statku do przewozu żagli czyli żeglarza
okręt to to statek który kręci się dookoła swojej osi (obojętnie której)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

ORP, czyli Okręt Rzeczypospolitej Polskiej. Taki skrót przynależny jest wszystkiemu pod banderą Marynarki Wojennej.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Okręt, bo pływa na okrętkę...
Łódź - miasto w Ziemi Obiecanej...
Łódka - młoda mieszkanka miasta w Ziemi Obiecanej...
Łódka żaglowa - to taka, która ma za męża marynarza ze statku do przewozu żagli...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Ale to się pisze Uć.

E, tam, jeśli młoda - to mŁódka


Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Najkrótsze miasto w Ziemi Obiecanej i najkrótsza jednostka pływająca, to "Uć"

A mŁódka, to Łódka, bo tam (w Ziemi Obiecanej) majom "m" ruchome i nieme.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Według polskiej tradycji "okręt" to faktycznie jednostka pływająca marynarki wojennej. Niezależnie od napędu i wielkości. Wiec także "Iskra" jest okrętem, choć ma napęd wiatrowy
Okrętami były także jednostko pływające po śródlądziu , choć mało kto o nich pamięta. Czyli okręty dwóch flotylli rzecznych przedwojennej/wojennej Polski : tzw. Flotylli Pińskiej i OWW (Oddział Wydzielony Wisła) oraz wcześniej (do 1925 r.) Flotylli Wiślanej. Były to m. in. monitory rzeczne, kanonierki, ciężkie kutry uzbrojone (CKU), kutry uzbrojone (KU), i uzbrojone ścigacze rzeczne i motorówki.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Robercie, ja Ci sękju za eksplanejszen

Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Ja was toże sękju... i wsju waszu familju toże...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Ja pamiętam.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Ja nie Senkju.

_________________
pozdrawiam
skiera

Trochę tych rzecznych ORP było
http://pl.wikipedia.org/wiki/Flotylla_R ... i_Flotylli

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

W sumie włącznie z parowcami - "okrętami sztabowymi", krypami i innym drobnoustrojem spokojnie kilkadziesiąt sztuk.
Więcej chyba niż okrętów marynarki wojennej na morzu....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zauważyłem, że na zachód od nas oszczędnie używają określenia jacht. Jak napisałem do pośrednika, że szukam "yacht" w okolicach 9-11m, to mi odpisał, że nie szukam "yacht" tylko "sailing boat". Teraz jakoś mam opory przed nazywaniem mojej łódki jachtem.

Dokładnie, nazwa jacht jest zarezerwowna dla jachtu królowej. Anglik zawsze powie łódź (czyli Ziemia Obiecana ). Ja często stosuję, "idziemy na łódkę". Coćby miała 15 metrów.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Nie tylko tradycji. W MPDM też okręt to coś innego niż statek. Okręty to okręty a statki to statki.
Okręty od statków różnić się mogą m.in. posiadaniem dodatkowych świateł.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

okręt to ship
okręt wojenny to warship (nie mylić z akwenem wodnym)
statek to vessel
vessel to naczynie

PS. Jak zakładali Politechnikę w Gdańsku, to już wiedzieli, że będę projektował wojenne i mój wydział nazwali Budowy Okrętów - czy można mnie ukarać za zaprojektowanie statku.
PS2. Jak się nazywa dziedzina techniki poświęcona statkom? Bo o jednostkach pływających jest okrętownictwo.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Odpowiedz: szipbylding


xxx

_________________
Blabloon