A po psich... zdjęcia? Przecież jasnym jest, że te wszystkie antarktyczne łaty i antarktyczne spawy trzeba wyrżnąć, może też kawałki szkieletu, jak podejrzanie wyglądają - i porządnie, w porządnych warunkach, nie pod osłoną antarktycznego nieba, a pod szczelnym dachem, może też pod osłoną atmosfery beztlenowej, to wszystko w sposób naprawdę pewny pospawać. Tam się zrobiło, co się dało zrobić, na rejs powrotny wystarczyło - i chwała tym, co tak Polonusa połatali że do Polski dopłynął. Teraz nie ma sensu dywagować, czy te spawy były tylko dostateczne (widać, że dostateczne najwyraźniej były), tylko trzeba myśleć, jak to wszystko doprowadzić do pełnej sprawności technicznej. Nie zdziwi mnie, że jakieś kawałki poszycia i szkieletu trzeba będzie wymienić - jak coś się popsuło i załatano na szybko, to porządna naprawa się potem przyda. Jasne jak Słońce - jeżeli ktoś myślał, że Polonus z Antarktydy wróci w stanie jak z fabryki - to powstrzymam się przed wyrażeniem o kimś takim mojej opinii.

Polonus wczoraj i dziś. Widzę to tak: Skrobak, szlifierka, papier farby 10l i tydzień roboty. Pokład byłby gotowy

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Niezły kontrast.

Ale łódek nie z wakacji wrócił.

Ja piernicze. Czasem jacht czarterowy po tygodniowym relaksowym pętaniu się od portu do portu nie lepiej wygląda.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Słodkie mu szkodzi, ale po wyjęciu z wody przestanie

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Zgłaszasz się jako fundator/wolontariusz, czy to oferta wykonania usług? Jeśli to drugie - nie podałeś ceny...
To prywatny jacht, może właściciel lubi rude?

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Za chwilę niechcący podpadniesz chłopakom, jak ja
Bo problem w tym, Zielony Tygrysie, że ten jacht naprawdę wygląda nieźle...

A tego filmu nikt nie ogladał ?

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Same znajome twarze, nawet Zbyszek był.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Niezmiernie miło mi poinformować, iż na Wielkopolskiej Gali Żeglarskiej ,która odbyła się 9 listopada w Collegium Da Vinci w Poznaniu - powrotny rejs Polonusem do Polski otrzymał główną nagrodę " Złotą Omegę " w kategorii Morski Rejs Roku 2018.
Dziękuję Szanownej Kapitule, osobom wspierającym , kibicującym i motywującym , oraz przede wszystkim uczestnikom poszczególnych etapów !!!

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Jakiegos rodzaju kolejne podsumowanie, bedzie można uslyszeć dzisiaj w Radio Szczecin, po godzinie, a może o godzinie 22.00

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Jak będę mógł - chętnie posłucham.
Czy będzie tam coś o przyszłości i teraźniejszości?

posłuchajmy - > http://radioszczecin.pl/276,7144,powrot ... yp9XK2YGW8

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Seba, Sajmon , Marcin, Szkutnik ?

Od jakiegoś czasu, a nawet od dośc dawna męczy mnie taka sprawa. Czysto teoretycznie - bo temat nieaktualny i dotyczy zakończonej dawno akcji na Antarktydzie

Naszło mnie jak zobaczyłem na YT kilka filmów o wodowaniu statków na balonach.
Np tak jak tu :



Czy w ogóle rozpatrywałeś/liście jeszcze przed wyjazdem taką technikę ?
Wydaje się że w przypadku Polonusa mogła mieć sam eplusy:
-jacht mógłby jechac na tych balonach nawet leząc na boku
-łatwiejsze w budowie i obsłudze niż to budowane na miejscu rusztowanie
-lżejsze i łatwiejsze w transporcie

od dawna kusi mnie żeby zadać to pytanie, a może taki wątek był już grany na forum , nie wiem ?
Dałoby się tak zwodowac Polonusa w tamtych warunkach ?

Czy może ktoś się do tego odnieść ?

Pozdrawiam wszystkich
Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

a co słychać u Polonusa jak nie tajemnica

_________________
pozdrowienia piotr

Andrzej - rozważałrm takie rozwiązanie. Gdzieś nawet mam wycenę wypożyczenia / kupienia tego. Cena zabijał, a i transport na boku mi się nie podobał.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Ok, ale teraz z perspektywy czasu i doświadczeń z budownaiem łoża, ściaganiem/ pchaniem do wody , wszystkimi problemami z tym związanymi nie zmieniłbyś techniki na taką właśnie (pomijając koszty, albo gdyby były w miarę akceptowalne) ?

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

Rozwiązanie takie było podane viewtopic.php?f=18&t=21192&p=354074&hilit=pneumatyczne#p354077

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

nie zmieniłbym. Uważam, że ciągnięcie położonego jachtu byłoby zbyt ryzykowne. A na stojąco chyba by się nie udało ,utrzymać go na samym kilu
Na pewno zmieniłbym konstrukcję łoża, w głównej mierze elementu ,który teoretycznie miał nie stanowić dużego oporu przy przetaczaniu ( "sań" ) ,ale i również elementów stanowiących podparcie kadłuba.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Jakie są dalsze losy jachtu? Jakie plany?
Cel najwyższy został osiągnięty, a co teraz? To było ważne, ale odłożone pytanie przed sprowadzeniem jachtu. Wówczas logiczną była odpowiedź: "najpierw sprowadźmy, później zobaczymy". Teraz jacht w Polsce, sezon już nadszedł. Ciekawi mnie gdzie go można spotkać i w jakie rejsy się uda?

Jutro mija rok jak POLONUS wrócił do Polski... To dla mnie będzie pamiętna data...

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

To może napisz co przez ten rok się z Polonusem działo?

4Fe + 3O2 ----> 2Fe2O3

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Chrup, chrup, mniam, mniam ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Pytasz? Każdorazowo, gdy wypływam z mariny, mijam miejsce postoju Polonusa. Fotka na priv.

Nie musisz na priv, fotki są na profilu FB bez logowania.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

FB nie mam a widzę live co i jak. Nie znam powodu takiego stanu rzeczy więc by nikogo nie urazić, odpowiedziałem koledze na pytanie fotografią moją nie ogólnie dostępną, tylko do jego wiadomości. Kibicowałem Wam z całego serca i wspomogłem na ile mnie było stać w ratowaniu Polonusa, więc nie dziw się, że na Twój enigmatyczny wpis po kilku miesiącach od ostatniego (luty) zamieszczony, niczego nie wyjaśniający, zrobiłem, co zrobiłem.

Skoro to nie tajemnica to poproszę fotkę tutaj - też jestem nie fejsbukowy.

Proszę bardzo.