"Fachowcy" mawiają "żeby miała czym oddychać" Bo patrzy Ona wprost na Ciebie...
Paradoks nie w tym. Dalej ta twarz jest za duża po prostu.
Ale to drugie zdjęcie prima!
A pierwsze musisz dopiero poskładać w wyobraźni. Tutaj łatwo o karykaturę zawadzić niechcący.
Na drugim proporcje podobne ale to co przeszkadza, to skupia uwagę jednocześnie...
Tu inna bajka. Taka nieostrość na pierwszym planie do czegoś prowadzi...
A w przypadku pszczółki i kwiatuszka masz to samo... Nieostrość też prowadzi wzrok głębiej w kadr.
Tylko tam kwiatuszek mały i pszczółka too
Za dużo szczegółów do rozczytania.

Dobrze przekadrowane. Bez uwag.
Druga fota - drewno. Luuuuudzie. Ja chcę być pedałem. Nie mogę już patrzeć na tę dziewczęcą sztampę.
v

Bo musisz ją dopiero w wyobraźni poskładać, zeby zobaczyć Dlatego daje po oczach
Dla mnie odwrotnie - drugie zdjęcie kosmos, pierwsze ciągle jeszcze zbyt trudne do rozczytania

A jakbyś jednakoż pokazał widzom to irytujące drzewo - a dziewczę, minimalnie zmiękczone, stało za nim - to czy lepiej by wyglądała zza krzoka, czy gorzej?

Questions, questions...

Dzięki Ci kokopie za ten gram tajemnicy w pierwszym.
Laski o rybim spojrzeniu, to dla mnie dyskwal. Nie chcę atakować odmiennych estetyk, ale nie daję rady.
v

Ryś
To pytanie akurat jest proste. Wcale by nie wyglądała, bo "drewno" już zmiękczone na pierwszym planie. Dla mnie ta fota jest super po prostu. Pomysł na przyciągnięcie uwagi i jednocześnie lepsze zagospodarowanie kadru - super.
Jak już ktoś ma czytać, to niech będzie co do poczytania.
Bardzo mi się ta fotka podoba - może gust mam mało wyszukany, ale naprawdę bardzo

Rozmazywanie tła programem graficznym, to mnie vqrvia. Bleeeee ...

Wolę przeforsowane negatywy, kurz i nieostre obiektywy. Wracam do swoich aparacików.
Dobranocnik.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

No dobra. Wszystko ok, ale o czym?
Pierwsza fota została doprowadzona do stanu kadru filmowego, z wydobyciem ciekawych aspektów twarzy modelki. W drugim to zgrabna, ale tylko składanka.
v

A ja mam potąd tanich numerów z tanimi efekty. To już lepiej bez nich.
Każdy potrafi złapać focus na pyszczek za zasłonką. Co najwyżej różne załonki.
To nie że jest złe, ani brzydkie, wygląda całkiem nawet; to jest takie same jak wszystkie inne, i jak elektronika sama robi. Pamiątka do sztambucha.
Motyw dobry, kadr dyskusyjny, efekt estetyczny jako zwyczajnie na fotkach z impry.

A dla mnie fotografia po to jest - poza pamiątką do rodzinnego albuma - by pokazać widzom świat, i rzeczy zwłąszcza takie których inaczej nie zobaczą.
No, chyba że se same ruszą d...

Wiem, zacofane to idee. Wrzuć selfi fejsa na insta!

Dobra, jeszcze jedna nieprawdziwa wersja z głową w całości



ed: teraz będą mówić że klatka za długa


za pierwszym podejściu zdjęcie nawet nie widziało programu graficznego (jasne szkło, duży otwór przysłony i takie tam staromodne itd...). No a dalej to już tak
Ale z ręką na sercu. Myślisz że rozpoznałbyś ingerencję w nieostrości gdybyś najpierw oryginału nie widział i gdybym dajmy na to posiedział nad fotą ze dwie godziny?
Ja tam o flaszkę gotowym się założyć - z pewnością że bym wygrał

Ale widzi? Że widzi?
Realizm - XIX w - z którego fotografia ród wiedzie

Kokop jak chcesz plastyki, to wskaż odpowiednie szkło Zuiko.
Co do analoga - jutro ściągnę Kodaka Xtola - trzeba czasem coś zmienić.
v

Co do nowej wersji nieostrości (tej zielonej), przydałaby się kolumna jeńców (nie w pasiakach).
v

A to ja nie wiem które nie napisali
A mam trzy które uważam za całkiem dobre- tak same z siebie jakby.
2.8-35/14-54mm, 2/50mm i 2.8/7-14mm


Nie no, litości
Przecież tam można wstawić co chcesz- nawet jeńców

Masz bardzo dobre obiektywy. Poprzeczka wysoko.
v

Ale mam problem. Bo to sa obiektywy do 4/3 i trzeba będzie przejściówke kupić na micro 4/3
i autofocus będzie działał co najwyżej jak w starym e-510.
No ale w sumie- pies trącał skoro nie wiem jak to ma być lepiej

Ilekroć coś usuwasz że zdjęcia, zawsze wstawiaj tam kolumnę jeńców. Poczujesz się jak Bóg, artysta lub idiota.
W gruncie rzeczy na jedno wychodzi.
Aby unikać tych dylematów, wołam rawa z pewną nieśmiałością.
v

Problemy przejściówek - coś za coś.
v

No a na focie z rawa to już nie ma co kasować?

Kokop, fotoszopiarstwo mnie vqrvia - sam fakt jego istnienia. Wiem, że wszystko się przerabia. Dlatego wolę stare aparaty. Nawet nie fotografię, tylko aparaty, te co po 60 i więcej lat mają.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Inaczej mówiąc - nie masz ci usprawiedliwienia, bidaku.
A obiektyw skoro już jest, pytanie czy masz coś ciekawego przed nim. Coś do pokazania.
A nawet jeślić to sztafaż z dziewczęcia...
A to jak już z cyklu bele czym, bele jak, bele coś było, np. - naprędce - a bez najmniejszych przeróbek

No ja ciebie rozumiem Ja przecież jpg-a przed V bronię jak mogę. Jpg- to tak jakby kiedyś film fotopan FF czy inna svieta w porównaniu do ilforda
Nawet nie kadruję a na mnie nakrzyczeli

Rysiu nie zabijaj tej miłości.
98,7% fot powinna być niszczona przed zrobieniem, następny 1% po.
Daj żyć.
v

V dawaj któreś z tych co zostało. Trzeba obgadać co i jak ma być.

Robho ma o tyle rację, że bez zawężenia konwencji droga na manowce jest prosta.
Nie chodzi o puryzm, ale o ustalanie metody.
Wtedy mogą się komunikować nawet odległe światy.
v

Nie dam. Co to za żyć? Rzyć?
Metody?
Jakiej metody?! Tej co wszem i zawsze?
Nosz... A, doprawdy?
A bo widzisz, zacząłeś pokaz od tegoż co co rusz każda panienka na fejsa wrzuca.
Wybacz, a nie zrozum źle: bo naprawdę robią to one wszystkie, a co chwila.
A i sam żem ofiarą padł, to Ci zilustruję:

I za co?
A teraz wyjaśnij czemu une wszystkie zawsze obcinają człeku tę czuprynę?

Poczekaj chwilę.
Przyjąłem roboczą konwencję.
1. Nabyłem aparat wskazany w ogłoszeniu przez Rysia.
2. Nabyłem 36 klatek FP4
3 naświetliłem owe klatki
4 Nabyłem skaner (nie powiem jaki)
5 Wybrałem typ wywoływacza - Xtol.
Stan na dziś.
v

Ciacho. Ryś, ale ciacho.
v

A temu ( Tylko uważnie się przyjrzyj )

No fakt, moja by najwprzód umyła


Brzydalu ty...!
A to po tyźniu sztormowania...