Witajcie
Jak już kiedyś mówiłem nie jestem ortodoksem:
więc pozwalam sobie na odstępstwa od zasad. )


Widzę, że dyskusja o "wyższości świąt" rozwija się na dobre.
Popatrzcie na rysunek:
viewtopic.php?f=22&t=22752&start=60#p386006

i na to jak są usytuowane miecze:

Widać je tu w położeniu "obojętnym" czyli tak jak się je ustawia a w zasadzie same się ustawiają pod wpływem równowagi wyporność/ciężar.
Tak pływałem (w pojedynkę) próbując pokazać dno do fotek i tak da się pływać "na lenia".
Miecze wtedy wystają po ~15 cm poniżej dna kadłuba.
Dlatego nie ma sensu robienia mieczy szybrowych ciężkich z balastem, bo i tak ich wspólny środek ciężkości byłby wyżej niż balast w zęzie.

Natomiast te "morskie" dodatki... hmm - Marian (Janas) robiąc to co przedtem zrobił Waldek powielił wg. mnie błąd myślowy: kosztem pływania pod wiatr zrobił: hotel.
Przecież dodanie takiego kawała dna na dziobie radykalnie zmienia środek bocznego oporu kadłuba: Już (po opływaniu łódki na zalewie) coś o zmianie posadowienia masztu napomykał, bo (chyba) jacht zaczął ostrzyć w szkwałach.

viewtopic.php?f=22&t=22752&start=60#p420932
Wg mnie i tak PIP Oryginalny klapie na fali mniej niż żelazka , bo nie ma szerokiej rufy która utrzymuje tył zawsze na powierzchni wody.

Cały koncept PIPa był ustawiony na brak takich oporów pod dziobem, (i na zanurzaniu rufy), ale nikt turyście nie zabroni.
Natomiast pływanie Waldkowego PIPa pod wiatr (znaczy niepływanie) daje do myślenia: Miał on (oprócz trzech "strasznych" rolerów ) pod kadłubem (chyba) pokazny kil, dwa stery, i nie wiem ile kilo nadwagi. Dawało to raczej słabe możliwości zwrotów w wąskim kanale portowym.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Z tym V owaniem części dziobowej to Marian po przemyśleniach ma rację . Przynajmniej ja będę robił wszystko aby armator PIPa zachował ten węzeł konstrukcyjny w niezmienionej formie. Po prostu powiem że inaczej nie robimy. I wówczas "płetwy humbaka ' i balast wewnętrzny ma jak najbardziej sens. Czyli jak ktoś się zdecyduje na PIPa niech go robi tylko w oryginale.
Natomiast bardzo jestem ciekaw co Marian by wymyślił gdyby znalazł się armator z kasą i powiedział że chce PIPa ale z tymi zmianami o których bredziliśmy. Czyli długi kil i wyoblenie czy Vowanie dna.

Znaczy; zaproponował bym mu, żeby dał mi kasę ... i robił co mu się podoba, ale bez mego nazwiska w podpisie. ... konsultując, co i raz, - za dodatki do tej kasy.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

PS

Miałem już wywracanie za top masztu (przez inspektorów ZNT PZZ) (wraz z prawie złamaniem tegoż), miałem 2szt. ostrogi pod dziobem aby nie klapało (z miernym? skutkiem)*
Miałem przerabianie dołu dziobu " bo konstruktor się pomylił" .
Sam poddałem się i poszerzyłem nieco rufę (ale i dziób), aby nie "nurzał" pawęży, bo woda mokra...

Dziś; z powrotem zawęził bym rufę i poszerzył bym dalej dziób ( oczywiście zachowując "wklęsłość Strzeleckiego"...

..bo wszystkie ... chyba, (moje) koncepcje potwierdziły się przez te lata, u największych konstruktorów tego świata.
Zarówno szerokie dzioby: patrz Mini 650 - powyżej nr 900
jak i "klasyczne" już pustaki ...w ilości mnogiej.

...jak i zwężone pokłady na dziobie, patrz Boss i następne: gdzie nie wolno poszerzać dziobów.
...są już standardem u najodważniejszych.

Zostało mi tylko; śmiać się z odwrotnych dziobów z dodatkami "bukszprytowymi", (tzw.kaczy dziób) bo jak by nie myśleć to prowadzi (prędzej czy pózniej) do powrotu nawisów,
...oraz (śmiać się z) nagminnych prostokątnych dziur w poszyciu laminatowym, "dla luxusu" gawiedzi w środku.
Pozostało mi też patrzeć czy wklęsłość "poddziobowa" sprawdzi się u Benetou-33
czy dadzą łupnia konkurentom?
Patrz wątek: "Marian ma rację."
W końcu to nie psubraty tylko najlepsi konstruktorzy świata.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Tu patrz fotki już z pływania...
https://www.facebook.com/permalink.php? ... cation=ufi
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Ponoć są od dłuższego czasu dostępne plany Pipa do cięcia na CNC . Trochę dziwne że sam konstruktor nic o tym nie wie . Zrobił "wielkie oczy " gdy go o to zapytałem.
No ale jak twierdzą poniektórzy :wolnoć Tomku w swoim domku !!!

To, że ja nic o takich planach nie wiem, to jeszcze nie znaczy, że takowe nie istnieją. Problemem jest tylko, jak owe CNC'ety są dokładne.
Linie teoretyczne Pipa były wielokrotnie publikowane (zwykle w niedużej skali),
a i Mir (kiedyś MJSziwa) wykonał na ich podstawie fbm'a, który także był pozpowszechniany.
Tak więc ktoś kto umie FreShipa może sobie wygenerować rozwinięcie płatów poszycia i może skutecznie wykonać z tego ładny modelik.
Ja mym się bał robić z takowych jacht, nie, żeby nie pływał
(bo "g...o też pływa" - jak elokwentnie opisał kiedyś Jurek Pieśniewski mojego Betotrona.), ale bał bym się, że w trakcie poszywania koszty poprawek przerosną sens.
Z resztą w planach PIP'a główną uwagę powinno się zwracać na dokładność stelażu montażowego, a płaty poszycia "same" się na tym stelażu układają.

Problem by za istniał, gdyby taki ktoś sprzedawał plany (wraz z CNC'tami) bez mojej wiedzy i zgody.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Marian ! Masz rację . I dlatego wolę zapytać niż niepotrzebnie wydawać pieniądze na CNC . Myślę że takie zlecenie cięcia na Pipa może kosztować około 2 tysiące złotych albo i więcej bo metrów cięcia będzie od groma. No chyba że ktoś ma własną maszynę

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A myślisz że jak ktoś kupi takiego "kita" to zwróci się do Ciebie o dokumentację ?

Maniek, to że jesteś stary to wiem ale że masz sklerozę to nie wiedziałem. No to sobie przypomnij kiedy i na jakich warunkach dałeś mi plany PiPa. Przypomnij sobie również kto mi naraił Kubusia S, co to ""zrobi ci wszystko ładnie i dokładnie"". No i Kubuś zrobił, bardzo dokładnie. A że zerżnął kasę jak za przyzwoita rąbankę to juz inna sprawa. 1 ( jedna) płytka wypalona. Kto chce a ma kasę to ją dostanie. Oczywiście brodaty ma - zgodnie z moją deklaracją- pierwszeństwo. Czekam na jego zgłoszenie Przeca tak płakał ze nie ma Chyba że ten jego gościu z kasą już się odmeldował

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Marianie !
W temacie o Twoich konstrukcjach negowałem prostotę budowy na tz, kobyłkach . Kaczorek , Reks , Laysandry i inne.
Natomiast helingo ława w konstrukcji Pip to mistrzostwo świata .Powinni Ci dać za to szkutniczego Nobla.

A czy ja gdzieś napisałem, że nie dałem Ci planów?
NIE
A czy to ma znaczyć, że wiem iż ktoś ma już "rozrysunki" na CNC?
NIE
A czy musisz mi wypominać moją sklerozę?
NIE

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Dlaczego mnie to nie dziwi widzac 3 sztagi z zaglami i szprycbude ?

Może to tez ale jednak tutaj robi długość jachtu.5.5 metra jachtu na większej fali to jest jednak nie do przebrniecia.
Ja już foka na dużej zalewowej fali zwrotu przez sztag nie robilem

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Może to tez ale jednak tutaj robi długość jachtu.5.5 metra jachtu na większej fali to jest jednak nie do przebrniecia.
Ja już foka na dużej zalewowej fali zwrotu przez sztag nie robilem

_________________
pozdrowienia piotr

Jam nie rozpowszechniał pliku PiP-a, fbm otrzymał tylko Maestro.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Zapytaj Kolegow plywajacych na Micro

A ja jestem niezmiernie ciekaw jak wygladalaby lodka oparta na liniach PIP a 550 o dlugosci ok 9 m ? I co najwazniejsze, jak szybko i ostro by plywala w poroenaniu do jachtow podonmej wielkosci ?

Albo na Setkach

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/

Pip to jest micro ,może aktualne micro pływają lepiej?Nie wiem .trzeba by porównać.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ps. Do tego jeszcze dochodzi tym łódki i pewnie najważniejsze umiejetnosci sternika.

_________________
pozdrowienia piotr

Piotrze, to nie dlugosc jednostki ma znaczenie a sprawnosc w zegludze na wiatr. 3 sztagi to juz chore rozwiazanie na lodce tej wielkosci. Zastanow sie ile to wazy, jaki to ma wplyw na statecznosc a na dodatek jaka jest powieszchnia nawiewu tych 3 sztagow z nawinietymi zaglami. W sumie sprawnosc w zegludze na wiatr zadna.

Pełna zgoda,że to nie pomaga ale moim zdaniem długość ma spore znaczenie jednak przy pływaniu na większej fali.
Łódka 5 metrową będzie pływać gorzej niż ta samą 6 dz 7 metrow

_________________
pozdrowienia piotr

Ale sprawna, nie przekabinowana lodka 5,5 m bedzie plywala lepien niz przekombinowana wieksza co w regatach udowodniono tysiace razy

Pełna zgoda. Zresztą im mniejsza łódka to powinno być mniej kombinacji.

_________________
pozdrowienia piotr

Nie wiem, nigdy się nie zastanawiałem, trzeba by określić coś więcej , ale na morskich regatowych to ja się słabo znam.
Powinieneś śledzić rozwój wypadków z wkląsłodziobowym: SunFast 3300
Tam konstruktorzy tłumaczą jak to działa (o ile nie pamiętasz jak ja to wielokrotnie tłumaczyłem ) Ciekawe jak to sie sprawdzi?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Tytuł artykułu powinien być taki:

Guillaume Verdier and Daniel Andrieu, both architects, talk to us about the new Sun Fast 3300 and its hull, modeled on the design solutions of the Polish both architect Marian Strzelecki.

Wtedy byłoby uczciwie i elegancko.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/