No i weź tu zaplanuj zwroty

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Idź na żywioł!
Niczego nie planuj, bądź spontaniczny.

Po co planować - same się zrobią.
v

Od przybytku głowa nie boli...
A co ja mam powiedzieć?!
Ostatnie trzy tyg. wyglądały mniej więcej tak:

I jak tu pływać Panie, jak tu pływać...w regatach

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha

Może trzeba było kotwicę podnieść

Prognoza na moj powrot do domu w sobote (Cherbourg - Southampton):

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

Hm...kotwicę, powiadasz? Czemu, ach czemu nie przyszło mi to samej do głowy?!
A na poważnie: trzy tyg. pod rząd kompletna flauta, a potem, żeby nie było monotonnie, spory sztorm. Ja nie wystartowałam, moi koledzy owszem, ale podobno to był lekki koszmar. Zaś statystycznie...można było pływać przez okrągły miesiąc. Jak ja lubię...statystykę. Zwłaszcza...żeglarską.
Cinas,
ja bym przeczekiwała. Sztorm w tamtych okolicach, to raczej nie przelewki. Trzymam kciuki za Twój bezpieczny powrót!

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha

Mam ten sam dylemat co w temacie wątku. Po moich szuwarowo bagiennych wyczynach na Odrze w końcu dotarłem do Stepnicy i stoję już tu kilka dni.

Zazula nie widziałeś? Bo trzeba będzie chyba go zgłosić do programu " Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie "

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Wziąłem się na sposób i łykam trasę praktycznie jednymi halsami.
9. pt -Stepnica - kotwica w zatoce koło Podgrodzia k/Nowego Warpna
10. sob. Kotwica - Nowa marina w Usedom
11. niedz. Usedom - kotwica w wyjściu z jeziorka - mój przyczepniak nie dał radę fali i zawróciłem.
12. pon. Przesmyk w wyjściu z Udedomersee - Lassan. W Stepnicy go nie było na Zalewie rozglądałem się i też go nie widziałem. W Lassan też go nie ma skąd pozdrawiam forumowiczów.
Pozdrawiam także Flagszoka która także jest na naszym forum, a jak zdążyłem zauważyć to zdążył mnie pozdrowić na sąsiednim forum:
https://www.sailforum.pl/viewtopic.php?p=597134#p597134
pisząc przy okazji o nowej marinie w Usedom.

Marian a byłeś w Anklam?

_________________
pozdrowienia piotr

Na razie nie, może jak będę wracał.

Rzadka przyjemność pływania rzeką która ma więcej głębokości, można tam stanąć na kotwicy.Samo miasteczko senne. Stałem w przystani klubowej

_________________
pozdrowienia piotr

Ja na Peene to sobie ostrze zęby żeby ją przepłynac aż do tych jeziorek na końcu. Teraz stoję w Wolgast i czekam na otwarcie mostu.

A ile tej głębokości tam jest?

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Że 4 metry? Już nie pamiętam czy cały czas.Tam idzie normalna żegluga barkowa

_________________
pozdrowienia piotr

Właśnie stoję w Anklam przyturlałem się tu tylko na foku ze wschodnim wiatrem który na zalewie i tak by mi się do niczego nie przydał. Gdybym wiedział, że rzeka jest tak szeroka to postawiłbym także grota. Stanąłem na ostatnim stanowisku z zieloną tabliczką dla gości. Przyszedł jakiś facio nie bosman i kazał mi się przestawić na inne miejsce mówiąc, że to są miejsca dla szerokich jachtów. Wykupiłem postój na dwie noce za 15€ jutro idę zwiedzać i ewentualnie zrobię jakieś zakupy. Może wiatry się w tym czasie zdecydują, żeby wiać dla mnie z korzystniejszego kierunku.