Witam. Poszukuje opinii na temat stoczni iyachts. czy skorupy budowane są zgodnie z wymaganiami projektantów itp?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Dzięki bardzo, a czy jakieś opinie o nich???

Po co? Przecież sami informują rzetelnie:
Nasze laminaty wykonane są wyłącznie z certyfikowanych materiałów renomowanych producentów, metodami zalecanymi przez projektanta jachtu oraz Instytucje certyfikujące.
Masa skorup prezentuje się standardowo. Nie ma się do czego przyczepić. Nic tylko pojechać i obejrzeć na miejscu.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

No to z tymi certyfikowanymi materialami to roznie to bywa:)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

I jak na innych forach zauwazylem....jacht, ktorym sie interesuje ma 4 lata i juz posiada drobne slady osmozy:) stad pytanie o opinie. Chyba ze to nie jest kwestia stoczni...

Znajomość stoczniowej rzeczy nic Ci nie da, jeśli jacht nie jest na gwarancji.
Interesuje Ciebie jacht i nim powinieneś się zająć, nie stocznią. Zbadać go i zdecydować co dalej. Jeśli kupisz, to remontuj. Jak to robić jest opisane w sieci choćby tutaj: http://magazynwiatr.pl/blog/jak-walczyc-z-osmoza/
Bąbelki w żelkocie są znane odkąd mamy do czynienia z laminatem p/s. Po prostu trzeba kadłub wysuszyć, szpachlować i malować. Chyba, że się wybierasz na wody słone, to inna sprawa.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Zbadaj ile kosztuje "leczenie" osmozy. Szmalu i czasu - zwykle chadzaja pod reke
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Dziekuje wlasnie rozwazam taką opcję remontu. Zdziwiło mnie to ze akurat 4letnia jednostka takiej naprawy juz wymaga. Biore wszyskie za i przeciw.

Jakież to są te wszystkie "za", ciekaw jestem?

Kupuj Vivę 600 ma 6,20m wysokość "stania"

"Wysokość w kabinie 6.20 m" - tak podaje producent na swojej stronie

Dzieki:) wolę wyższe:)

Przywołam komentarz do którego się nie odniosłeś viewtopic.php?f=5&t=31154#p588671

I mam kilka pytań:
- czy jacht posiadał antifouling czy inne zabezpieczenie kadłuba pod linią wody?
- jak długo jednostka stała na wodzie przez okres czterech lat?
- na jakim akwenie?


Masz ze stocznią iYachts jakiś konflikt?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nie nie mam zadnego konfliktu - nawet nie daze do tego, bo i zastanawiam sie nad nowa jednostką., chodzi bardziej o opinie kogos kto u nich juz kupowal.
Jacht ,ktory ogladalem stoi na sniardwach.
Nie ma nalozonej zadnej powloki tylko zelkot. Ubytkow rowniez nie ma zadnych. Pecherzyki sa tylko w czesci prawej i lewej burty w okolicy srodokrecia. Czy stal dlugo- ? Wlasciciel to gosc ,ktory jezdzil poplywac na weekendy. A zimowanie pod plabdeka pod chmurka.

Brak zabezpieczenia żelkotu pod linią wody oraz być może podpory przyczepy, które mogły podczas transportu jachtu zbyt obciążyć miejsce styku podpór/rolek z kadłubem mógł być przyczyną powstania pęcherzy, które pojawiły się w okolicach śródokręcia gdy jacht stał na wodzie. Przez mikropęknięcia woda dostała się pod żelkot po czym nastąpiła reakcji chemiczna.
Pytałem o akwen gdyż znam przypadki jachtów, które po jednym sezonie miały pęcherze na żelkocie pod linią wody gdy nie posiadały zabezpieczenia żelkotu.
Nasz Zalew Rybnicki przy podwyższonym ph jest szczególnie agresywny na żelkot, który nie jest zabezpieczony antifoulingiem.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dzieki za info.