Przeczytałem na Onecie dość ciekawy artykuł o tajemniczym lesie Hoia Baciu w Rumunii:
https://kobieta.onet.pl/hoia-baciu-najbardziej-nawiedzony-las-na-swiecie/d1ennq5
Nie jestem w stanie zweryfikować prawdziwości informacji zawartych w tym artykule ale jedna rzecz zwróciła moją uwagę. Mianowicie ostatnia fotografia ilustrująca rzekomo ten las. Znalazłem ten las na mapach Google i przejrzałem większość zdjęć przyporządkowanych do tego miejsca. Owszem rosną tam jakieś pochyło rosnące drzewa ale wśród tych zdjęć nie ma takich które przypominałyby to zdjęcie z tego artykułu.
Dlaczego o tym piszę na naszym forum. Otóż twierdzę, że drzewa na tym zdjęciu przedstawiają drzewa z Krzywego Lasu koło Gryfina. Krzywy Las odwiedziłem podczas swojego rejsu Wartą i Odrą na Zalew Szczeciński w 2017 roku i jedną fotkę z Krzywego Lasu zamieściłem także w swojej relacji z tego rejsu:
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=27126
A poniżej fotka z tej relacji:

Marian J.
Moim zdaniem powstanie tego artykułu miało następujący przebieg:
- Jakiś, pracujący dla onetu, "obrotny" koleś przeczytał na obcojęzycznym portalu artykuł podobny temu:
https://topworldtravels.com/do-you-dare ... the-world/
Czyli "opisujący" w kilku zdaniach kilka zbliżonych charakterem ( zbliżonych według autorzyny tego dzieła ) "atrakcji turystycznych"
I teraz nasz koleś przetłumaczył, jak umiał, te kilka zdań dotyczące jednej z opisywanych tam "atrakcji" a potem okrasił fotkami.
Niestety nie przeczytał tłumaczonego artykułu w całości, a dotarło by do jego ślicznej gófki, że artykuł opisuje kilka lasów
Po prostu pościągał fotki ( co jest przestępstwem zresztą!!! ) i wkleił do swojego dzieła.
Jakie fotki ? Ano te z drzewami/lasem.
Nie zadał sobie oczywiście trudu, żeby dla każdej fotki "zapuścić" wyszukiwanie obrazem w google... Wtedy może zauważyłby w wynikach napis "crooked forest - Poland"
No ale takie "drobne niuanse" dla onetu to naprawdę drobne niuanse.
Kto by tam się czepiał. Las to las...

A na tym filmie, ( gdzieś tak około 9:20 ) możecie zobaczyć dokładnie to samo ujęcie, którego użył "rzetelny autor" artykułu:

Tym razem to była kolesiówa.


A zdjęcie w artykule ma na dodatek lustrzane odbicie w porównaniu do tego z filmu.

Mnie zdumiał poziom braku logiki w artykule o którym napisałeś. Przejrzałem zdjęcia i
nie miałem żadnych wątpliwości, że coś nie tak. Chociaż nigdy nie byłem w Krzywym Lesie.
A to dlatego, że Hoia-Baciu przedstawiany jest jako miejsce w którym niecodzienne/atrakcyjne zjawiska występują okresowo ( nie ciągle )
Zaś na fotce widzimy zjawisko występujące ciągle i to takie, które "przyćmiło" by wszelkie
"niesamowite" historie z Hoia-Baciu. Po prostu, gdyby takie drzewa w tym nasileniu tam występowały, to Hoia-Baciu słynąłby z nich właśnie a nie z opowiadanych o nim historii.
Te niesamowite historie byłyby niejako "na przystawkę".
No naprawdę żenująco niski poziom tego dziennikarstwa, jeśli założymy, że artykuł pisał ( i ilustrował ) ktoś z aspiracjami na człowieka w jakikolwiek sposób "ogarniającego" temat

Co najciekawsze jest to najzwyklejsza zaniedbana wiele lat temu, szkółka leśna najprawdopodobniej z szczepami na odziomku.

Piotr Siedlewski

Rzadko zgadzam się z insem, ale teraz "prawie". Stawiam na zaniedbaną produkcję krzywulców.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Kolejny przykład rzetelności dziennikarskiej: zdjęcie z mostem nad jeziorem Kirsajty na Mazurach anonsuje na stronie Onetu artykuł o Suwalszczyźnie. To samo zdjęcie występuje w tekście i jest podpisane, że jest to Jezioro Wigry:
https://pasjawpodrozy.onet.pl/artykul/suwalszczyzna.-nie-mylic-z-mazurami,25.html

Mistrzowie świata po prostu To się chyba nazywa "oszczędne gospodarowanie zdjęciami" Docelowo jednym uniwersalnym zdjęciem zilustrują wszystkie artykuły. Na dowolny temat. Jeśli nic nie zatrzyma tego "rozwoju"

A kto/co miał by to zrobić? (znaczy powstrzymywać) Kosmici?
Naszym władzom (tym na Ziemi) na mądrości stadnej najmniej zależy.

MJS


PS
Uczyłem młodych ponad 30 lat i cały czas widziałem postępujący (odgórny) zanik nauczania czegokolwiek rozwijającego.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Jak już podbiłeś watek to ja jeszcze wrzucę jeszcze jeden "kwiatek". A w nim takie coś:
Dzieło powstawało przez blisko trzy lata, by ostatecznie uświetnić setną rocznicę bitwy.
I w innym miejscu jest napisane o jaką bitwę chodzi:
Haft powstawał przez blisko 3 lata, by uświetnić setną rocznicę Bitwy pod Grunwaldem.

https://www.onet.pl/informacje/radiolodz/haftowana-bitwa-pod-grunwaldem-po-innej-bitwie-wrocila-do-pajeczna/8dr2g6j,30bc1058

Jacy kosmici Marian ? Przecież Elon Musk wysłał niedawno w kosmos swoją Teslę
Kosmici już nie istnieją

PS: Sorry, ale od dwu tygodni siedzę całymi dniami nad kodami źródłowymi oprogramowania Tesli i powoli zaczyna mi się to rzucać na Musk

Zbieraja trzeba zatrudnić w Onecie na redaktora PACanta. Pogrubioną czcionką w artykule którego link dam niżej jest taki tekst:
" Kaczyński: sąd wysuguje się jakimś interesom":
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/dziennikarz-z-zakazem-publikacji-o-bonku-kaczynski-to-przebija-komunistyczna-cenzure/mx68hhv,79cfc278

Wiedziałem, że mi źle życzysz.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Nowy kwiatek w artykule plejady Onetu: Krystyna Janda skończyła 70 lat. Pozostaje jedną z najważniejszych postaci polskiego kina i teatru. Prywatnie była dwukrotnie żonata
https://plejada.pl/zdjecia-gwiazd/krystyna-janda-nie-byla-szczesliwa-w-malzenstwie-drugi-maz-wszystko-zmienil/z0h777g

Ciekaw jestem ilu krotnie był prywatnie "zamężny" ten redaktor z Onetu
Nosz do jasnej... W młodości na interpretacjach piosenek Osieckiej wykonywanych przez
Panią Jandę, uczyłem się rozumieć kobiety... Przynajmniej wydawało mi się, że uczę się Je rozumieć...
Świat schodzi na psy normalnie...
Jeśli głąby, które nie potrafią pisać, piszą o postaciach które naprawdę wiele potrafią...

Dziennikarz, kiedyś, najpierw musiał ukończyć studia magisterskie w konkretnej dziedzinie, następnie podyplomowe studium dziennikarstwa. Dzisiaj nie musi skończyć żadnych, wystarczy, że pisze i mu wychodzi:
"W zimę", "w lato", "ubrałem sfetr" i mówi "trza" i "wogle"...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Studium niekoniecznie. Musiał się za to wykazać dorobkiem.

Pierwsze pół roku w Bajtku pracowałem na stanowisku konserwatora sprzętu komputerowego. Potem dopiero, uwzględniając moje artykuły w Bajtku, prezes MAW wydał mi legitymację dziennikarską i zostałem przeniesiony na stanowisko dziennikarza.

PS. Oczywiście, wyższe wykształcenie było obowiązkowe. Mogło być techniczne (mgr inż.).

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Ukończenie studiów, nawet humanistycznych, nie daje gwarancji umiejętności pisania.
moje niezapomniane zadanie egzaminacyjne z polityki socjalnej napisane przez dumną niesłychanie p. profesor (he he), która nawet nie potrafiła zapamiętać swojej funkcji jako opiekuna roku i przedstawiła się dorosłej grupie jako nasza wychowawczyni(!) zaczynało się tak:
osobą i rodziną przysługuje zasiłek...

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Gwarancji nie daje, jak i stopień generalski, nie daje gwarancji, że mamy do czynienia z człowiekiem rozumnym ... Ale chcielibyśmy, żeby przynajmniej prawdopodobieństwo się zwiększało...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Weryfikacji powinna dokonać praktyka.
Co poszło nie tak?
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Wierzysz w niewidzialną rękę rynku? Działa właśnie tak, że wypiera dobre, tańszym. Skutki, jakie są, każdy widzi.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

No co ty
Widzialna, choć próbująca się maskować, ręka dyktatury i korupcji. Ta sama, która niszczy w naszym kraju praworządność i rzetelne dziennikarstwo, przy czym błędy w pisowni są obecnie najmniejszym problemem.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Przeca to prawo Kopernika, tej kobiety

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Nie Kopernika tylko Kopernik.

Brzydzę się sobą, jednak lojalnie melduję, iż nie skończyłem, dziennikarstwa, ani nic w tym rodzaju - nad czym szczerze ubolewam , jednakowoż kilka lat byłem szczęśliwym i dumnym posiadaczem legitymacji dziennikarskiej.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.