A może siedzą w studni ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Chyba covidu.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Jestem na jachcie i czekam na załogę WOŚP-ową.

Pogoda jest totalnie odjechana, sytuacja zmienia się dokładnie z godziny na godzinę.

Na wczoraj późny wieczór dzisiaj miało wiać z zachodu do 32 kn i miała być 1,5 metrowa fala. Całkiem nie dla nowicjuszy. Dopiero wieczorem miało cichnąć. Według prognoz z godzin południowych miało wiać jeszcze mocniej i po południu cichnąć.

Dzisiaj sytuacja jest zupełnie odmienna, wiatr do 15 kn, jutro jeszcze słabszy.

Można dostać na głowę.

Późnym wieczorem przeszła burza z ulewą, strażacy mieli pełne ręce roboty...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Spokojnie. Ci ludzie właśnie za to zapłacili.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Poczekaj jeszcze chwilę, może coś zahaczy: https://www.meteoblue.com/pl/pogoda/current

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Okazuje się, że lodówka jest a raczej była sprężarkowa. Agregat jest poniżej pudła lodówki. Miedziana rurka, która podejrzewaliśmy o dostawy do lodówki na gaz P-B, w istocie odpowiada za przepływanie czynnika między agregatem a wymiennikiem.

Muszę wymontować całość, może da się toto zreanimować.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczak, czy Ty w niedzielę Don Quijottem wjechałeś prezesowi do biura?!
Może wreszcie tabliczki czerwono-zielone załatwi...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Kurczaku i Rycerzu Błędny- idżcie tą drogą,odłóz wyzynarkę,wezwij fochowca ,może wystarczy tylko nabić ,a sprezarkę sam możesz sprawdzić.Mój jest w Golczewie ,a Kamieniu ma warsztat,ale w T4 tez i może dojechac.

Zabierzcie mu sztrum!

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Wyrzuć zepsute, wstaw termos przenośny i git.
https://allegro.pl/oferta/yato-yg-09225 ... c27708f579

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Urządzenie dostaje prąd ale jest trupnięte całkiem. Ostatnio ulatnia się czynnik z wymiennika i w lodówce śmierdzi paskudnie.

Może faktycznie da się toto zreanimować, jeśli nie - wymiana na współczesną lodówkę.

...................................................................

Moja WOŚP-owa załoga okazała się mieć ADHD i nie mogła usiedzieć na miejscu. Zamiast pływać (pogoda była w sobotę paskudna) pomogła zamontować tratwę, solar i na ochotnika dała się wciągnąć na maszt odczepić linę, która nie wiedzieć skąd i jak zaczepiła się między wantami a pierwszopiętrowym salingiem.

6 - osobowa tratwa została zamontowana na dachu kabiny przed lukiem. Trochę się obawiałem czy szoty foka/genui będą się o nią haczyły ale przy odrobinie staranności wszystko jest OK.

W niedzielę uskutecznialiśmy rejs bez celu, próbując nadążyć za wiatrem, który kręcił się jak szalony, zrobiliśmy przez to pewno z kilkanaście zwrotów.

Solar został zamontowany przed masztem, tam gdzie wcześniej była tratwa. Ma niestety tylko 100W wiec rozważam zakup dwóch mniejszych i rozmieszczenie ich w bezpiecznych i nieosłoniętych miejscach, alternatywa to delikatna bramka rufowa i jeden duży. Zle to kolejny wydatek. Docelowo chciałbym mieć do dyspozycji 200W ze słonka.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczaku - jesteś fanem zwrotów widzę

Ja wykonałem w tegorocznym rejsie niecałe tysiąc mil - dopłynąłem prawie na północ Zat. Botnickiej - i nie wykonałem tylu zwrotów w tym rejsie co Ty jednego dnia.

Hi, hi, hi...

Jesteś naprawdę fanem zwrotów ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

ale on płynął na żaglach

Zwrotny Kurczak

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

tu ziarenko, tam ziarenko:)

Jak ktoś umie to czemu nie.

Ja ostatnim razem nie wykonałam też żadnego zwrotu. Mało tego. Nie odbiłam nawet od pomostu.
Planuję również rejs dookoła świata bez wychodzenia z mariny.

A to sobie jakoś wyliczyłeś? Czy tak po prostu założyłeś, że tyle chcesz mieć?

Jeden większy łatwiej podłączyć do sterownika.
Kilka mniejszych to albo sterownik z odpowiednią ilością wejść, albo bawienie się w łączenie ze sobą paneli (szeregowo/równolegle, zabezpieczenia, diody, itp.)

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl

Planuję również rejs dookoła świata bez wychodzenia z mariny.[/quote]
Przecież ziemia jest okrągła i się kręci. No to ok.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Tak, wliczając w to autopilota, którego jeszcze nie mam i lodówkę. W tej chwili nie ma problemu z łączeniem paneli, są gotowe "terminale", do których można wpiąć odpowiednią do potrzeb ilość paneli, które zwykle są przystosowane do łączenia. Nic nie trzeba dodatkowo instalować, wystarczy wcisnąć wtyczki w odpowiednie gniazda.

https://www.eltrox.pl/konektor-rownoleg ... bmEALw_wcB

W uzupełnieniu do poprzedniego posta:





A tyle ropy wypompowaliśmy z zęzy po trasie z Laboe do Szczecina, jakieś 20 - 25 godzin pracy silnika.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

I cóześ z tym paliwem uczynił? przyznaj sie. Trza było w Trzebieży stanac i datek zrobić ,tam jest cały czas na stanie Ursus 25 niezmordowany, on przepali wszystko.

Poszło do zbiornika na szarą wodę w porcie. To było paliwo, trochę wody, preparat do mycia silników, płyn do naczyń i cały brud z zęzy. Tego nawet Ursus nie przepali.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

ale nie możesz dowolnie mieszać małych i dużych bo inaczej stracisz dużo na wydajności.

Tratwa z przodu nie pasuje, tam gdzie panel byłoby lepiej, a najlepiej na rufie w koszu karawelowym wystającym za pokład. I do tego panel pre pana, i ład zapanowałby na śródokręciu. I horyzont inaczej widoczny, i wizja jaka od dziobu szybciej wleciałaby. Wizja rejsu, jakiego nie było. Na ten przykład - dwa razy w koło Bornholmu (za każdym razem w drugą stronę).

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Wiem, ale czasami nie ma wyboru. Tratwa horyzontu nie zasłania, wcześniej robi to skutecznie panel z przyrządami zamontowany nad zejściówką, zasadniczo rzeczona niczemu i nikomu nie przeszkadza.

Montaż tratwy na rufie odpada, pisałem o tym. Najpierw musiałbym zamówić nowe półkosze inaczej na fali długo by tam nie powisiała.

Montaż tratwy to 4 otwory fi 6, jak się zmieni koncepcja to się je zaklei.

Wstawienie okienek w szprycbudzie okazało się mieć zarówno zady jak i walety. Widoczność się poprawiła znacząco, jednak słoneczko przez nie przypieka okrutnie. Że też nie ma folii z filtrem UV...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nie musisz znać konwencji MARPOL ale należałoby poznać podstawowe zasady gospodarowania odpadami. Paliwo to nie „szara woda” tym bardziej gdy jest emulsją zmieszaną z detergentami.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof

Oczywiście masz rację, to nie była szara woda, ale w sumie nie chodzi o nazwę, tylko o to, że trafiła w odpowiednie dla niej miejsce.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

ŻDŚ!!!!

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

W piątek jadę na Don Kichota, mam jeszcze parę spraw do wykonania typu wymiana oleju i filtra w silniku, przeciągnięcie przewodów solarowych, podłączenie sterownika i baterii.

W sobotę przed południem przyjeżdża Kościelny z Micusiem i Kiełbachą ( ), w niedzielę mój ulubiony góral Zbyszek.

W poniedziałek - wtorek wyruszamy w rejs. Nie płyniemy na wschód, ten kierunek już mamy obcykany, nie mamy tyle kasy.

Jest pomysł opłynięcia Rugii zgodnie lub odwrotnie do ruchu wskazówek zegara, a później się zobaczy. Mamy prawie dwa tygodnie, przynajmniej ja.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

I na wsteczu.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Ale to tylko wtedy , kiedy odwrotnie.