Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 18:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 sty 2011, o 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Coś mi tu nie pasuje AdamieC ........
Info wyszło od osoby, która tam od lat ma miejsce przy kei.....
Myślę, że kto jak kto - ale on wie komu płaci ......
2,5 mln długu ZHP (nie ZCHP :evil: ) wykupione przez Chińczyków ?????
Conajmniej zastanawiające :roll: :roll:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 21:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sty 2011, o 17:55
Posty: 38
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: j.s.m.
Piotr K napisał(a):
2,5 mln długu ZHP (nie ZCHP :evil: ) wykupione przez Chińczyków ?????

Dzięki za sprostowanie.
Tak zastanawiające, wręcz zdumiewające jak i kto do tego dopuścił?!


Piotr K napisał(a):
Info wyszło od osoby, która tam od lat ma miejsce przy kei.....


tego nie rozumiem? Czy chodzi Ci o mnie? Nie trzymam tam łódki - jesli dobrze zrozumiałem Twoją sugestię.

Podzieliłem się tylko takimi informacjami, które w mojej ocenie są wiarygodne.
Jest oczywiście jeszcze mnówstwo innych aspektów, ale nie będę ich prztaczał bo nie wiem, czy są plotką, pomówieniem, faktem czy wszystkim naraz.
Tak czy inaczej HOM idzie na dno, ZHP nie ma pieniędzy na to aby zadbać o własny (czyli nasz - taka naleciałość z komuny :) ) sprzęt. Tytan gnije a komendant hufca bełkocze o wystepowaniu na drogę sądową; tylko przeciw komu? Przeciw sobie chyba....?

_________________
---------------------
Adam C.


Ostatnio edytowano 9 sty 2011, o 21:51 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 21:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Źle zrozumiałeś.
Wcześniejsze informacje jakie trafiły na forum pochodzą od żeglarza, który tam trzyma swój jacht.
IMHO wie komu płaci za keję.....
Przeczytaj cały wątek - to poznasz jego imię i nazwisko. Może nawet go znasz.....
I tu się kłania to co w innym wątku napisał Maciek Skipbulba.
Szybciej uwierzę osobie, która się podpisała imieniem i nazwiskiem, i której tożsamość można bez trudu potwierdzić - niż Adamowi C, który głosi teorię o długach ZHP , Chińczykach i ich utopionych milionach w marinę , która miała powstać , a nie powstała.....
Sorry Vinetou....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 21:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sty 2011, o 17:55
Posty: 38
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: j.s.m.
Piotr K napisał(a):
Wcześniejsze informacje jakie trafiły na forum pochodzą od żeglarza, który tam trzyma swój jacht.
IMHO wie komu płaci za keję.....
Przeczytaj cały wątek - to poznasz jego imię i nazwisko. Może nawet go znasz.....

Myślę, że go znam i to bardzo dobrze, co prawda nie podpisał się ale domyślam się, że to mój instruktor z kursu na sternika. Nie podam jego imienia i nazwiska- bo skoro sam nie podał to widocznei sobie nie życzy. Wątke przeczytałem cały, nawet teraz drugi raz bo myślałem, że może cos przeoczyłem.

Piotr K napisał(a):
I tu się kłania to co w innym wątku napisał Maciek Skipbulba.
Szybciej uwierzę osobie, która się podpisała imieniem i nazwiskiem, i której tożsamość można bez trudu potwierdzić - niż Adamowi C, który głosi teorię o długach ZHP , Chińczykach i ich utopionych milionach w marinę , która miała powstać , a nie powstała.....
Sorry Vinetou....


Słuchaj nie musisz mi wierzyć naprawdę, nie zależy mi na Twojej "wierze". Nie podam Ci mojego źródła wiedzy na temat Chińczyków, ale wystarczy sprawdzić KW nieruchomości żeby zasięgnąć wiedzy o obecnym jej właścicielu. Poza tym jest to info oficjalne z przed kilku lat nagłośnione przez prasę więc skąd u Ciebie ten drwiący Vinetou i wyczuwalny sarkazm???

_________________
---------------------
Adam C.


Ostatnio edytowano 9 sty 2011, o 22:05 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Vinetou się w grobie przewraca .......
Vinetou to wzór wiarygodności i lojalności , a nie drwin i sarkazmu....
I w takim znaczeniu został przeze mnie użyty.
Cytat pochodzi z kawału starszego pewnie ode mnie, w którym uczeń czytając pod ławką powieść Karola Maya - zafascynowany wodzem Apaczów sprzeniewerza się publicznie swoim ideałom. Za co przeprasza "Sorry Vinetou - busines is busines" :D

Rozumiem, że skoro to takie proste i oczywiste sprawdziłeś kto figuruje w Księdze Wieczystej tej nieruchomości ?
Więc już wiesz na bank ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Ostatnio edytowano 9 sty 2011, o 22:16 przez Kurczak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 22:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
Adam, proszę przeczytaj ten wątek bo już mam dość poprawiania po tobie cytowania czy tworzenia cytatów. Naprawdę taki tekst czyta się koszmarnie bo nie wiadomo kto co napisał.
AdamC napisał(a):
Nie podam jego imienia i nazwiska


Colonel napisał(a):
Link do tego komentarza podpisanego imieniem i nazwiskiem...

http://www.kulinski.gdanskmarinecenter.com/art.php?id=1631&st=0&fload=1


A umiesz czytać ze zrozumieniem :?: :-P ehh

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 22:17 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Widzisz, tez znam ossobiscie Tomka Rybarskiego, od lat startuje w organizowanych przez niego regatach, bywam na zakonczeniach. Paru przyjaciol trzyma w HOM jachty, jeszcze wiecej sie z tego srodowiska wywodzi.
Znam z prasy sprawe przejecia nieruchomosci przez Chinczykow. To nie zmienia mojego pogladu ze zostawienie jachtow w lodzie to skandal. Gdybys zapoznal sie z tym co napisano na forum szczecinskiej Gazety Wyborczej( stamtad dowiedzialem sie o sprawie) to wiedzialbys kto i co
napisal. Podobnie jak na SailForum. Ty napisales jedynie ogolniki, nie poparte faktami, w podpisanych postach sa konkrety. Jesli potrafisz to sie do nich odnies.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 22:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sty 2011, o 17:55
Posty: 38
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: j.s.m.
Kolos napisał(a):
A umiesz czytać ze zrozumieniem :?: :-P ehh


I jak mi poszło?

M@rek napisał(a):
To nie zmienia mojego pogladu ze zostawienie jachtow w lodzie to skandal. Gdybys zapoznal sie z tym co napisano na forum szczecinskiej Gazety Wyborczej( stamtad dowiedzialem sie o sprawie) to wiedzialbys kto i co
napisal. Podobnie jak na SailForum. Ty napisales jedynie ogolniki, nie poparte faktami, w podpisanych postach sa konkrety. Jesli potrafisz to sie do nich odnies.


Marek, zgadzam się, że to skandal, tylko czy za wszystko odpowiada Tomek?
Nie chcę być jego adwokatem. Rozmawiałem z nim ostatni raz w lipcu ubr. w Binowie, mówił, że harcerze go źle potraktowali i przedstawił to ze swojej strony. Natomiast zapytam jeszcz raz: czy właściciel łódek, Hufiec Sz-in, nie powinien zadbać o swoje mienie? Jeśli nie mogli skorzystać z dzwigu w HOM ( bo obraza boska) mogli wyciągnąć łódki gdziekolwiek, AZS, PTTK, Pogoń, czyż nie???

_________________
---------------------
Adam C.


Ostatnio edytowano 9 sty 2011, o 23:05 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 22:49 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ja od Niego odbieralem nagrode po regatach Adama Barcza. Na tematy nie zwiazane z regatami nie rozmawialismy. Fakty sa takie ze Tomek byl Armatorem, nie wlascicielem a Armatorem jachtow do konca ub.r. Gdybym byl na Jego miejscu a Grzesiu odmowilby slipowania ( od slip a nie od spania sleep) zamowilbym dzwig samochodowy i wyciagnalbyl lodki, do tego taniej :)
Z tym gdziekolwiek to nie tak prosto, bo miejsc na ladzie tez brakuje, ale gdzies by sie znalazlo.
Zreszta nie o miejsce tu chodzilo, bo miejsce dla Tytana i sanie czekaly.
Jesli do tego, tak , jak podpisani zeglarze pisza zawarl sam ze soba umowe czarteru , to nie wiem
co moze miec na swoja obrone.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2011, o 23:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sty 2011, o 17:55
Posty: 38
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: j.s.m.
M@rek napisał(a):
Jesli do tego, tak , jak podpisani zeglarze pisza zawarl sam ze soba umowe czarteru , to nie wiem
co moze miec na swoja obrone.

Ja od niego w lipcu usłyszałem takie słowa:" Z harcerzami jest totalna woja, nie idzie się z nimi dogadać, łódki są ich i oni nimi zarządzają. W sprawie łódek nie mam już nic do gadania"
Jeśli to co piszesz jest prawdą a nie to co mi powiedzał to jest mi bardzo przykro. Byłbym jednak ostrożny w zawierzaniu tym informacjom. Nie zmienia jednak zdania, że hufiec powinien, zadbać o sprzęt tak czy inaczej. Teraz zamias SLIP mamy Chlip, chlip nad losem Tytana.

_________________
---------------------
Adam C.


Ostatnio edytowano 9 sty 2011, o 23:07 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sty 2011, o 08:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Jeżeli Hufiec na podstawie umowy oddał jachty w zarząd, to sam nie mógł podjąć wyciągania jachtów. Noooo teoretycznie mógł ale musiał by się gęsto tłumaczyć w Sądzie bo udowodnienie Stanu Wyższej Konieczności w tym wypadku było by trudne.
Z tego co pamiętam Hufiec czy Chorągiew twierdzą, że jachty były oddane w zarząd, a umowa kończyła się 31 grudnia 2010 roku. Więc oczywistym jest, że na zarządcy spoczywał obowiązek dbania o jachty.

pląsy....pląsy...pląsy...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sty 2011, o 08:40 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Jednak to Rybarski postawil "Tytana" pod suwnica, wyciagnal suwnica silnik , zdemontowal elektronike itp. To sa fakty nie do podwazenia. Polozenie masztu i wyciagniecie lodki to godzina pracy 2 osob. Wiem bo robilem to juz kilkaset razy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sty 2011, o 08:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
No i z tego co ja zrozumiałem to on miał w zarządzie te jachty...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sty 2011, o 09:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
W sumie trochę winy ZHP też jest. To że oddało jachty w zarząd nie przeszkadza monitorować co się z nimi dzieje.....
Być może tak było, jednak nie zdążono zareagować.
Zawsze można wypowiedzieć umowę ,jeśli zarządca nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Choć w tym przypadku umowa akurat sama się kończyła.
Przynajmniej IMHO w umowie taki zapis powinien się znajdować.... Nie może być tak , że właściciel mienia patrzy bezsilnie jak zarządca je niszczy.
Jedynym IMHO wyjściem jest powództwo w sądzie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sty 2011, o 10:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Masz całkowitą rację, tylko.....

1. Pewnie liczyli na to że zarządca te jachty wyciągnie, a....
2. Nie chcieli sami wyciągnąć tych jachtów, ze względu na późniejsze postępowanie dowodowe przed Sądem. Teraz przejmą czy przejęli jachty komisyjnie w określonym stanie z określonymi brakami. Jak by w trakcie trwania umowy wyciągnęli te jachty, to zarząca mógłby powiedzieć tak: jachty były kompletne, sprawne i nieuszkodzone.... w trkacie trwania umowy ZHP je zagarnęło i zniszczyło a teraz domaga się odemnie pokrycia szkód, których ja nie wyrządziłem....

wiadomo ZHP mogło i na tą okoliczność się zabezpieczyć, ale zapewne nie chcieli robić sobie problemów a jednocześnie naiwnie mieli nadziję, że gość te jachty jednak wyciągnie....


Przypomina mi się anegdota:
Po której stronie leży wina kłótni małżeńskiej?
Po obu!
Żony i teściowej! :lol:

Tu też wina leży po obu stronach.... :/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sty 2011, o 11:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Też tak myślę, że sytuacja ich zaskoczyła , a potem już była musztarda po obiedzie....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sty 2011, o 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Są w tej sprawie wątki i powiązania personalno-biznesowe, jakich nie jestem w stanie i nie chcę zrozumieć. Być może dlatego nie chcę, że mógłbym się nimi zbrzydzić....

Myślę tu (również!) o formalnych właścicielach jachtu...
Czyżby nie udało się im przewidzieć, że woda zimą może zamarznąć?
Czy niedostępna im była wiedza, że trzymanie starego, drewnianego jachtu w lodach to głupi pomysł?
A może nie wiedzieli, że trzeba patrzeć na ręce dzierżawcy, któremu wypowiedziało się umowę, tak by nie zniszczył sprzętu tuż przed jego oddaniem?
Druhowie z Chorągwi Szczecińskiej - moim zdaniem żadni harcerze z was.
"Komenda Chorągwi" to tylko kolejni, poprzebierani w operetkowe, harcerskie mundurki, popierdujący w nędzne stołki i szukający dupochronów biurokraci! Nędza i geszefty na boku.... I pewnie im nawet nie wstyd....

Jestem przekonany, że jednostki wmarznięte w lód w HOM byłyby w porę wyciągnięte i zabezpieczone - gdyby te jachty były własnością prowadzonej na normalnych zasadach firmy lub gdyby te jachty były własnością osoby prywatnej.
I jestem przekonany, że byłyby wówczas wyciągnięte z wody niezależnie od losów przystani czy własności terenu na jakiej przystań owa działa.
I nie zaistniałby moim zdaniem wówczas casus mnogich na owej przystani klubów o identycznych niemal nazwach i nieodmiennie powtarzającym się nazwisku animatora - radosnego beneficjenta dotacji wszelkich...

Jest w tej sprawie także pytanie o rolę i głos samych żeglarzy, co to na "Tytanie" żeglowali i ponoć ogromnie "Tytana" lubili. Szczęśliwie się tacy licznie znaleźli.
Wczoraj...
Przyszli "z odruchu serca" jak twierdziła pewna pani...
Ale jakoś nie daje mi spokoju pytanie, czy nie obudzili się aby o jakieś 2 miesiące za późno?
I czy oprócz serca nie zabrakło w tej sprawie odwagi, prawości i rozumu...?
Zastanawiające, zwłaszcza "w środowisku" harcerzy, nieprawdaż?...

Anyway - Tytan wyjęty, relacja tu: http://www.radio.szczecin.pl/index.php? ... =66867&s=1

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sty 2011, o 15:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sty 2011, o 17:55
Posty: 38
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: j.s.m.
Jaromir napisał(a):
Cytuj:
Druhowie z Chorągwi Szczecińskiej - moim zdaniem żadni harcerze z was.
"Komenda Chorągwi" to tylko kolejni, poprzebierani w operetkowe, harcerskie mundurki, popierdujący w nędzne stołki i szukający dupochronów biurokraci! Nędza i geszefty na boku.... I pewnie im nawet nie wstyd....


Niestety muszę się zgodzic z tą charakterystyka postaci..... niestety.

Tytan wyjęty :) to dobra wiadomośc. Z tego co widziałem zostały jeszcze Dz-tki i Biedronek wartośc księgowa pewnie niewielka, ale sentymentalna ogromna.
Jak by którys z kolegów żeglarzy ze Sz-na chciał uratować i te łódki to ja chętnie pomogę. transport, czy nawet dzwig; cos się zroganizuje....

_________________
---------------------
Adam C.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sty 2011, o 17:31 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Widzisz Adam , to nie wtym problem. Jak wczesniej pisalem mam sprawdzonego dzwigowego, ktory moja lodke woduje i wyciaga za bardzo przystepna cene.
Trzeba miec na to zgode , teraz jedynie wlasciciela, czyli Choragwi.Przyznam ze ani do
DZ ani do Nefryta sentymentu nie mam juz teraz specjalnie nic wiecej sie nie stanie.
Zal mi bylo glownie "Tytana" po czesci dlatego ze bardzo dawno temu plywalem na nim z Dr Morzyckim a po czesci dlatego ze to jedna z ostatnich klasycznych drewnianych konstrukcji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2011, o 11:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2010, o 18:20
Posty: 278
Podziękował : 286
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Witam!
Tytan wyjęty!!! Ale w jakim stanie się znajduje?!!! Załączam film, za który autorowi niniejszym dziękuję! Tytuł jakże trafny - "Tytan po wojnie..." . I pytanie - czy tak ze sprzętem powierzonym - nie ważne na jakich zasadach - Prawdziwy Żeglarz postępuje?
Pozdrawiam! Janusz
http://www.youtube.com/watch?v=csRyZJPektk


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2011, o 11:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
jgrz napisał(a):
I pytanie - czy tak /.../ - Prawdziwy Żeglarz postępuje?

Zamiast rozpoczynać dyskusję pt. "Jak postępuje Prawdziwy Żeglarz, kto jest Prawdziwym Żeglarzem" itd. itp. można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że tak (jak na załączonym obrazku) postępuje ... (każdy może sobie wpisać dowolne słowo uznane powszechnie za obelżywe) do kwadratu! I nie ma to nic wspólnego z profesją, hobby i sposobem spędzania wolnego czasu przez tego, czy owego. To, po prostu, nie zawód, tylko charakter...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2011, o 14:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2010, o 18:20
Posty: 278
Podziękował : 286
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
robhosailor napisał(a):
jgrz napisał(a):
I pytanie - czy tak /.../ - Prawdziwy Żeglarz postępuje?

Zamiast rozpoczynać dyskusję pt. "Jak postępuje Prawdziwy Żeglarz, kto jest Prawdziwym Żeglarzem" itd. itp. można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że tak (jak na załączonym obrazku) postępuje ... (każdy może sobie wpisać dowolne słowo uznane powszechnie za obelżywe) do kwadratu! I nie ma to nic wspólnego z profesją, hobby i sposobem spędzania wolnego czasu przez tego, czy owego. To, po prostu, nie zawód, tylko charakter...


Dlatego napisałem PRAWDZIWY żeglarz a nie "żeglarz" w cudzysłowie! W tym przypadku chodzi o osoby które mienią się - z racji zasług, stażu przynależności do szacownego grona - właśnie PRAWDZIWYMI żeglarzami a przynajmniej ja młody stażem "wioślarz" takimi ich postrzegałem. Ale zawiodłem się okrutnie! Ambicje zagrały a jacht zniszczony i moje " neofity" zeglarskiego wyobrażenia legły w gruzach!
Pozdrawiam serdecznie!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2011, o 15:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
jgrz napisał(a):
Dlatego napisałem PRAWDZIWY żeglarz a nie "żeglarz" w cudzysłowie! W tym przypadku chodzi o osoby które mienią się - z racji zasług, stażu przynależności do szacownego grona - właśnie PRAWDZIWYMI żeglarzami a przynajmniej ja młody stażem "wioślarz" takimi ich postrzegałem. Ale zawiodłem się okrutnie! Ambicje zagrały a jacht zniszczony i moje " neofity" zeglarskiego wyobrażenia legły w gruzach!

Sytuacji, które wystawią na próbę Twoje wyobrażenie o ideałach i autorytetach, w życiu możesz mieć dużo więcej.
Przyjmij, że w każdej grupie są ludzie i ludziska i że nie wszyscy mają na czole napisane: "jestem sqr...", więc mogą Ci się wydawać nawet, że są Świętymi Mikołajami.

A sytuacja w szczecińskim HOM-ie powinna znaleźć finał w sądzie - a ktoś, kto zawinił, powinien za to zapłacić. Mam nadzieję, że tak się stanie - będę czekał na dalszy rozwój wydarzeń.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2011, o 16:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2010, o 18:20
Posty: 278
Podziękował : 286
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
robhosailor napisał(a):
A sytuacja w szczecińskim HOM-ie powinna znaleźć finał w sądzie -


Tak, tylko że mimo mego wieku zawsze łudzę się nadzieją, (tak!wiem! Nadzieja matką głupich!)że trafię na środowisko, w którym naganne zachowania będą odpowiednio napiętnowane a ewidentnie winne tych zachowań osoby poddane krytyce a w takim przypadku jak ten, wykluczone ze środowiska, bez czekania na "finał w sądzie". Bo jeszcze jest coś takiego jak ETYKA! A w tym przypadku?-proszę! W moim odczuciu winny zniszczenia jachtu, w oparciu pewnie o to, że uznaje siebie za Prawdziwego Żeglarza, aspiruje do objęcia ważnego stanowiska, mającego wpływ na rozwój zachodniopomorskiego żeglarstwa. Stąd me oburzenie i słowa o zachowaniu prawdziwego ( czyt. etycznego ) żeglarza.
Pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sty 2011, o 17:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
jgrz napisał(a):
robhosailor napisał(a):
A sytuacja w szczecińskim HOM-ie powinna znaleźć finał w sądzie -

wykluczone ze środowiska, bez czekania na "finał w sądzie". Bo jeszcze jest coś takiego jak ETYKA! A w tym przypadku?-proszę! W moim odczuciu winny

Sąd jest od tego, aby określić, kto i w jakim stopniu, jest winny, a nie odczucia...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2011, o 10:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Bywa, że przymarznie...filmik jak wydostać jacht z lodu.


_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2011, o 11:38 

Dołączył(a): 23 lis 2010, o 23:26
Posty: 319
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: ...
Widzę że użyli go jako lodołamacza ... Ale to by imho chyba bardziej pasowało do jakiegoś tematu o zimowaniu jachtu w lodzie lub coś w tym stylu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2011, o 12:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2010, o 18:20
Posty: 278
Podziękował : 286
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Witam!
Robhosailor - szanuję Twoją opinię i nie będę Ciebie na siłę wobec tego przekonywał do swojej, której sens opiera się na zdaniu, że etyka nie koniecznie musi poddawać się zawiłym procedurom prawnym. Tylko jedna prośba - kiedy cytujesz wypowiedzi adwersarzy, nie wyrywaj poszczególnych słów z kontekstu, wypaczając tym samym ich sens. Taka manipulacja może dać efekty jak poniżej wskazuję. Przecież miałeś co innego na myśli pisząc tekst z którego " wyciąłem " cytat a nie samokrytykę? :wink: . Mam nadzieję, że się nie obrazisz. JA tak o Tobie nie myślę - zapewniam! Pozdrawiam janusz.

robhosailor napisał(a):
jestem sqr...


Ostatnio edytowano 13 sty 2011, o 12:34 przez jgrz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2011, o 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2383
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
aa1975 napisał(a):
Widzę że użyli go jako lodołamacza ... Ale to by imho chyba bardziej pasowało do jakiegoś tematu o zimowaniu jachtu w lodzie lub coś w tym stylu.

Może by i pasowało w innym temacie jaki sugerujesz.
Miałem na uwadze metodę wydostania jachtu z lodu przy użyciu sprzętu
jakim posłużyli się na filmie.
A, że lodołamacz z tego jachtu zrobili...ich wola, prywatny.
W każdym bądź razie nie pozostawili w lodzie.
W HOM przymarzły (być może już zostały wyciągnięte) w większym lodzie inne jachty w tym DeZety i wcale ten sposób przy użyciu piły motorowej nie był zły na wydostanie jachtów z lodu, więc filmik podrzuciłem.
Ewentualnie beczkę soli załatwię by obsypać burty. :wink:

Zaś co do wcześniejszych sugestii odpowiedzialności za zaistniały stan...chyba nic z tego nie będzie i w skutkach sprawa zostanie "zamemłana".
Samo życie.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 sty 2011, o 14:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
jgrz napisał(a):
Witam!
Robhosailor - szanuję Twoją opinię i nie będę Ciebie na siłę wobec tego przekonywał do swojej, której sens opiera się na zdaniu, że etyka nie koniecznie musi poddawać się zawiłym procedurom prawnym. Tylko jedna prośba - kiedy cytujesz wypowiedzi adwersarzy, nie wyrywaj poszczególnych słów z kontekstu, wypaczając tym samym ich sens. Taka manipulacja może dać efekty jak poniżej wskazuję. Przecież miałeś co innego na myśli pisząc tekst z którego " wyciąłem " cytat a nie samokrytykę? :wink: . Mam nadzieję, że się nie obrazisz. JA tak o Tobie nie myślę - zapewniam! Pozdrawiam janusz.

robhosailor napisał(a):
jestem sqr...


Odpowiem raz jeszcze:

Nie manipuluję cytatami z Twoich wypowiedzi, ponieważ użyty przeze mnie cytat wyrażał cały czas Twoje pytanie, "Czy Prawdziwy Żeglarz postępuje tak, (jak tamci osobnicy niewymienieni z nazwiska, którzy zaniedbali i doprowadzili do zniszczenia piękny, klasyczny jacht itd.)".

Ciekaw jestem, czy widzisz różnicę pomiędzy sposobami użycia cytatów przez nas obu? Nie obrażam się, tylko widzę z kim mam do czynienia.

I teraz jeszcze:

Wydawanie wyroków przez tzw. PT Publiczność, na podstawie jej odczuć, prowadzi często do linczu (i niekoniecznie musi to być wieszanie na suchej gałęzi, wystarczy podanie informacji i nazwisk do publicznej wiadomości). Od oskarżania jest prokurator, a od wydawania wyroków jest sąd, a dopóki sąd nikogo w tej sprawie nie skaże, to należy oprzeć się na zasadzie domniemania niewinności.

I na temat etyki:
IMHO - Nieetyczne jest ferowanie wyroków, na podstawie odczuć, przed orzeczeniem sądu.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL