Tak, jak pisze Włodek, UC1 czy N są przyzwoicie szczelne, z powodzeniem stosujemy je na zewnątrz (no, N bardziej). Dodatkowo na to taśma samowulkanizująca oraz na to taśma uvodporna (o ile złącze jest wystawione na promieniowanie UV). Oczywiście dotyczy to samego złącza, nie obudowy - jeżeli ona nie jest szczelna, to nie pomoże.

Jeżeli chesz, Kurczaku, to likwiduje mój warsztat i mam sporo chemii chroniącej elektronikę przed wodą - od "liquid tape" przez lakiery do zalew wieloskładnikowych. Zostały mi z projektów wodoodpornych dronów.

pozdrawiam,

Piotr

A możesz wskazać to miejsce?
Bo ja wszędzie widziałem IPX6 lub IP66, nawet na stronie głównej brak jakiś zastrzeżeń do tych IP66 https://onwamarine.com/kp-708a/


Co oznacza dla mnie IPX6 to już pisałem.


Jak ktoś chce, to zrobi to dobrze, złącza o IPX6 (nawet IPX7) znajdą się https://www.amphenolrf.com/waterproof-i ... connectors.
Oczywiście nie mówię, że będzie to tanie.

Np. patrząc na te informacje https://static.garmincdn.com/pumac/GPSM ... W-_EN_.pdf

Oraz patrząc na zdjęcia na stronie 8 dokumentu (jak wyglądają złącza z tyłu) jestem wstanie uwierzyć, że zarówno z tyłu, jak i z przodu spełnia podane IPX7.

Oczywiście są rzeczy o określonym IP dopiero po odpowiednim zamontowaniu w dane miejsce. Chyba takim oczywistym przykładem będzie gniazdo elektryczne IP44, które po drugiej stronie niż klapka nie spełnia żadnego IP. Ale po poprawnym zamontowaniu już spełnia.
W przypadku twojego plotera jak na razie nie natknąłem się na informację, że te IP66 spełnia tylko przy montażu wpustowym albo przy zastosowaniu jakiś tylnej osłony. A jedynie natknąłem się na montaż na specjalnym uchwycie oraz informacjach wskazującymi, że nie bardzo nadaje się do montażu na zewnątrz (załączałem wycinek instrukcji). Ale mogę się mylić bo moja znajomość angielskiego słaba jest.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl

Sam napisałeś, że na stronie 6 jest napisane "Waterproofing: Display unit: IPX6" czyli "moduł wyświetlacza" ma odporność pzed silną strugą wody (100 l/min) laną na obudowę z dowolnej strony.

Ja chcę go wpuścić w pulpit, po to kupiłem taką, a nie inną kolumnę. Niezależnie od tego, czy jest wodoodporny, czy też nie. Więc zasadniczo jest to dyskusja trochę bez sensu. Mnie interesuje tylko to, czy wodoodporny jest przód plotera do miejsca gdzie wchodzi w pulpit.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ok, to już wiem skąd ta niejasność.
Bo widzisz dla mnie Display unit, to właśnie ploter (jako odłączalny i demontowany element). A jakby było samo Display, to rozumiałbym że chodzi o wyświetlacz.
Ale tak jak pisałem ja na angielskim słabo się znam.


No to pozostaje już zapytać producenta co dokładnie ma na myśli pisząc
I ewentualnie gdzie się kończy.

Z drugiej strony czy to ważne gdzie się kończy skoro i tak zamontujesz, i w koło oblecisz silikonem (jak to widywałem przy takim montażu plotera).


A dyskusja nie do końca taka bez sensu, bo sam się trochę dowiedziałem jak np. są testowane urządzenia pod IPX6.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl

Bez sensu, bo wątek nie dotyczy wodoodporności ploterów, dyskusja wynikła przy okazji.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jutro rano będę trenował ecodriving na trasie Dom - Kołobrzeg via Szczecin.
Zbiornik paliwa za 5 stów to boli, oj boli.
Skończyło się rumakowanie...

W nocy z soboty na niedzielę ma być zimno ale nie tak jak ostatnio.

Zawożę do przeglądu tratwę swoją i Murfelka, potem migiem do Kołobrzegu, robota czeka.

- primo po pierwsze, muszę uszczelnić okno nad nawigacyjną, na razie nie padało zbyt mocno ale nie wiadomo jaka będzie dalej pogoda. Kapiąca woda dostała się jakimś cudem do zasilacza od laptokowej stacji dokującej zamontowanej na stoliku nawigacyjnym i załatwiła go na ameno.
Ze środka wytrzepałem sporo rdzawej wody.

- primo po drugie, kolejne podejście do oczyszczenia kadłuba. Najpierw zielone przy pomocy myjki lub chemii + myjka, później szlifowanie. Nie ma na co czekać...

- jak starczy czasu popracuję przy drewienkach, mam piłę ukosową na łódce więc trzeba to wykorzystać.

- następna okazja byłaby dopiero na koniec marca, niby do majowego łikendu dużo czasu ale wbrew pozorom nie aż tak dużo.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jaki producent i model tej stacji? Uwentualnie lapka?

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

HP EliteBook 820G3, stacja dokująca oryginalna HP.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Plan wykonany. Dno udało się wyczyścić i częściowo oszlifować/oskrobać szpachtelką ( prawą burtę).

Wygląda to przyzwoicie.





Uszczelniłem okno, nie powinno już być przecieków.

Na wiedzę teraz, na ogarnięcie kadłuba i przygotowanie do wodowania potrzebny ciepły łikend. Jest lepiej niż myślałem.

Myjka jest OK, choć pobierając wodę z kanistra nie generuje maksymalnego ciśnienia. Pistolet ma wskaźnik, który przy zasilaniu wodą z kranu pokazuje max, z kanistra dwie kreski na dziesieć mniej.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Mogłem wreszcie obejrzeć dokładnie kadłub pod kątem ewentualnych uszkodzeń i znalazłem dwa, pierwsze na prawej burcie w pobliżu miejsca, gdzie widać ślady po podporach do zimowania. Jest to dość głęboka rysa długa na jakieś 6-7 cm szeroka na prawie centymetr, powstała najprawdopodobniej podczas ustawiania jachtu na stojaku. Druga, mniejsza jest po lewej stronie balastu, mniej - więcej w połowie głębokości. Jest to także uszkodzenie mechaniczne jednak jego geneza nie jest mi znana.
Przed malowaniem podkładem epoksydowym obie "rany", po dokładnym oczyszczeniu zostaną wypełnione szpachtlówką epoksydową "ciężką" czyli z włóknem szklanym.
Oprócz tego kadłub jest bez skazy.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Na co teraz biedaku będziesz dutki wydawał

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Bombel, nie boj sie, znajdzie się na co pieniądze wydawać.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kolumna gotowa, podstawa wzmocniona, teraz jest kilkanaście mm laminatu. Nie wyłamie się, nie ma prawa.



Jutro pojadę do Janusza (szkutnika) pod Bydgoszczu ją odebrać. Dzisiaj także przyjechał kurierem zestaw hydrauliki sterowej NAVI-MARE.
Wygląda bardzo solidnie.
Duży plus to fakt, że w zależności od potrzeb można pompę wpuścić w kolumnę aż po korek oleju, co ma znaczenie w przypadku ciasnych kokpitów. Jest w komplecie odpowiedni zestaw z pierścieniem osadczym, tulejkami dystansowymi itd.

W moim przypadku to rewelacyjne rozwiązanie, z którego oczywiście skorzystam.
W kolumnie jest dużo miejsca, króćce są skierowane w dół więc wpuszczę pompę w kalumnię na tyle, żeby nie kaleczyć sobie palców przy obracaniu kołem.

Jutro zamówię stolik i dwa wsporniki składane.

Jak wrócę z konferencji biorę się do pracy.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Przypasowałem pompę do kolumny, pasuje idealnie. Zestaw montażowy do wpuszczenia pompy w kolumnę jest OK. Ja go trochę zmodyfikuję, żeby pompa schowała się w kolumnie ile się tylko da. Będę musiał dorobić tulejki lub skorygować potrzebną odległość odpowiednią ilością podkładek o dużej średnicy. Pewno skorzystam z tej drugiej opcji.



Muszę kupić lub w inny sposób pozyskać porządną otwornicę, żeby wyciąć otwór fi 120 mm. Mam taką 127 mm ale to trochę za dużo luzu będzie.

Aaaa, wałek pompy pasuje do otworu w piaście koła, nie będzie potrzebna przejściówka jak poprzednim razem.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

No dobra, po łikendzie.

Zamontowałem na próbę pompę i koło, wszystko jest jak sobie zaplanowałem.




Miałem lekkie obawy, czy przy swoim wzroście dam radę sterować na stojąco, kwestia miejsca do zamontowania pompy. Wszak czasami tak trzeba.

Spoko, podczas manewrowania w porcie osoby o wzroście 190 cm i mniej dadzą radę. Ci co stali w kolejce po wzrost będą musieli przykucnąć.

Rano wywierciłem wielką dziurę, pardon otwór. Fi 120 mm, ekstaza.







Na poważnie, mogę jeszcze schować pompę ale najpierw dokonam przymiarki w kokpicie. W tej chwili wykorzystałem tulejki dystansowe dostarczone przez producenta ale spokojnie o jakieś dwa cm da się ją wsunąć głębiej.

Z zamawianiem stolika poczekam do przymiarki. Jak będę już pewien, że wszystko jest OK, wówczas złożę zamówienie. Chodzi o tom, żeby przy rozłożonym stoliku nie było problemów z wejściem/wyjściem z kabiny. W przypadku Dulci to się udało.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ci wyrośnięci nienachalnie będą mogli sterować stojąc na ławce.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Albo nacisną przycisk AUTO stojąc z boku ...

Wiem - nie mów do mnie zboku

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

No, Ty wiesz o co chodzi.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zawsze możesz sterować na "zdrowaśkę", czyli...klęcząc

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Stanowisko do pracy jak się patrzy, i to z wielką dziurą fi120.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Pod rurę kanalizacyjną?

Nie wiem jak się oblicza grubość. Ale długość "rury kanalizacyjnej" to ponoć 3x długość nosa

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Zupełnie na poważnie kolumna jest tak wykonana, że posiada wzmocnione zalaminowaną sklejką miejsce na zamontowanie pompy lub innego mechanizmu sterowego napędzanego kołem. Wydawało mi się, że przy tej średnicy koła może być niejaki problem, wszak na jachtach gdzie jednak rządzi układ mechaniczny sterociągowy lub popychaczowy zwykle te mają większa średnicę. Wówczas wysokość ich osi obrotu nie ma aż takiego znaczenia.

W tym przypadku chodziło o to, żebym ja i osoby, które stały w tej drugiej kolejce mogły sterować na stojąco, np. podczas manewrów portowych. W morzu i tak głównie steruje się siedząc. W tym celu zamontuję wygodny fotelik ze składanym oparciem.

Koło o małej średnicy (60 cm) ogranicza dostęp do manetki sięgając między szprychami. Gdybym się zdecydował jednak na autopilota z ringiem nie będzie zupełnie takiej możliwości więc trzeba będzie do manetki sięgać od góry. Ale na razie wygrywa hydraulika, choć jest dużo droższa.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Mało to sympatyczne w chwili potrzeby np. szybkich manewrów portowych. Nic to, będziesz miał jeszcze okazję.... do przeróbki.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Dostęp do manetki przez koło to normalka w jachtach żaglowych, tyle, że tam zwykle średnica koła zaczyna się od metra, można tak zamontować manetkę, że spoko w normalnych warunkach można ją obsługiwać.
Oczywiście nagły zwrot i jednoczesne dodanie /ujecie gazu lub zmiana biegu odpada. Albo rybka, albo akwarium.

W moim przypadku będzie dokładnie odwrotnie. W razie Niemca będzie można jednocześnie obracać kołem i obsługiwać manetkę. Zamontuję ją tak wysoko jak się tylko da.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Przymierzyć, przymierzyć, sprawdzić, przymierzyć i tylko raz a trafnie zrobić fi.
Bierzesz Piotrek pod uwagę, że w razie niemca dźwignia nie może być za wysoko bo może ktoś w bujance chwycić za nią zamiast za inny stały punkt i np. urwać...

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Zatem pozostaje Ci przewidzieć jakiś podeścik dla niziołków. Stojąc na palcach kiepsko się manewruje.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Gupoty waćpan wypisujesz.

Na zdjęciu, po prawej stronie kolumny widać miejsce przygotowane do montażu manetki. Podstawa jest odchylona od pionu żeby odsunąć dźwignię manetki od piasty koła sterowego, i jest dość spora. Można manetkę przymocować na wiele sposobów, wyżej, niżej, dalej, bliżej koła sterowego.

Właśnie po to, aby optymalnie dopasować do potrzeb i nikt nie musiał manewrując w porcie stawać na zydelku.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zaciemniasz obraz Mosterdzieju Raz piszesz:

Innym razem"
A wszystko w "trosce"
Ale nie przejmuj się. Łódkę robisz pod siebie, bez względu na potrzeby małorosłych. Tak trzymać.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Sprawdziłem, faktycznie nie pisałem wcześniej, że pod manetkę jest przez producenta przygotowane miejsce o wymiarach 14/16 cm.



Więc wszystkie kombinacje góra, dół, w przód i w tył ograniczają się wyłącznie do niego.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.