Oj tam, czepiacie się człowieka. Komu nigdy granatnik w biurze nie odpalił, niech pierwszy rzuci kamieniem.

_________________
W pojedynku człowieka ze spinakerem, jestem zawsze po stronie człowieka.

Rzuciłbym, ale kamienie pod śniegiem

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Ponad 40 lat temu, byłem w wojsku i mieliśmy tam różnych orłów z wiosek w naszej kompanii. Jednemu, pisałem do i czytałem od, listy, bo miał z tym problem. Nigdy, nikomu, nawet tym, po niepełnej podstawówce w Pierdzielewie, giwera sama, podczas przestawiania, nie wypaliła.

Komediant Główny Policji, generał w końcu, po jakiejś generalskiej matołówce, jest orłem szczególnej troski.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Jesteś pewien?
Przecież on awansowany z krawężnika, jak większość tych elyt.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Ale nie jest chyba gorzej wyszkolony i wykształcony, niż ci chłopcy, o których pisałem?

Jest, po prostu, głupszy!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Dziewczyna żali się chłopakowi:
– Nie podoba mi się kształt moich cycków...
– Nie mów tak, to przecież drugi cud świata.
Trzy godziny później:
– OK, Google, co to jest „drugi cud świata”?
– WISZĄCE ogrody Semiramidy.

– W naszych czasach zmiana płci jest łatwiejsza niż kiedykolwiek. Jeden ruch ręką – i voila, była dziewczyna, jest chłopak.
– Jarek, przełóż marchewkę bałwanowi na poprzednie miejsce.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Suchar, ale niezły:
Rzecz się dzieje w aptece, piątkowy wieczór, pusto, jedyny klient zwraca się do farmaceutki:
"Pani magister, mam taki problem, od mniej więcej tygodnia mam nieustającą erekcję, może mi pani coś na to dać?"
Farmaceutka mówi "Proszę chwilę zaczekać" i wychodzi na zaplecze. Po kilku minutach wraca i mówi:
"Wie pan, to małą apteka, prowadzimy ją we dwie z siostrą. Możemy panu na początek dać taki niewielki umeblowany pokoik tu na zapleczu i 3 tysiące wynagrodzenia..."

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Nie tyle suchar ile brodę ma co stare Zientary nie widziały.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

To chyba słabo znasz Zientarę

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

W dzisiejszych czasach małżeństwo to właściwie rodzaj hazardu. Możesz się z kimś założyć o połowę swojego majątku, że go nigdy nie zdradzisz...

_________________
pozdrawiam
Bartek
S/Y Attalia

Nie - nie jest tak źle - w wielu polskich sprośnych filmikach w takich sytuacjach jw słychać wyraźnie wołanie "o Q..wa"...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Przedwczoraj minęła 107. rocznica śmierci Alzheimera.

I co? Znowu nikt nie pamiętał...

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Pożyczone z facebooka
No i stało się. Wiesia mnie namówiła.
Opowiadała, że po tym wosku tam na dole jak się zrobi, to potem już mało co odrasta. Ludzie... jak mnie serce biło to myślałam, że mie prędzej na ostry dyżur zawiozą. Zimny pot mnie oblał. Wiesia mówi, że mi na nodze ten wosk zrobi na próbę i ze jak my komunę przetrzymały to taki chwilowy ból to pestka będzie. Rozgrzała to to w takim imbryku, a mnie kazała się na stole w kuchni położyć.
Ręce se pod tyłek podłożyłam, bo jak mnie boli to mam odruch bezwarunkowy, o czym się już mój dentysta raz przekonał, ale wtedy to mi tylko kolegium dali. Ale do rzeczy. Leżę na tym stole jak ta krowa rozpłodowa i czekam. TRZASK! Jeszcze się nie obejrzałam, a Wiesia już plaster mi z nogi odkleiła i powiem, że tylko mi oczy z orbit wyszły, ale zęby zacisłam i myślę se: do przeżycia. Wiesia zadowolona mówi: Ju si darling? Nic strasznego, dawaj robimy ten brazylian. Ja mówię znaczy "tę Dorotkę, tę maluśką?" a ona mówi: No a jak! Tam na dole to nie boli. Nic! Majtki ściągłam, oczy zaciśnięte, coś mnie tam smyra koło wąsa, ale coś nie mogę się uspokoić i czuję, że mi ciśnienie idzie do góry i chyba się na tym stole zaraz przekręce...zaczynam odmawiać nowennę do serca Jezusa. I nagle czuję jakby mi kto rozpalony węgiel tam na dole przyłożył: JEZU LITOŚCIWY ZABIERZ MNIE DO SIEBIE!!! Tak żem się darła, że z tego szoku słyszę śpiewy anielskie i dzwonki! Wiesia też słyszy te dzwonki, rozgląda się i z tego wszystkiego nie może mi ręki wyjąć z kroku, bo jej się palce do wosku przykleiły! " Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! "
Ja z dupą na wierzchu, Wiesia rękę się stara mie z między nóg wyrwać, a tu wchodzi ksiądz po kolędzie... Oczy wywalił, ministrantów pogonił, jeszcze się o mało w przedpokoju nie zabił, trzasnął drzwiami i tyle go widzieli. Wiesia palce odkleiła, poleciała do okna i mówi, że ksiądz się na dworzu piersiówką raczył, chyba z szoku tego. Zlazłam z tego stołu i idę okrakiem. Raz jedna noga, raz druga. Wszystko na dole sklejone. Idę do barku, wyciągam flaszkę, włosy rozczochrane, ręce mi chodzą jeszcze z nerwów ale polewam dla spokojności. Nawet wam nie będę opowiadać ile nam z Wiesią zeszło, żeby mi ten pancerz z dorotki usunąć.
NIGDY WIĘCEJ!
Krystyna Mocarz

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Optymiści uważają, że żyjemy na najlepszym z możliwych świecie.
Pesymiści natomiast boją się, że faktycznie tak jest.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Pesymiści mówią, że jest tak źle, że już gorzej być nie może.
Optymiści, mają nadzieję, że może...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Optymista to jest niedoinformowany pesymista.


Sent from

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain

Pesymista widzi czarny tunel
optymista światełko
a realista schodzi z torów

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Wielkie sympozjum ”Czy mężczyzna powinien mięć żonę, czy kochankę?”
- Lekarz stwierdza, że przede wszystkim żonę, bo to zdrowie seksualne.
- Psycholog, że kochankę, bo wtedy jest uprzejmy, elegancki i w ogóle się stara.
- Profesor dowodzi, że i żonę i kochankę, bo żona myśli, że jest u kochanki, kochanka, że u żony, a on tup tup tup i do biblioteki.

Do wszystkich zdzirowatych, pięknych kobiet o wątpliwej moralności. Mam dla was tylko dwa słowa: Dzień dobry!

– Coś ty, Marian, taki markotny?
– Aaa... Miałem przygodę noworoczną. Wracam do domu z sylwestra, a tu przed domem syrenka mojego najlepszego kolegi Ryśka. O żeż ty w mordę kopany!?, myślę. I wybiłem mu szybę od strony pasażera...
– Fajnie!
– Eee tam fajnie... Wchodzę do domu, a tam kurtka Ryśka wisi i stoją nowiusieńkie buty. To ja mu kurtkę pociąłem, a od butów oderwałem podeszwy.
– Super!
– Aj tam super... Wchodzę do sypialni, patrzę, a tam Rysiek mści się na mojej żonie Helenie za tę szybę, kurtkę i buty!

Przypadkowo wstąpiłem do grupy „Nie jestem gejem”. Teraz boję się z niej wyjść.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Zaskoczyłem dziś rano listonosza, otwierając mu drzwi kompletnie nago.
Nie wiem, co go najbardziej zdziwiło: moja nagość, to, że wiem, gdzie mieszka czy to, że mam do niego klucz.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Rozmawia dwóch dziadków"
- Masz jeszcze pociąg do kobiet?
- Pociąg mam ale lokomotywa odjechała...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Przyjaciel to człowiek który wie o Tobie wszystko i wciąż Cię lubi.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Z punktu widzenia Śpiącej Królewny wiedźma, która dała jej zatrute jabłko, była dobrą wróżką. Spójrzcie na to tak: dostajecie jabłko z zapewnieniem, że spełni ono wasze życzenie. Gryz, zasypiacie i za mgnienie oka budzicie się w objęciach księcia.

Kiedy gniazdko rozmawia z tobą, to jest schizofrenia.
A kiedy ty rozmawiasz z gniazdkiem, to jest „inteligentny dom”.

Życie jest jak pudełko czekoladek.
Wszystkie pyszne z alkoholem już ojciec zeżarł.

Kobiety najpierw szukają księcia, a potem dziwią się, że ten leży na kanapie, a nie zapieprza, jak plebs.

- Ona: masz jakieś hobby?
- Ja (zdejmując z półki wypchanego zająca): - Tak, taksydermię.
- Zając: I brzuchomówstwo.
- Zając (ze smutkiem): I nekromancję.

Pobudka w poniedziałek rano jest łatwa.
Za to znowu nie zasnąć - to jest wyzwanie!

W biegu na 20 km jako pierwszy finiszował zawodnik z numerem 8.
Dwa niedźwiedzie uplasowały się na drugim i trzecim miejscu.
Poszukiwania pozostałych narciarzy trwają.

To, że jesteś w głębokiej dupie oznacza, że przynajmniej masz jakieś wyjście.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Uroda brytyjskich kobiet i smaki ich kuchni uczyniły z Brytyjczyków wspaniałych podróżników.

Ostatnio wymyśliłem dwa fajne dowcipy, ale ich zapomniałem.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Chyba je zapomniałem?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Wymyślił dwóch fajnych dowcipów.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.