Skok 18 cali jest nieprawdopodobny.
Wg mnie powinna być trzypłatowa ok. 15x10 (jeśli średnica pozwala). Zdjęcie, które załączyłem, to śruba z mojego kecza - 13x8 przegięta na 13x9 i jest ok.

Jakie dane podstawiłeś do wzoru?

Już widzę pomyłkę. Zanurzenie 14 stóp a powinno być 1,4. Przecinek webało.

Po zmianie danych dużo się nie zmieniło...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Wyporność też jak w małej motorówce

Moc silnika i obroty też bym zredukował do maksymalnych roboczych, czyli ok 38KM i 2800rpm.

Zredukowałem , dalej wychodzi kosmos.
Coś z tym przelicznikiem jest nie tak...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Wyporność powinna być 15000, a nie 1543 lbs

Wtedy daje ok. 16x11.

Piotr, starannie przelicz wszystkie wielkości z metrycznych na imperialne, bo program Vicprop pracuje na danych imperialnych (stopy, cale funty, węzły) !

Zrób kilka przymiarek zmieniając o kilka procent takie dane wejściowe jak zanurzenie (stopy), wyporność łódki (funty) czy oczekiwana prędkość (węzły).

Otrzymasz parę kompletów wyników dla różnych śrub i będziesz mógł porównać, czy proporcje są zachowane, czy nie.

Vicprop jest dobry, ale pod warunkiem, że się mu poda dobre dane na wejściu, zgodnie z zasadą: "co na wejściu - to na wyjściu"

_______________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Przeliczyłem dane na cale, funty i stopy. Ale pomyliłem się w założeniu., o jedno zero.

7000 kg to15432 lbs

Więc jeszcze raz.

Teraz jest do przyjęcia, zakładając , że podane przełożenie (2:1) odpowiada faktom.

Number of blades Diameter (inches) Pitch (inches)
2 Blade 17.8 X 10.2
3 Blade 16.9 X 10.1

Przepraszam twórcę kalkulatora za to, że skrytykowałem jego pracę.

To dalej jednak wskazuje, że śruba jest zbyt mało wydajna. I to by się zgadzało z moimi obserwacjami, że na spokojnej wodzie jacht płynie nawet 7 kn, ale pod wiatr i falę już kiepsko mu idzie i z tych samych obrotów mam ze 3 kn, zapewne śruba wówczas kawituje zamiast popychać jacht do przodu.
Porównując do zachowania Dulci w podobnych warunkach, różnica jest bardzo wyraźna.

Obecna śruba jest 11,4 X 8 z czego pierwszy parametr jest pewny i wynika z moich pomiarów, drugi prawdopodobny.
Przy dwóch łopatach i tej średnicy powinna być mniej - więcej 11,4 na przynajmniej 20.

Tomku, podesłałeś mi jakiś czas temu zdaje się inny przelicznik, możesz to zrobić raz jeszcze ? Porównamy dane.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

W lekkim zaokrągleniu.

2 łopatowe:

- 18 x 10 podstawowy rozmiar
- 17x 11,5 - 12
- 16x 13 - 14
- 15x 14,5 - 16
- 14x 16 - 18
- 13x 17,5 - 20
- 12x 18 - 22
- 11x 21,5 - 24

3 łopatowe:

- 17x10 podstawowy rozmiar
- 16x 11,5 - 12
- 15x 13 - 14
- 14x 14,5 - 16
- 13x 16 - 18
- 12x 17,5 -20
- 11x 19 -22

Zakładając, że gdy średnica maleje o cal, skok rośnie o 1,5 - 2 cali.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Witaj, jestem,

Ten się nie myli, kto nic nie robi

Od razu i na samym wstępie melduję, że program który Ci dość dawno temu posłałem, był i jest ciągle jednym i tym samym programem VicProp, czyli Victoria Propellers.

Naturalnie sam już wcześniej korzystałem z tego programu do wstępnego doboru śruby do mojej łódki.

Adres jest taki:

https://vicprop.com/displacement_size_new.php

Jest dość łatwo pomylić niektóre dane wejściowe i stąd potem dziwne wyniki w postaci takich rozmiarów śrub, które na pierwszy rzut oka budzą wątpliwości; przykładem może być zanurzenie kadłuba, które trzeba wprowadzić jako jedną z danych.

Jest nietrudno np. wpisać odruchowo - zamiast zanurzenia kadłuba - zanurzenie jachtu, a to jest całkiem inna wartość, która naturalnie wpłynie na wynik.

Podobnie jest z mocą silnika i obrotami: moc powinna być w HP a nie w KM, jakkolwiek różnica miedzy obiema wielkościami wynosi parę procent, ale dla formalności i o tym wspominam, obroty maksymalne, a nie dla mocy ciągłej.

Twoja śruba 11.4 x 8" już na oko jest stanowczo za mała, czyli "za lekka" do ponad ośmiotonowego jachtu.

Dla porównania podaję, że do mojej łódki (V = 3 tony = 6607 lb, LWL = 20 ft, BWL = 8 ft, D kadł. = 2 ft, N = 12 HP) obliczone przez ten sam VicProp śruby sytuują się w przedziale od 15 x 9.1" poprzez 14.3 x 9" do 13.5 x 8.9".
Pierwsza para liczb odnosi się do śruby dwułopatowej, druga - trzyłopatowej a trzecia - do czterołopatowej.

Podobne śruby mam, oczywiscie nie mają ona ani ułamkowo dokładnych średnic ani skoków, są to przybliżone wielkości, rzędu 13 x 8", 13 x 10" itp.

Myślę ze warto podkreślić, że mimo kilkukrotnej różnicy wyporności, czy ciężaru naszych łodzi - moje śruby są trójłopatowe i czekają na pierwsze próby na wodzie

Jeszcze jedno: proporcja mocy napędu : wyporności jest u mnie w przybliżeniu około 1 : 3 do 1 : 4; wg której u Ciebie byłoby coś w pobliżu 32 - 45 KM.

______________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Uważaj też, byś nadmiernie nie zoptymalizował pod kątem oddawanej mocy, bo na wolnych obrotach (w czasie manewrów portowych) będziesz miał prędkości dobrze powyżej 2 kn i pojawi się problem z koniecznością wachlowania manetką.

Dobra, jak ogarnę dokładnie dane wejściowe ( zanurzenie kadłuba podałem przybliżone, przełożenie przekładni najczęściej spotykane) wykonam kalkulację raz jeszcze, a potem poproszę Was o pomoc w optymalizacji rozmiaru.

Mój kolega Adaś, doświadczony mechanik jachtowy patrząc na śrubę na oko i od razu stwierdził, że jest za słaba. Ma dla mnie śrubę trzyłopatową, która ma pasować.
Trzyłopatowa śruba stała - to z kolei hamulec przy pływaniu pod żaglami.

Zobaczymy, czy tak będzie jak będą twarde dane. Zasadniczo nie liczę za bardzo na to, ze uda mi się ogarnąć nową śrubę do wodowania, czyli do końca kwietnia, ale w przyszłości niewątpliwie tak.

Zaletą obecnej śruby jest to, że na minimalnych obrotach łódka płynie naprawdę powoli, co przy manewrowaniu w ciasnej marinie jest nie do przecenienia.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zanim zdecydujesz się na kupno, załóż i spróbuj tę od mechanika (nb. jakie ma wymiary?) - będziesz wiedział wszystko. Najwyżej wrócisz do starej i poszukasz innej. Niestety, wyliczenia dają tylko orientację co do wymiaru, reszta wychodzi w praniu

Naturalnie to prawda, że stała śruba generuje opory i to skutkuje, niestety, pewnym ograniczeniem prędkości pod żaglami.

Poniewaz mnie zainteresowało, ile dziś kosztuje śruba nastawna, więc poszukałem w znanych firmach.

Poszukiwania skończyły się pewnym rozczarowaniem, bo nie znalazłem ani jednej śruby nastawnej o interesującej mnie wielkości około 13 cali.

Rad nie rad, poszukałem zatem śrub prostszych i z pewnością tańszych, bo tylko składanych - i łatwo znalazłem podobną śrubę marki Volvo Penta.

Szukając w internecie dowiedziałem się, że dziś kupuje się taką śrubę dwuetapowo: najpierw trzeba wybrać odpowiednią piastę a potem poszukać do kompletu, odpowiednią ilość łopat właściwego rozmiaru.

Była to dla mnie niejaka nowość, bo kiedy kupowałem jakiś czas temu używaną, ale kompletną składaną śrubę Volvo Penta do Sildrive'a VP SD 120, to zapłaciłem za tę - całą i kompletną - śrubę coś koło stu Euro.

Na portalu rzeczy używanych znalazłem śrubę składaną VP 12" za 1200,- zł, ale ponieważ interesuje nas nowa, składana śruba, więc rzecz wygląda tak:

- piasta śruby dwułopatowej, na wał fi 25 mm - blisko trzy tysiące osiemset zł (3770,-),
- oraz dwie łopaty dla śruby 14 x 7" - niecałe cztery tysiące zł (3980,-), czyli kompletna śruba - jakby nie liczył - wychodzi koło ośmiu tysięcy złotych.

W moim przypadku - to wyczerpuje temat.

________________________________________

Wesołych Świąt !
tomasz

Co za porównanie. Dulcia na silniku to była petarda. No chyba że akurat zgubiła wał. Ale to rzadko bywało.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Variprop 13 " za $2,460.00
https://www.getaprop.com/variprop-feath ... ller-2b-13
https://www.getaprop.com/sailboat-prope ... propellers
https://ab-marine.com/variprop-gp/variprop-2-blade/

FLEXOFOLD $1,261.50
https://www.getaprop.com/flexofold-clas ... -x-2-blade
https://www.flexofold.com

Max-Prop $2,068.00
https://www.p2marine.com/max-prop-2-bla ... 8mm-hub-13
http://www.maxprop.it

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jutro prosto z pracy jadę do Kołobrzegu. Będę chciał przygotować wszystko co niezbędne przed wodowaniem tak, żeby móc to zrobić przed długim łikendem.

Czyli czeka mnie usunięcie łożyska gumowego, dopasowanie nowego wału i ustawienie silnika.

Z Kołobrzegu zamówię dławicę, będzie nowa elastyczna, trzywargowa Vetusa, muszę najpierw jednak zmierzyć zewnętrzną średnicę rury stewowej, żeby dobrać właściwy model. Nie będę już montował z powrotem tego zabytku techniki.

Trzeba też położyć warstwę antyporostu.

Cały czas się zastanawiam nad tym jak wydostać łożysko gumowe, obawiam się, że bez cięcia się nie obejdzie i tu dwa pomysły.

-cięcie przy pomocy brzeszczotu do metalu okutego z jednej strony blachą dla zapewnienia sztywności i chwytu. Nie spotkałem się z takim gotowym narzędziem, które można wsunąć do tulei z jednej strony i ją ciąć od środka. Mam nadzieję, że jest wykonana z jakiegoś miękkiego metalu, a nie nierdzewki, tfu ! Na psa urok !
-cięcie piłą tylu "lisi ogon", mam taką maszynę, kwestia tylko brzeszczotu do metalu o odpowiedniej długości.

Oby poszło bez większych problemów bo mało czasu zostało, w poprzednich latach o tym czasie jacht był gotowy do wodowania...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Sprawdź, czy aby obsada łożyska nie da się odkręcić od reszty pochwy ( tak to wygląda na zdjęciach). Drugie pytanie, to czemu nie można wybić łożyska od środka?

Można próbować wybić jeśli jest dość miejsca.
Można też zrobić narządzie do wyciśnięcia łożyska gumowego.
Potrzebna jest szpilka nagwintowana 16-20mm jak na filmiku, podkładka lub klucz nasadowy o średnicy mniejszej minimalnie od szpigatu wału, odcinek rury o długości łożyska gumowego i średnicy wewnętrznej minimalnie większej od średnicy łożyska gumowego, podkładka stalowa zamykająca rurę, nakrętka / rezerwowe nakrętki, klucze maszynowe do rozmiaru nakrętek.

Uwaga! Sprawdzić czy łożysko gumowe jest dodatkowo przykręcone wkrętami do szpigatu wału przed próbą wyciskania/wybijania łożyska gumowego wału.


Na tym filmiku pokazane użyte narządzie do wciskania tulei wału, może być wykorzystane do wciskania łożyska wału lub wyciskania wg mojego odręcznego rysunku...


Na tym filmiku (przejdź na youtube) pokazano wybijanie tulei/łożyska gumowego od wnętrza jachtu przy użyciu rurki i klucza nasadowego, który jest o średnicy mniejszej jak szpigat wału


Łożysko gumowe wału zabudować przed włożeniem wału- od 12 minuty na filmiku
Ciekawy filmik polecam obejrzeć w całości

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Odpowiem hurtem.

Nie wiem jaką metodę zastosuję, przygotowuję się wiec na każdą (chyba) ewentualność. Nie mam czasu na zwiedzanie kołobrzeskich marketów budowlanych.

Okazuje się, że nie trzeba przerabiać brzeszczotu do metalu, są w marketach takie narzędzia gotowe.

https://www.leroymerlin.pl/narzedzia-re ... l1529.html

Kupiłem też brzeszczot do mojej piły szablastej, którą zabiorę ze sobą.

Moim zdaniem najszybciej i najłatwiej będzie przeciąć tuleję łożyska w dwóch miejscach i usunąć. Elektronarzędziem, zakładając, że tuleja jest z miękkiego metalu przetnę ją migiem.

Owszem można próbować ją wybić od środka, jednak nie wiem jak jest osadzona, może być wciśnięta do rury stewowej (ma przynajmniej pół metra długości) lub do jej obsady, co jest bardziej prawdopodobne. Mam na jachcie Sirapaczową kamerkę rewizyjną, wiec zajrzę do wnętrza.
Nie uśmiecha mi się demontowanie obsady, jeśli nie jest to konieczne, nie była demontowana pewno od nowości jachtu, więc nie podda się bez walki. Jest raczej z mosiądzu lub inszego amelinium, a to nie jest materiał predystynowany do wybijania z niej czegoś młotem.

Tak jak radził Waldi, można próbować dobrać nasadkę o średnicy tulei i skompletować odpowiednią ilość przedłużek, ale i tak będzie mało miejsca, żeby się zamachnąć młotkiem. Od flanszy przekładni do początku rury stewowej jest może ze 40 cm. Mao.

Dlatego pierwsze podejście będzie wykonane piła szablastą lub ręczną. Jeśli łożysko wyjdzie nowe wcisnę metodą ciepło - zimno.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

W sensie - rozgrzejesz jacht, schłodzisz łożysko?

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Prawie.
Podgrzeję opalarką obsadę rury stewowej, łożysko wsadzę do zamrażalnika, jeśli znajdę lodówkę.
Zwykle taka metoda powodowała, ze wszelkie tuleje i tulejki wciskałem bez użycia, pras, młotków. Tylko tymi rencami.

Kiedyś w ten sposób, nie dysponując narzędziami ani czasem wciskałem silentbloki w wahacze Skody Felicji teściów.
Trochę byli zdziwieni jak kazałem im gotować wahacz w garnku, a silentbloki wsadzić do lodówki. Ale nie protestowali, zrobili co kazałem.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Od wczorajszego wieczora jestem w Kołobrzegu. Plan jest ambitny choć dużo zależy od pogody.
Dzisiaj miało być ładnie, więc praca na zewnątrz, jednak jest pochmurno i w nocy trochę popadało. Zobaczymy co będzie dalej, na razie kawusia, szybkie śniadanko i elektropiła typu "lisi ogon " w dłoń.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczak napisał:
"Zobaczymy co będzie dalej, na razie kawusia, szybkie śniadanko i elektropiła typu "lisi ogon " w dłoń. "
Najważniejsza primo klawiatura

klawiatura i kawa to podstawa rozpoczęcia dnia z werwą i energią. Poza tym on nie pojechał tam do "roboty" tylko uprawiać swoje hobby:)

W sumie to warto sobie czasami powiedzieć, że my tych wszystkich prac na jachcie nie robimy za karę...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Obsada po wyczyszczeniu szczotka drucianą:



I po zdemontowaniu kierownicy wody. Jak widać wystaje kawałek łożyska gumowego, było wiec za co ciągnąć.



Łożysko wyjęte po 9 godzinach pracy.
Najpierw po dobroci, ni chu chu.
Później chemia typu WD40 i jw.
Następnie ręczne rozpiłowywanie tulei, także bez skutku.
Czas na poważne narzędzie, typu lisica. Niestety lisica słabowała i zdechła.
W desperacji pojechałem do OBI i kupiłem nową, w międzyczasie znalazła się działająca u kolegi, wiec nową, nawet nie rozpakowana jutro zamienię na gotówkę.

Żeby je wyjąć trzeba było usunąć wiertłem łopatkowym gumę do gołego brązu, później w trzech miejscach naciąć na całej długości.
Dopiero wówczas udało je się wysunąć z obsady.

Na pocieszenie okazało się, że łożysko ma standardowe wymiary i wystarczy je tylko zamówić.

https://aura.szczecin.pl/lozyska/2390-l ... 5x120.html

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jaka marka? Bo właśnie przymierzam się do zakupu...

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Parkside.

Kolejny kłopot, potrzebuję kawałek węża o średnicy 45 mm i grubości ścianki 2 mm.

Rura stewowa ma średnicę nieco ponad 44 mm, zaś nowa dławica 49,5. Trzeba "zgubić" 2 mm na stronę, żeby dało się ją zacisnąć.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Wąż do układu chłodzenia fi 45 mm ma ściankę 5,7 mm. Możesz zdjąć średnicę zewnętrzną wycinając warstwę. Szukaj sklepu motoryzacyjnego.

Link poglądowy https://fi100.pl/pl/p/Waz-do-benzyny-i- ... Fagumit/83

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Wąż do układu chłodzenia ø45 mm. Również można zdjąć warstwę do uzyskania żądanej średnicy zewnętrznej
https://sklep-guma.pl/waz-do-ukladu-chl ... -1070.html

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...