Nasz pająk jak cię zobaczy to ucieka. Australijski goni.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Pat Murphy zmarł... Na mszy ksiądz poprosił, żeby ktoś wygłosił mowę pogrzebową, ale Pat był takim człowiekiem, że nie miał przyjaciół. Zapadła cisza. Ksiądz powtarza, że niech ktoś powie chociaż ze dwa zdania. Cisza... Ksiądz się wkurzył i ryknął, że będą siedzieć tak długo, aż ktoś coś powie. Na co wstał jeden i mówi:
- Jego brat był jeszcze gorszy...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Najgorszy klientem prostytutki jest rolnik. Najpierw za sucho, potem za mokro, a na koniec za drogo.

Masturbacja pod przykryciem to żadna sztuka.
Ale zrobić to tak, żeby fryzjerka nie zauważyła, to już wyższy level.

– OK, Google, znajdź mi dziewczynę!
– Sortować wg ceny czy wg opinii?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Spytałam dzisiaj męża, czy zrobił w życiu coś głupiego.
Spojrzał na mnie uważnie... i przemilczał.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Czy widziałeś kobietę wyjmującą biustonosz przez rękaw swetra? To teraz wyobraź sobie, co może zrobić z twoim mózgiem.

– Pani Euzebio, skąd pomysł, że będziemy uprawiać seks?
– Po pierwsze, panie Zygmuncie, jestem od pana znacznie silniejsza...

Polonista powiedział, że dobra opowieść powinna zawierać tajemnicę, aspekt religijny i odrobinkę seksu. Dwie minuty później wstała Krysia i krzyknęła: „Mój boże! Jestem w ciąży! Jak to się stało?!”.

Najwięcej kłamstw jest przed wyborami, seksem i po rybach.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

i aspekt kryminalny
-ktoś zgwałcił Krysię. Mój Boże, kto?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Jak wieść gminna niesie, Krysia sama się gwałciła.
Za pomocą Jasia.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Kto to jest dziaders?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Zarząd pewnego Parku Narodowego, w którym ataki niedźwiedzi zdarzały się częściej niż sporadycznie opracował instrukcję objaśniającą jak uniknąć spotkania z grizzlym. Czytamy w niej m.in., że turyści powinni nosić ze sobą coś brzęczącego np. małe dzwoneczki, które można przypiąć do ubrania albo plecaka, a które sprawią, że nie zaskoczymy śpiącego niedźwiedzia. Zalecane jest także zaopatrzenie się w gaz pieprzowy w sprayu. Według instrukcji dobrze jest także nauczyć się rozpoznawać oznaki obecności niedźwiedzi w okolicy. Ludzie powinni umieć rozróżnić odchody czarnego niedźwiedzia od odchodów grizzly. Odchody niedźwiedzia czarnego są mniejsze i zawierają jagody, a czasami także kawałki futra wiewiórki. Odchody niedźwiedzia grizzly są znacznie większe, zawierają małe dzwoneczki, a ich zapach przypomina gaz pieprzowy.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Można nosić ze sobą plik ulotek. Gdy zauważy się niedźwiedzia, należy wyciągnąć rękę z ulotką. Niedźwiedź uda, że nie zauważył i pójdzie dalej.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Rozumiem, że przewodnicy górscy mają wszystkie metody opanowane? Także tę z dzwoneczkami?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jak najbardziej
Z osobistych doświadczeń, to odstraszyłam miśka, kręcącego się przy szlaku, przydługą opowieścią o tym, jak Kornel Makuszyński poszedł ze strzelbą na niedźwiedzia, kręcącego się w pobliżu domów, a który to niedźwiedź w scenie finałowej krzyknął: "Panie Makuszyński, niech pan nie strzela!" i okazał się być przebierańcem, chwytem reklamowym. O skuteczności tej metody dowiedziałam sie od leśniczego, u którego nocowaliśmy, a który miał sierściucha na oku.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

No proszę, nie ma to jak praktyka! Ja dopytuję z ciekawości, u nas nie ma niedźwiedzi, tylko wilki i łosie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Idzie niedźwiedź przez las, patrzy a pod drzewem siedzi jeż i wcina jabłko:
- Co jesz? - pyta
- Co niedźwiedź? - odpowiada jeż
Niedźwiedź zdenerwował się, ale postanowił spróbować raz jeszcze. Grzecznie pyta:
- Co jesz jeżyku?
- Co niedźwiedź, misiu?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Można też nosić szynę kolejową, którą się rzuca w razie ucieczki. Jest wtedy lżej i szybciej uciekać.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Zima, legowisko niedźwiedzi. Mały miś budzi starego niedźwiedzia:
- Tato, tato! Nie mogę spać. Opowiedz mi bajkę.
- Śpij... - mruczy stary miś - Nie czas na bajki.
- To zrób chociaż teatrzyk!
- No dobrze - mówi tata i sięga za konar. Wyciąga stamtąd dwie ludzkie czaszki, wkłada w nie łapy i wyciągając je przed siebie mówi:
- Panie docencie, co to tak hałasuje w krzakach?
- To pewnie jeże, panie kolego, pewnie jeże.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Lew zrobił zebranie i mówi:
Koniec srania po krzakach, od dzisiaj używamy latryny.
Miś jak to miś sprawę olał i jak go pogoniło to wskoczył w zagajnik i rozwiązał problem. Ale właśnie zobaczył lwa więc, żeby nie podpaść chwycił w obie dłonie to co tam zrobił.
Lew: cześć misiu, co tam masz?
Miś: motylka
Lew: pokaż
Miś : nie, bo ucieknie
Lew nie odpuszcza : pokaż!
Miś rozchyla dłonie i krzyczy: ale się ku..wa zes..ł!!!


Sent from

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain

Nordic walking wymyślili Norwedzy, którzy przepili narty.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Definicja malkontenta:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Spaceruje plażą mąż z żoną, w ich stronę zmierza bardzo ładna dziewczyna. Żona do męża:
- Tylko spróbuj wciągnąć brzuch to cię zabiję!

Jesteś trójwymiarową istotą, a twój cień jest dwuwymiarowy. Oznacza to, że najprawdopodobniej jesteś cieniem czterowymiarowej istoty.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Idzie wiosna. Spod łóżek nieśmiało zaczęły wyglądać pierwsze wagi.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Hmmm.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Znalezione na FB:

Mam lat 45, więc dojrzewanie padło na lata 80. Gdy biegaliśmy z kumplami po boisku, to rozeszła się informacja, że po 20:00 będzie film, jakiś czechosłowacki, i będzie goła babka.
Pojawi się niespodziewanie i jest szansa, że rodzice nie zdążą wygonić z pokoju. Boisko szybko opustoszało.
Oglądam i w połowie filmu, była taka scena: zanosiło się na seks i partner zapytał:
"- Chcesz, bym spuścił roletę?
Ona na to:
- Nie. Nie chcę."
Kuźwa, co to oznacza spuścić kobiecie roletę? Jak to się robi?
Rozumiecie: PRL, komuna, niczego nie było. Miasteczko 10 tysięcy mieszkańców, nic nie mieliśmy, a żaluzja czy roleta to były obce dla nas młodych słowa...
Nie mogłem zasnąć. Raz, że widziałem cycki, a dwa, że nie wiedziałem, jak się kobiecie spuszcza roletę. Na drugi dzień na boisku powoli schodzili się rówieśnicy i pytam, co to oznacza ?? Kumpel mówi
- No, ja też o tym myślałem. Nie wiem...
Debatowaliśmy, padały różne pomysły, przypuszczenia, nikt nie miał pewności. Pojawił się jeden starszy kumpel, posłuchał, co gadamy i mówi, że to takie zasłony na oknie.
Wszyscy umilkli i po chwili towarzystwo jebnęło śmiechem:
- Łosiu, co ty wiesz o seksie? Chłop chce kobiecie spuścić roletę, a ty o oknach pierdolisz...

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Pewna kobieta, grając w golfa, tak uderzyła piłkę, że ta trafiła innego gracza. który zwinął się z bólu trzymając ręce między udami. Zatroskana kobieta podeszła do gracza ze słowami: najmocniej pana przepraszam, proszę pozwolić sobie pomóc - jestem doświadczoną terapeutką! Po czym przystąpiła do delikatnego masażu miejsc intymnych. Po kilkunastu minutach pyta: i jak się pan czuje? Facet mówi: wspaniale, obawiam się jednak, że mój kciuk w dalszym ciągu jest złamany.

Tydzien temu zlamalem sobie maly palec. Wspaniale nie jest, jako ze ukrywam to przed Zona, bo to moje 5-te zlamanie od ostatniego sierpnia..
Po poscie sirapacza, wydaje mi sie, ze popelnilem blad taktyczny.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Stary Pilot wszedł do Starbucks i zamówił filiżankę kawy.
Gdy usiadł popijając kawę, obok niego usiadła młoda kobieta.

Zwróciła się do pilota i zapytała: „Czy jesteś prawdziwym pilotem?

On odpowiedział: „Cóż, całe życie latałem dwupłatowcami Cub, Aeronca, Nieuport, latałem podczas II wojny światowej na B-29, a później w konflikcie koreańskim uczyłem latać 50 osób i woziłem setki, więc chyba jestem pilotem – a ty?”

Powiedziała: „Jestem lesbijką. Cały dzień myślę o nagich kobietach. Jak tylko wstaję rano, myślę o nagich kobietach. Kiedy biorę prysznic, myślę o nagich kobietach. Kiedy oglądam telewizję, myślę o nagich kobietach. Wygląda na to, że wszystko sprawia, że myślę o nagich kobietach. ”

Siedzieli popijając w ciszy kawę.
Chwilę później młody mężczyzna usiadł po drugiej stronie starego pilota i zapytał: „Jesteś prawdziwym pilotem?”

Odpowiedział: „Zawsze myślałam, że jestem, ale właśnie się dowiedziałam, że jestem lesbijką.”

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Lenistwo jest najlepszym z grzechów głównych. To ono powstrzymuje Cię od popełnienia pozostałych sześciu.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

– Panie Zdzisławie, czy ma pan prezerwatywę?
– Nie.
– A tańczy pan tak, jakby pan miał...

Doprowadziłeś do grzechu – doprowadź i do orgazmu.

Na półce w laboratorium Czelabińskiego Instytutu Medycznego stoi słoik z preparatem ludzkiego embrionu i napisem: „Praca semestralna studenta III roku Iwanowa i studentki III roku Pietrowej”.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Leje facet w parku pod drzewem. Przechodząca kobieta mówi:
-Jakie bydlę!
A facet na to:
-Spokojnie, trzymam go.

Błądzić jest rzeczą ludzką.
Obwinianie za to kogoś innego świadczy o potencjale menedżerskim.

Grafik pracy w naszej firmie jest elastyczny: chcesz - zostajesz po godzinach, chcesz - zasuwasz w weekendy.

Zamiast odpowiadać swojej żonie „Absolutnie mam to w dupie”, powinieneś powiedzieć: „Kochanie, najważniejsze, że ci się podoba”. Sens ten sam, a dwie diametralnie różne odpowiedzi.

Każdy zespół metalowy składa się z:
- dobrego basisty,
- ponadprzeciętnego gitarzysty,
- najwspanialszego perkusisty, jaki kiedykolwiek żył
- jakiegoś kolesia z mikrofonem.

To, co nie zabije głupca, wzmocni jego złudzenia.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Anegdota o Janie Kobuszewskim:
Kiedyś, w starej siedzibie Teatru Kwadrat, na Czackiego, był jakiś problem z toaletami (remont?) i niepisana umówka była taka, że panowie podlewają płot (żywopłot?) od podwórza. Któregoś razu po spektaklu, Barbara Burska wychodzi tamże, wyjściem dla aktorów, prosto na lejącego w podwórzu Kobusza. Przystaje w zawahaniu, nie wie czy się cofnąć i zaczekać, czy jednak iść dalej.
I tak stoi.
A Kobusz:
- Nie bój się, Baśka! Trzymam skurwysyna!

_________________
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)