Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 cze 2025, o 23:45




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102 ... 123  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 lip 2023, o 17:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12538
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Andrzej Kolod napisał(a):
To wszystko. Tak mam. To działa od 4 lat.

Jeżeli dobrze zrozumiałem, to ja mam identyczny układ.
Maksymalnie prosty, minimalizuje liczbę zaworów i węży.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2023, o 18:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
AIKI napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Króciec wylotowy w najniższym miejscu zbiornika

Jeśli ten zbiornik ma być w miejscu zbiornika paliwa czyli w kilu, to będzie ciężko...

Ale nie awykonalne. Wpuszcza się ze ścianki dostępnej w zbiornik rurę doprowadzoną prawie do dna. Można nawet zamontować ją w deklu rewizyjnym zamiast wklejać czy wspawywać. Jak ciśnienie trzeba zrobić w zbiorniku żeby wynieść zawartość powyżej zbiornika to i tak to nie przeszkadza. A o zatykaniu nie będę się rozpisywał, ponieważ wszystko może się zatkać z takim samym prawdopodobieństwem, czy to będzie rura czy odejście w dnie.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2023, o 06:01 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Ognisty Szkwale, w wypadku zapchania zbiornika będącego częścią integralną kila
trzeba pogodzić się z faktem, że łódka zamieni się w szambo.
Jeżeli zbiornik na fekalia jest zamontowany ponad linią wodną, to jest to równoznaczne
z możliwością ewentualnego demontażu, wymianą.
Zbiornik opróżniany grawitacyjnie pozostaje pusty po przepłukaniu.
Nie ma sytuacji rosnącej sedymentacji.

Tak czy inaczej, odpowiednie odpowietrzenie zbiornika oraz niedopuszczenie do przepełnienia jest ekstremalnie ważne. :shock:
Wzrost ciśnienia (pompując) może doprowadzić do rozszczelnienia zbiornika oraz węży. :-(

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16



Za ten post autor Andrzej Kolod otrzymał podziękowanie od: sirapacz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2023, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 603
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
A moze rezerwowy kibelek chemiczny który będzie czekał pusty na okoliczność konieczności:) Do tego butelki z chemią i cześć - zero ryzyka. Minus, że to 50x50x50 które gdzieś trzeba włożyć ale może siedzieć nawet skitrany w dziobowej (pusty oczywiście).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2023, o 13:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Moi drodzy, trochę to wydaje się za daleko poszło.

Tematem przewodnim było wykorzystanie starego, nieużywanego zbiornika paliwa w całości lub części. Wszak każdej objętości miejsce na jachcie szkoda, nigdy go nie ma za dużo.

Po sezonie, a przed nowym pomyślę nad przebudową toalety, wówczas może się okazać, że znajdzie się miejsce na zbiornik fekaliów. Już wiem, że umywalka z "szafką", w którą jest wpuszczona zostanie przeniesiona na drugą stronę czyli na gródź oddzielającą korytarzokibelek od kabiny dziobowej, sam kibelek o cirka pół metra w stronę ściany messy. Wówczas będzie można zabudować ściankę z drzwiami, zaś kabina toaletowa będzie miała kształt pięciokąta. Na upartego da się tam nawet zamontować natrysk. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2023, o 13:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 603
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
:)))
ty zacząłeś:D



Za ten post autor sirapacz otrzymał podziękowanie od: Ognisty Szkwał
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2023, o 14:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
No tak, dlatego zaciągam lejce. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2023, o 19:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 603
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
a może zlewnia dla zęzy? i w to pompkę? nie pamiętam jak wysoko ten zbiornik jest ale chyba by pasowało.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2023, o 20:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Andrzej Kolod napisał(a):
Ognisty Szkwale, w wypadku zapchania zbiornika będącego częścią integralną kila
trzeba pogodzić się z faktem, że łódka zamieni się w szambo.
Jeżeli zbiornik na fekalia jest zamontowany ponad linią wodną, to jest to równoznaczne
z możliwością ewentualnego demontażu, wymianą.
Zbiornik opróżniany grawitacyjnie pozostaje pusty po przepłukaniu.
Nie ma sytuacji rosnącej sedymentacji.

Tak czy inaczej, odpowiednie odpowietrzenie zbiornika oraz niedopuszczenie do przepełnienia jest ekstremalnie ważne. :shock:
Wzrost ciśnienia (pompując) może doprowadzić do rozszczelnienia zbiornika oraz węży. :-(

Autor zgłosił chęć do wykorzystania istniejącego, zabetonowanego zbiornika do innego celu. Podałem ino że nie niemożliwe z podaniem sposobu rozwiązania technicznego. Proces sedymentacji można ograniczyć przez przepłukiwanie zbiornika samą wodą po każdorazowym opróżnieniu go. A zbiornik ponad lusterem wody - no cóż, każdy pewnie by chiał być piękny i bogaty, a tu chodzi o rozmyślania o aneksji tego co jest.
Ale i już po temacie, gdyż autor sam stwierdził że ściąga lejce.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2023, o 13:41 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Przeszedłem przez 2 przebudowy, w tym jednego zbiornika dennego.
Na Librze częściowe zabetonowanie starego, nieszczelnego, nieużywanego zbiornika
dennego poprawiło stateczność, tzn. Libra nie kładła się na burtę przy każdym podmuchu
wiatru.
Ponieważ nie planowałem na niej dalekich rejsów, dodatkowy balast pod linią wodna
(beton jest ca. 3x cięższy od paliwa) nie zmieniał zanurzenia dzięki zredukowanym zapasom wody i paliwa.

Na L.A. wybierając się na otwarte wody staram się napełnić zbiornik wody (300 l) i 2 zbiorniki paliwa (w sumie 250 l).
Pozbywając się powietrza z przestrzeni pod linią wodną poprawiam stateczność i dzielność
na większej fali. Najwyraźniej łódka tego potrzebuje.

O to chodzi chyba w pierwszym rzędzie na Don Kichocie.

Co do spuszczania grawitacyjnego lub odsysania, to konstrukcje wszelakich zbiorników
z zaworami (korkami) spustowymi do kompletnego opróżniania powstały
nie bez przyczyny.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lip 2023, o 17:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dokładnie tak.

Ja również staram się wypływać w morze z pełnym zbiornikiem wody ( jest pod koją dziobową) ponad 100 kg w dziobie powoduje, że jacht lepiej pracuje na fali.

To, że projektant Konsula 37 zaplanował zbiornik paliwa w płetwie balastowej, poniżej linii wodnej ma wpływ na stateczność jachtu.
Najprostszą metodą jest wypompowanie paliwowej berbeluchy i zalanie zbiornika wodą. Jednak wlanie 40 l betonu zamiast 120 litrów ropy powiększy moment prostujący jachtu i jeszcze będzie w gratisie do wykorzystania 80 l wolnej przestrzeni. :)
Stad pomysł wpakowania tam jakiegoś zbiornika.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lip 2023, o 16:40 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Piwo wymaga zbiornika odpornego na ciśnienie.
Po drugie poziom piwa szybko spadnie…
Może większy otwór i na betonie jakieś uchwyty na puszki, butelki i inne opakowania
Na napoje chłodzące? :roll:

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2023, o 05:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dobry pomysł . :lol: :green:

Ktoś ze znajomych w Albinie Vega, czy też innych Shipmanie trzymał tam napoje rozweselające. :) Tyle, ze w oryginalnych opakowaniach.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2023, o 10:09 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
;) Przyjedź do Kołobrzegu to coś wymyślimy.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2023, o 10:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Mieliśmy przyjechać wczoraj rano ale prognoza pogody nas zniechęciła. :-(

We czwartek po pracy wyruszę. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2023, o 14:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
I znowu zmiana planów, Kapitanowa ma inny pomysł na nadchodzący łikend.

Rozmawiałem z Andrzejem i doszedłem w konsekwencji do wniosku, że znajdę dla zbiornika fekalnego inne miejsce powyżej linii wodnej i zastąpię stary, sfatygowany kibelek elektrycznym z maceratorem. Odpływ z kibelka skieruję bezpośrednio do zbiornika, który będzie można opróżniać "grawitacyjnie" po otwarciu zaworu,
lub przy pomocy marinowej "odsysarki". To rozwiązanie proste i nie wymagające większych inwestycji stosowane od lat w HR-ach. Stary kibelek i tak planowałem wymienić.

Ale to przy okazji przebudowy toalety, czyli po sezonie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 sie 2023, o 16:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Niestety tegoroczny sezon nie rozpieszcza żeglarzy, przynajmniej na zachodnim wybrzeżu oraz tych dysponujących ograniczonym czasem. :-(

Z dziesięciu dni urlopu + trzy łikendy = szesnaście dni teoretycznego rejsu, tylko pięć udało się popływać i to niedaleko. Pozostały czas to oczekiwanie na poprawę pogody w Kołobrzegu i Świnoujściu. Masakra. :twisted: Ale lepszy rydz , niż nic. :)

Chciałbym jeszcze popływać, mam jeszcze dziewięć dni urlopu, ale mam dość ograniczone możliwości. 5-15 sierpnia lub 26 sierpnia do 6 września. Pierwszy termin już leży i kwiczy, cały przyszły tydzień ma gnoić i żabami rzucać. :-(

Zostanie wiec drugi termin o ile tym razem pogoda dopisze. Może choć na Bornholm i z powrotem ? Gdyby ktoś miał czas i ochotę...

Dlatego za tydzień pojadę realizować kolejnego pomysła. Mam już zbiornik na fekalia, który dostałem od Andrzeja, trzeba go wiec zamontować. Miejsce już jest wybrane, trzeba dokupić wlew, odpowietrznik, trójnik, trzy króćce, węże, czujnik i wskaźnik poziomu ścieków oraz to , co niezbędne do konwersji toalety manualnej w elektryczną z maceratorem. Muszla i klapa zostają bez zmian.
Sam system gromadzenia i pozbywania się nieczystości będzie uproszczony do minimum. Skoro taki montują na HR-ach, na Konsulu wstydu też nie będzie.

Zbiornik będzie zamontowany około 20 cm powyżej KLW i opróżniany grawitacyjnie. Między zbiornikiem a zaworem przejścia dennego będzie zamontowany trójnik, do którego zostanie podłączony wąż do odsysania ścieków. W ten sposób przy otwartym zaworze fekalia będą na bieżąco przepływały przez zbiornik i dalej za burtę, po zamknięciu zaworu pozostaną w zbiorniku i będzie można je odessać lub zrzucić później. Zbiornik mieści 50 l i nie widać na nim poziomu zawartości (jest niebieski), potrzebny jest wiec odpowiedni wskaźnik. Przygotuję i zamontuję panelik, mieszczący wskaźnik, jego włącznik oraz włącznik pompy maceratora.

Nastąpi także gruntowna przebudowa toalety. Kibelek zostanie przesunięty w stronę rufy, umywalka z szafką powędruje na przeciwną ściankę. Docelowo zostanie zabudowana porządna, zamykana kabinka toaletowa. Tak, że będzie można wygodnie zasiąść na tronie i później równie wygodnie umyć ręce ( i nie tylko). :)

Stary zbiornik w płetwie balastowej zostanie opróżniony z zawartości i zalany betonem w ilości odpowiadającej wagowo 120 litrom ON. Pozostałą pustkę wypełnię pianką o zamkniętych porach, po czym zaślepię wszystkie otwory. Chodzi o to aby uniemożliwić przesunięcie się betonu w przypadku jakiegoś bardzo głębokiego przechyłu.
Przy okazji można kupić taką piankę w spraju, nazywa się "Bosman".

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2023, o 07:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12538
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
W ten sposób przy otwartym zaworze fekalia będą na bieżąco przepływały przez zbiornik i dalej za burtę, po zamknięciu zaworu pozostaną w zbiorniku i będzie można je odessać lub zrzucić później.

To chyba najprostszy system, jaki można zrobić. No wreszcie!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2023, o 09:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Teraz tylko trzeba skompletować niezbędne podzespoły. :)

Potrzebny będzie niestety jedno dodatkowe przejście burtowe z zaworem do odpływu z umywalki. :-(

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2023, o 09:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 603
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
a teraz gdzie leci umywalka? nie można do tego samego punktu się podpiąć tylko dłuższym wężem?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2023, o 09:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
W sumie można, tylko zawartość zbiornika fekalnego od pewnego poziomu wypełnienia będzie wyciekać przez umywalkę. :lol:

Dotychczas w kinkstonie są dwa przejścia: pobór wody do spłuczki oraz wspólny wylot z kibelka i umywalki, z tym że umywalka jest wyżej niż kibelek. Mimo to zamontowałem zawór zwrotny, gdyż przy wypompowywaniu z muszli nie do końca czysta woda potrafiła trysnąć przez przez kratkę odpływu z umywalki. :D

Można pociągnąć wąż aż do kuchni i złączyć z odpływem ze zlewozmywaka, ale to parę metrów węża no i trzeba zachować spad, żeby brudna woda nie stała w wężu. Z drugiej strony to jedna dziura w dnie mniej. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2023, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 603
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
przeczy to prostocie ale...w takim razie zbiorniczek 5-10l i pompka elektryczna z automatem włączającym?
Każda dodatkowa dziura to kolejne miejsce gdzie może strzelić zawór czy wąż.
Albo pompka załaczajaca się równolegle do pompy wody i wtedy wąż kładziesz sobie jak chcesz i jak długi chcesz (bez zbiorniczka).



Za ten post autor sirapacz otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2023, o 11:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4882
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 876
Otrzymał podziękowań: 1922
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
sirapacz napisał(a):
w takim razie zbiorniczek 5-10l i pompka elektryczna z automatem włączającym?
a czy ta instalacja to jednak nie
sirapacz napisał(a):
przeczy to prostocie
? :oops: :rotfl:

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2023, o 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 603
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
dlatego użyłem "ale" :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2023, o 13:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
sirapacz napisał(a):
Albo pompka załaczajaca się równolegle do pompy wody i wtedy wąż kładziesz sobie jak chcesz i jak długi chcesz.


Odpada, mam instalację ciśnieniową, której pompa zasila dwa krany: w toalecie i w kuchni. Włączenie się pompy odpompowującej wodę z umywalki w czasie gdy używany jest kran w kuchni spowoduje jej przepalenie (będzie pracowała na sucho).

Można zamontować baterię z włącznikiem, tylko szkoda mi kasy, mam fajną baterię i szkoda mi się jej pozbywać.

Można oczywiście zrzucać wodę bezpośredni do zęzy pod toaletą (jest oddzielona dennikami) i stamtąd ją odpompowywać pompą z automatem. Są takie systemy do pryszniców. Ale to dodatkowe instalacje, komplikacje no i koszty. A to tez nie jest bez znaczenia.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2023, o 19:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 603
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
no to może ręczne uruchamianie - szczelny odpływ zlewu. Lejesz sobie wodę, myjesz naczynia etcerata po czym włączasz na chwilę pompę by wyssała ze zlewu wodę. Wydaje się być upierdliwe. Z drugiej strony proste do wykonania. Można też włącznik z prostym układem czasowym (naciskasz i pompuje przez 30s czy ile tam. Za mało? naciskasz jeszcze raz). Jak popracuje na prawie sucho przez kilkanaście sekund to przecież nic się jej nie stanie.



Za ten post autor sirapacz otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2023, o 21:12 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1147
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 411
Uprawnienia żeglarskie:
Kurczak napisał(a):
W sumie można, tylko zawartość zbiornika fekalnego od pewnego poziomu wypełnienia będzie wyciekać przez umywalkę. :lol:


Ale za to zapachy będą wyciekać stale :rotfl:

_____________________________________________

Pozdrawiam
tomasz



Za ten post autor tomasz piasecki otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2023, o 22:38 

Dołączył(a): 23 sty 2013, o 14:27
Posty: 246
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
A to nie lepiej już ten odpływ z umywalki zrobić przez burtę ale powyżej linii wodnej.
Na wielu jachtach już tak widziałem. Minus tego, że na jachtach obok słychać jak woda z takiej umywalki leci.
Nawet jak coś się stanie z zaworem to w normalnych warunkach nie wiele wody dostanie się do środka.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl



Za ten post autor wsl85 otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2023, o 06:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
I to się nazywa giełda pomysłów albo jak kto woli burza mózgów. :)

W sumie nie chcąc zbytnio komplikować ani niepotrzebnie podrażać montażu/przeróbki kolejnej instalacji jachtowej, chyba najrozsądniejszym rozwiązaniem na teraz jest próba doprowadzenia węza do kuchni z zachowaniem spadu, ale to trzeba sprawdzić na miejscu lub tak jak zaproponował Krzysztof przejście burtowe powyżej KLW. W sumie będą z niego wypływać tylko mydliny i ew. pozostałość po myciu zębów. Też zdaje się, że widziałem takie rozwiązanie nawet w stoczniowych jachtach. Kwestia czy potrzebny byłby wówczas zawór ?

Muszę poczynić pewne inwestycje i zmiany, ponieważ chcę zmienić od przyszłego roku "filozofię" pływania Don Kichotem. Nie chcę już czekać następne kilka lat do emerytury na to, żeby sobie popływać dalej niż "dookoła komina", po ograniczonym urlopem fragmencie zachodniego Bałtyku. A biorąc pod uwagę to, co się dzieje z pogodą ten obszar zacieśnia się coraz bardziej. :-(
To jest dla skipera w pewien sposób uwstecznianie się, pływanie "na pamięć" po doskonale znanych wodach i portach. Albowiem kto nie idzie do przodu - ten się cofa.
Wiąże się to z organizowaniem rejsów etapowych z wymianą załóg. Tak, żebym swój urlop mógł spędzić na Don Kichocie, na innym akwenie, nawet jeśli miałby to być Bałtyk. Przez jesień mam czas na to, żeby wszystko przemyśleć, przekalkulować i zaplanować. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2023, o 11:46 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1147
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 411
Uprawnienia żeglarskie:
Kurczak napisał(a):
...I to się nazywa giełda pomysłów albo jak kto woli burza mózgów. :) ...W sumie będą z niego wypływać tylko mydliny i ew. pozostałość po myciu zębów. Też zdaje się, że widziałem takie rozwiązanie nawet w stoczniowych jachtach. Kwestia czy potrzebny byłby wówczas zawór ?


Kurczaku, niestety nie ma tak dobrze, żeby sobie zrobić odpływ ze zlewu ciut, ciut nad linia wodną, bo może wtedy obejdzie się bez zaworu odcinającego.

Nie, nie obejdzie się bez zaworu, chociaż to i robota i kłopot i jakiś tam wydatek.

Każde przejście kadłubowe musi być zaopatrzone w zawór odcinający, co dyktują nie tylko przepisy ale przede wszystkim zdrowy rozsądek, jako że linia wodna na jachcie to pojęcie czysto umowne; raz jest na KLW, ale może się znaleźć także na poziomie okien nadbudówki.
Nie warto czekać, aż przy jakiejś fali czy przechyle - woda siknie Ci ze zlewu pod sufit.

Ja też mam u siebie taki stary, istniejący odpływ ze zlewu, umieszczony dokładnie na KLW, naturalnie bez zaworu.
Wobec powyższego demontuję przejście kadłubowe (bo nie pasuje: ma króciec do węża, a potrzebny jest gwint do zaworu), cała ta robota jest wredna z powodu trudności w odkręceniu przepustu - wygląda na to, że będzie trzeba ciąć ten kawał metalu.

Jak wreszcie zdemontuję ten cholerny przepust, to zrobię normalnie: przepust - zawór - króciec - wąż.

______________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102 ... 123  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 188 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL