Przyznam ze wstydem, że mi ta impreza jakoś umknęła, ale na forum też nie znalazłem wzmianki.

Otóż w 2018, w 50-tą rocznicę tych sławnych regat Golden Globe, odbyła się ich powtórka. I to nie jednorazowa, gdyż impreza jest cykliczna, co 4 lata. Najbliższa przypada akurat za rok. W poprzedniej wygrała Kirsten Neuschäfer z Południowej Afryki, w fantastycznym czasie 233 dni, czyli o ponad dwa miesiące szybciej od niegdysiejszego Robina Knox-Johnstona.

O, tu jest strona imprezy:
https://goldengloberace.com/

A co jest ciekawego w tych regatach? Otóż one odbywają się w warunkach takich jak pół wieku temu: żadnej elektroniki, żadnego GPSa, mapy tylko papierowe, nawigacja tylko astro i zliczenie, komunikacja tylko ze statkami w pobliżu.
Jachty od 32 do 36 stóp, 6 ton wyporności, długi kil, seryjne z laminatu (a w każdym razie budowane według projektów jachtów seryjnie produkowanych sprzed 1988r., organizatorzy mają listę zatwierdzonych projektów), z bardzo ograniczonymi modyfikacjami, oczywiście żadnych egzotycznych materiałów.
No, sztormiaki mogą być współczesne. LEDowe oświetlenie nawigacyjne też, jako element zapewniający bezpieczeństwo, nawet na lodówkę się zgodzili, ale do słuchania muzyki musi być odtwarzacz kasetowy, nic nowszego. A do spisywania wspomnień maszyna do pisania.

Liczba uczestników ograniczone do 30, już zgłosiło się 26. W poprzedniej edycji ukończyło troje...

Nie żebym się podejmował popłynąć, ale pomysł bardzo mi się podoba i bardzo się cieszę że chwycił. Szkoda tylko, że na mapie zainteresowania imprezą Polska stanowi białą - no, powiedzmy, bardzo blado różową - plamę.
A swoją drogą, mamy jakiś rodzimy projekt jachtu spełniającego warunki? Mnie przychodzi do głowy Szmaragd III i to chyba wszystko...

pozdrowienia

krzys

Rozumiem ograniczenia dla elektroniki, ale dla konstrukcji jachtów już mniej. Chodzi i o kształt i o dolne ograniczenie długości.
Dlaczego np. Contessa 26* została wykluczona?

Ale każdy może zorganizować regaty wg dowolnych zasad, i jak są chętni, to czemu nie

* Jacht Tani Aebi.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A dlaczego, z drugiej strony, ograniczają do 36 stóp, skoro Suhaili miał 44'?
Mnie bardziej przeszkadza obowiązkowy materiał czyli laminat.

Ale i tak idea mi się podoba, regaty odbyły się już dwa razy, a chętni są. Czego chcieć więcej?

pozdrawiam

krzys

Mial 32 stopy i 28 po linii wodnej. 44 to dlugosc calkowita.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Faktycznie. Miał wszak wydatny bukszpryt (swoją drogą, ostatnia rzecz jaką chciałbym mieć na jachcie na takiej trasie).

Zatem po prostu organizatorzy, ograniczając długość kadłuba, pragną zapewne uczynić startujące jachty możliwie porównywalnymi z Suhaili. Jest to jakieś uzasadnienie, aczkolwiek Suhaili na pewno nie był laminatowy

pozdrowienia

krzys

Też tak myślę. Ale pogadać sobie można i trochę się dziwić.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jakiś już czas temu było o regatach Golden Globe Race viewtopic.php?p=365017#p365017

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...