Tylko ja czytuję stronę regat Wojtek opuszczasz się w robocie, nieładnie
Gutek uderzył w drzewo kilkanaście godzin po starcie Cały czas coś przeszkadza Gutkowie w zdobyciu pierwszego miejsca w tych regatach, ehh mam nadzieję że przed Hornem szczęście do niego powróci

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Jak to w drzewo ? ...taki żart ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Subject: Komunikat prasowy VELUX 5 OCEANS: Pierwsza noc - Gutkowski uderza w drzewo

07.02.2011
PIERWSZA NOC - GUTKOWSKI UDERZA W DRZEWO, NA SZCZĘŚCIE NIC SIĘ NIE STAŁO
Wczoraj w nocy, kilkanaście godzin po starcie regat VELUX 5 OCEANS Polak Zbigniew „Gutek” Gutkowski zdecydowanie zwolnił, co można było zauważyć na interaktywnej mapie pokazującej pozycje zawodników. Przyczyną było znajdujące się w wodzie drzewo, którego gałęzie zaczepiły się o kil jachtu Operon Racing. Żeglarzowi udało się już pozbyć niepożądanego balastu.
„Wczoraj, na 3 godziny przed wschodem słońca jechałem na zestawie drugi ref i solent, czyli duży fok. Chciałem się przespać. Nagle uderzyłem w coś, bardzo mocno. Myślałem, że to kontener, bo łódka się dość gwałtownie zatrzymała, był taki głuchy dźwięk. Na początku zupełnie nie wiedziałem, o co chodzi” - powiedział Gutek podczas porannej rozmowy telefonicznej. „Obejrzałem wszystko, sprawdziłem w środku, czy nie ma przecieków, nie było, postawiłem genakera, bo fajnie wiało, ale Operon dalej ciężko płynął, już znowu zacząłem myśleć, że to samoster. Potem wzeszło słońce, wyszedłem na pokład, zacząłem znowu oglądać. Kiedy zatrzymałem się do wiatru, zobaczyłem duży pień, bardzo długi, jedna część wystająca aż za rufę, więc jakieś 10-15 metrów długości. Z pół godziny cofałem jacht, żeby się tego pozbyć, aż w końcu spadło. Jakbym ciągnął co najmniej dużego wieloryba. Dlatego w nocy płynąłem wolno, ale teraz nadrabiam.”

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Nieee, jak zapodała AIKI, to prawda.
Wiesz na Oceanie różne takie dziwne rzeczy pływają pod wodą

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

To ci sztuczka...i weź tu się zdrzemnij...Właśnie gdzieś czytałem jakie to śmieci pływają na oceanach, pogubione kontenery...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

najwazniejsze ze wyprzedzil Dereka i zmniejsza dystans do Brada

Stracił sporo na walkę z tym 15 metrowym drzewem.
Myślę, że około 25-30 mil mógł stracić.
Powinien teraz prowadzić, ale co się odwlecze....

Trzymamy kciuki.
Jak wstaję rano to od razu wchodzę na stronę zobaczyć co tam się dzieje.
Przed obiadem w pracy sprawdzam.
O 19.00 sprawdzam.

Jakaś mania?

Gdyby nie ten drewniany klocek, to Gutek pokazałby rufę Bradowi.
Mocniejsze wiatry na kursie...

*****

Jak o tej porze roku jest w rejonie przylądka Horn ?
Chyba nie tak jak na filmiku w 20-tej sek.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Znowu Gutek i Derek. Uparli się na siebie.
Kilkaset mil zaliczone i różnica jednej mili.

Derek coś pokombinował idąc górą.
Będzie musiał później zejść w dół do bramki ale Gutek już tam będzie wcześniej.

Flota VELUX 5 OCEANS płynie coraz dalej na południe, a w tym etapie żeglarze będą musieli zejść wyjątkowo daleko, żeby okrążyć przylądek Horn. Wiąże się to z rosnącym ryzykiem napotkania gór lodowych. W związku z tym komisja regatowa w tym etapie ustawiła aż dwie bramki bezpieczeństwa.

W etapie drugim bramka bezpieczeństwa miała na celu zatrzymanie zawodników bliżej brzegów Australii, co było związane z wymogami tamtejszych służb ratowniczych. W etapie trzecim bramki mają zapobiec schodzeniu zbyt daleko na południe, w rejon gór lodowych - gdyby któryś z zawodników miał taki zamiar.

Prowadzący na razie stawkę Brad Van Liew znajduje się na razie około 450 mil na zachód od pierwszej bramki bezpieczeństwa, ustawionej na szerokości 400 mil morskich na 50 równoleżniku, pomiędzy południkami 150°W a 140°W. Druga bramka bezpieczeństwa znajduje się pomiędzy 110° a 100°W na 52 stopniu szerokości południowej. Według przepisów, zarówno jedną jak i drugą bramkę trzeba minąć od północy.

Punktowany pomiar prędkości który również w tym etapie pozwoli "zarobić" dodatkowe punkty będzie dokonywany pomiędzy szerokością 135° a 115° W.




Źródło: http://www.velux5oceans.com

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

10 luty 2011
49°20'03S / 159°28'65W


Po kilku dniach od startu 3 etapu mogę powiedzieć, że dopiero wróciłem do normalnego funkcjonowania i życia na morzu. Postoje w portach etapowych są fajne, ale człowiek odzwyczaja się od oceanu. Do tej pory miałem dość dobre warunki meteo do żeglowania. Po zderzeniu z drzewem szybko nadrobiłem stracony dystans do Dereka i Chrisa. Później dogonił mnie niż tropikalny, który rozwinął się inaczej niż pokazywały GRIB-y pogodowe, więcej wiatru i z innego kierunku. W wyniku tego musiałem ograniczyć mocno żagle - do zestawu sztormowego i zwolnić. Do tego awaria z silnikiem.

Po rutynowej inspekcji lodki zobaczyłem, że silnik oderwał się od "fundamentu" i trzymał sie tylko na przekładni śruby napędowej. Udało mi się dość szybko postawić go na właściwe miejsce i przywiązać linami do wnętrza kadłuba "na sztywno". Strach pomyśleć, co mogło się stać gdybym nie zobaczył, co się dzieje. Silnik by w naturalny sposób wyrwał przekładnię ze studzienki pozostawiając dziurę w dnie wielkości wiadra. Do tego prawdopodobnie łatający na skutek przechyłów blok silnika wyleciałby przez dno. Na szczęście tak się nie stało!

W tym momencie płynę na pełnym ożaglowaniu Operonu. Grot + duży genaker. I tak pewnie jeszcze przez kilka godzin, aż chłodny front mnie dogoni i będzie trzeba się refować. Prognoza na najbliższe dni: wiatr silny, 30-35w z kierunków południowych. Zapowiadają się kursy półwiatrowe. Idealne dla Brada i Dereka, dysponujących płaskoburtowymi łódkami. Temperatura powietrza i wody znowu bardzo spadła, ale to jest naturalne dla tego pustego regionu kuli ziemskiej.


Operon Racing, Gutek

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Do czego w tych regatach służy silnik? Pytam poważnie.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Z tego co wiem to do:
1) Manewrów w portach.
2) Pomocy sobie na morzu w sytuacjach awaryjnych.
3) Do ładowania akumulatorów ale nie wiem czy tylko w sytuacjach awaryjnych czy można od tak sobie.

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Brad się tak rozpędził, że może ominąć bramkę bezpieczeństwa

Jak zmieni kurs by przejść przez bramkę od północy, to będzie musiał troszkę pohalsować.
Gutek jest tuż nad bramką, więc teoretycznie ma ciut lepiej.

*****


Czy aby na pewno Brad musi halsować do " znaku " , z kierunków wiatru wygląda to na wejście w bramkę na półwietrze ?.

*****

http://www.velux5oceans.com/

*****

Bramki w 3 etapie regat...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Twój zrzut ekranu jest trochę nieaktualny..

Najnowszy poniżej


Gutek jest tuż nad bramką w jej połowie, więc ma pole do manewru.
Brad już zrobił nad bramką 80% i oddala się od jej drugiego końca.
Powinien robić niedługo zwrot i wtedy VMG znacznie mu spadnie.

Tak , lecz bez halsowania w półwietrze i w ślizgu 25 w porywach.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Czy oni muszą pojechać przez linię i ominąć drugi kraniec lewą burtą? Czy wystarczy przejść linię bramki a potem wrócić powyżej?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Zobacz AIKI 2 etap na ostatniej bramce wszyscy przechodzą przez linię pomiędzy znakami skrajnej...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Mnie nie chodzi o to jak pojechali (bo akurat tak mogło im pasować), a o to jak mówi regulamin.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

No właśnie bo np. w tym etapie może być tak że obie bramki stanowią dużą połączoną bramkę i np. jak jedną bierzmy prawą burtą to drugą lewą i na odwrót. Przekonamy się
Ps. Regulaminu nie chce mi się czytać.

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Też tak mam

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Fragment skopiowany z oficjalnej strony V5O

"....Prowadzący na razie stawkę Brad Van Liew znajduje się na razie około 450 mil na zachód od pierwszej bramki bezpieczeństwa, ustawionej na szerokości 400 mil morskich na 50 równoleżniku, pomiędzy południkami 150°W a 140°W. Druga bramka bezpieczeństwa znajduje się pomiędzy 110° a 100°W na 52 stopniu szerokości południowej.
Według przepisów, zarówno jedną jak i drugą bramkę trzeba minąć od północy.

Punktowany pomiar prędkości który również w tym etapie pozwoli "zarobić" dodatkowe punkty będzie dokonywany pomiędzy szerokością 135° a 115° W..."

*****



Tylko tam była dowolność. Od północy lub południa.
Brad, Gutek i Derek przeszli przez bramkę od północy, a ostatni Chris od południa

Trzeci etap nie ma dowolności. Ma być przejście od północy.

Ale czy przejechanie poniżej linii, a następnie powrót powyżej (znów przez linię) jest dozwolony?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Przejść musisz od północy, ale po to jest ustawiona druga bramka by panowie w ferworze walki nie zeszli za nisko w rejon gór lodowych. Wrócić można na północ, zejście niżej może być nieopłacalne.

Na 52 równoleżniku masz kolejną bramkę i znowu trzeba w nią wejść od północy, więc chłopaki będą się trzymać bezpiecznego obszaru.

Czy ja zapytać nie umiem do k... nędzy Może spróbuję narysować, a pytanie brzmi: sytuacja 1 - dozwolona, a sytuacja 2?
Dodam jeszcze że w regatach na Zegrzu widziałem już starty do wyścigu jak w sytuacji 2.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Też dozwolona

Z czego wnioskujesz Viking, że też dozwolona 1 i 2...regulamin ?
Bramki mają na celu (to co wcześniej wyżej wrzuciłem i Ty dziś ) ograniczenie od strefy lodowej.
W takim razie po co wchodzić do bramki jeżeli można by minąć ją prawą burtą ?
Coś nie działa w tym wyjaśnieniu, bo jeżeli opcja 2 to ile mil od "kreski" w dół można ?

Wydaje mi się, że opcja 1 jest właściwa.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Po odświeżeniu strony regat wygląda tak, jakby Brad zapomniał o bramce...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Znaczy ta "kreska" była czym na Zegrzu ? i jak się miał do niej regulamin regat tamtych ?.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...