Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 lip 2025, o 19:56




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2 gru 2011, o 12:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Moniia napisał(a):
zdaje się, że wiem, co Andrzej ostatnio czytał... Nie jestem pewna, a nie sprawdzę bo mam jakieś 1500 mil do tej książki (no jeszcze do mnie nie dotarły wszystkie...)

zdaje się, że ktoś zamiast szczelinomierza kartek używał...


I widzicie! Znowu miałem rację! Uważam Monikę za jedną z najbardziej merytorycznie wypowiadających się osób.
Jak zwykle miała rację. Ale Monika czytała wszystkie książki żeglarskie, które ja czytałem, czytam lub będę czytał. :-)

Dokładnie o to chodziło. Tylko, że patenty PZŻ są mało rozpowszechnione na Wyspach i żeglarz użył zamiast szczelinomierza - kartek z dziennika jachtowego. (200 kartek = 1 cal). I co? Nadal uważacie, że dziennik jachtowy nie jest przydatny na jachcie?


pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 12:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13166
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
A co on mierzył tym szczelinomierzem?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 12:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Zientara! Żebym ja Cię musiała uczyć??
Jak to co mierzył??
SZCZELINY mierzył. Przeca szczelinomierz do tego służy. Zwany przez Milenę szparkomierzem. Też mozna. :lol: :lol:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Narjess napisał(a):
Zwany przez Milenę szparkomierzem. Też mozna.
Wolę tę nazwę. Wówczas olewam problem Kuracenta, bo szparkomierz mam zawsze przy sobie. Nawet w najdłuższym rejsie :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 14:20 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Kuracent napisał(a):
Tylko, że patenty PZŻ są mało rozpowszechnione na Wyspach i żeglarz użył zamiast szczelinomierza - kartek z dziennika jachtowego.

I widzicie dlaczego trzeba mieć patenty PZŻ?, żeby nie zniszczyć dziennika jachtowego :cool:
No to po takim nokaucie Kuracenta zwolennicy "bezpatencia" długo się nie podniosą.
Patentowany PZŻ-tem
Roman
p.s. sprawdziłem mój dziennik jachtowy. Na cal wystarczy 127 kartek. Hura jeszcze 73 mi zostaną :D

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 15:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kuracencie - kilkakrotnie już próbowałem, ze zmiennym szczęściem, ratować Twoje pomysły, ale ten to jest po prostu wybitna porażka, razem z rozwiązaniem. Jak mi nie wierzysz, to znajdź calową szczelinę, wsuń 200 kartek dziennika, a następnie powtórz to dla 210 kartek. Weszły? na pewno. Bowiem papier jest, wyobraź sobie, ściśliwy. Poza tym jego grubość jest zależna od wilgotności i zużycia (strzępi się powierzchniowo podczas używania i grubieje, a następnie pyli i cienieje). Jakby tego było mało, to książki nadrukowane są w arkuszach, a każdy z nich może być różnej grubości (nawet te z tej samej belki). Im mniejszą szczelinę próbujesz zmierzyć, tym większy procentowo jest potencjalny błąd.
A jak ten gościu wymyślił, że 200 kartek jego dziennika to cal? Miał czym zmierzyć?

Znalazł bym może z 10 lepszych sposobów na zmierzenie szczeliny, ale nie mogę wymyślić ani jednego powodu, żeby to robić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 15:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Sąsiad napisał(a):
Kuracencie - kilkakrotnie już próbowałem, ze zmiennym szczęściem, ratować Twoje pomysły(..)


Moja wrodzona uczciwość* każe mi zaprotestować stanowczo. To nie pomysł Andrzeja i ma jakieś 40 lat o ile dobrze pamiętam.

To primo.

A secundo - abstrahując do czego komu był ten szczelinomierz, faktem jest że był niezbędny (naprawa silnika agregatora prądotwórczego? coś w tym stylu...) a nie było na pokładzie. Naprawa, jak to mawiał klasyk, została przeprowadzona w sposób sprawny.
Ergo - kartki w roli szczelinomierza się sprawdziły...

*skromność to też moja wrodzona wada :lol:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 15:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Sąsiad napisał(a):
kilkakrotnie już próbowałem, ze zmiennym szczęściem, ratować Twoje pomysły
I miałeś choć raz sukces? Szczerze gratuluję! :lol: :lol: :lol:
Sąsiad napisał(a):
strzępi się powierzchniowo
Sąsiad, strzępisz klawiaturę. Kuracenta nie przekonasz, jeśli byle bzdurę napisał Anglik :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 15:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
Naprawa, jak to mawiał klasyk, została przeprowadzona w sposób sprawny.

Moja nabyta znajomość mechaniki każe mi podejrzewać, że wykonanie tej naprawy bez szczelinomierza odbyło by się w równie sprawny sposób. Miałem w dobie kryzysu Syrenkę 104 i zrobiłem nią parę tysięcy kilometrów (raz z remontem generalnym silnika w środku mazurskiego pola). I nie używałem szczelinomierza.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 15:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Syrena 104 zawory ma w dętkach. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 16:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Sąsiad napisał(a):
Znalazł bym może z 10 lepszych sposobów na zmierzenie szczeliny, ale nie mogę wymyślić ani jednego powodu, żeby to robić.


Dam Ci szansę. Podaj 5 :)

Sąsiad napisał(a):
A jak ten gościu wymyślił, że 200 kartek jego dziennika to cal? Miał czym zmierzyć?


Cal zmierzyć nieco łatwiej innymi narzędziami mierniczymi, które niekoniecznie szczelinomierz zastąpią. A to, że się strzępi? Że jest jakiś niewielki błąd? Możesz mi powiedzieć, w którym użyciu szczelinomierza jego strzępienie może wystąpić? Bo nie bardzo jestem w stanie sobie wyobrazić.
Poza tym, z szacunkiem pewnym proszę, "ten gościu" jak mówisz jest drugim po Chichesterze w żeglarskim panteonie... Bo mowa o Sir Robinie Knox-Johnstonie. I jego rejsie nonstop dookoła świata.

Andrzej czyta "A Voyage for Madmen" Peter'a Nichols'a, ja to pamiętam z książki Sir Robina. A tu fragment Nicholsa:

in 'A Voyage for Madmen', Peter Nichols napisał(a):
(…)After a radio exchange with a South African station, he found that his battery charger was not charging, and he took it apart. When he'd cleaned grease off the spark plug points, he realised he he'd no feeler gauge aboard to reset the spark plug gaps. He made his own by counting the pages of his own logbook: the gap needed to be between 12/1000 and 15/1000 of an inch. Two hundred pages to the inch meant that each page was five-thousandths of an inch thick. He set the spark plug gap of 12-15/1000 using three pages and the charger worked. There was a way, it seemed, around any difficulty.(…)


I tyle. Jasne, że lepiej mieć szczelinomierz na pokładzie - ale możesz mi wytłumaczyć, w czym Ci przeszkadza zastąpienie tym, co jest dostępne? Czy tylko w tym, że Andrzej o tym napisał?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Kuracent
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 16:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13166
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
A kto teraz używa benzynowych generatorów? :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 16:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Zdarza się. Ostatni spotkałem 5 lat temu.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 18:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia, ja już rozumiem, że trafiłem z krytyką nieszczęśliwie dla mnie w Twojego guru, ale nie zwalnia Cię to czytania ze zrozumieniem, jeżeli chcesz podjąć dyskusję.
Moniia napisał(a):
Możesz mi powiedzieć, w którym użyciu szczelinomierza jego strzępienie może wystąpić?

A czy ja coś takiego napisałem??? Napisałem, że na skutek strzępienia i higroskopijności papieru, a także z innych powodów każda kartka może mieć inną grubość. Dlatego dzielenie cala przez ilość kartek nie ma sensu.
Moniia napisał(a):
Poza tym, z szacunkiem pewnym proszę,

Szacunek mam dla wszystkich w pakiecie i trzeba się bardzo postarać, żeby go stracić. Nie uważam natomiast, że ktoś kto opłynął świat z samej definicji robi wyłącznie rzeczy mądre i dobre.
Moniia napisał(a):
w czym Ci przeszkadza zastąpienie tym, co jest dostępne?

Mi osobiście w niczym, ale on miał dużego farta, że używając papieru do mierzenia nie zaspawał sobie świecy.
Moniia napisał(a):
gap needed to be between 12/1000 and 15/1000 of an inch

Niech mnie ktoś oświeci, proszę (Kocur - pomożesz?) 12-15/1000 to chyba jakieś 0,3 - 0,4mm. Sprawdziłem świecę w swoim generatorze - ma szczelinę 2,5mm. Z tego co wiem tzw. sportowe mają 0,7 do 1,2. Nie znam się, czy nie umiem liczyć?

PS. A wymienioną książkę już zamówiłem, jakoś wcześniej mi umknęła.
PS2.
Moniia napisał(a):
Dam Ci szansę. Podaj 5

Sąsiad napisał(a):
nie mogę wymyślić ani jednego powodu, żeby to robić.

:D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 19:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Sąsiad napisał(a):
Znalazł bym może z 10 lepszych sposobów na zmierzenie szczeliny, ale nie mogę wymyślić ani jednego powodu, żeby to robić.

Moniia napisał(a):
Dam Ci szansę. Podaj 5 :)

przyłączam się, podaj 5 lepszych sposobów :)

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 19:51 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Moniia napisał(a):
Możesz mi powiedzieć, w którym użyciu szczelinomierza jego strzępienie może wystąpić?

Moniko.
Była taka piękna melodyjna piosenka, w której Twoja imienniczka górowała nad prymitywnymi samcami na plaży i nawet ratownik występował w roli drugoplanowej.
Nie staraj się z nimi dyskutować w długie zimowe wieczory na temat "strzępienia szczelinomierza", bo zrobią z Ciebie "blondynkę" :-(
Pozdrawiam
Roman

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 20:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Nie doceniasz Monii

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 20:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13872
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Olek napisał(a):
przyłączam się, podaj 5 lepszych sposobów :)


1. na oko
2. metoda prób i błędów
3. zufall
4. szczęśliwy traf
5. na chybił trafił

:lol: :lol: :lol:

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Rany koguta, ludzie..
Pomroczność jasna przy piątku??
Moniia napisał(a):
Możesz mi powiedzieć, w którym użyciu szczelinomierza jego strzępienie może wystąpić? Bo nie bardzo jestem w stanie sobie wyobrazić.

No to sobie wyobraź, a raczej przeczytaj ze zrozumieniem co napisał Sąsiad:
Sąsiad napisał(a):
Bowiem papier jest, wyobraź sobie, ściśliwy. Poza tym jego grubość jest zależna od wilgotności i zużycia (strzępi się powierzchniowo podczas używania i grubieje, a następnie pyli i cienieje)

Kolega Roman widzę też "Brunet wieczorową porą", bo czytać ze zrozumieniem nie umie..
Roman K napisał(a):
Nie staraj się z nimi dyskutować w długie zimowe wieczory na temat "strzępienia szczelinomierza", bo zrobią z Ciebie "blondynkę"


Pozdrawiam
Ciemna Blondynka(jak tabaka w rogu). ;)

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Ostatnio edytowano 2 gru 2011, o 20:43 przez Narjess, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Stara Zientara napisał(a):
A kto teraz używa benzynowych generatorów?
Bywają Wojtuś, bywają, ale... nie mam pojęcia, po co ktoś miałby mierzyć szczelinę w świecy zapłonowej.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 20:45 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Narcyza.
Brunet to ja byłem dwadzieścia lat temu. :lol:
Ale muszę przyznać że wejścia to kogut mógłby Ci pozazdrościć.
Już nic nie mówię. :-(
Roman

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Narjess napisał(a):
No to sobie wyobraź, a raczej przeczytaj ze zrozumieniem co napisał Sąsiad:

Sąsiad napisał(a):
Bowiem papier jest, wyobraź sobie, ściśliwy. Poza tym jego grubość jest zależna od wilgotności i zużycia (strzępi się powierzchniowo podczas używania i grubieje, a następnie pyli i cienieje).

Sąsiad i Narcyza chyba nie zrozumieliście sposobu z papierem np. wypełniamy klucz płaski 6 mm papierem, liczymy kartki, obliczamy ile kartek to będzie 0,7 mm, wykonujemy pomiar na świecy zapłonowej
Jak bardzo zdążył zgrubieć papier podczas naszego liczenia?
Jak bardzo wystrzępi się papier podczas sprawdzania odstępu na elektrodach?

Nadal czekam na 5 lepszych i możliwych do wykonania pomiarów szczeliny na pełnym morzu bez szczelinomierza. Wojciech nie kupuję Twoich pomysłów :D

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13872
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Olek napisał(a):
Wojciech nie kupuję Twoich pomysłów :D


Bo ich też nie sprzedaje. ;)
Dodam tylko, że są niezawodne. :D

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 21:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Brunet = męska wersja blondynki; wieczorową porą = tlenionej. Znaczytsia synonim słabych procesów myślowo - skojarzeniowych.

Nie denerwujta się, nerw własny mnie wyskoczył, do jutra przejdzie. Na razie leczę winem, ale jest problem, bo ja do lustra nie umim, to opornie wchodzi. :cry:

A teraz tak szczerze..(A może zrobić ankietę?) Ilu z was miało kiedykolwiek ze sobą szczelinomierz na rejsie, i ilu miało potrzebę skorzystania z niego?
Ciekawam :evil: :lol:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 21:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
miałam. Był w zestawie narzędzi :) Nie wiem, po co miałabym z niego korzystać... Ale był.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 21:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Narjess napisał(a):
A teraz tak szczerze..(A może zrobić ankietę?) Ilu z was miało kiedykolwiek ze sobą szczelinomierz na rejsie, i ilu miało potrzebę skorzystania z niego?
Ciekawam :evil: :lol:

Zwróciłaś uwagę na dział? Tutaj się nie rozpatruje prawdziwych problemów tylko te Kuracentowe.

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 gru 2011, o 21:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
ps. a tak się składa, że akurat to co jest nam niezbędnie potrzebne zostawiliśmy przed wyjściem na biurku. Podejrzewam, że w tej sytuacji zadziałało to samo prawo :lol:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2011, o 00:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Moniia napisał(a):
abstrahując do czego komu był ten szczelinomierz, faktem jest że był niezbędny
Moniia napisał(a):
Jasne, że lepiej mieć szczelinomierz na pokładzie
Olek napisał(a):
przyłączam się, podaj 5 lepszych sposobów :)
Marek napisał(a):
nie mam pojęcia, po co ktoś miałby mierzyć szczelinę w świecy zapłonowej.
Ech, małolaty analityczno- przenaukowione!

A było to tak:

Kiedy wróciłem byłem z wojny japońskiej, za moje zasługi położone w bitwie pod Cuszimą Jego Impieratorskoje Wieliczestwo Car Wszechrusi wynagrodził mnie sowicie. Wkrótce potem, za niewielką część tej nagrody nabyłem pojazd mechaniczny, nazywany Syrena 105 L. Litera L w tym przypadku oznaczała Luxus. Przejawem onego luksusu były odchylane fotele oraz wajcha do zmiany biegów w podłodze.

Pojazd ów miał trzycylindrowy silnik rodem z pompy strażackiej (proszę się nie śmiać, to nie dowcip!). Silnik był dwusuwowy, więc zaworów nie trzeba było regulować szczelinomierzem :D , ale bydlę miało trzy świece.

Świeca ma to do siebie, że po jakimś czasie przeskakująca iskra, zabierając z sobą mikrokawałki metalu, powoduje zwiększanie się przerwy między elektrodami. Przerwa się zwiększa, iskra słabnie, silnik rzęzi i prycha, znaczy nie jest najlepiej.

W normalnych warunkach właściciel pojazdu idzie do sklepu, kupuje trzy nowe świece, wymienia stare na nowe i po problemie.

No, ale tu wystąpiło coś, co połączyło Ser Robina i mnie. Otóż Sera problem świec dotknął na morzu, a mnie w realnym socjalizmie.

Zgodnie z moja teorią, że na morzu - jak w socjalizmie: głodno, chłodno, rzygać się chce, a wysiąść, q...a, nie można, staliśmy się współtowarzyszami niedoli.

On nie mógł nabyć nowych świec, bo na morzu nie ma sklepów, a ja miałem sklepy socjalistyczne, w których nie było świec. (Informacja dla małolatów: w całym Tesco nie było świec! :lol: :lol: :lol: )

Ser Robin rozwiązał problem naukowo i metodycznie: podzielił cale na funty, psi na fi, uwzględnił krzywą Napiera, całkę Legranda, współczynnik rozszerzalności wilgotnościowej celulozy itp. A że miał ryzę papieru - zrobił to, co zrobił, a cytuje jego osiągnięcia Moniia.

Ja zaś, jako prosty chłop, nie mając ryzy papieru (informacja dla małolatów: w całym Tesco nie było papieru w ryzach :lol: ) wykręciłem świecę, dotknąłem obudową świecy bloku silnika i poprosiłem kumpla, żeby zakręcił starterem. Kumpel zakręcił. Moje podejrzenia okazały się słuszne. Iskra między elektrodami była ledwo, ledwo.

Przystąpiłem do naprawy urządzenia. Wyjąłem świece z gniazdka w kablu, postawiłem na betonie i młotkiem (nie, nie żaden tam large hammer, czy inszy MPK, czyli Młot Pińć Kilo. Po prostu zwykły mały młoteczek) stuknąłem lekko parę razu w minusową, tę zagiętą pod kątem prostym elektrodę. Powtórzyłem operację z elektrodą przy bloku silnika i kumplem za kierownicą z kluczykiem w ręku. Iskra była wyraźnie silniejsza, ale jeszcze - na oko - za mała. Powtórzyłem całą operację łans egejn. O kurde, ale była iskra! Gdybym miał Kuracentowe kilo mąki - pół miasta bym wysadził!

To samo zrobiłem z pozostałymi świecami. Syrena nabrała wigoru. Od tej pory (przez następne parę tysięcy kilometrów) przestała być skarpetą. To była Beżowa Strzała! Pantera Polskich Szos!

A teraz, po dogłębnym zapoznaniu się z Kuracentowym problemem, mam pytanie: Chłopaki, nie wiecie przypadkiem, jakiej wielkości musi być szczelina między elektrodami świec "Syreny"? Bo ja do tej pory nie wiem.

Aha, jeśli ktoś wie, niech uprzejmie zachowa tę wiedzę dla siebie, ewentualnie prześle te dane Kuracentowi, ale na PW.

Ja nie wiem i dajcie mi spokojnie umrzeć z tą niewiedzą :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 8: bury_kocur, Colonel, Kuracent, Maar, Magister, Milena, Moniia, tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2011, o 01:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Janusz, jesteś niezawodny... Przyśni mi się dziś ta Syrena :lol:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 gru 2011, o 01:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13872
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Zbieraj napisał(a):
Przystąpiłem do naprawy urządzenia. Wyjąłem świece z gniazdka w kablu, postawiłem na betonie i młotkiem (nie, nie żaden tam large hammer, czy inszy MPK, czyli Młot Pińć Kilo. Po prostu zwykły mały młoteczek) stuknąłem lekko parę razu w minusową, tę zagiętą pod kątem prostym elektrodę. Powtórzyłem operację z elektrodą przy bloku silnika i kumplem za kierownicą z kluczykiem w ręku. Iskra była wyraźnie silniejsza,
ale jeszcze - na oko - za mała. Powtórzyłem całą operację łans egejn.


Jak nie jak tak...
Jedna z polecanych przeze mnie metod...
Wojciech1968 napisał(a):
1. na oko
2. metoda prób i błędów
3. zufall
4. szczęśliwy traf
5. na chybił trafił

... nie znalazła zainteresowania zakupem.
A tu, jak czytamy wyżej, już w czasach wynalezienia koła był stosowana. :lol:

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL