Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 00:25




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Miecz do 470
PostNapisane: 6 lut 2012, o 10:24 

Dołączył(a): 16 cze 2010, o 21:00
Posty: 27
Lokalizacja: malopolska
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Czesc,

mam drewniany, sklejkowy miecz od 470. Drewno jest nieznanego pochodzenia, ciemne i solidne. Miecz niestety bardzo mocno klinuje sie w skrzynce mieczowej i nie ma mowy o jego swobodnym poruszaniu sie. Oryginalnie miecz byl pokryty bialym lakierem, ale niestety farba w paru miejscach odeszla, co spodowalo kontakt z woda i jego "spuchniecie". Ma rowniez kilka ubytkow od uderzen.

Mocny miecz w 470 to podstawa przy wywrotkach, dlatego tez zastanawiam sie, co z nim zrobic. Drewno nie jest pierwszej mlodosci, a w dodatku posmakowalo troche wody. Wydaje mi sie, ze miecz jest prosty, choc nie mam 100% pewnosci. Myslalem oblaminowac go paroma warstwami plotna w celu wzmocnienia. Wczesniej musialbym jakos odchudzic go na calej powierzchni o dobrych kilkanascie milimetrow, co dodatkowo wyrownaloby jego powierzchnie. Pytanie tylko jak to zrobic? Niestety mimo checi watpie w swoja osobe ze szlifierka w rece i zamierzony efekt (moze jakis zaklad obrobki drewna?). Czy jest sens go regenerowac, jesli tak to jak? Czy moze lepiej kupic nowszy, uzywany w dobrym stanie, jesli tak to gdzie szukac i dokonac ew. zakupu, jakie ceny sa do zaakceptowania?

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2012, o 10:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Ja bym go najpierw dokładnie obejrzał, sprawdził, czy jest prosty, usunąłbym laminat tam gdzie puścił wodę, wysuszył drewno i dopiero zastanawiał się czy i jak go naprawiać.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2012, o 10:55 

Dołączył(a): 16 cze 2010, o 21:00
Posty: 27
Lokalizacja: malopolska
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Miecz nigdy nie byl laminowany, a pociagniety jedynie lakierem. Lakier zostal zdarty na poczatku ubieglego sezonu i przeznaczony do suszenia, wiec mysle ze wody w nim juz nie ma. Zakladam rowniez, ze jest prosty.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2012, o 11:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
To w czym jest problem?
Pomierzyć grubość.
Szpikulcem sprawdzić, czy drewno jest mocne.
Jeśli jest OK, to polakierować tyloma warstwami, żeby było szczelne i na wodę!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2012, o 11:25 

Dołączył(a): 16 cze 2010, o 21:00
Posty: 27
Lokalizacja: malopolska
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Proby wytrzymalosciowej jeszcze nie robilem, ale wydaje mi sie, ze moze tego nie przetrwac. Dlatego tez myslalem o prewencyjnym wzmocnieniu go laminatem (plotno). Dodatkowo sam lakier nie zabezpieczy dobrze miecza w przypadku uszkodzen mechanicznych (otarc, uderzen), a taki laminat zdecydowanie tak.

Zamiast mierzenia szpikulcem wolalbym go przeleciec jakims strugiem/szlifierka walcowa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2012, o 11:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
panczo napisał(a):
Zamiast mierzenia szpikulcem wolalbym go przeleciec jakims strugiem/szlifierka walcowa.

Szpikulcem wbijanym w drewno sprawdza się punktowo, czy nie zbutwiało, nie wygniło, nie zmiękło - szpikulec wbija się w miejsca podejrzane o zgniliznę i osłabienie. Jeśli szpikulec wchodzi, to znaczy, że drewno jest słabe. Szpikulec nie jest "zamiast".

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2012, o 13:17 

Dołączył(a): 16 cze 2010, o 21:00
Posty: 27
Lokalizacja: malopolska
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Zalozmy, ze w niektorych miejscach owy szpikulec w drewno wchodzi. W takim przypadku odchudzony miecz stanowilby szkielet, rdzen pod laminat.

Myslalem zabrac sie do laminowania miecza w ten oto sposob:
1) wymierzyc przeswit skrzynki mieczowej,
2) z kazdej ze stron miecza zestrugac kilka mm. drewna,
3) zapuscic czyms drzewo przed laminowaniem,
4) zalaminowac 2 warstwy plotna o gramaturze np. 100,
5) pozniej szpachla, polerka i malowanie.

Problem w tym, ze nie do konca wiem ile tego drewna z miecza zabrac, tak by wkalkulowac w to grubosc potrzebna na laminat po koncowej obrobce + luz.
Ktos wie ile powinno byc tego luzu miedzy mieczem, a szynka mieczowa w 470?

----------------

Zauwazylem tez, ze zaklinowany miecz w skrzynce mieczowej delikatnie uszkodzil jej poszycie. Wyglada, to na lekko przytarty laminat z postrzepionymi wloknami. Jak i czym takie uszkodzenie zabezpieczyc?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2012, o 13:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
panczo napisał(a):
Zalozmy, ze w niektorych miejscach owy szpikulec w drewno wchodzi. W takim przypadku odchudzony miecz stanowilby szkielet, rdzen pod laminat.

Jeśli drewno jest słabe, to i tak będzie kiepskim rdzeniem pod laminat :roll:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lut 2012, o 13:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2007, o 12:20
Posty: 396
Lokalizacja: Chełm, Warszawa
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: brak
panczo napisał(a):
Ktos wie ile powinno byc tego luzu miedzy mieczem, a szynka mieczowa w 470?

takie informacje znajdziesz w przepisach klasowych 470tki.

Swego czasu stanąłem przed identycznym problemem. Oceniłem wtedy, że za dużo zabawy z laminowaniem i wzmacnianiem. Dlatego sam zrobiłem nowy miecz.
Działa dobrze a do tego dodałem sobie fikuśne wzorki :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lut 2012, o 13:41 

Dołączył(a): 16 cze 2010, o 21:00
Posty: 27
Lokalizacja: malopolska
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: jsm
m.a.j.o.r napisał(a):
Swego czasu stanąłem przed identycznym problemem. Oceniłem wtedy, że za dużo zabawy z laminowaniem i wzmacnianiem. Dlatego sam zrobiłem nowy miecz.
Działa dobrze a do tego dodałem sobie fikuśne wzorki :D


Moglbys napisac z jakiego materialu wykonales swoj miecz, jego grubosc, gdzie kupowales, jak i czym go zabezpieczales?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lut 2012, o 21:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2007, o 12:20
Posty: 396
Lokalizacja: Chełm, Warszawa
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: brak
panczo napisał(a):
m.a.j.o.r napisał(a):
Swego czasu stanąłem przed identycznym problemem. Oceniłem wtedy, że za dużo zabawy z laminowaniem i wzmacnianiem. Dlatego sam zrobiłem nowy miecz.
Działa dobrze a do tego dodałem sobie fikuśne wzorki :D


Moglbys napisac z jakiego materialu wykonales swoj miecz, jego grubosc, gdzie kupowales, jak i czym go zabezpieczales?


materiał: sklejka wodoodporna
grubość: zależy od miejsca, miecz nie jest jednakowo gruby w każdym miejscu. Zajrzyj do przepisów klasowych, tam jest wszystko opisane (narysowane).
gdzie: hipermarket budowlany, bodajże leroy merlin (nie musisz nabywać całego arkusza, możesz kupić fragment i jeszcze gratisowo wycinają)
zabezpieczenie: po odtłuszczeniu itd. przeleciałem specyfikiem do głębokiej penetracji :D, czymś w rodzaju pokostu. Następnie kilka warstw lakieru. (nazw nie pamiętam, musiałbym puszki odszukać)
Koszt całkowity to chyba około 200zł.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2012, o 00:07 

Dołączył(a): 16 cze 2010, o 21:00
Posty: 27
Lokalizacja: malopolska
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Czesc,

obskoczylem prawie wszystkie castoramy i leroye. Niestety najgrubsza oferowana w tych marketach sklejka wooodporna to 18mm. Producenci sklejek zwykle nie sprzedaja detalicznie lub minimalna ilosc takiej sklejki to arkusz o wymiarach 250x125cm. Wg. przepisow klasowych grubosc miecza to 20-24mm.

Czy dobrym rozwiazaniem byloby kupienie 2x sklejki grubosci np. 10-11mm w odpowiadajacym mieczowi rozmiarze i sklejenie tych dwoch czesci ze soba dodatkowo skrecajac je w kilku miejscach srubami?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2012, o 06:24 

Dołączył(a): 6 sty 2009, o 18:48
Posty: 89
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 9
panczo napisał(a):
Czy dobrym rozwiazaniem byloby kupienie 2x sklejki grubosci np. 10-11mm w odpowiadajacym mieczowi rozmiarze i sklejenie tych dwoch czesci ze soba dodatkowo skrecajac je w kilku miejscach srubami?

Sklejenie klejem z żywicy epoksydowej - tak. Skręcenie śrubami - nie. Czy widziałeś kiedyś sklejkę klejoną i łączoną śrubami ? Bez sensu.
Z ciekawości sklejkę wodoodporną 9 mm kupioną w Leroy... gotowałem ponad 70 godzin. Zero rozwarstwienia. Pozdrawiam

_________________
Mors Bałtycki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 mar 2012, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2007, o 12:20
Posty: 396
Lokalizacja: Chełm, Warszawa
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: brak
panczo napisał(a):
obskoczylem prawie wszystkie castoramy i leroye. Niestety najgrubsza oferowana w tych marketach sklejka wooodporna to 18mm. Producenci sklejek zwykle nie sprzedaja detalicznie lub minimalna ilosc takiej sklejki to arkusz o wymiarach 250x125cm. Wg. przepisow klasowych grubosc miecza to 20-24mm.

kupiłem dokładnie 20mm, gość na miejscu pociął mi na kawałki (na miecz i na ster), także nie musiałem kupować całego arkusza. Sklep leroy merlin w Jankach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL