PP ten link generuje wirusa i zabezpieczenie zrzuca stronę rejestru statków.

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

Nie generuje wirusa, tylko kieruje do konia trojańskiego! I nie jest to wina PP ani nikogo z nas.
Link usuwam, żeby nie było, że poprzez forum ktoś się zaraził.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Carlo, nie ten

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Jakie sa ograniczenia aluminiowego kadłuba, które w eksploatacji odróżniają go od konstrukcji stalowych czy Fiberglassowych?

*****



Rozumiem, uzasadnione obawy forumowiczów co do stałości postanowienia w realizacji projektu aż do szczęśliwego końca uwieńczonego wodowaniem jachtu. Jednak gdybym chciał zrealizować "szybszy sposób" pewnie celowałbym w używanego HR-a. Z różnych powodów, nie ma pośpiechu w realizacji moich planów. Na co dzień zawsze coś do pływania udaje się znaleźć.

Chciałbym, ten wątek - jeśli się zgodzicie - skierować w stronę rozważań nad materiałem z jakiego będzie budowany kadłub. Tania stal czy droższe ale bardziej nęcące aluminium? Zależy mi na opiniach osób, które pływały na aluminiowych konstrukcjach.

*****



Rozumiem, że chodziło Ci o firmę Alubat Ovni? http://www.alubat.com/
Niestety, tylko Alubat 58' ma centralny kokpit, co jest i tak bez znaczenia bo cenowo jest poza zasięgiem.

_________________
---------------------
Adam C.

Może ktoś z uczestników dyskusji wie gdzie znajduje się stalowy kadłub "Rudego" do kupienia ?
Lepiej radzę sobie z zabudową i wykończeniem.
Dwa lata temu odjechał mi taki spod Radomia .
AS

Adamie C, a co ze stalą nierdzewną?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Ewentualnie zapytaj tu http://gycszkwal.oz.pl/
Tu informacja o jachcie typ Rudy, który został zbudowany.
http://jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl/a ... ,id,t.html


Zapytaj o ten drugi .
Na dzień dzisiejszy nie znam sprawy.
Kiedyś chcieli jeden kadłub sprzedać.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Rozmawiałem wczoraj z właścicielem stoczni, która będzie budowała kadłub. Goraco namawia mnie jednak na aluminium.
Co do stali nierdzewnej, a w tym wypadku bardziej kwasowej to nigdy nie slyszałem o jachcie z tego materiału. Jest on wielokrotnie droższy od stali węglowej. Najpopularniejsze nierdzewki wg normy: EN 1.4301 i 1.4401, są 4 i 6 krotnie droższe od węglówki. Cenę robi tu nikiel użyty do jej produkcji 8-12% . W końcu to nie ma być chemikaliowiec do przewozu kwasu chlorowego tylko curiser dla ludzi .

Chyba będę się skłaniał w stronę aluminium.

_________________
---------------------
Adam C.

Bo to rzadkość, ale nie niespotykana.
Tu są fotki i newsy o dość znanym jachcie z nierdzewki:
http://ftnews.firetrench.com/2007/07/ca ... ic-pilots/
http://www.alphaglobalex.com/Gallery3.aspx#nogo
W latach 90-tych widziałem taki jacht w budowie w Gdańsku a poniżej fotki jachtu o kadłubie ze stali nierdzewnej, jaki sfotografowałem kiedyś w Hasle:





Jeżeli przeżywasz wahania co do wyboru materiału metalowego kadłuba - może pomoże Ci to:
http://www.kastenmarine.com/metalboats.htm
Można tam też poprzebierać w planach: http://www.kastenmarine.com/plans_list.htm

A może zdecydujesz się na najciekawszy materiał kadłuba, czyli stop monel?
Kto wie, po wygraniu w Totka...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Maszt na tym jachcie to też ciekawostka, wie ktoś coś więcej o takich konstrukcjach?

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Inżynierem od konstrukcji stalowych to nie jestem,ale i tak ciężko się dopatrzeć jakichś specjalnych zalet takiego masztu.Przecież zespawanie tego w całość to kupa drogiej roboty,opory powietrza i szum wiatru w takiej kratownicy pewnie też nie jest mały.Podejrzewam ze jednak normalny aluminiowy maszt jest lepszy,prostszy i na pewno tańszy.Możliwe ze budowniczy tego jachtu pozyskał taką kratownicę z jakiegoś źródła,np stary maszt antenowy lub jego fragment i po prostu adoptował go jako maszt jachtowy.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

Bernard Kuczera (inżynier mechanik) zrobił taki maszt na Nanou bo nie miał pieniędzy na aluminiowy. W/g niego pomysł się sprawdził i takie same robił na następnych łódkach.
Niestety, nie spytamy Go już o wady i zalety takiej konstrukcji. Jakiś czas temu zaginął.
Trochę zdjęć i informacji (str. 9-10) -> http://www.posejdon.sos.pl/documents/Pr ... Znr215.pdf

_________________
Zbyszek

Takie maszty z kratownicy robił Bernard Kuczera - podobno niewiele cięższy od typowych. http://www.zagle.com.pl/artykul/czytaj/zaginal-zeglarz-bernard-kuczera,10602/

_________________
pozdrawiam
Kamil Brozio

Tu jest kilka projektów jachtów z aluminium http://www.dixdesign.com/priceabr.htm

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Za to taki maszt jest ponoć niemal 3 razy bardziej wytrzymały od profilu z aluminium!
Gdyby jeszcze zredukować opory i "świstanie" dając jakąś leciutką owiewkę, to czemu nie.... Przy okazji taki maszt przestałby być... brzydki

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Tylko czy jest sens inwestować kasę i czas jeżeli dobrze zaprojektowany i wykonany maszt aluminiowy lub drewniany jest wystarczająco wytrzymały i jest jednocześnie tańszy?
Ale wiadomo,co kto lubi...

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

Witam
Jeśli mogę zasugerować to moim zdaniem budowę kadłuba stalowego najlepiej zlecić w Pleszewie

http://www.yachtmetal.com/onas.html

natomiast aluminiowego ze względu na cenę oraz jakość wykonania w stoczni Likanavata, w miejscowości Straż pod Ralskiem w czeskich górach izerskich.
Zabudowa i wyposażenie to różnie, ale polecam stocznię w Świdnicy

http://stoczniaswidnica.pl/

Pozdrawiam
Artur Pisarski

Pamiętacie jak pisałem, że na mojej ulicy facet od niepamiętnych lat buduje stalowy jacht morski ? Ostatnio mi sie go udało przechwycić.
Ten jacht to jest własnie "Rudy" Milewskiego. Porozmawiałem z nim kilka minut, twierdzi, że w środku już jest zaawansowana wybudowa. Tylko z zewnątrz wygląda tak licho...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

co do projektów to polecam Van de Stadt maja ciekawe projekty
www.stadtdesign.com i chyba stosunkowo nie drogie.
Bardzo ciekawy projekt to Samoa 47 ostatnio widziałem taki kadłub stalowy prezentuje się okazale taka "balia" i co dobre w tych projektach maja tez wersje czarterowe. Oczywiście materiał to do wyboru aluminium lub stal.
Osobiście to bym polecał tez aluminium, lepsze od stali bo tak nie koroduje do tego lżejsze no i lepiej trzyma cenę.
Minus to tylko taki ze jak gdzieś się trafi na jakąś krę to jest mniej odporny na takie uderzenia niż stal. No i oczywiście cena takiego kadłuba.

Jeśli chodzi o wykonawce to możne stocznia JABO z Gdańska maja doświadczenie w takich projektach
www.jabo.com.pl

To zależy

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

No to zależy jak się uderzy

Czesc

Kadlub aluminiowy mozna wykonac tylko w specjalistycznej stoczni cena kadluba to okolo 20-25 euro za kg.
Jezeli nie wykanczasz lodki na gladko to ma to sens, zostawiasz wtedy burty niemalowane, poklad tylko malujesz bez szpachli. Powierzchnie przeciwslizgowe z farby. Relingi z aluminium, zadnego drewna, wszystkie fundamenty i okucia spawane. Piekne to nie bedzie.
Jest wiele zalet, glowna to brak zapachu zywic w srodku jachtu.
Taka budowa to wielki luksus jachtu szytego na miare. Kosztuje o wiele wiecej niz kupiony uzywany lub nowy.
Grzegorz

_________________
Grzesiek kolumbada.pl

Nie wiem czy mozna wsopmniec na forum ale ja bede sprzedawal kadlub z omasztowaniem, silnikiem i zaglami...projekt na ktory nie mam czasu bo wyplywam w polowie roku a potrzebuje przynajmniej pol roku do 12 miesiecy na wykonczenie...zbudowany na podstawie bruce roberts w RPA w 80tych lata, przeplynal do okola swiata itd a potem zostal porzucony czyli jest kilka miejsc gdzie rdza przezarla (kolo zaworow), 41 stop dlugosci, 12 stop szerokosci...jacht jest kolo Dover w UK

_________________
strona: www.divesailfish.com
blog: albayacht.wordpress.com

Przeglądając sieć , znalazłem ciekawą budowę jachtu z aluminium ...

http://www.voyageursailing.com/voyageur ... -alum.html

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Segelyacht MOANA 38 nach AL.
Die Daten zum Boot:L.ü.A. 11.5 m / B.ü.A 3,59 m / TFG.1,6 m
http://nur-boote.net/segelyacht-kasko/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

W Czechach można zamówić kadłub do wykończenia ewentualnie kompletny jacht http://www.combatra.cz/
http://www.plavidla.cz/view.php?cislocl ... 3f34740639

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Wygląda całkiem jak Bruceo Voyager 495.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Szukałem info o jachcie, który Ty Wojtku przedstawiłeś.
W tamtym wątku nie chciałem dryfować.

Czy znasz koszt budowy polskiego Voyager-a 495?
Poniżej czeski produkt:

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nie znam.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Przez ostatni rok przerabiałem kwestie wyboru jachtu oceanicznego, tak aby był w miarę szybki (ale nie regatowy), pojemny, wygodny itd...
Jeśli szuksz czegoś naprawdę sprawdzonego i o dużej dzielności, to do mnie najbardziej przemówiły konstrukcje Bruca Robertsa ( https://www.bruceroberts.com/ )... Obecnie po oceanach pływa ponoć ponad 30.000 jachtów jego konstrukcji. To jachty o dużej dzielności, sprawdzone w trudnych warunkach, wygodne. Plany możesz kupić bezpośrednio u autora, możesz też zamówić przycięte blachy (choć wątpię czy to się będzie opłacało), poza tym możesz liczyć na wsparcie w trakcie budowy - Bruce jest sympatyczny i "kontaktowy" . A poza tym dość łatwo znaleźć w rozsądnych cenach gotowy jacht, który możesz sobie już dalej sam przebudować - wyjdzie z pewnością taniej niż budowa od początku.
Dodatkowy argument to fakt, że jacht wg projektu Robertsa dużo łatwiej jest sprzedać niż jakiegoś mało znanego (w świecie) projektanta ( gdyby Ci się znudził ).

Ja w rezultacie zdecydowałem się jednak na konstrukcję nie stalową, a z ferrocementu. Dużo wyższy komfort wnętrza, brak jakichkolwiek problemów z korozją, łatwość budowy i ewentualnych napraw oraz sporo innych zalet, o których nie będę się tu powtarzał (jest w innym wątku). Jacht będzie projektowany od podstaw, dokładnie taki, jaki chcę , a materiał daje dość dużą swobodę w dostosowaniu projektu do potrzeb użytkownika... Materiał w PL wprawdzie nie jest popularny, ale kanada czy Australia są znane z mnogości takich jachtów. Może warto i nad ty się zastanowić?

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com