?????

No widzisz , teraz masz dylemat, tak ?
Postaw kumplom halbe.
Co to jest halba ?!
Masz rację , weź dwie.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dalej trzeba sie pochwalic na forum

Gratuluje! Jestes posiadaczem nie potrzebnego w amatorskim plywaniu kwitu! Ja tez mam kilka takich (issa, mors, kwity motorowodne i td.).

Przyłączam się do gratulacji, natomiast przyczepić się muszę do stwierdzenia 'niepotrzebny papier' - do zrobienia którego przymierzam się od jakiegoś czasu, aczkolwiek zawsze znajduje inne zastosowania dla tych pięciu setek (w mojej walucie...).
Tak sobie patrzę na skos w drugi róg pomieszczenia, nad stół nawigacyjny - na radio SSB. Taki jeden Michal z mojej załogi w Arktyce oszczędził mi po raz kolejny tego wydatku, bo miał ten 'niepotrzebny' papier. Bardzo mi wtedy niezbędny, bo inaczej ja musiałabym go zrobić aby prowadzić Sifu zgodnie z prawem.

A radio SSB przydaje się mocno. W tych zakazanych rejonach w których zdarza nam się pływać, czasami wymagają (vide: gubernator Spitsbergenu) posiadania jakiegoś DALEKOSIEZNEGO środka łączności. Czyli praktycznie wybór pomiędzy telefonem satelitarnym a SSB, to ostatnie droższe w instalacji, ale potem znacząca różnica w użytkowaniu. Do bezpłatnego włącznie. Mapki pogodowe na laptopie tez fajne są i tez darmowe. Jak wydamy nieco wiecej na początku, a potem niewielka kwotę rocznie - to i email nam na środku oceanu działa...

Więc, czy naprawdę taki 'niepotrzebny' papier? Jak wszystko, zależy gdzie i jak chce się pływać.
Ja uważam go za bardzo przydatny. Na tyle, ze w przyszłym roku jednak rozstane się z tymi kilkoma setkami coby go zrobić.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Mapki pogodowe nie sa nadawane tylko do osob posiadajacych lrc

Moze i Sifu bys nie poprowadzila, nie wiem. Szacun, Monia, za akweny i rejsy, ja narazie te strony mam w marzeniach (raczej kolejnych celach, bo teraz na innym zeglarstwie sie koncentruje). Moja logika jest nieco inna: skoro autor watku nie wie po co mu papier, to potrzeby posiadania takowego nie mial. Ja Go rozumiem, mam kilka niepotrzebnych kwitow.

W Polsce jedyne 145 zł, zdaje się.

Mam tylko problem poza tym - nigy nie miałem w ręku radia MF/HF albo radiopławy, nie mam pojęcia jak wzywać pomocy (wiem, wołać MAYDAY ) i nie jestem raczej mądrzejszy niż przed zdaniem.

Widzę, że potwierdza się teza, którą miałem na myśli: nie papier jest ważny.

Oliverwood: gratuluję jeszcze raz papieru! Odpowiedź na pytanie tytułowe jest w moim pierwszym poście: "Dalej trzeba sie pochwalic na forum". Reszta nieistotna, bo jak będziesz rzeczywiście potrzebował wiedzy (z posługiwania się radiem na oceanie) - to papier jej nie przyniesie. A jak nie wiesz po co masz papier - jest on Ci niepotrzebny.
Rozumiem, że zdałeś LRC zamiast SRC i tyle. W praktyce: cieszyć się, ale zdecydowanie polecam nauczyć się jak się używa radiopławy oraz sposobów wzywania pomocy.

ja tez cię rozumiem, wskazuje na co może się przydać.
A mapki o których mówię są nadawane na SSB, więc tak jakby dla posiadaczy
Wiem, ze można z innych źródeł na telefon satelitarny. Tylko w nim za te połączenia trzeba płacić. Kwestia kalkulacji

A Sifu bym poprowadziła, tylko bym papier musiała wiosna zrobić... Tak przelozylam na wiosnę roku kolejnego....

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Co prawda jeszcze nigdy nie próbowałem ściągać mapy, ale dostałem w prezencie radio (odbiornik) ssb i nie mam lrc. Nie sądzę, by radio było zdolne do rozpoznawania stanu posiadania papieru. Zresztą, skoro autor wątku nie ma wiedzy jak działa epirb czy jak wzywać pomocy, to i mapy raczej bez dodatkowego przeszkolenia nie ściągnie niezależnie od stanu posiadania lrc


Oczywiście zmierzam do tego, że wiedza, a nie papier jest istotna.

Kiedyś spróbuję ściągnąć mapkę. Zdam relację!

No i z tym się w pełni zgadzam!

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Kluczowym słowem jest ODBIORNIK.

Tak SRC jak i LRC wymagane są tylko i wyłącznie wówczas, gdy w grę wchodzić zaczyna NADAJNIK.

Poza tym kwity nie są wymagane przez radio :-) tylko przez administrację morską, która ma parę obrzydliwych atrybutów w łapach - możliwość dokonania inspekcji jachtu i możliwość nałożenia mandatu za niemanie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Święte słowa.
viewtopic.php?f=39&t=3350&p=156236&hilit=Amsterdamie#p156236

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski