Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Pustak to już czy jeszcze nie?

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 2 paź 2025, o 19:24

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Pustak to już czy jeszcze nie?

Strona 1 z 9

[ Posty: 267 ]

Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Vlad

Tytuł: Pustak to już czy jeszcze nie?

Napisane: 12 lut 2014, o 22:30

Dołączył(a): 7 gru 2007, o 01:00
Posty: 293
Lokalizacja: Nowy Sącz
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Czy to pustak czy jeszcze nie ? https://plus.google.com/photos/11620981 ... banner=pwa , https://plus.google.com/photos/11620981 ... banner=pwa

Załączniki:

scowv4-2.JPG [ 21.66 KiB | Przeglądane 9050 razy ]

_________________
Vlad PDRacer#807

Ostatnio edytowano 20 paź 2014, o 05:33 przez Wojciech, łącznie edytowano 2 razy

Korekta w tytule, usunięcie znaków " '

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 22:36

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10959
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1348
Otrzymał podziękowań: 2630
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Pustak po calosci ze wszystkimi dobrodziejstwami inwentarza.
Nieszpetny nawet.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Sąsiad

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 22:39

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Czy mógłby ktoś mnie, lajkonikowi, wytłumaczyć, o co kaman z tymi podwójnymi płetwami?

Góra

Alterus

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 22:44

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy

Sąsiad napisał(a):

Czy mógłby ktoś mnie, lajkonikowi, wytłumaczyć, o co kaman z tymi podwójnymi płetwami?

Jak lajkonik lajkonikowi:

a - któraś zawsze pracuje niezależnie od przechyłu
b - trynd
:-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Góra

Sąsiad

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 22:52

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Zawsze miałem jedną i też pracowała niezależnie od przechyłu :roll:

Trynd rozumiem

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 23:03

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10959
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1348
Otrzymał podziękowań: 2630
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

c - mniejsza pow. zmoczona i ewentualnie ( tu niekoniecznie ):
d - wieksza skutecznosc i "ostrosc" + mniejszy dryf. (zwlaszcza jesli miecze asymetryczne )
e - racjonalna zabudowa kabiny.
f - potencjalna stabilizacja na osuchu.
Na obrazkach, z tego co widac, raczej nie wszystkie mozliwosci sa wykorzystane...
Szkoda.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Sąsiad

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 23:17

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

f mi się podoba, e nie ogarniam, wyjaśnię może, że raczej o stery chodziło. Właśnie czytam o tym, ale w gorącokluskim języku i z tłumacza muszę dużo korzystać, bo słowa mi nie znane

ALE JAJA - wpiszcie w tłumacza google ang-pol frazę "nitty gritty" :rotfl:

Góra

Alterus

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 23:23

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy

Sąsiad napisał(a):

f mi się podoba, e nie ogarniam, wyjaśnię może, że raczej o stery chodziło.

Jużci że mieczyk (czy cóś) tam pojedyńczy. A człek jest, jak widać, omylny. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 23:25

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10959
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1348
Otrzymał podziękowań: 2630
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Sąsiad napisał(a):

e nie ogarniam, wyjaśnię może, że raczej o stery chodziło.

Bo i stery w kabinie zdarzaja sie nieczesto.

Reszta - podobnie jak miecze. Chociaz podwojne stery sa chyba czesciej spotykane, wiec i dziwia mniej.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Sąsiad

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 23:27

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

A czy one, te stery, równolegle, czy skośnie do siebie mają być?

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 23:32

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10959
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1348
Otrzymał podziękowań: 2630
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Skośnie. Podobnie jak miecze - inaczej nie maja sensu.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Sąsiad

Góra

Sąsiad

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 23:34

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Dzięki, z niczego mi to wprost nie wynikało, tak na logikę sobie myślałem.

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 23:43

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10959
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1348
Otrzymał podziękowań: 2630
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Ach, logika!
Zauwaz, ze o ile stery na obrazkach sa zawsze "skosne", to na niektorych pletwy mieczowe bywaja beznadziejnie rownolegle.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Góra

Sąsiad

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 12 lut 2014, o 23:48

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

wolę zapytać, bo na obrazku to może być jakaś paralaksa czy inne apteczne złudzenie ludzkiego oka

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 01:01

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 14018
Podziękował : 10568
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

To ja od początku:

1/ Stery dwa zaczęły być potrzebne gdy zaczęły się żelazka z szerokimi rufami.
Każdy przechył prowadził do niekontrolowanego ostrzenia (jachty żaglowe tak miewają a żelazka bardziej - aż do nieprzytomności).
Było to genialne wyjście z sytuacji w której jachting nie powinien się w ogóle znaleźć.

2/ Gdy żelazko (wąski dziób i szeroka rufa) się przechyla , to robi to po skosie .. i kil środkowy, (niezależnie od wychodzenia z wody) zaczyna być skierowany tak, że powiększa dryf.
Wymyślono więc kil uchylny (balastowy-także dla wstawania ze 180 stopni) i niezależne dwa boczne miecze skierowane tak, aby kadłub płynący na skośnej krawędzi burty mógł płynąc jak kajak: bez dryfu. (czyli miecze asymetryczne i skośne do osi kadłuba)

3/ Wymyślając pustaka, (wg. mnie) nie trzeba by było już dwóch sterów , ale pustaki zwykle są bardzo szerokie i (jak katamarany) potrafią podnieść się (środkiem) wysoko nad wodę , więc stery zostały.

4/ Na Twoich łódkach też było ostrzenie w szkwałach, ale było tak nieznaczne (zależne od dysproporcji rufy i dziobu) że nie było niezbędne dawanie dwóch sterów i dwóch kilów/mieczy, jakkolwiek w wyczynowych puntach ( i nie tylko =fot) dawano od lat, aby niwelować dryf kadłuba do zera.
MJS
patrz także mój podpis :cool:

Załączniki:

PIP przechyły.jpg [ 157.52 KiB | Przeglądane 8780 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.

Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Sąsiad

Góra

M@rek

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 07:46

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9052
Podziękował : 4125
Otrzymał podziękowań: 1972
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

Marian Strzelecki napisał(a):

To ja od początku:

Było to genialne wyjście z sytuacji w której jachting nie powinien się w ogóle znaleźć.

Gdyby jachting nie znalazl sie w tej sytuacji dalej plywalibysmy z predkosciami takimi jak w latach 60-tych a do tego musielibysmy zapomniec o wygodnych lazienkach i kabinach rufowych

Tak przy okazji, u nas dwie pletwy sterowe byly rozwazana juz na poziomie projektowania "Taqurusa" ( koniec 60-tych ) ale ze to bylo wowczas bardzo radykalne rozwiazanie, wprowadzono je w zycie ( na podstawie doswiadczen ) na "Spanielu"

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 08:07

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17814
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4568
Otrzymał podziękowań: 4323
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

M@rek napisał(a):

Gdyby jachting nie znalazl sie w tej sytuacji dalej plywalibysmy z predkosciami takimi jak w latach 60-tych

Na szczęście, nie wszystkim się spieszy.

Wszystko się zmienia, co nie znaczy, że tylko na lepsze.
Ale jest, jakie jest.

Kiedyś też budowano pustaki:

Obrazek

Nie były wcale takie znowu powolne ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 14:01

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 14018
Podziękował : 10568
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

M@rek napisał(a):

Marian Strzelecki napisał(a):

To ja od początku:
Było to genialne wyjście z sytuacji w której jachting nie powinien się w ogóle znaleźć.

Gdyby jachting nie znalazl sie w tej sytuacji dalej plywalibysmy z predkosciami takimi jak w latach 60-tych a do tego musielibysmy zapomniec o wygodnych lazienkach i kabinach rufowych

Zgadza się M@rku Taurus był (dla mnie) prototypem żelazka wyprzedzającym swą epokę.

Natomiast nie zgadza się jeśli chodzi o łazienki w rufie: nie musi ona być płaska i szeroka aby tam zmieścić cokolwiek. Od tego są projektanci aby szukać innych rozwiązań - chyba, że nie chcą, lub nie umieją. :-P

Załącznik:

Komentarz: Wizualizacja Przemka (w trakcie dyskusji) o du..ach

szamanides okrągłodupny.jpg [ 346.14 KiB | Przeglądane 8537 razy ]

MJS
ps
o prędkościach się nie wypowiadam, bo nie mam dr. przed nazwiskiem. :roll:

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

M@rek

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 16:16

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9052
Podziękował : 4125
Otrzymał podziękowań: 1972
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

Alez oczywiscie nie kazdemu sie spieszy , malo tego na drogach obowiazuja ograniczenia a samochody moga rozwijac predkosci kilka razy wieksze niz mozna

Mysle ze jednak wiekszosc lubi plywac szybko niekoniecznie w regatach , lubi komfort i satd wlasnie taki kierunek w projektowaniu jachtow ktore sprzedaja sie w znacznie wiekszej ilosci i za mniejsza cene niz klasyczne turystyki.

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 17:18

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 14018
Podziękował : 10568
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

M@rek napisał(a):

Alez oczywiscie nie kazdemu sie spieszy , malo tego na drogach obowiazuja ograniczenia a samochody moga rozwijac predkosci kilka razy wieksze niz mozna

Mysle ze jednak wiekszosc lubi plywac szybko niekoniecznie w regatach , lubi komfort i satd wlasnie taki kierunek w projektowaniu jachtow ktore sprzedaja sie w znacznie wiekszej ilosci i za mniejsza cene niz klasyczne turystyki.

I tu masz odpowiedź.
A dlaczego za mniejszą cenę?
Bo są gorsze w turystyce. :-P

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Ryś

Góra

Ryś

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 21:28

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8073
Podziękował : 1883
Otrzymał podziękowań: 2429
Uprawnienia żeglarskie: -

M@rek napisał(a):

plywalibysmy z predkosciami jak w latach 60-tych a do tego musielibysmy zapomniec o wygodnych lazienkach i kabinach rufowych

Jakoś nie narzekam na łazienkę, ani kabinę rufową

z lat 60-tych, acz prędkość z tychże lat, owszem...
Wraz z kryzysem (początku lat '70-tych) zaczęto łódki budować inaczej, a powód najzgrabniej ujął jej budowniczy: "za dobre i za drogie były - dziś z tego materiału zrobimy trzy"

M@rek napisał(a):

i stąd wlasnie taki kierunek w projektowaniu jachtow ktore sprzedaja sie w znacznie wiekszej ilosci i za mniejsza cene niz klasyczne turystyki.

W temacie warto wspomnieć - skoro padły szerokotyłce i punty - że naprawdę szybkiem szwungiem pływały już XIXwieczne Norfolk Punty które są, o zgrozo, szpicgatami.
Trudno rzec zatem, pustak już ci on czy nie? :-P

By nie wspomnieć wiktoriańskiego Thames A-ratera, też z wąską raczej pupcią...

Norfolk Punt:
Obrazek

http://www.youtube.com/watch?v=CPCYWcQx2iw

Thames A: "Ulva", z 1898 roku, w regatach, niedawno...
Obrazek

Tych regatach - prawda że ładne?
Obrazek

Niech kto postawi takie żagle na mazurskie koromysło, może przyśpieszy? :mrgreen:

Ostatnio edytowano 13 lut 2014, o 21:44 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Góra

Bastard

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 21:44

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2817
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 741
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski

Ryś, czy te łódki są takie krótkie, czy maszty względnie wysokie i jaka jest powierzchnia żagla?

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Góra

piotr6

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 21:53

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279

Ryś piękne a cena?

_________________
pozdrowienia piotr

Góra

Bastard

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 21:56

RyśM napisał(a):

Niech kto postawi takie żagle na mazurskie koromysło, może przyśpieszy? :mrgreen:

Ale jak te maszty położyć pod mostami... :rotfl:

Góra

Ryś

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 22:03

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8073
Podziękował : 1883
Otrzymał podziękowań: 2429
Uprawnienia żeglarskie: -

Te maszty wysokie. Nie wiem jak teraz reguła, ale zdaje mi się że powierzchnia była raczej dowolna. Wtedy uważano że w regatach siem porównuje umiejętności, nie? :mrgreen:

Najstarsze nosiły lugrowe żagle ('balanced lug') lub wysokie guari, dopiero koło I wojny zaczęto stawiać wyższe bermudzkie i tak już poszło w górę, bo wyższe łapały wiatr znad drzew.

A przykładowe linie:
Obrazek

piotr6 napisał(a):

Ryś piękne a cena?

Ależ prosiem - i to z wygodami turystycznymi jak u M@rka :cool:

http://www.yachtworld.com/boats/1894/Li ... v0sZfl5OHg
Obrazek

Ostatnio edytowano 13 lut 2014, o 22:09 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki

Góra

piotr6

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 22:08

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279

RyśM napisał(a):

i to z wygodami turystycznymi lepsiejszymi niż u M@rka

żebyś się nie zdziwił

_________________
pozdrowienia piotr

Góra

Ryś

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 22:10

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8073
Podziękował : 1883
Otrzymał podziękowań: 2429
Uprawnienia żeglarskie: -

OK, porównywalnymi że siem poprawiem... kto fce, niech se porówna...

Góra

piotr6

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 22:11

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279

tak tylko Kiwi 24 a twój 33stopy

_________________
pozdrowienia piotr

Góra

Ryś

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 22:16

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8073
Podziękował : 1883
Otrzymał podziękowań: 2429
Uprawnienia żeglarskie: -

Bastard napisał(a):

Ale jak te maszty położyć pod mostami... :rotfl:

A co, myślisz że nie pomyśleli? Na rzece? :lol:

Czyżbyś Waść nie żeglował mazurskiemi kanały? Dziś już nie wolno.... :cry:

Tradycyjnie - tak:
Obrazek

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

piotr6 napisał(a):

tak tylko Kiwi 24 a twój 33stopy

A wodnicę? może nawet Kiwi ma dłuższą...
Noblesse obliże. :-P

Cały czas siem tu wyśmiewam z tych pomysłów - że łódka ma mieć "ograniczone" parametry, a potem upychanie wszystkiego w zadaną długość... i wysuwane bukszpryty jako za króla Ćwieczka by siem dało wogle żagiel zawiesić jaki rozsądny...
a co to za koszt dodać metr-dwa 'pustego' poszycia i mieć lepszę utkę? :cool:

Oczywista regatowce mają 'reguły pomiarowe' :-P

Gdyby ktoś wolał mniejszą:

http://www.sandemanyachtcompany.co.uk/d ... -for-sale/

Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: "Pustak'to już czy jeszcze nie

Napisane: 13 lut 2014, o 23:40

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 14018
Podziękował : 10568
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

RyśM napisał(a):

Cały czas siem tu wyśmiewam z tych pomysłów - że łódka ma mieć "ograniczone" parametry, a potem upychanie wszystkiego w zadaną długość... i wysuwane bukszpryty jako za króla Ćwieczka by siem dało w ogle żagiel zawiesić jaki rozsądny...
a co to za koszt dodać metr-dwa 'pustego' poszycia i mieć lepszę utkę? :cool:

Oczywista regatowce mają 'reguły pomiarowe' :-P

Cały czas to samo piszę bez wyśmiewania:
Biadolą wszyscy, że "te klasyczne"- piękne jachty muszą być drogie.
A nikomu do głowy nie przychodzi, że one są drogie bo ich mało i można ceną drenować napaleńców (takich od starych wraków) bo jak kto jest zaczarowany na piękno to w każdej cenie kupi.

U nas się przyjęło, że klient ma mieć "atrybuty lexusa" a uroda czy żeglowność to pryszcz.

MJS

Załączniki:

PICT0024.JPG [ 77.23 KiB | Przeglądane 8097 razy ]

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Ryś

Góra

Strona 1 z 9

[ Posty: 267 ]

Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9 Następna strona

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników