Wyobraź sobie przekładnię rowerową, z przełożeniem 1:2,5 gdzie zamiast części łańcucha jest sterociąg załamany na rolkach prowadzących pod kątem prostym.
To będzie dokładnie taki układ.
Jak ten układ rozłożysz na płaszczyźnie będzie to tak :
Koło zębate napędowe skręcając się np. zgodnie z ruchem wskazówek zegara (sternik kręci kołem w prawo) wymusza taki sam obrót w na kole napędzanym umocowanym bezpośrednio na osi obrotu steru, które też obraca się w tym samym kierunku.
Dlatego wychyla sie ona w lewo od położenia neutralnego. Czyli w kierunku przeciwnym do obrotu koła sterowego.
Aby uzyskać efekt odwrotny trzeba wykonać następujące zmiany:
1. Skrzyżować sterociągi,
2. Dołączyć do układu pojedynczą przekładnię zębatą,
3. Zastąpić koło napędzane ramieniem - wodzikiem

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jak długi jest poziomy odcinek? Nie ma tam możliwości skrzyżowania linek?

Kurczak trochę gmerałem przy sterociągach ;D i zawsze były z tym jaja

Chciałbym wyeliminować sytuację w której poprzedni właściciel coś zrobił na opak. Bo to może być szczegół.

Napewno chcesz aż tyle zmian wprowadzać?

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Twój układ prawidłowo powinien wyglądać tak:



Z tych zdjęć wynika, że jest o jedną parę bloczków mniej i koło na sterze jest źle ustawione. Ale te zdjęcia bez schematu mogą mocno mylić. Więc narazie gdybam

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Półkolisty 'kwadrant' steru sugeruje że linki mają iść bezpośrednio na kolumnę. Nie żeby z fotek to było widać... ale: "półkole" ma być w stronę kolumny, a linki mają schodzić z dwu rowków jeden nad drugim. I można je wówczas skrzyżować, tylko rolki pod kolumną ustawia się wówczas 'zbieżnie', a tu wyglądają na ułożone 'rozbieżnie'. Prawdopodobnie dają się ustawiać według potrzeb - zwykle tak robią.

Druga opcja: że sterociągi są krzyżowane wewnątrz kolumny - wówczas jedna z rolek na dole jest bardziej w tył mocowana, by się linki w kolumnie minęły. Na fotce wyglądają akurat równo...

Trzecia: nie da się wykluczyć że ten akurat system co któś był nabył był oryginalnie do kolumny ustawianej za sterem

Coś takiego:

Przepraszam źle się wyraziłem. Aby uzyskać właściwy efekt trzeba zastosować jedno z wypunktowanych wyżej rozwiązań. Nie wszystkie na raz

Podczas oględzin, gdy się połapałem, że jest problem pierwsze co mi się skojarzyło - to skrzyżowanie sterociągów. Jest to najłatwiejsze i naturalne rozwiązanie......

Koło na sterze jest zamontowane dokładnie odwrotnie niż na rysunku i nie łatwo będzie je odwrócić. Gdybyś zastąpił wycinek koła ramieniem - miałbyś rozwiązanie z punktu 3. Idea jest taka sama.

Koło na osi steru jest dość duże i linki są dość daleko od siebie. Prościej będzie skrzyżować sterociągi na odcinku między osią koła sterowego, a bloczkami zwrotnymi, bo są od siebie w odległosci kilku centymetrów. Przynajmniej na teraz takiego mam pomysła. Trzeba będzie prawdopodobnie zamówić dłuższe sterociągi z cieńszej liny i mniejsze ściągacze, żeby o siebie nie tarły. Wchodzi w grę też przesunięcie względem siebie bloczków w diametralnej jachtu tak, żeby nieco rozchylić sterociagi.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Tak właśnie jest. Na Twoim rysunku sterociągi są skrzyżowane na wejściu na krzywkę osi steru, za druga parą bloczków, natomiast u Kurczaka są podane prosto i przez to ster działa odwrotnie. Więc tutaj są dwa rozwiązania. Skrzyżowanie w kolumnie, lub doprowadzenie do układu z zamieszczonego przez mbober rysunku.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Heh, jak siadłem za sterem tej Pumy i zacząłem kręcić nie wiedziałem o co chodzi
Nie mogłem się nadziwować że właściciel celowo zamontował odwrotnie sterociągi...

_________________
Spełniajcie swoje marzenia!
Waarschip 24
ex Defender 27
ex Jaguar 22
ex Kaczuszka ll

Bo to jest jacht przygotowany na Regaty Antagonistów

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Czepiliście się tego koła. Wszystko jest tak jak być powinno . Facet miał zeza i był mańkutem , albo stajecie nie z tej strony koła

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Oj tam, oj tam, rumpel też działa "odwrotnie" i da się żyć

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

ostatnio ogarnialiśmy podobny schemat zamocowania sterociągów. Wnioski jakie się nasuwają to przede wszystkim bloczki, które muszą mieć trochę większą rolkę niż grubość linki i linka stalowa odporna ( nie wiem czy taka jest ) na rozciąganie. Bez tego spada jak jest za bardzo naciągnięta i jak dasz jej trochę luzu, to to co się poluzuje też spada

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Wiadomości z pola walki
Wymontowałem starociągi, a właściwie sterociąg.
Sprzęt pancerny jak Ruski czołg. Linki fi 5, ściągacze gwinty fi 10, beczki fi 17.....
Muszę to wszystko pomierzyć, ale na teraz zastąpię linki cieńszymi np. fi 3. Moim zdaniem w zupełności wystarczy. Oczywiście dam mniejsze i tym samym krótsze ściągacze, skrócę łańcuch o jakieś 2 - 3 ogniwa. Wszystko razem powinno spowodować, że po skrzyżowaniu ściągacze się nie będą o siebie ocierały. Linkom nic nie będzie - zwłaszsza jak je potraktuję obficie smarem
Linki będą dłuższe, bo teraz ściągacze są złapane zaledwie po parę zwojów gwintów...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A możesz to "swoje zdanie" podeprzeć jakimiś obliczeniami?

Nie. Napisałem "np. 3 mm" bo cały czas szukam rozwiązania. Na teraz już wiem, że do mniejszego ściągacza ( na gwint fi 6 mm) daje się zaprasować linę fi 4 mm. Więc dam zapewne grubszą. Zwłaszcza, że taka lina z powodzeniem radziła sobie z 7 metrowym masztem mojej byłej

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Do masztu mogła akurat być strunówka. Na sterociąg wypadałoby użyć miękką, bo nie o siły zrywające tu idzie, jeno o łamanie i przecieranie.
A np. miękka 6x19 średnicy 5 mm ma podobną ilość stali w sobie co strunowa (1x19) 4 mm. I takąż wytrzymałość na zrywanie. Konstrukcja tylko 'luźniejsza'.
Średnicę i tak musisz dobrać do rowka, bo jest na określoną... niedobrana linka będzie się uszkadzać.

A żeby "ściągacze się nie ocierały" może zmieściłby je na wystarczająco różnej wysokości; o ile nastarczy łańcucha

Kurczak dasz się przepłynąć???

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Jest lina stalowa miękka, nie strunówka.......
I będzie taka tylko nieco cieńsza

Nie ma takiej możliwości Rysiu, zbyt małe są odległości miedzy kołami, a bloczkami

Łańcuch skrócę o 2 ogniwka (6 cm) wiecej raczej nie bo muszę mieć jakiś margines bezpieczństwa. O tyle więc będzie krótszy sterociąg. Po wymianie sciągaczy na mniejsze zyskam kolejne przynajmniej ze 20 centymetrów. Teraz ściągacze są złapane na parę zwojów razem z końcówkami do zaprasowania liny na oczko o widełki mają po prawie 40 cm długości ( prawie połowę odległości miedzy końcem łańcucha, a bloczkami).
Po zmianie nowe ściągacze nie powinny już się o siebie ocierać. Linki prawdopodobnie będą. Przynajmniej na tym etapie. Zobaczymy co będzie się działo po sezonie.

Problem będzie z końcówką oczkową. Nie pamiętam jaką ma średnicę otwór ściągacza M6, ale w kole poruszającym sterem jest otwór na śrubę fi 10 mm. Więc albo jesli się da zaprasuję grubszą końcówkę, albo będę musiał kombinować z jakąś tulejką. Połączenie musi być sztywne .....



Micuś palaczom wstęp na Pumcię zabroniony

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zapomniałbym.
Mam już antenę. Kupiłem Glomexa RA106GRP razem z uchwytam do mocowania na topie. Nie będzie przeszkadzał wimplowi zamontowanemu na lampie topowej - bo antena będzie odsunięta w bok na bezpieczną odległość

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Musisz mieć dwa ściągacze?

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Raczej tak. To kwestia położenia łańcucha. Ciężko go będzie jednym ściągaczem wyregulować. Ale propozycja jest ciekawa. Muszę to sobie rozrysować.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Może zastosować rolkę lub zębatkę napinającą układ.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Byle był lekki nadmiar łańcucha a jeden ściągacz wystarczy, oczywiście. I masz po kłopocie. Tyle tylko że wraz z napinaniem przesuwa się zero steru. Co i tak znaczysz na kole opaską gdzie wypadnie...

Najlepsze (znaczy najpewniejsze bo trwałe) zakończenie dla stalówki miękkiej to normalne ucho na kauszy; najlepiej pełnej, albo chociaż spawanej na styku (ale nawet na zwykłej luźnej jest mocniejsze niż walcowane); zaciśnięte może być tulejką (talurit) albo śrubowymi zaciskami. Takie uszka do 5-6 mm robi się ręczną praską na miejscu. Zamiast zamawiać takielarza
I pewnikiem na takie coś przewidziane są mocowania w sektorze steru.
Bo końcówka walcowana niszczy druty - a w pokrętkowej nawet bardziej - i nigdy nie wiesz kiedy się coś ułamie.
To dlatego zawalcowane strunówki takielunku siem co 10 lat wymienia... a mój na uchach ma 42 lata

Wracajac do bomu....
Patent taki san mialem u siebie.
Jednak, zrezygnowalem z niego, mam normalnie refowany, normalnie zrzucany grot.
Mechanizm, calkiem zblokowalem, bo by sie refowac nie chcialem chodzic do masztu i krecic korba
Do tego lazy mam "podlaczony" do topenanty, moze kiedys zaloze inny, jednak na razie sprawdza sie to calkiem dobrze.
Stawiajac grota i tak musze zluzowac topenante, wiec lazy sie pieknie luzuje.


Kurczak co do samochodu.....Suzuki XL7
Co do stojaka pod lodke obadaj sobie jaki ja zrobilem.

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

Rysiu popatrz na zdjęcia. Tam nie ma miejsca na "oczko na kauszy". Niestety muszę pozostać przy zaprasowanej końcówce. Napinacz spowoduje być może spadanie linki z rolek.
Zastosowanie jednego ściągacza jest rozsądną propozycją, jedyna wada to zero steru tam gdzie akurat wypadnie. Ostatecznie można wszystko rozkręcić i przesunąć łańcuch o ząbek lub dwa. Ale w sumie to masz racje zero steru się i tak oznacza więc nie ma o co szat rozdzierać

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Toć paczam... Nie że pedam coby wiela widać było...
Może przymierz?

Tam nie ma miejsca. Jest otwór na śrubę pasującą fi do średnicy otworu w końcówce, która od razu wchodzi w rowek koła "kwadrantu"....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczak pomagalem montowac kolo u znajomego na first 30.
Sterociag podobny jak twoj, lancuszek, linka zakonczona gwintem. Tak, ze regulacja naciagu odbywa sie przez dokrecanie nakretki.
Skrzyzowalismy je po wyjsciu z kolumny, zakladajac jedno kolko nizej od drugiego, na tyle by nic o siebie nie tarlo.
Poszlo szybko i sprawnie.

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

Ja na razie kółek ruszał nie będę. Sprawdzę najpierw doświadczalnie czy to konieczne

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczak a jak rozwiążesz zmianę osoby za sterem? Bo ze zdjęć widzę ,że aby się za tym dużym kółkiem zmienić trzeba wejść do portu

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

a tak pomiędzy szprychami prześliznąć się nie da?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.