Forum żeglarskie • Zobacz wątek - blachy na których wisi balast

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 4 sie 2025, o 11:00

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Warsztat - naprawy, remonty.

blachy na których wisi balast

Strona 4 z 11

[ Posty: 315 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

cors

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 20 lut 2015, o 21:01

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1445
Podziękował : 546
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Kurczak napisał(a):

powie Ci to samo

Nie, nie powie a Twoje "kurczakowate" pomysły stosuj na swoim "siłeju"

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 21 lut 2015, o 09:08

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.

cors napisał(a):

jaszra napisał(a):

podkładek pod nakrętki szpilek balastowych

Nieprawda, już zrobione, wypalone laserem, odebrane w piątek, jutro będą na jachcie, jak również komplet materiałów na denniki.

Kurczak napisał(a):

Tomek, ja nie piszę o położeniu warstwy czy dwóch laminatu tylko o odtworzeniu przestrzennej konstrukcji dna i nie z blachy, tylko z profili wykonanych z wykorzystaniem tych blach i dokręcanych/dolaminowanych do istniejącego dennika, ścianek koi lub jeśli nie wyjdzie to odtworzenie tych denników w całości....Moim zdaniem to jedyna metoda na to, żeby zrobić to trwale i porządnie.

Wcześniej pisałem o odtworzeniu rusztu, a nie wieszaniu płetwy balastowej na nowych blachach...

Moje gapiostwo polegało na tym, ze nie zauważyłem postu z 15 lutego. Gdybym to zrobił nie odzywałbym się zupełnie, bo i po co ?

A od Pumci się odpimpaj :-P

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

cors

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 21 lut 2015, o 15:32

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1445
Podziękował : 546
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Kurczak napisał(a):

nie odzywałbym się zupełnie, bo i po co ?

I tak trzymaj.

Góra

waliant

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 22 lut 2015, o 17:25

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12607
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Niejako zaległe zdjęcia z zeszłego weekendu, czyli po przestawieniu balastu (żeby nie przeszkadzał). No i tak wygląda dno od spodu, jeszcze niczym nie ruszone.

Załączniki:

DSCF3882_2.jpeg [ 52.62 KiB | Przeglądane 9357 razy ]

DSCF3881_2.jpeg [ 73.78 KiB | Przeglądane 9357 razy ]

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: jedrek

Góra

waliant

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 22 lut 2015, o 17:42

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12607
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

A w środku postęp. Nie za wielki, bo robiłem tylko w sobotę i to niezbyt długo.
Padło pytanie o grubości. Otóż półka balastu ma grubość 15-17 mm, a samo dno w okolicach balastu około 10 mm (tak mi wyszło z odejmowania, ale żeby wiedzieć dokładnie, to trzeba wiercić w dnie otwór, do czego na razie jakoś nie mam przekonania

)

Załączniki:

DSCF3880_2.jpeg [ 98.78 KiB | Przeglądane 9333 razy ]

DSCF3878_2.jpeg [ 80.05 KiB | Przeglądane 9333 razy ]

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

jedrek

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 22 lut 2015, o 23:02

Dołączył(a): 22 sty 2009, o 14:41
Posty: 502
Podziękował : 776
Otrzymał podziękowań: 90

A co to za "zjawisko "w otworach pod kojami?
/rysa,pekniecie...?/

_________________
jedrek

Góra

waliant

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 23 lut 2015, o 07:26

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12607
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

jedrek napisał(a):

A co to za "zjawisko "w otworach pod kojami?

Rozwarstwienie laminatu (oderwanie przylaminowania ścianek pod kojami). Na długości około 8 cm, symetrycznie po obu stronach.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

Bastard

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 23 lut 2015, o 20:19

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2816
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 736
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski

Tomku, tak z czysto teoretycznej ciekawości. Czy pomiędzy balastem a dnem są jakieś ślady penetracji wody morskiej (niekoniecznie aż do śrub), czy uszczelnienie zachowało całkowita szczelność?

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Góra

waliant

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 23 lut 2015, o 20:21

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12607
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Bastard napisał(a):

pomiędzy balastem a dnem są jakieś ślady penetracji wody

Tylko w tym pęknięciu przy pierwszym otworze. Poza tym nie stwierdziłem.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 24 lut 2015, o 00:59

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

waliant napisał(a):

jedrek napisał(a):

A co to za "zjawisko "w otworach pod kojami?

Rozwarstwienie laminatu (oderwanie przylaminowania ścianek pod kojami). Na długości około 8 cm, symetrycznie po obu stronach.

Znaczy i tam coś się dzieje!
Znaczy całe dno "chodziło"
Znaczy co najmniej wlej tam epoksydu.
a jeszcze lepiej ... ale to już Cors ogarnie. :cool:

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.

Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

waliant

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 24 lut 2015, o 07:37

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12607
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Marian Strzelecki napisał(a):

Znaczy całe dno "chodziło"

Dokładnie tak. Szkoda, bo ten kto to wyciął (znaczy denniki), dołożył niepotrzebnie pracy i problemów.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 24 lut 2015, o 13:23

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

waliant napisał(a):

Dokładnie tak. Szkoda, bo ten kto to wyciął (znaczy denniki), dołożył niepotrzebnie pracy i problemów.

Dureń znaczy On był :roll:

MJS

"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Góra

Michal

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 24 lut 2015, o 18:02

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1384
Podziękował : 173
Otrzymał podziękowań: 476
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.

waliant napisał(a):

Marian Strzelecki napisał(a):

Znaczy całe dno "chodziło"

Dokładnie tak. Szkoda, bo ten kto to wyciął (znaczy denniki), dołożył niepotrzebnie pracy i problemów.

Może poprzedni właściciel chciał naprawić przeciek i wyciął wzmocnienia aby mieć dostęp. Zobaczył stan laminatu i przestraszony kłopotliwą pracą sprzedał czym prędzej.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Góra

waliant

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 24 lut 2015, o 19:18

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12607
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

szkodnik napisał(a):

Może poprzedni właściciel chciał naprawić przeciek i wyciął wzmocnienia aby mieć dostęp. Zobaczył stan laminatu i przestraszony kłopotliwą pracą sprzedał czym prędzej.

To jest bardzo mało prawdopodobne. Po pierwsze sam laminat jest w dobrym stanie. Po drugie to musiał być wcześniejszy właściciel niż ten, od którego kupiłem jacht.
Po trzecie przeciek był w pierwszym sezonie praktycznie zerowy, dopiero w drugim się uaktywnił. Mam zdjęcia starego układu denników i widać, że jedna blacha pod laminatem zdecydowanie rdzewieje. Wycinanie denników nic do tego nie miało (na mój rozum).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

jaszra

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 26 lut 2015, o 19:07

Dołączył(a): 12 kwi 2014, o 09:40
Posty: 529
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 99
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie

Marian Strzelecki napisał(a):

Znaczy co najmniej wlej tam epoksydu.

... do równości, coby podłogi równo leżały...
Oj te porady.....

Góra

boSmann

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 26 lut 2015, o 20:30

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz

Oj wlasnie
Pod podlogi, dla rownosci to szlichte sie robi :-P

_________________
Zbyszek

Góra

waliant

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 27 lut 2015, o 07:38

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12607
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Blachy, w postaci kwadratowych podkładek pod nakrętki, mam już na jachcie. Blacha nierdzewna, grubość 6 mm, ładnie wypolerowane z jednej strony. 12 sztuk, czeka na swoją kolej w koi

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

waliant

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 1 mar 2015, o 19:51

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12607
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Prace trwały nad górną częścią balastu, spodem dna i w środku. Wycięte ranty boczne i dno po pierwszym szlifowaniu.
Widać pewne postępy

Załączniki:

DSCF3891_2.jpeg [ 59.48 KiB | Przeglądane 8248 razy ]

DSCF3889_2.jpeg [ 98.39 KiB | Przeglądane 8248 razy ]

DSCF3887_2.jpeg [ 76.72 KiB | Przeglądane 8248 razy ]

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

piotr6

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 1 mar 2015, o 20:21

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279

Ładnie , robota idzie. Tak się zastanawiam, u mnie w oryginale dennikow nie ma.Ale przejrzalem wypowiedzi użytkowników i nikt się nie żali

_________________
pozdrowienia piotr

Góra

cors

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 2 mar 2015, o 00:07

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1445
Podziękował : 546
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

piotr6 napisał(a):

i nikt się nie żali

bo pod szpachlówką i topcoatem nic nie widacć. Jak zacznie przeciekać to będzie tak jak u Walianta, Facila......

Za ten post autor cors otrzymał podziękowanie od: Były user

Góra

piotr6

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 2 mar 2015, o 00:11

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279

tak też może być ale to jest łódka z 1984 , trochę ich wybudowali.
W trakcie remontu sprawdzałem kil, na tyle się da ale żadnych wątpliwości

_________________
pozdrowienia piotr

Góra

cors

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 2 mar 2015, o 08:56

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1445
Podziękował : 546
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

piotr6 napisał(a):

ale to jest łódka z 1984

Po 30 latach laminat poliestrowy degraduje się wytrzymałościowo poniżej 50-60% swoich pierwotnych parametrów. Po 50 latach 60-80%.

Za ten post autor cors otrzymał podziękowania - 2: Były user, Marian Strzelecki

Góra

Rolfok

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 2 mar 2015, o 13:42

Dołączył(a): 28 maja 2006, o 18:46
Posty: 351
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Podziękował : 41
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski

cors napisał(a):

Po 50 latach 60-80%.

Po 70 latach degraduje się wytrzymałościowo 100%, i wtedy łódka tonie :-(

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...

Za ten post autor Rolfok otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 2 mar 2015, o 14:24

Janusz pomyliły Ci się emotki. Powinny być takie:

:lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Góra

Rolfok

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 2 mar 2015, o 14:32

Dołączył(a): 28 maja 2006, o 18:46
Posty: 351
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Podziękował : 41
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski

Naprawię się :lol:

ale corsa nie obrażam

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...

Góra

waliant

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 2 mar 2015, o 14:54

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12607
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

cors napisał(a):

Po 30 latach laminat poliestrowy degraduje się wytrzymałościowo poniżej 50-60% swoich pierwotnych parametrów. Po 50 latach 60-80%.

Jeżeli moja łódka ma 36 lat, to nie warto jej remontować na kolejne 30, bo i tak się rozpadnie. Tak wychodzi...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

robhosailor

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 2 mar 2015, o 15:05

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17685
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...

waliant napisał(a):

cors napisał(a):

Po 30 latach laminat poliestrowy degraduje się wytrzymałościowo poniżej 50-60% swoich pierwotnych parametrów. Po 50 latach 60-80%.

Jeżeli moja łódka ma 36 lat, to nie warto jej remontować na kolejne 30, bo i tak się rozpadnie. Tak wychodzi...

Taka jest teoria. Praktyka jest bardziej niepewna, bo najstarsze laminatowe jachty, te żeglujące, zwykle nie mają jeszcze więcej, niż 50 lat.

Warto, w tym względzie, przyjrzeć się drewnu...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: cors

Góra

Kurczak

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 2 mar 2015, o 15:31

Dlaczego masz go obrażać ? :-o

Nie chodzi o obrażanie kogokolwiek

Jachtów z PS, którym do tego bul bul wieku dużo nie brakuje - pływa całkiem sporo....

Mój ma latek 37 i laminaty całkiem solidne a widziałem rowery wodne z lat 80-tych gdzie laminat był jak galareta...

Oczywiście nic nie jest wieczne, ale nie można moim zdaniem uogólniać, że po 50 latach jacht zatonie po zderzeniu z perkozem a po 70 latach zatonie pod własnym ciężarem....

Wszystko zależy od staranności wykonania, grubości laminatu, jego utrzymania, konserwacji.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/

A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: cors

Góra

cors

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 2 mar 2015, o 16:01

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1445
Podziękował : 546
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Kurczak napisał(a):

Wszystko zależy od staranności wykonania, grubości laminatu, jego utrzymania, konserwacji.....

Tak, dokładnie.

Góra

waliant

Tytuł: Re: blachy na których wisi balast

Napisane: 2 mar 2015, o 16:28

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12607
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Jak dotąd, to wiemy że nic nie wiemy. Szkoda trochę, że laminaty są tak młode. Z drugiej strony, to łódka na 100 lat? To już chyba nie te czasy.

Drewno jest słabym przykładem, bo w jachcie 50 letnim pewnie połowa elementów drewnianych została już wymieniona.

Każdy projekt może być zły. A jak jest dobry, to można go spieprzyć w budowie. A nawet jak został dobrze zrobiony, to można zawalić konserwację. Trudno wnioskować mając tyle zmiennych.

Ale zaczynamy wchodzić w rozważania filozoficzne

, a ten problem (czyli problem mojego jachtu) jest bardzo konkretny, wręcz przyziemny...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

Strona 4 z 11

[ Posty: 315 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11 Następna strona

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Warsztat - naprawy, remonty.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników