Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 15 wrz 2025, o 05:01




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 315 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 maja 2015, o 21:42 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1446
Podziękował : 546
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
a proszkowa to jaka, możecie coś więcej


.. tzn. nie emulsyjna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2015, o 06:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17766
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4553
Otrzymał podziękowań: 4305
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
jaszra napisał(a):
robhosailor napisał(a):
W czym problem???

W jachtach konstrukcji drewnianej szpilki balastowe przechodzą przez denniki bo nie da się montować balastu do desek poszycia. W konstrukcjach laminatowych byłoby to rozwiązaniem karygodnym.
Podpis dotyczy kieszeni na nakrętki w balaście, stosowanych w jachtach drewnianych. Nie ma słowa o dennikach!

***
A rysunek jest jednoznaczny.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2015, o 09:25 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
jaszra napisał(a):
W jachtach konstrukcji drewnianej szpilki balastowe przechodzą przez denniki bo nie da się montować balastu do desek poszycia. W konstrukcjach laminatowych byłoby to rozwiązaniem karygodnym.


W konstrukcjach drewnianych tradycyjnych czyli poszycia karawelowe i zakładkowe to balast jest przykręcony do stępki, a denniki osobnymi szpilkami też do stępki.I nie bardzo rozumiem dlaczego w laminacie coś takiego byłoby karygodne?

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.



Za ten post autor peter otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2015, o 10:04 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
W laminacie robi się kratownice rowniez z nierdzewki

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 maja 2015, o 13:40 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1446
Podziękował : 546
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
robi się kratownice rowniez z nierdzewki

Ja nie robię, szczególnie w laminacie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2015, o 20:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nie związane z samymi pracami, ale jeden dzień straciliśmy na przestawianie jachtu na nowe miejsce. Nie było to wcale takie proste i nie bez przygód. Ale nie będę opisywał, bo nie ma się czym chwalić, niestety.
W każdym razie jacht stoi na nowym miejscu, już nie tak wysoko jak wcześniej, balast w pionie i tylko trochę w kilku miejscach podrapany.
Jacht trzeba jeszcze wypoziomować, ale już tylko na boki.
Wszystkie otwory na sworzenie zostały na nowo odtworzone (to co zostało zalaminowane). Już ostatni raz. Poza tym dno na obu końcach balastu zostało wyszlifowane, doprowadzone do kształtu docelowego (a kształt na końcach tego występu jest wredny do szlifowania). Stare podłogi częściowo przerobione, w każdym razie można już po nich chodzić (a nie po dennikach). No i porządki. Spora częśći jachtu, od dziobu licząc, została odkurzona, wymyta, wyszorowana. Myć z pyłu trzeba wszystko, każdy przedmiot, pudełko, narzędzie.
Przy okazji wynosi się rzeczy zbędne i wyrzuca śmieci.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2015, o 21:43 

Dołączył(a): 20 cze 2014, o 20:09
Posty: 88
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 40
Uprawnienia żeglarskie: st.j.
Polecam stosowaną na Słoni zasadę: po sezonie opróżniam jacht do ostatniego lużnego przedmiotu. Wprawdzie pływajacy ze mną koledzy zawsze to na wiosnę krytykują, że czegos tam brakuje, ale za to łódka nie tonie po paru sezonach, a i po robotach posprzatac łatwiej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2015, o 21:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Pomysł znakomity i znany. Rzeczy Pallasa mogłem wynosić do boksu, teraz muszę trochę kombinować.
Wszystkie rzeczy do pracy, narzędzia i materiały muszę jednak trzymać na jachcie. Kłopotliwe, ale cóż...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2015, o 21:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Po pierwszym malowaniu, jeszcze rozcieńczoną mocno farbą.
Zaczynam powoli wierzyć, że jednak w tym roku uda się to skończyć.


Załączniki:
DSCF4029_2.jpeg
DSCF4029_2.jpeg [ 72.8 KiB | Przeglądane 6626 razy ]
DSCF4030_2.jpeg
DSCF4030_2.jpeg [ 73.93 KiB | Przeglądane 6626 razy ]

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: jedrek, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2015, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14122
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 2455
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
że jednak w tym roku uda się to skończyć.


Tomek - już bliżej jak dalej ...
Wykonałeś kawał dobrej roboty...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 maja 2015, o 20:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Tomek - już bliżej jak dalej ...
Wykonałeś kawał dobrej roboty...


No tak, widać światełko w tunelu ;)
Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Dzisiaj drugie malowanie (wczoraj padało, niestety).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 maja 2015, o 21:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Trzecie i na ten rok ostatnie malowanie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2015, o 07:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14385
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1964
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
waliant napisał(a):
No tak, widać światełko w tunelu ;)


Zeby się tylko nie okazało, że to pociąg :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2015, o 10:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2006, o 18:46
Posty: 351
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Podziękował : 41
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Kurczak napisał(a):
Zeby się tylko nie okazało, że to pociąg

Ale pociąg się skończy i będzie koniec pracy :)

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2015, o 10:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 14013
Podziękował : 10565
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Małe ot:
Skąd masz jeszcze działający odkurzacz "Czajka"?
- najlepszy odkurzacz wszech czasów, który może w obie strony robić.
Wiele razy samochodzik* takim malowałem. :cool:
MJS

*czyli 2-CV - Kaczka - Deux Chevaux

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2015, o 19:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian Strzelecki napisał(a):
Skąd masz jeszcze działający odkurzacz "Czajka"?


To klubowy odkurzacz (zebrane od klubowiczów starocie). :)

Poza tym, dzisiaj zmatowione powierzchnie balastu i dołu dna, zebrane podkładki, nakrętki. Kupiony sikaflex, skompletowany klucz nasadowy (rozmiar 24), klucz dynamometryczny, smar grafitowy.
Jacht wypoziomowany, na betonie wyrysowana oś jachtu.

Tak przy okazji i na boku: uruchomiony silnik (tym razem, po zeszłorocznej wpadce, zupełnie bez problemów, uff), uzupełnione szpachlowania starych otworów na pokładzie, trochę porządków.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2015, o 19:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
"Nadejszła wiekopomna chwiła..." - i balast wisi. :D

Błędy:
- sworznie smaruje się smarem zanim zacznie się dokręcać nakrętki :evil:
- krawędź balastu i dna warto wykleić taśmą papierową przed całą operacją - wtedy nie trzeba czyścić z siki całej okolicy szczeliny, ech
- jak sworznie są zbyt długie, to zwykły klucz nasadowy nie pozwala dokręcić nakrętek, jest zbyt płytki
- nie wiem jak zrobić, żeby podkładki się nie przekręcały w ferworze walki i dokręcania - to poprawimy pojedyńczo przy okazji upiększania zęzy (ale to już zimą).

Ale ogólnie poszło sprawnie. Wyrysowanie pod jachtem linii (osi jachtu) to jednak jest super pomysł.

Przy czym to jeszcze nie koniec. Jeszcze drugie nakrętki z oczkami na jednej parze sworzni - to będą zaczepy do podnoszenia jachtu. Poza tym trzeba będzie podłączyć uziemienie instalacji elektrycznej (było, ale stary kabel przez dennik nie można poprowadzić - będzie podchodził z boku). Ale to też już zimą.
No i pilers - to trzeba zrobić szybko.


Załączniki:
Komentarz: Historyczna chwila - stare blachy (tytułowe!) wyniesione na nasze złomowisko. Oceniamy, że ważą około 15 kg.
DSCF4043_2.jpeg
DSCF4043_2.jpeg [ 156.84 KiB | Przeglądane 6364 razy ]
DSCF4042_2.jpeg
DSCF4042_2.jpeg [ 71.38 KiB | Przeglądane 6364 razy ]
DSCF4040_2.jpeg
DSCF4040_2.jpeg [ 92.18 KiB | Przeglądane 6364 razy ]

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2015, o 20:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2006, o 18:46
Posty: 351
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Podziękował : 41
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Gratulacje :)

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2015, o 22:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2845
Podziękował : 443
Otrzymał podziękowań: 730
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
waliant napisał(a):
nie wiem jak zrobić, żeby podkładki się nie przekręcały w ferworze walki i dokręcania
Zrobić je na tyle duże żeby się wpasowały między denniki nie będą miały wtedy gdzie się obracać. Czy te podkładki zastępują tytułowe blachy które poszły na złom? Bo jeżeli tak to mogłyby mieć większą powierzchnię do przenoszenia ciężaru balastu. Poza tym gratulację za tak zrobioną porządnie prace. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2015, o 22:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian J. napisał(a):
Zrobić je na tyle duże żeby się wpasowały między denniki nie będą miały wtedy gdzie się obracać. Czy te podkładki zastępują tytułowe blachy które poszły na złom?


Albo zastosować jeszcze jedne podkładki, okrągłe, między nakrętką a tymi prostokątnymi podkładkami.
Tak, te nowe podkładki zastępują blachy, które poszły na złom.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2015, o 22:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 14013
Podziękował : 10565
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A w czym problem?
To, że one tak krzywo?
Położysz podłogi i zapomnisz.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2015, o 06:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian Strzelecki napisał(a):
A w czym problem?
To, że one tak krzywo?


Nie lubię - jak ma być prosto to powinno być! :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2015, o 07:15 

Dołączył(a): 6 lis 2014, o 17:57
Posty: 274
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 105
Uprawnienia żeglarskie: Starego typu, z lat 80-tych.
Nie ma problemu. Podlewaruj mocno balast tak żeby jacht całym ciężarem stał na nim. Poluzuj lekko nakrętkę + przecinak + czujnik 2,5 kg i będziesz Pan zadowolony :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2015, o 07:44 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4844
Lokalizacja: ES
Podziękował : 401
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
waliant napisał(a):
No i pilers -

a o stoliku pamiętasz?????

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Ostatnio edytowano 25 maja 2015, o 07:52 przez Zbieraj, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2015, o 11:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 14013
Podziękował : 10565
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
:lol: :lol: :lol:
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2015, o 19:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
O stoliku warto pamiętąć, zobaczymy jak to wyjdzie ;)
Dzisiaj było dokręcenie nakrętek, ale jeszcze nie docelowo, bo sikaflex jest za miękki.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 maja 2015, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zostało do zrobienia:
- dopasować, przespawać pilers (dolną blachę już mam)
- ustawić podkładki i pomalować docelowo zęzę i boki na jakiś ładny kolor (ale to już zimą)
- zrobić nowe podłogi (ale to i tak mnie czekało, bo te które mam urodą nie powalały od początku) - to też po sezonie
- pomalować antyporostową dno przy balaście

W tej sytuacji chyba mogę już podsumować całą operację, podać koszty łączne. Oraz wnioski i rady, do których trochę czuję się uprawniony. ;)

Najpierw koszty. Łącznie wydałem 1800 zł. W tym wszystkie materiały (żywica, inicjator, szpachlówka/klej, pianka PCV, mata, tkanina, aceton, mikstura, flanela), podkładki nierdzewne, podkładka pod pilers, farba Bosman 54, trzy tubki sikaflexu, pędzle, rękawiczki, pojemniki do rozrabiania wszystkiego, strzykawki, papier ścierny do wszystkiego czego używaliśmy i pewnie jeszcze trochę drobiazgów oraz robocizna laminowania.
Dojdzie jeszcze koszt przespawania pilersu i puszka farby po sezonie.
Czyli będzie około 2000 zł. Za taki remont to niedużo.*

Co dostałem gratis:
- kolega klubowy pospawał mi za free i z materiałów ze złomu stojak pod balast
- inny kolega klubowy pożyczył mi na cały czas remontu świetną szlifierkę kątową z elektroniczną regulacją obrotów
- klub użyczył mi szlifierek oscylacyjnych (trójkątej i prostokątnej), odkurzacza, potrzebnego drewna, podnośnika hydraulicznego i przede wszystkim podnośnika paletowego oraz trochę farby podkładowej do pomalowania góry balastu.

Cztery osoby z załogi odwaliły mnóstwo roboty, często tej najbardziej żmudnej, głównie szlifowania. Ale i podnoszenie jachtu, opuszczanie/odrywanie balastu, przeprowadzka jachtu, mocowanie balastu też zostały wykonane wspólnymi siłami.

Cors opracował projekt nowego mocowania balastu, podał technologię i nadzorował całe prace, znosząc cierpliwie moje telefony z najróżniejszymi i licznymi pytaniami. Skontaktował mnie też z fachowcem od najważniejszego laminowania.

Wszystkim powyżej bardzo gorąco dziękuję!!!

Teraz wnioski. Najpierw taki drobniejszy. Można to było zrobić szybciej, gdybym tak się nie certolił z laminowaniem, które sam robiłem, pomiarami wszystkiego oraz gdybym nie powtarzał niepotrzebnie niektórych prac. Myślę że straciłem przez to ze dwa weekendy robocze, czyli 4-5 dni.
Drugi wniosek jest znacznie ważniejszy i radzę go dobrze przemyśleć.

Chodzi o nadzór nad pracami i projekt tego, co mamy zrobić. Nawet jeżeli wydaje nam się, że wiemy jak trzeba coś wyremontować, to o ile naprawdę się na tym nie znamy, warto zapytać fachowca. Najlepiej takiego, z którym mamy wspólny język i podobne poglądy na jachty i ich konstrukcję.
Chodzi o to, żeby nie wpuścić się w kanał, nie wywalić kasy i wysiłku na coś, co albo nie będzie do końca dobre, albo będzie całkiem do dupy.
Szkoda na to czasu. Dlatego pytajmy. Zaakceptujmy projekt (wszelkie niuanse i niejasności) i potem się go konsekwentnie trzymajmy. Żadnych genialnych pomysłów w ostatniej chwili, "wzmocnień" i podobnych.

Ja nie spytałem fachowca, to Piotr sam zaproponował nowe rozwiązanie i pomoc. Szybko stwierdziłem, że bardzo dobrze się stało.

P.S. Pamiętajmy też, że laminaty poliestrowy i epoksydowy generalnie gryzą się ze sobą i nie należy ich, poza absolutnymi wyjątkami, łączyć.

* tak, pamiętam o pracy własnej, załogi i wszystkich, którzy za darmo pomagali

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 6: Były user, Kurczak, Magister, Marian Strzelecki, piotr6, zonti
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 maja 2015, o 22:39 

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1446
Podziękował : 546
Otrzymał podziękowań: 655
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
waliant napisał(a):
którzy za darmo pomagali

w tym CORS.



Za ten post autor cors otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2015, o 00:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
cors napisał(a):
waliant napisał(a):
którzy za darmo pomagali

w tym CORS.


Dokładnie tak.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 maja 2015, o 08:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12655
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1774
Otrzymał podziękowań: 4276
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zrobiłem jeszcze podsumowanie czasowe i trochę się zdziwiłem.
Łącznie wyszło 40 dni pracy. Przy czym kilka to są popołudnia (np 3 popołudnia malowania, 1 dokręcania nakrętek, 2 wyklejania łuczków itp.). Ale 30 dni takich pełniejszych zeszło.
Powiedzmy że 5 zmarnowałem przez brak doświadczenia i błędy.
I tak zostaje sporo. I to nie tylko ja pracowałem, ale bardzo często ktoś z załogi, czasami więcej niż jedna osoba.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 315 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL