Za moich czasów to się nazywało cement.

Fakt - portlandzki to głównie cement, ale ten ploter toż to przecież - PLOTER BRETOŃSKI

Pozdrawiam
tomasz

pozycja 11 -> http://imagizer.imageshack.us/v2/1280x1 ... 7/ulo0.jpg

_________________
Zbyszek

404 Not Found
nginx/1.2.8
Jak to zobaczyć ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

U mnie się otwiera
Może przez ten zobaczysz ? http://lc4.pl/index.php?topic=167.75

_________________
Zbyszek

W poniedziałek służę fotografiami zestawów naprawczych do siłowników: Festo (pneumatyka), Parker (hydraulika), AHP Merkle (h), Heiss(h), Roemheld(h). Jeżeli znajdzie się tam simmerring uroczyście odszczekam wszystko pod stołem.
Nie wiem co jest w motocyklowych amortyzatorach, jednak od czasów gdy bywałem na politechnice, a potem pracowałem jako konstruktor, simmerring był do uszczelnień obrotowych.
Simmerring w przekroju wygląda tak:
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/imag ... RGYWSY4Y8J
Natomiast optycznie zbliżony do niego zgarniacz w przekroju może (ze wzgledu na kilka typów) wyglądać tak:
http://www.kalgum.pl/profile_toczone/rysunki/a7.gif
Prawda, że podobne?
Tu macie pełny zestaw zgarniaczy:
http://www.skf.com/binary/150-75941/Pro ... -75941.png
A tu przekrój siłownika peumatycznego.
http://www.hafner.pl/podstawy-pneumatyk ... eumatyczne
Ja Cię kręcę! Żadnych simmerringów! Jak to możliwe?
212 stron katalogu "uszczelnienia hydrauliczne" - ani jednego simmerringu, za to 26 stron zgarniaczy...(150-175).
http://www.hydro.com.pl/res/doc/Uszczel ... nowe_h.pdf
Uszczelnienia pneumatyczne i jakoś znowu bez simmerringów.
http://alfa-pl.com/uszczelnienia-pneumatyczne/
Kurde, jaki ja głupi jestem.

Hmm, autor tego rysunku, ten Grzybu, rozumiem, że to jakiś guru techniki siłowej?

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

pewnie taki trochę majstrowaty , jak większość motocyklistów
Nie znam i nie zamierzam poznać

_________________
Zbyszek

Jak ktoś nie panuje nad nazywaniem części siłownika hydraulicznego albo nazywa je nieściśle, "zwyczajowo" - to pół biedy.
Jak ktoś płynie w wyjące pięćdziesiątki jachtem, którym nie sposób skutecznie sterować po awarii takiego sterownika, nawet przy pomocy awaryjnego rumpla, nawet przez kilka dni do najbliższego portu - to jakby większa bieda...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

A amortyzator od KTM nie bardzo mnie interesuje. Amortyzatora motocyklowego nie można przełożyć wprost na siłownik bo siłownik czynnik roboczy przepuszcza przez tłok, a silownik tylko wtedy kiedy się schrzani.
Odrobiłem poza tym lekcję.
To co Grzybu nazwał "simering" to
46811044 DUST SEAL 1424
Na stronie o naprawie amortyzatora do KTM-a
http://advrider.com/index.php?threads/s ... er.653302/
Jest fota
http://www.kotikone.fi/smothered/wp/wp30_4.jpg
To właśnie to niebieskie na zdjęciu. Cholera, zgarniacz...
Nie wiem, jak będę mógł dalej z tym żyć
Ale na amorach motocyklowych to już na pewno się nie znam.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jaromir masz rację. Skończmy ten OT.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

W kraju, w którym mieszkam, nazywa się portlandzki. I jest podpisany, więc nie dyskutować proszę!

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Jak napisałem, nie wiem co w siłownikach siedzi, ale w każdym szanującym się motocyklu (powiedzmy powyżej 500 pojemności) są simmeringi na amortyzatorach. Wielokrotnie wymieniałem.
Inżynierem nie jestem, ale jak mi tłumaczyli, simmering jest wtedy jak ma sprężynkę która dociska uszczelkę do tłoka. Jak nie ma to jest uszczelniacz.
Poza tym znam szynę Zimmera, ale to z GOPRu

Co nie zmienia faktu że jakoś takoś się zawiodłem. Trzymałem kciuki za niego, bo facet uparty i coś robi (zamiast siedzieć na forum i pykać w klawiszki ) i znowu dupa. Jak maszt złamany, to dyskusji nie ma, a tutaj takie coś... ? Z drugiej strony Gutek się wycofał z Vendee Globe bo mu się bit z bajtami w komputerku nie zgadzały, tak? Czyli może to jednak to uszczelnienie to było coś z czym sobie nie poradził. W końcu jest to facet co kiedyś sobie sam głowę szył na przykład...
Nie znamy szczegółów, to i dywagujemy, a może niepotrzebnie?

Moniu! Z twoją linijką jest jak z tym kanałem co to dla jednych nazywa sie La Manche a dla drugich Angielski. Normalka

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Swoją drogą, jeżeli konsrtruktor jachtu założył przeniesienie napędu na ster za pomocą instalacji siłowej, a producent jachtu, armator i prowadzący się na to zgodzili nie zakładając rumpla awaryjnego to powinni zabezpieczyć zestaw naprawczy do takiego systemu. Każdy mechanik zabrałby w zależności od tego co w tej instalacji jest butelkę oleju do uzupełnienia wycieków, przewód lub złączki by załatać ewentualną nieszczelność, zestaw naprawczy do pompy i zapasowy siłownik.
Dlaczego siłownik a nie uszczelnienia? Dlatego, że w siłowniku mogą się zdarzyć różne rzeczy. Padła uszczelka, ale dlaczego? Może po prostu ją "wydmuchało", może była felerna, może na tłoczysku było jakieś zanieczyszczenie, a może skorodowało tłoczysko i wżery ją uszkodziły. Ostatniej szkody nie usunie wymiana uszczelki, a siłownik wymienia się szybciej i łatwiej niż się go naprawia.
Oczywiście nie wszyscy się muszą na tym znać ale choćby dostawca tego systemu powinien zasugerować jak się należy przygotować na szczęśliwą podróż.
Buber szanuję marzenia kpt. Cichockiego ale im głośniejszy projekt, tym więcej hałasu jak nie wyjdzie, szczególnie któryś raz z rzędu.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Ja zrozumiałem, że rumpel awaryjny był.
Ale tak zaprojektowany czy tak wykonany, że nie można nim było jachtem sterować...Nawet przez kilka dni, czyli do najbliższego portu.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Ci pierwsi na geografii się nie znają

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Nie popadajmy w przesadę i czytajmy uważnie. Te dwadzieścia litrów oleju skądś się wzięło:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

No i dobrze zrozumiałem, że rumpel awaryjny był:
https://www.facebook.com/KapitanTomaszC ... =2&theater
albo:
https://mbasic.facebook.com/story.php?s ... 8647618706

To kadr z podlinkowanego wyżej filmu:


Jestem w stanie zrozumieć, że sterowanie awaryjnym rumplem jest utrudnione, wymaga specyficznego zestawu żagli, że sprawia trudność podczas niektórych manewrów, w tym przy wejściu do portu, w szczególności w pojedynkę.
Czemu jednak Delphia47 "Glaspo" miała rumpel awaryjny (wg. słów kpt. Cichockiego "rumple"), którym...w ogóle nie można było sterować, nawet po otwartej wodzie, po oceanie?

Za zupełnie normalne uważałbym dojście na awaryjnym rumplu w pobliże portu i skorzystanie tam ze zorganizowanej wcześniej pomocy (asysty 2-3 RIB-ów, dodatkowych, dowiezionych na burtę załogantów, pomocy niewielkiego holownika, etc...).
Nie jest moim zdaniem normalne, jeżeli system sterowania jachtem za pomocą rumpla awaryjnego jest tak dalece bezużyteczny, że można tylko stać kilka dni w dryfie by następnie przyjąć hol na dystansie kilkuset mil...

PS. Należałoby chyba dać na mszę za to, że ten siłownik hydrauliczny nie nawalił później - w rejonach w których portów i holowników - szukać ze świecą, na tysiące mil dookoła....

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jako człowiek zgodny zajrzałem do źródła neutralnego, mianowicie do katalogu Niemeyera 2015, którym omawiany NAUTICAL PLOTTER jest opisany następująco:

"Kuslineal aus transprentem Kunststoff mit leichtgängiger drehbarer 360 grad Scheibe.
Typ Breton. Zum absetzen der Position und des Kurses."

To tak jak z latarnią morską na wyspie Ouesant, zresztą dość znaną z racji m.in. siły swiatła.
Ale The Channel Pilot pisze, że wyspa Ouessant nazywa się po prostu USHANT

Pozdrawiam
tomasz

I dlatego tym, którzy się onym wynalazkiem posługują odbija szajba.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A mój serdeczny kolega żegluje sobie w ARC na takiej samej łódce..., no może nie takiej samej bo zapewne seryjnej D47 i przy (nie silnym wietrze) bo jakimś 4-5B z baksztagu robi przebiegi dobowe po 170 mil. Średnia powyżej 7knt.


I po trzy dniowym przymusowym postoju w oczekiwaniu na naprawę żagli w zasadzie dogonił wyścig.
Więc ja się pytam , O so chooozi ???

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Oj Zbieraju. Wiedźmom sie narażasz

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Z cze4gos zyc trzeba, jesli nie wiedomo o co chodzi , to na pewno chodzi o pieniadze
Zreszta to dosc popularne w naszym "wyczynowym" zeglarstwie.

Jestes regatowcem. Wiesz o sssoooo chodzi.

Quessant się nie czepiam, to francuskie jest. Natomiast Kanał jest na pewno angielski

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Po prostu trzeba postawić żagle i już.

Ty nawet nie wiesz jak jest trudno postawić grota już przy 2B

_________________
pozdrowienia piotr

Moniu Twoi krajanie nawet nie wiedzą, którą stroną jezdni należy jeździć to czy można na nich polegać w sprawie nazwy kanału

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Pewnie dlatego, że jeździmy po właściwej stronie?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

_________________
Mirosław Dados

Right.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Cichocki musiał zapakować zapasów na pełne kółko, ile jego łódka mogła być cięższa i jaki to miało wpływ na osiągi.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński