Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 1 sie 2025, o 13:55




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2436 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75 ... 82  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 cze 2016, o 06:21 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
Kurczak a może wprost zapytaj Marcina > on dbał p RAdiana wcześniej

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 cze 2016, o 06:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie chodzi o "Radiana" a o tego Sneekermera 930 z ogłoszenia.
Co do tego, że "Radian" ma silnik i przekładnię po remoncie nie mam wątpliwości. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 05:16 

Dołączył(a): 20 maja 2011, o 17:31
Posty: 184
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 71
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Cytuj:
We środę jadę obejrzeć "Radiana". Pażiwiom - uwidim :)

to opowiadaj

_________________
https://x-79floki.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 06:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Co tu opowiadać ? Nie kupiłem Radiana - bo znalazłem to:

Załącznik:
B-1.jpg
B-1.jpg [ 169.85 KiB | Przeglądane 4537 razy ]


Załącznik:
B-2.jpg
B-2.jpg [ 145.97 KiB | Przeglądane 4537 razy ]


Oba uszkodzenia są stmetrycznie do diametralnej jachtu na dnie bakist czyli w dnie jachtu od strony przejścia na dziób. Jak zaznaczyłem na rysunku:

Załącznik:
becker.jpg
becker.jpg [ 54.05 KiB | Przeglądane 4537 razy ]


Pierwsze zdjecie pokazuje dno jachtu w lewoburtowej bakiście przylegającej do ścianki działowej i wygląda jakby dno oderwało się od ścianek bakisty, które stanowią wzmocnienia koństrukcyjne.

Drugie pokazuje dno w bakiście prawoburtowej, z pękniecia sączy się delikatnie woda...

Ja tego nie będę komentował ani analizował. Pokazuję tylko stan faktyczny.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 07:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 cze 2015, o 19:33
Posty: 124
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
niekoniecznie to dyskwalifikuje, a jest podstawa do obniżenia ceny.

Pytanie czy można to sensownie naprawić i ile czasu i pieniędzy to pochłonie?

mówiąc szczerze przy budżecie 20 tyś zł to z 8m jachtem dobrej marki, szerokim, z wysokością stania, z silnikiem stacjonarnym i wyposażonym w elektronikę, to trzeba się pogodzić, z tym że któryś z elementów będzie nie domagał.

Jest silnik po remoncie - masz kadłub do naprawy.
Będzie dobry kadłub to pewnie trafi się stary silnik który nie wiadomo czy naprawiać (brak części) czy wymieniać (spory koszt).

_________________
Marcin
CNSO Samourai 24 - wysokość klęczenia
+


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 07:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
O ile pamietam, "Radian" miał przygody w szkierach. Był "awaryjnie" slipowany. Ale to jeszcze pod poprzednia nazwą, czyli trzech właścicieli wstecz.

Kurczak, wiem o "Albin Balladzie" do kupienia w lipcu. Za sprzedawcę mogę ręczyć. Jak coś kontakt do mnie na PW.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 11:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
A ja wczoraj się z Kurczakiem wozilam oglądać. I przestańcie mi tu Piotrusia namawiać na jakieś cosie poniżej 9 m dł i 3 m szerokości. One nie dla Kurczaka bo on gabarytowy. Ma zamienić "Malucha" jakim była Pumcia na "Tico" ???!!!
To ma być łódka wygodna dla właściciela, miła do prowadzenia w sam jeden, sympatyczna do posiedzenia i snucia morskich opowieści, z możliwością w miarę przyzwoitego ugoszczenia kumpla pływania. To co oglądaliśmy nie spełnia żadnego z tych warunków.
Poza ujawnionymi wadami - powiedzieć że była usyfiona to mało i to taki poziom usyfienia, że lepiej wyrwać co było i robić nowe jak czyścić. Szkoda czasu.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 11:48 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Hania masz jakąś propozycje w tej cenie i dlugosci?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 11:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2010, o 15:05
Posty: 555
Lokalizacja: Zalew Szczeciński i okolice ...
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: jakis tam chyba mam
Hania , Kurczak i moze nawet TIR-a zakupic tylko czy on bedzie umial tym plywac i za te pieniadze co podal zakupic :D ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 12:33 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Colonel napisał(a):
O ile pamietam, "Radian" miał przygody w szkierach. Był "awaryjnie" slipowany. Ale to jeszcze pod poprzednia nazwą, czyli trzech właścicieli wstecz.

Nie brzmi to najlepiej. 3 właścicieli i żaden nie naprawił dziur w dnie statku.
A ostatni sprzedaje jacht jako bardzo zadbany.
No masakra po prostu jakaś.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Hania napisał(a):
I przestańcie mi tu Piotrusia namawiać na jakieś cosie poniżej 9 m dł i 3 m szerokości. One nie dla Kurczaka bo on gabarytowy. Ma zamienić "Malucha" jakim była Pumcia na "Tico" ???!!!

Haniu, z Kurczakiem łatwo nie jest.
Jak mu znalazłem Arpege 30 dobrze wyposażoną i w limicie cenowym to trzy razy powtarzałem a on o jakich snekermer-coś-tam gaworzył a Dufourem się specjalnie nie zainteresował.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 14:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
A ja w ramach resocjalizacji Piotrusia kazałam się zawieźć do kolegi Tomeckiego na jacht, Tomeckiemu zeznać jak się taki śliczny jachcik zdobywa, Kurczakowi słuchać kazałam , natrułam mu sporo. Nie mam pojęcia co Piotr przyswoił - mam nadzieję że trawi i dojdzie do wniosków słusznych.
Kasa - no jak będzie cierpliwy to kupi coś lepszego od tego wczorajszego czegoś.

cine napisał(a):
A ostatni sprzedaje jacht jako bardzo zadbany.

O matko - to jak ten biedny jacht wygląda w stanie nie zadbanym :roll:

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 14:53 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Tomecki jacht ma super tylko to jednak nie ten sakres cenowy.ale z drugiej strony moze Kurczak go poslucha :D
Choc jak sobie popatrzę na rozrzut propozycji to jacht Tomeckiego jest swoista
Nowością

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 16:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dokładnie tak jak napisał Piotrek. Trzeba być realistą :)

I przede wszystkim nie napalać się tylko myśleć realnie... Wiele razy pisałem, że zabudowa Beckerów 27 mi się nie podoba, ale w tym momencie zadziałał sentyment. Szkoda mi było dobrej choć nie spełniającej moich założeń całkowicie łódki, która nie ma szczęścia do właścicieli...
Argumentem był także wyremontowany silnik i przekładnia - bo to poważne koszty.

Miałem za to okazję przekonać się na własnej skórze dlaczego na Yanmara z leżącym cylindrem mówią "wytrząsacz jajek". Ale myślę, że inny sposób podparcia silnika
(samochodowe poduszki hydrauliczne najlepiej ustawione ukośnie a nie pionowo) powinien część wibracji pochłonąć.

Zabudowa Arpege'a mi się nie podoba. Wielka żagielkoja na dziobie - to dla mnie marnotrawstwo metrażu :)

http://www.yachtsnet.co.uk/archives/duf ... arpege.htm

Ale dalej jestem nim zainteresowany - bo to fajnie pływająca łódka, zaś wnętrze można z czasem przebudować. Ważne żeby reszta była OK.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 19:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
cine napisał(a):
Nie brzmi to najlepiej. 3 właścicieli i żaden nie naprawił dziur w dnie statku.
A ostatni sprzedaje jacht jako bardzo zadbany.
No masakra po prostu jakaś.


Tak rodzą się morskie opowieści :)

Kuciak to ja ci powiem prawdę, przy kupnie jachtu poprzedni w właściciel stuknął w skałę kilem i poinformował mnie o tym fakcie. To było puknięcie i nie było widać uszkodzenia. Zleciłem wyjęcie jachtu, oddałem szkutnikowi w Górkach. Zdjął kil, wszystko oczyścił i założył na nowo. W lewej bakiście było ''nadpęknięcie'' ale nie takie wielkie jak widzę teraz na zdjęciu. To wystarczy oczyścić i naprawić. Po prawej stronie nie było pęknięcia za mojej kadencji, pamiętam dokładnie bo tam chciałem zamontować echosondę. Ale to jest do naprawienia. Pamiętam delikatne pęknięcie jeszcze na środku mesy, na wysokości kila kiedy trzeba było się dostać do szpilek i trzeba było wykroić kawałek podłogi, później było to za laminowane ale chyba za słabo i było delikatne pęknięcie w miejscu łączenia. Te pęknięcia nie mają żadnego wpływu na konstrukcje jachtu i właściwośći pływania, wystarcz naprawić i tyle. Trochę dziwie się, że taka bzdura zaważyła na decyzji kupna. Jak sobie przypomnę kupno Radiana za 34 tyś + remont silnika 15 tyś+ 10tyś na doposażenie i inne remonty a teraz za 20 tyś ktoś kręci nosem to mi RYNCE OPADAJĄ do samej kałuży :(



Za ten post autor Nicram otrzymał podziękowanie od: krzychuAPIA
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 19:40 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
czekałem aż Marcin napisze kilka słów w kwestii Radiana. W sumie do nie tak dawna był właścicielem a nie wierzę, że w tak krótkim czasie Radian podupadł i był przedstawiany w kategorii masakry jakiejś :mrgreen:

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 19:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Marcin, ja tego nie komentowałem. Celowo. Stwierdziłem fakty. Wkleiłem zdjęcia.
Nie mam pretensji ani do Ciebie ani do następnych właścicieli.
Więc z łaski swojej zejdź ze mnie...

Jeśli sobie życzysz podaj adres to prześlę na maila plik 3,4 mega ze zdjęciem, tym z bakisty na prawej burcie. Na nim widać dużo, dużo więcej niż z pliku 80 KB, który mieści się do postu.
Potem możemy podyskutować na PW.

Skoro napisałeś, że pękniecie (oderwanie poszycia dna od ścianki bakisty na lewej burcie) było za Twoich czasów mniejsze - to znaczy, że coś się tam dalej złego dzieje.
Sorry Vinnetou ale nie rozumiem takiej lekkomyślności.

Zdaję sobie sprawę z tego, że żeglarstwo morskie niesie ze sobą pierwiastek ryzyka. Ale ja nie jestem samobójcą i nie proszę się o kłopoty.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 cze 2016, o 21:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Wyluzuj, nie wlazłem na ciebie żeby teraz schodzić ;)

Kurczak napisał(a):
Jeśli sobie życzysz podaj adres


Masz w stopce.

Kurczak napisał(a):
Sorry Vinnetou ale nie rozumiem takiej lekkomyślności.

Kurczak napisał(a):
Zdaję sobie sprawę z tego, że żeglarstwo morskie niesie ze sobą pierwiastek ryzyka. Ale ja nie jestem samobójcą i nie proszę się o kłopoty.


Teraz to chyba ja nie łapię. Chcesz powiedzieć, że te pęknięcia wpływają na bezpieczeństwo żeglowania?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 06:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 cze 2015, o 19:33
Posty: 124
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Obrazek

_________________
Marcin
CNSO Samourai 24 - wysokość klęczenia
+


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 06:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Nicram napisał(a):
Tak rodzą się morskie opowieści

Hmmm... wiesz w kanale stały jeszcze dwa jachty tej samej klasy. Miło było na nie popatrzeć - zadbane. Radian obok nich - porażka. Ja się nie czepiam bambetli niepoukładanych. Nawet się nie czepiam elementów drewnianych nie przygotowanych do kolejnego sezonu. Ktoś sprzedaje jacht i niech już nowy właściciel sobie odświeża. Natomiast widać i czuć, że po sezonie nikt nic nie zrobił. Brud wnętrza powala. Przykleić się można. Cała stolarka już tak wymęczona, że lepiej zrobić nową. Coś przerabiane na zasadzie odcięcia wyżynarką i tyle. Bez choćby wygładzenia papierem ściernym. Samo odtłuszczanie wnętrza to już niezła zabawa. W mesie w "podłodze" jest dojście do zenzy - ot jakiś otwór przykryty obgryzoną sklejką. Nad wszystkim unosił się intensywny zapaszek pleśni. Maszt i bom jakieś mikre w porównaniu do takich samych stojących nieopodal. Fakt sprzedawania czegoś za relatywnie nieduże pieniądze nie zwalnia chyba sprzedającego od jakiegoś przygotowania towaru do sprzedaży. No chyba, że pod syfem kryje się więcej niespodzianek. Uważam, że Piotr świetnie zrobił odpuszczając sobie ten konkretny jachcik.
Może za Twoich czasów jacht był w lepszym stanie. Zapewne można go doprowadzić do stanu śliczności . Wymaga to pracy i kolejnych pieniędzy. O stanie kadłuba się nie wypowiadam - na laminatach się nie znam. Piotr mnie zabiera jako oglądacza całej reszty i ew. "hamulcowego" czyli mam wybrzydzać.
Co do wielkości łódki - chciałam by Piotr zobaczył tę Tomeckiego i przeszedł się po niej. Chłopak wysoki, swoje waży, generalnie sam musi całość obsłużyć. To dlaczego ma jeszcze akrobacje odstawiać. Przeciskać się między wantami, w kokpicie być skulonym, na koi poskręcanym, ogarniać całe wnętrze na kolanach albo w kasku.
Wiem jaką kasą Piotr dysponuje. Namawiam go do cierpliwości , kupna przede wszystkim dobrego kadłuba + silnik. Wnętrze mu Andrzej zaprojektuje, materiału mam jeszcze sporo, hala do dyspozycji. Ok - Piotr poświęci rok na przygotowanie jachtu ale będzie miał go na długo. My nasze mniejsze jachty (10m i 12m stalowe) kupowaliśmy jako kasko + fura rzeczy różnych. Za mniejszą kasę jaką dysponuje Piotr. Więc można.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 09:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2010, o 15:05
Posty: 555
Lokalizacja: Zalew Szczeciński i okolice ...
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: jakis tam chyba mam
Haniu co masz na myśli pisząc : "Maszt i bom jakieś mikre w porównaniu do takich samych stojących nieopodal" .
Bom i maszt w beckerze wyglądają solidnie. Mailem beckera 4 lata i stąd moje zdziwienie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 09:28 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jak dla mnie maszt Radiana jest typowy.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 09:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Hania napisał(a):
Natomiast widać i czuć, że po sezonie nikt nic nie zrobił. Brud wnętrza powala. Przykleić się można.


Smutne co piszesz.

Hania napisał(a):
Cała stolarka już tak wymęczona, że lepiej zrobić nową. Coś przerabiane na zasadzie odcięcia wyżynarką i tyle.


Wyżynarką? Az nie chce mi się wierzyć, że Radian tak się zmienił odkąd opuścił wody Zatoki. Masz fotki tego co opisujesz?

Hania napisał(a):
Maszt i bom jakieś mikre w porównaniu do takich samych stojących nieopodal.


Oryginalny maszt i bom. Nie dziwię się, że większa '' pała'' u ''konkurencji'' robi na tobie większe wrażenei :)

Hania napisał(a):
Może za Twoich czasów jacht był w lepszym stanie.


To niech inni ocenią, bo ja zawsze będę Radiana chwalił. Sporo pracy i kasiory w niego włożyłem.

Hania napisał(a):
Przeciskać się między wantami, w kokpicie być skulonym, na koi poskręcanym, ogarniać całe wnętrze na kolanach albo w kasku.


Bzdura, mam 191cm wysokości i czasami 100kg lekkości i ani razu na kolanach nie chodziłem ani w kasku. Jak chciało mi się spać to nawet przy lodówce w Radianie się wyspałem.

Hania napisał(a):
Wiem jaką kasą Piotr dysponuje. Namawiam go do cierpliwości , kupna przede wszystkim dobrego kadłuba + silnik. Wnętrze mu Andrzej zaprojektuje, materiału mam jeszcze sporo, hala do dyspozycji. Ok - Piotr poświęci rok na przygotowanie jachtu ale będzie miał go na długo.


Jeżeli są takie możliwości to też bym poszedł tym torem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 10:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2010, o 15:05
Posty: 555
Lokalizacja: Zalew Szczeciński i okolice ...
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: jakis tam chyba mam
Haniu , beckera kupilem ze wzgledu na jeden z najbezpieczniejszych kokpitow i jeden z wiekszych kokpitow w lodkach w tej klasie.

Na robienie wnetrza od podstaw albo remont trzeba miec kasiore albo umiec to zrobic. Dzisiaj nikt nic za darmo nie robi :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 11:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Zdjęć wszystkiego nie robiłam, skupiłam się na tych pęknięciach, bu Piotr mógł sobie poanalizować w spokoju. Zrobiłam jeszcze 2 z wnętrza. Wg obecnego właściciela lodówka została wymontowana. W tej okolicy jest sklejka tak oberżnięta bo złapałam i już byo wiadomo jak wykonano pracę. Nie wiem jak ta lodówka byla zamontowana , może obudowa dochodziła do niej i już była taka niewykończona ? Obrobienie nie wymagało ani kasy ani jakoś czasu wielkiego , nieco wyobraźni i chęci. Fakt przykręcenia wszystkiego na lądowe szpaxy mnie zawsze mocno drażni - rozumiem, że tak jest od początku.
Może gdyby ktoś tam posprzątał , dał nieco "ciepła" wnętrzu robiłaby inne wrażenie. Tak jak jest po prosu odpycha. Co do masztu i bomu - na tych dwu pozostałych jakieś solidniejsze. Wyraźnie inne profile. Dlatego zwróciłam uwagę. Jak napisałam, generalnie nie znam się na takich mniejszych i pływam tylko podczas egzaminu - więc mi to pikuś. Pomagam jak umiem Piotrowi i próbuję powstrzymywać od pochopnych decyzji.
Nikram - ja nie piszę, że się nie da pływać na mniejszym przy słusznych gabarytach. Ja się pytam po co . Skoro Piotr zdecydował się na morskie pływanie, myśli o dalszych rejsach jak Bornholm, jest to jego letni dom na wodzie - to niech ma ten dom jak najlepszy i najwygodniejszy. Jacht Tomeckiego bardzo mi się podoba bo ma te minima. Kabinę tylko dla właściciela, przestronną mesę, toaletę, dużą nawigacyjną, po pokładzie swobodnie się chodzi. Miejsce dla ew. załogi. To taka łódka docelowa na lata.
Chciałabym by Piotr wydał swoje oszczędności rozsądnie. A w czym możemy to mu pomożemy.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 11:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Hania napisał(a):
Chciałabym by Piotr wydał swoje oszczędności rozsądnie. A w czym możemy to mu pomożemy.


A czy są jachty wiertarko odporne???? :mrgreen: ;) :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"



Za ten post autor Micubiszi otrzymał podziękowanie od: AndrzejD
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 11:23 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
A może takie Trio?
Dość bogato wyposażony.
https://www.blocket.se/helsingborg/Trio ... ?ca=18&w=3

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 12:25 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Hania inne Beckery byly otaklowane wiec moze odnioslas wrażenie ze maszty radiana sa cienki :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 cze 2015, o 19:33
Posty: 124
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nicram napisał(a):



Hania napisał(a):
Maszt i bom jakieś mikre w porównaniu do takich samych stojących nieopodal.


Oryginalny maszt i bom. Nie dziwię się, że większa '' pała'' u ''konkurencji'' robi na tobie większe wrażenei :)

.


mój masz stoi nieopodal, wydawał mi się mniejszy, ale skoro jednak jest większy to cieszę się, że mam ...... większy niż kolega

_________________
Marcin
CNSO Samourai 24 - wysokość klęczenia
+


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 13:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2010, o 15:05
Posty: 555
Lokalizacja: Zalew Szczeciński i okolice ...
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: jakis tam chyba mam
Haniu tylko lodka Tomeckiego kosztowala ze 4 albo 5 razy tyle co Kurczak chce wydac :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2016, o 13:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 cze 2015, o 19:33
Posty: 124
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
morze w swojej rzeczywistości ma większy poziom elementu baśniowego

_________________
Marcin
CNSO Samourai 24 - wysokość klęczenia
+


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2436 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75 ... 82  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: M@rek i 212 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL