Dwie moje poprzednie lodki były za ciezkie abym je sam wtaszczyl na samochód-jedna 56 kg druga PDR- 35 kg. Mam już sporo latek. Jako trzecia wybralem Nymph bo tylko dwa arkusze sklejki 6mm,zywica poliestrowa,troche tasmy 160 g/mkw,pyl po szlifowaniu ze stolarni, farba olejna ftalowa -same takie....

Wymiary to 2,3 dlugosci 1.17 szerokosci no i tylko ok 25 kg wagi.
Zagielek lugrowy (z plandeki 90 g/mkw) 4.6 mkw -inny niz w projekcie
Projekt Philla Bolgera był w ksiazce „ Build the new instant boat „ H. Paysona z 1984 roku. Troche zmienilem wnetrze-laweczka i poklady-beda pod nimi komory wypornosciowe.

Staroc – no tak staroc -male to,pekate i brzuchate ale swoj urok dla mnie ma . Przywolywany często na forum australijczyk M. Storer pisze o niej „Bolger's Nymph is a little gem of a boat.  7ft 9inches long it will hold 3 people, sails well, motors well, rows well. 

Zaczalem w czerwcu -pod chmurka. Aby byla lzejsza chcialem burty zrobic ze sklejki 4 mm ale byly za wiotkie - jak widac . Zostaly wyciete z 6 mm i teraz sa OK.



Wreszcie choc niedokonczona ( malowanie)wtaszczylem na auto i hajda nad jezioro Orawskie.


Plywanie przy 0-1 B bylo mile ale nie emocjonujace zeglarsko.Pare rzeczy do porawek wyszlo jednak i o to glownie chodzilo. Lodeczka sie podobala -no przynajmniej mnie





Pozdrowienia z Orawy Tomek

Kapitalna łódeczka! Gratuluję!!!

Osobiście czuję pewien niedosyt dotyczący relacji z budowy. Rozumiem jednak, że była to budowa ekspresowa!

A tak wygląda jej rzut boczny z oryginalnym ożaglowaniem typu "udo baranie":

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Super jachcik

Jak ocenisz ilość miejsca w porównaniu do PDRacera?
Jak się na niej pływa w porównaniu do PDRacera?

super!!kolejny fajny projekt mikroba doczekal sie realizacji

Miejsca to jest max polowa tego co w PDR. Na dodatek laweczka w srodku troche komplikuje.Nie ma tez zbiornikow wypornosciowych na burtach -jak w moim PDR wiec na burcie nie sadziesz. Wogole Nymph jest duzo duzo mniej stabilna niz PDR i trzeba na niej uwazac .
O zeglowaniu niewiele moge powiedziec bo wialo 0-1 B . Wygladalo mi ze latwo sie rusza i bardzo malo fali za rufa. Ogolnie te pierwsze wrazenia dobre.
PDR mial zagiel 6,5 m a Nymph 4,5 wiec szybkosci nie ma co porownywac.

Jej ksztalt -taki pekaty-to rezultat koncepcji Philla Bolgera ze krzywizna profilu bocznego lodzi powinna byc taka sama jak krzywizna burty patrzac z gory . Aby nie bylo roznic w predkosci oplywajacej pow zmoczone wody. Zdaje sie ze Jim Michalak tez o tym pisal.
Ale to jest b stara konstrukcja -juz blisko 50 letnia a nie obecne zelazko. No nie wiem co myslec. Nymph slizga sie gladko i choc nie bedzie tak szybka jak PDR bedzie sie plywac przyjemnie-relaksowo. No i naprawde ladnie wyglada

Budowa pod chmurka w tegorocznym mokrym dosc lecie obfitowala w przestoje . Sam wiesz jak to jest. Ja jej nie mialem gdzie chowac wiec tylko przykrywalem. Wolno to szlo .
Sama budowa bardzo prosta.

Zagiel oryginalny zmienilem bo lugrowy lepiej mi pasuje do niej choc bardziej komplikuje obsluge-wiecej drzewc i osprzetu.
Ciesze sie podoba sie !!
To malizna- pomyslana jak bączek ale na moje potrzeby chyba bedzie OK
Pozdrowienia

Jeszcze raz napiszę: Kapitalna łódeczka! Gratuluję!

No i jeszcze raz obrazek, tyle, że troszkę mniejszy, bo z innej strony www, może ten nie będzie znikał:



i większy, ale z obciętym dziobem, bo taki znalazłem:



No i fotka oryginalnej wersji (chyba):



Obserwujcie zachowanie znikających obrazków!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/