Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 lip 2025, o 23:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Zarzucanie rufy
PostNapisane: 7 lis 2010, o 17:29 

Dołączył(a): 9 maja 2009, o 16:49
Posty: 67
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Przepraszam że tak was dreczę pytaniami :oops:

Chcialem sie poradzić w sprawie podchodzenia rufa do brzegu. Na moim ostatnim rejsie na jachcie Oceanis 343 miał miejsce taki przypadek. Gdy kapitan dawał całą wstecz to rufa przesuwała się w lewo i nie moglismy trafic pomiedzy zacumowane jachty. Jak można zwalczyć efekt uciekania rufy?
Dodam, że to przesuwanie się rufy mialo miejsce takze wtedy gdy nie była rzucona kotwica!

_________________
Blue


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 17:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
niebieski91 napisał(a):
Gdy kapitan dawał całą wstecz to rufa przesuwała się w lewo

No a w którą stronę miała się przesuwać przy śrubie prawoskrętnej ? To narmalne zjawisko i można je z powodzeniem wykorzystać przy manewrach.
Śruba zachowuje się jak koło toczące się po dnie, czyli ciągnie rufę zgodnie z kierunkiem obrotu śruby.
Rzucenie, lub nie kotwicy nie ma na to wpływu.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Ostatnio edytowano 7 lis 2010, o 17:49 przez Cape, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 17:47 
Zarzucanie rufy zależne jest od kierunku obrotu śruby (tzw. efekt śruby). Szczególnie widoczny jest on na wstecznym. Jak się go pozbyć (zminimalizować)? "Wyłączyć śrubę" :) To znaczy rozpędzić jacht i wrzucić na luz a kurs korygować korzystając z bezwładności jachtu. Warto również po przejęciu nowej łódki i odbiciu od kei przejechać się trochę na wstecznym, żeby wiedzieć czego można się spodziewać przy cumowaniu. Jest jeszcze jedna sprawa: na niektórych łódkach jazda do tyłu to, że tak powiem loteria i bywa, że sprawia spore trudności.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 18:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
niebieski91 napisał(a):
Przepraszam że tak was dreczę pytaniami
Nie przejmuj się nami :-) Od tego jest forum, żeby pytać (i męczyć :-) )

Cytuj:
Gdy kapitan dawał całą wstecz to rufa przesuwała się w lewo i nie moglismy trafic pomiedzy zacumowane jachty.
Nie mogliście? Chyba tylko "kapitan" nie mógł? W jakiś sposób mogłeś/mogliście mu pomóc? :-)

To, że rufa w momencie zwiększania obrotów silnika przesuwa się w jedną lub drugą stronę, jest efektem różnego ciśnienia wody, w której obraca się śruba. Najprościej mówiąc, "góra" śruby napotyka mniejszy opór wody niż "dół" śruby i rufa przesuwa się w bok, tak jakby śruba toczyła się po dnie. (ufff, ale udziwniłem :-) )

Efekt ten nazywany jest "efektem śruby" i jest zależny do średnicy śruby i stosunku obrotów do prędkości jachtu. Ponieważ średnicy nie możemy zmienić, to jedynym ratunkiem jest wykorzystanie prędkości.

Żeby nie występowało zarzucanie rufy, należy mieć pewną prędkość. W różnych jachtach jest to inna wartość - są łódki, w których prawie wcale się nie objawia "efekt śruby", są tez jachty, które nawet przy kilku węzłach, gdy doda się gazu "wystawiają rufę na bok" ;-)

Gdyby ten Twój kapitan nie dawał "całej wstecz", tylko odjechał kawałek dalej i rozpędzałby się sukcesywnie do momentu uzyskania "pełnej sterowności", to mógłby za pomocą steru przeciwdziałać efektowi śruby.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 18:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2009, o 10:49
Posty: 43
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: j. st. m.
Albo tak jak pisał Cape wykorzystać je: podchodzić lewą burtą, być pod kątem do brzegu i włączyć wsteczny żeby dokleić rufę. No ale to w przypadku gdy możemy sobie podejść longsajd.

_________________
Judo też jest fajne ;p


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 18:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
niebieski91 napisał(a):
Oceanis 343

Maar napisał(a):
W różnych jachtach jest to inna wartość - są łódki, w których prawie wcale się nie objawia

Akurat w tym sezonie pływałem dwukrotnie Oceanisem 40. Oba były wyjątkowo oporne w manewrze na wstecznym. Ciągnęło rufę w lewo bardzo mocno. Możliwość skrętu w prawo tylko na silniku bez biegu. Taki tych jachtów "zwyczaj". Pod tym względem Bawarie zachowują się dużo lepiej.
poniek napisał(a):
podchodzić lewą burtą, być pod kątem do brzegu i włączyć wsteczny żeby dokleić rufę. No ale to w przypadku gdy możemy sobie podejść longsajd

Nie tylko, Jak mamy jacht "krzywo", to damy kopa na wstecznym i mamy jacht "prosto". Bardzo też fajna sprawa jak mamy skręcić w lewo pod kątem prostym. A jak w prawo, to...du...blada. Tylko inercją.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2010, o 20:01 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
W spokojnych warunkach, jak jest dużo miejsca, efekt śruby głównie przeszkadza. Ale miałem w zeszłym roku w Trogirze takie parkowanie, jachtem bez steru strumienowego, że nie wyobrażam sobie jego powodzenia na jachcie wolnym od tego "problemu" :) Warto jednak sprawdzić w którą stronę działa zawczasu :)

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 23:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
maciek.k napisał(a):
nie wyobrażam sobie jego powodzenia na jachcie wolnym od tego "problemu"

Też tak wolę.

Jacht bez tego problemu w zasadzie nie jest w stanie obrócić się w miejscu na silniku. Chyba stąd taka moda na SDrive+bowthruster.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 08:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 11:06
Posty: 471
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 58
Uprawnienia żeglarskie: st.j
Maar napisał(a):



Żeby nie występowało zarzucanie rufy, należy mieć pewną prędkość. W różnych jachtach jest to inna wartość - są łódki, w których prawie wcale się nie objawia "efekt śruby", są tez jachty, które nawet przy kilku węzłach, gdy doda się gazu "wystawiają rufę na bok" ;-)

wyłączając wypadki podchodzenia w czasie silnego bocznego wiatru, najprościej po "wycelowaniu" w miejsce, dać luz i koniec. Nic nie odrzuca. :)

_________________
Pozdrawiam
Zbigniew Klimczak
http://www.przewodnikzeglarski.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2010, o 19:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Batiar napisał(a):
wyłączając wypadki podchodzenia w czasie silnego bocznego wiatru, najprościej po "wycelowaniu" w miejsce, dać luz i koniec. Nic nie odrzuca. :)


Na niektórych łódkach to wręcz jedyne rozwiązanie np. na Albin Vegach. Moja Aliflanke też bardzo źle manewruje na wstecznym. Dopiero po kilku latach i wielu milach udało mi się znaleźć pewne zależności pozwalające jako tako panować nad jachtem na wstecznym. Każde manewrowanie typu "parkowanie tyłem" to dla mnie wciąż pogranicze zawału :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2010, o 19:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
skipbulba napisał(a):
Każde manewrowanie typu "parkowanie tyłem" to dla mnie wciąż pogranicze zawału :D

Trochę odetchnąłem - nie jestem specjalistą od parkowania jachtów i zdaję sobie sprawę ze swoich braków, ale takie wrażenia mam dosyć często... :wink:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2010, o 20:16 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
skipbulba napisał(a):
Moja Aliflanke też bardzo źle manewruje na wstecznym. Dopiero po kilku latach i wielu milach udało mi się znaleźć pewne zależności pozwalające jako tako panować nad jachtem na wstecznym. Każde manewrowanie typu "parkowanie tyłem" to dla mnie wciąż pogranicze zawału :D

Gowezee źle manewruje na wstecznym? Nie przesadzajmy, toż to motosailer w założeniach konstrukcyjnych? He He He.

Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 14 lis 2010, o 12:37 przez Magister, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2010, o 10:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
ins napisał(a):
...He He He.


Celowo prowokujesz, czy przepływałeś na "Gouwzee" dziesiecrazy wiećej niż ten niedouk i nieudacznik Skipbulba?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2010, o 11:57 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Pływałem na takim czymś przez dwa tygodnie miałem silnik 85 KM i ster strumieniowy. Ale zasadniczo go nie używałem. Nie zauważyłem jakiś większych problemów manewrując w zatłoczonych marinach
i śluzach Holandii i Belgi. Raz tylko przy 7 - 8 B w śluzie postawiło mnie w poprzek.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2010, o 15:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Może Maciek powie jaki ster strumieniowy on ma na "Aliflanke" i jaką moc silnika, bo ja nie pamiętam. A ty już napisz wprost, co masz na myśli.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL