Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 4 sie 2025, o 21:21




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 141  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 6 sty 2018, o 19:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
burzum napisał(a):
Tak, masz w zapasie pewnie drugi kabestan. Jeżeli dobrze zrozumiałem, tutaj będzie jeden. Jeżeli nie będzie możliwości doprowadzenia fału do drugiego kabestanu, to po zarefowaniu może być problem.


Mam w zapasie, ale liny od I refu mam po tej samej stronie co fał grota i refowanie przebiega bez najmniejszych problemów przy użyciu jednego kabestanu. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem z czym mógłby być problem. Zrzucam wybraną już reflinę i ciągnę fał tym samym kabestanem.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sty 2018, o 19:17 

Dołączył(a): 29 paź 2017, o 16:50
Posty: 586
Podziękował : 134
Otrzymał podziękowań: 124
Uprawnienia żeglarskie: lipcowe
Rozumiem, jasne. Przepraszam, moje zboczenie zawodowe - analiza maksymalnego ryzyka i unikanie awarii. Czasem zapominam, jak bardzo mam zryty łeb przez 24 lata pracy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sty 2018, o 19:23 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Piotrze, jeżeli achter jest na strunówce to wycofuję się z zacisków. Żadnych pętelek. Mówiłeś o uchu szplajsowym byłem przekonany że to pokrętka.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Ostatnio edytowano 6 sty 2018, o 19:26 przez Waldi_L_N, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sty 2018, o 19:24 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Piotr a wymieniałeś jakieś stalówki ?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sty 2018, o 19:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Montowanie dodatkowego kabestanu moim zdaniem mija się z celem. Byłoby sensowne gdyby reflinki były poprowadzone osobno. Gdzieś widziałem takie rozwiązanie, ale w przypadku jednoosobowej obsługi nie jest to praktyczne.

Po prostu trzeba się przyzwyczaić do wykonywania czynności w odpowiedniej kolejności. Czas nie goni więc można to zrobić spokojnie i bez napinki. :)

Podoba mi się taka "burza mózgów". Przywykłem do rozwiązywanie w ten sposób problemów. :D .

Dzięki Waszej pomocy wiem już co zrobię.

Przygotuję linę strunową na achtersztag z zakutymi końcówkami. Zamówię podnośnik koszowy (jest w Kamieniu dostępny za rozsądne pieniądze) żeby bez kombinowania wymienić liny. To jest kwestia wyjęcia i włożenia przetyczki. Nie będę montował drugiego achtera, zależy mi na pozostawieniu napinacza.

Reszta to już nie problem. :)

Doradźcie mi jeszcze czy lepsza lina strunowa czy skrętkowa. Bo ja ( wstyd się przyznać) wiem tylko czym się jedna różni od drugiej w budowie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sty 2018, o 19:51 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Strunowa lepiej nadaje się do zaciskanych końcówek, jest mniej rozciągliwa i "nowocześniejsza". Skrętkową da się zarobić samemu systemem szplajsów czy zaciskając na kauszy tulejkami. Wybór należy do armatora.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sty 2018, o 19:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Zdejmij te liny, daj do zaprasowania, będzie "po bożemu".


Na dodatek będzie porządnie wyglądać, bo wszelkie cybanty i inne zaciski wyglądają obrzydliwie - nie mówiąc o tym, że można sobie o nie poharatać łapy.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sty 2018, o 19:58 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
cybanty to nieporozumienie.Kup strunówkę zresztą nie wiem czy inne są.
A drabina nie starczy?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sty 2018, o 20:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Czyli strunówka. :)

Chyba strażacka :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sty 2018, o 20:54 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Kurczak napisał(a):
Doradźcie mi jeszcze czy lepsza lina strunowa czy skrętkowa.
Strunowa jest mniej rozciągliwa, mniej elastyczna. Nieco wyższa odporność na zrywanie. Porównując według wagi bo strunowa jest też cieńsza. Pi razy 5mm strunówka odpowiada 6 mm 7x7 wytrzymałością, i jest może 10% lżejsza.
Do precyzyjnego napięcia takielunku strunówka lepsza.
Ale z drugiej strony jest podatna na złamanie, a pęknięcie choćby jednego druta stanowi poważne uszkodzenie, grożące takielunkowi; jej sztywność oznacza wyższe obciążenia w takielunku, szarpane, które elastyczniejsza by złagodziła. Nie można jej użyć w blokach (ani wokół podpory), czy nawet na wyczepiane sztagi/baksztagi. No i nie można kończyć uchem; a końcówki walcowane też łamią druty. Ogólnie biorąc takielunek strunowy ma niższą trwałość i sporą awaryjność.

A gdybyś faktycznie chciał szelki achtersztagu puścić przez bloczek i wybierać z jednej strony, to należy użyć 7x19 (lub 6x19 z duszą. Średnica rolki min. ze 20x lina; średnica liny identyczna jak strunówki achtera). Już 7x7 jest zbyt sztywna; sam mam szelki na trójkątnym łączniku.
Pytanie czy nie prościej założyć tam zwyczajnie jakąś talię napinającą. :roll:
viewtopic.php?p=345043#p345043
http://www.kr-poland.pl/img/l_st_nierdz ... 7_7x19.pdf

Elegancya Yachtowa :cool:
Obrazek

Profesjonalnie :mrgreen:
Obrazek http://www.sts.szczecin.pl/index.php?s= ... nierdzewne


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 10:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ajajaj...

Czy ten norseman na fotce nie jest aby źle skręcony ? A szekla pracuje na zrywanie gwintu ? :D


W sumie wiem co robić. Muszę poszukać odpowiedniego bloczku najlepiej z metalową rolką, choć na zdjęciu widać plastikową. W sumie przy dużej średnicy rolki pewno i plastikowa da radę.
Zastanowiłbym się jeszcze nad odpowiednim do obecnego achtera norsemanem. Nie słyszałem, żeby prawidłowo dociągnięta i dokręcona na klej do gwintów końcówka puściła.

Na podwięzi zastosuję typowe ucha:

https://raksa.com.pl/ucho-cumownicze-6mm-10850.html

Podobnie jak miałem oryginalnie przy Pumci. Ucha były podgięte w kierunku masztu, żeby końcówka na przetyczce nie niszczyła połączenia.


Ponieważ będę wycinał środkową cześć kosza rufowego, żeby ją zastąpić linką w PCV zapinaną na snapszeklę lub pelikana szukam rozwiązania na zamknięcie przeciętej rurki z uchem do zapięcia końcówki widełkowej.

Przeglądałem oferty sklepów ale nie znalazłem takiego "korka z uchem". :)

Może trzeba będzie taki element dorobić.

Wracając do Harkenowych systemów pokonywania linowych przeszkód pokładowych bloczki są tylko pojedyncze i drogie. Ja potrzebuję ich 8 sztuk, nie licząc przymasztowych ( kolejne 4 ) i przy bomie (2) do tego 6 leżących na bom.
Taniej i mniej dziur wyjdzie jeśli wykonam taki organizer. Muszę najpierw jednak zamówić stoper fałowy, żeby zmierzyć rozstaw lin.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 10:35 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Korek to i od szampana się nada a co do ucha to sprawdź z jakiej nierdzewki jest zrobione. A pod ucha jakieś wzmocnienie pójdzie?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 11:51 

Dołączył(a): 29 paź 2017, o 16:50
Posty: 586
Podziękował : 134
Otrzymał podziękowań: 124
Uprawnienia żeglarskie: lipcowe
Kurczak napisał(a):
Wracając do Harkenowych systemów pokonywania linowych przeszkód pokładowych bloczki są tylko pojedyncze i drogie. Ja potrzebuję ich 8 sztuk, nie licząc przymasztowych ( kolejne 4 ) i przy bomie (2) do tego 6 leżących na bom.
Taniej i mniej dziur wyjdzie jeśli wykonam taki organizer. Muszę najpierw jednak zamówić stoper fałowy, żeby zmierzyć rozstaw lin.


Harken ma chyba też potrójne bloki i organizery, także over the top, ale o ile bloki są wzglednie tanie, to te ostatnie w internecie ponad 400 euro.

Kurczak napisał(a):
Przeglądałem oferty sklepów ale nie znalazłem takiego "korka z uchem".


A to nierdzewka ? Nie da rady pospawać ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 12:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Pisałem, że drogie. :-(

Da radę pospawać. Oczywiście. Tyle, że trzeba zdemontować kosz, znaleźć spawacza itd. Chodzi po głowie łatwiejsze rozwiązanie. Korek z kołnierzem wytoczony z pręta i dopasowany do zewnętrznej i wewnętrznej średnicy rurki. Do tego przyspawane ucho. Korek osadzony w rurce "na ciepło" ew. dodatkowo przewiercony na wylot i skręcony śrubką z nakrętką.

Są tańsze bloki pionowe z PEM-u, ale tylko podwójne. Musiałbym kupić cztery i montować obok siebie, a najlepiej nałożyć na siebie podstawy. Bo to kwestia rozstawu rolek i ilości dziur. :)

http://sklep.splot.pl/blok-zwrotny-pion ... p-421.html

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 12:14 

Dołączył(a): 29 paź 2017, o 16:50
Posty: 586
Podziękował : 134
Otrzymał podziękowań: 124
Uprawnienia żeglarskie: lipcowe
Możesz taki korek zamontować na klej-mase, dodatkowo uszczelni, potem przewiert i sworzeń czy zawleczka. Zależy, na ile to ma być wytrzymałe i czy zawleczka nie będzie haczyć o coś.

Myślę, że gdybyś miał więcej elementów do pospawania, znalazłbyś bez problemu kogoś, kto to za parę złoty ogarnie bezpośrednio na jachcie, np kogoś, kto się zajmuje balustradami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 12:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
No właśnie, że nie mam. Ściągać spawacza do takich dupereli trochę kłopotliwe jest...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

I tutaj kolejny problem. Przewiercić się w warunkach "jachtowych" przez 25 mm kawał nierdzewki to poważne zadanie graniczące z niemożliwością.
Otwór w kołku musiałby zostać wywiercony w warunkach warsztatowych, później tylko w rurce.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 12:34 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Nawet do parku w Rogalinie nie mogę spokojnie pójść bo od razu coś kombinują. Odpiszę jak wrócę.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 12:35 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
W marianie jest spawarka i spawacz

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 12:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Spawa także nierdzewkę ? Nie wiedziałem. :oops:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 12:55 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Zawsze Tobie posmarkają. Okucia najlepiej kupować u Kulika

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 13:39 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
A kto to jest Kulik ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 14:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
emeryt napisał(a):
A kto to jest Kulik ?


http://www.sklep.kulikjacht.com.pl/prod ... roduct=104

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: emeryt
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 21:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Z innej beczki.

Znalazłem coś ciekawego zamiast sfatygowanych raszek w kokpicie :

https://pl.aliexpress.com/item/Light-Br ... 6225&tpp=1

Na Sailforum jest ciekawa dyskusja na temat tego materiału.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 21:48 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
A widziałeś Piotr co mnie jest w kokpicie?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 22:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
No właśnie kulson nie pamiętam. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sty 2018, o 22:39 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
mam kupioną gumę ryflowaną z metra na Kościelnej. 3 sezon.Nie chciało mi się malować

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2018, o 08:39 

Dołączył(a): 8 lut 2013, o 23:51
Posty: 312
Podziękował : 149
Otrzymał podziękowań: 81
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
piotr6 napisał(a):
mam kupioną gumę ryflowaną z metra na Kościelnej.


Sklep "gumowy" na Kościelnej jeszcze istnieje?
To chyba ostatni z minionej epoki.

_________________
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2018, o 08:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Istnieje i ma się dobrze. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2018, o 08:43 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
mkonst napisał(a):
piotr6 napisał(a):
mam kupioną gumę ryflowaną z metra na Kościelnej.


Sklep "gumowy" na Kościelnej jeszcze istnieje?
To chyba ostatni z minionej epoki.


Stary tam jest wszystko plus kolejki.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2018, o 09:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Kurczaku, na Vedze achtersztag jest podobny do tego co chcesz zrobić. Do momentu rozdziału jest to normalny sztag ze ściągaczem potem jest jedna lina z dwoma zakuciami na końcach , a na środku jest kausza i zaciśnięta miedziana tulejka.

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 141  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 188 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL