Zamówiłem i dałem ciała...

Wąż łączący pompy będzie za krótki. Będę musiał niestety zamówić dłuższy jak będę miał zamontowaną kolumnę. Wariant drugi zastosuję oryginalny wąż pod warunkiem, że dostanę gdzieś wkręcaną końcówkę z pierścieniem zacinającym 1/4 cala na wąż o średnicy zewnętrznej 8 mm ( wewnętrzna 6 mm). Taką końcówkę od strony pompy sterowej - zaworu zwrotnego (1/8 cala) mam.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Pulpit po dwóch warstwach "Jachtowego" w sumie gotowy do montażu elektroniki.



Niestety rewers nie ruszony, kolumna ma być gotowa "na jutro".

Będę mógł cokolwiek robić dopiero po powrocie z Kołobrzegu. Montaż kolumny odwlecze się przez to w czasie.
Postaram się wiec zrobić tak,aby na następny wyjazd została tylko ona do zamontowania i podłączenia oraz siedzisko sternika do zrobienia. Resztę: pompę autopilota, komputer kursowy, ramię steru, siłownik, okablowanie postaram się zamontować teraz.

Odebrałem tabliczki, nie grawerka to niestety, ale wyglądają przyzwoicie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Pierwszy pracowity dzień.

Zacząłem od przeróbki zejściówki. Wyciąłem co było trzeba i schodki teraz wyglądają tak:



Łatwiej teraz wyjść z hundkoi i usiąść za stołem, a o to chodziło. Schodek na środku jest OK.

Jeszcze trzeba uzupełnić listewki, przeszlifować i polakierować.

Dzisiaj także zamontowałem wentylator solarny z forluku w dachu kibelka, a w jego miejsce w forluku zamontowałem kupiony jesienią bulaj.

Jutro montaż zbiornika i zaczynam się bawić w hudraulika.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Bulaj doświetli kabinę dziobową, tanie wentylatory solarne mają tą wadę, że przepuszczają wodę do środka, przy dużej fali zawsze było mokro na koi dziobowej. Teraz będzie jasno i sucho.



Stary wentylator jest teraz dalej od dziobu i może nie będzie tak często dostawał wody. A jeśli to będzie trochę mokro w kibelku.



Niestety zakupiony porządny, który bryzgów się na boi jest w drodze. Zamontuję go następnym razem. Trochę kosztuje, bo ponad 450 zł ale ponoć wart tych pieniędzy. Może za jakiś czas kupię jeszcze jeden ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zareklamuj z nazwą firmy i fotką, też o takim myślę.

emeryt

https://allegro.pl/oferta/wentylator-so ... gKfvPD_BwE

Pronciem bałdzo.

Polecany przez kolegów z SF.

Pogoda się psuje, od południa robi się granatowo.

Dzisiaj dzięki klubowiczom od Dorsza robota szła szybko i sprawnie mimo piekącego bezlitośnie słoneczka.

- zbiornik paliwa w bakiście zamontowany,
- ramię steru zamontowane na trzonie,
- wycięte wejście ramienia do bakisty,
- siłownik przygotowany do montażu.

Jeśli jutro nie będzie padało wlaminuję piękny, mosiężny korek spustowy z zęzy, przejadę szczotką stalową na wiertarkę kilka miejsc na kadłubie, potem epoksyd, poprawki antyporostu i jacht gotowy do wodowania.

A, jeszcze muszę wymienić sznur teflonowy w dławicy.

Resztę można zrobić na wodzie.

Montaż kolumny będzie ułatwiony, przekładka w podłodze jest wykonana z bardzo twardej, wykonanej z drobnych wiórów płyty. Wycinaliśmy kawałek dzisiaj w innym miejscu, to coś między laminatami jest twarde jak kamień.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Mam taki sam.
I działa już 10 lat.
Jak świeci na niego słońce - to działa.
Jak jest pochmurny dzień - to nie działa.

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...

A nie tyrkocze ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A w zestawie

W zestawie wentylatora : bateria słoneczna, akumulator AAA

To na ha, mu ten akumulator AAA, chyba żeby był

przypominający kształtem UFO. Strach się bać, żeby nie odleciał, a z nim cztery i pól stówy.

Chyba poszukam działającego i w słońce i w deszcz.

emeryt

Pożyjemy, zobaczymy.

Akumulatorek jest po to, żebyś go sobie mógł nawet w nocy włączyć jak atmosfera będzie zbyt gorąca.

Mam taki za połowę tej ceny bez akumulatorka, nie dość, że się włącza tylko kiedy świeci słońce to jeszcze warczy. Ale przynajmniej wiadomo, że działa.

Np. teraz jest bardzo pochmurno i pada a w jachcie panuje cisza, znaczy za mało światła dociera do baterii słonecznych żeby silniczek zaczął działać.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Dzień dobry.

Ja myślałem że on jest na energię czerpaną akumulatora AAA, a bateria słoneczna służy do jej uzupełniania w akumulatorze. To znaczy że aby naładować akumulator jak się wyczerpie, to muszę jeszcze kupić ładowarkę, i mieć dostęp do sieci 230V, lub innego akumulatora. Dalej twierdzę że to jednak badziewie.

emeryt

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Piotrek, kibelki i łazienki otwarte, a jak nie, to wiadomo kiedy będą otwarte?

Nic nie wiadomo, korzystam z tej w rybackim, i jest ciepła woda, trzeba tylko trochę zimnej odpuścić.

Według Windy do 12-tej ma popadywać, później słońce. Chciałem się już do domu zbierać, bo wcześniejsza podawała, że ma padać cały dzień z okienkiem między 9 - 12 i jutro też. Fajna imprezka, zostaję do wtorku.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Na specjalne życzenie dzięki uprzejmości Raymarine:

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

To kiedy wodujesz?

emeryt

Tyrkocze ale wtedy jest wymiana powietrza

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...

Myślę, że koniec maja. Dokładnie nie wiem jeszcze kiedy. Zapomniałem o silniku, muszę dokończyć instalację paliwową, trzeba jakoś odpłynąć na swoje miejsce przy pomoście.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Raport z dnia wczorajszego: mały deszcz, duży deszcz, kapuśniaczek i tak na przemian.

Zgodnie z prognozą yr.no trochę przed 18-tą przestało.

Szybka praca, przygotowanie miejsca montażu korka spustowego do opróżniania zęzy do zimowania. Korek oryginalny, mosiężny i solidny ze sklepu z częściami do Hallbergów - Rassy. Dulcia będzie w ten sposób szlachetniejsza, bo ma w sobie coś z HR.

Nie pisałem, bo aortę byście mi przegryźli, ale otwór pod korek wywierciłem już jesienią.

Wczoraj tylko wyczyściłem miejsce montażu do żywego laminatu, wypiłowałem wgłębienie pod obsadę korka, tak aby częściowo była zagłębiona w laminacie, nawierciłem otwory pod śrubki, odtłuściłem całość i wkleiłem obsadę na epoksyd.
Następnym razem wyrównam poszycie wokół i nakleję krążki z tkaniny szklanej nasączonej epoksydem, żeby laminat był także na zewnątrz, za wyjątkiem otworu na korek oczywiście.
Na teraz wygląda to tak:



Wyczyściłem do żywego także kilka miejsc na kadłubie, które wyglądały mi podejrzanie. Wszędzie zdrowy laminat. Kadłub ma minimum 10 mm grubości.

W kabinie zmontowałem wsporniki do montażu siłownika, dzisiaj przyjdzie Bogdan i pomoże mi go zamontować, tak abym mógł zabrać ramię steru do domu wywiercić wiertarką stołową otwór pod śrubę łączącą siłownik z ramieniem i drugi do kołka z kulką do podpięcia nadajnika położenia steru. Jest on podpinany na zasadnie analogicznej jak siłowniki klapy bagażnika w samochodach.



Na koniec muszę wyciąć kawałek przegniłej podłogi w messie, zabrać do domu na wzór i wykonać nowy.

Na razie czekam aż zrobi się nieco cieplej, noc była bardzo zimna i choć na niebie ani chmurki jest jeszcze zimno.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zgodnie z dobrą praktyką, przygotuj też drzewienny kołek do zaślepiania otworu

_________________
Zbyszek

Zgodnie z dobrą praktyką - mam.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Najlepiej taki z gwintem!
Kurczak, masz dostęp do otworu od strony zęzy?

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Nie, cały balast jest wypełniony betonem zmieszanym z kawałkami ołowiu. Woda przeciska się między laminatem i betonem lub sączy się przez beton. Utrata korka nie spowoduje gwałtownego napływu wody.

Pompa autopilota będzie po lewoburtowej stronie bakisty rufowej, przymocowane do ścianki oddzielającej ją od bakisty na butle gazowe. Komputer kursowy też tam będzie, tylko fluxgate zgodnie z instrukcją musi być w ściśle określonym miejscu, w tym przypadku w messie. Dzisiaj częściowo uszczelniłem wszystkie otwory w pokładzie rufowym, muszę zapewnić także wentylację, bo była jak zakręcony słoik. Wstawiłem prowizorycznie kratkę wentylacyjną, docelowo będzie w innym miejscu.





Otwór, którym przechodzi ramię steru do bakisty już poprawiłem, na zdjęciu wycięty na szybko, żeby przymierzyć miejsce zamontowania siłownika i kąt skrętu płetwy sterowej. Otworów w ramieniu będzie kilka na wszelki wypadek, ale optymalnie ster będzie się kładł 60 stopni na stronę.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

To dużo - u mnie siłownik nie pozwala wychylić się płetwie powyżej ok. 40 st. na stronę

Ale to w zupełności wystarcza do manewrów.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nie jestem pewien bo dawno, ale czytałem, że optymalnie dla steru to 45 stopni. Potem składowa skręcająca sił na sterze zmniejsza się z składowa hamująca wzrasta...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Tom jest jeszcze do wyregulowania.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Hmm... skladowa skręcajaca zmniejsza się, a skladowa hamujaca wzrasta proporcjonalnie do kąta wychylenia steru CAŁY CZAS (w przedziale od 0 do 90 stopni). A powyżej 45' hamujaca zaczyna przewyższać skręcajacą. Nie trzeba czytac, wystarczy narysować...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Na początku skręcania...

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Co wcale nie musi być niekorzystne np. w przypadku manewrów portowych. Minusem jest tylko to, że trzeba o tym pamiętać przy zwrocie przez sztag i nie dawać wychylenia steru na maksa.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Oczywiście. Chodziło mi tylko o sprostowanie "optymalności" 45 stopni. (optymalne jest 0' - bo hamująca jest najmniejsza, albo np 90' jak chcę hamować, i każda inna - zależnie od tego co chcemy zrobić). A 45 - to tylko punkt, gdzie siła generowana na sterze dzieli się ~= po 50% na obie składowe. A stosunek hamującej rośnie od samego początku...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Jacht obraca się z grubsza wokół swojego środka, a nie jedzie za dziobem jak samochód.

Np., przy skręcaniu w prawo dziób przesuwa się w prawo, a rufa w lewo. Opływ wody równoległy do osi podłużnej jachtu jest więc tylko w pobliżu środka obrotu. Przy rufie woda napływa od strony zewnętrznej zakrętu, czyli kąt między strugami wody a płetwą sterową jest mniejszy między osią kadłuba a płetwą.

Z tego wynika, że siła hamująca na sterze wcale nie musi występować.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Jak ster działa w porcie pokazuje to filmik:


Na Siriusie jest również siłownik do silników zaburtowych....
Umożliwia o wiele większe wychylenie płetwy steru.
Czyżby Dulcia była doposazana w tym kierunku?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Pan Schmidt opisuje metodę „wash”, czyli krótkotrwały strumień wody na wychylona płetwę
sterową nadrzuca rufę w pożądanym kierunku z minimalnym ruchem do przodu.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16