Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 cze 2025, o 20:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78 ... 123  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 lip 2022, o 21:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12537
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4248
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Gregor39 napisał(a):
bo nie podoba Ci się dyskusja na ten temat

Nigdy nie negowałem tutaj żadnej dyskusji i nie mam z tym żadnego problemu.
Po prostu naszła mnie refleksja, na podstawie tego, co czytam w tym wątku i co czytałem dawniej.
Nic mi do tego, ile kto pali paliwa, nie moja sprawa.

Ja zauważyłem, że problem robi się wtedy, gdy ktoś ma dużo paliwa, którego nie używa. Co wyraźnie, w moim pierwszym poście w tym wątku, napisałem. Moim zdaniem taką sytuację warto przemyśleć.

A co do mojego pływania. Pływam także turystycznie, niekoniecznie tylko po Zatoce.
W zeszłym roku spaliłem rekordowo dużo paliwa (chyba ze trzy baki) bo kilka razy byliśmy na regatach w Gdańsku, więc codziennie ganialiśmy po kanałach do mariny „wte i wewte”.
Zatoka w poprzek, bo nie wieje, a chcę po regatach do domu, albo na regaty np. do Gdyni, też się trafia.

Oczywiście masz rację, że mały silnik, to i mały zbiornik. Co sobie chwalę.
W Dziwnowie i nie tylko zdarzało nam się wyjście na spacer z baniakiem w ręku (całe 5 litrów) na stację benzynową po paliwo.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bury_kocur napisał(a):
A paliwem gospodaruję w rejsie tak, aby ewent. nadmiar zostawał w kanistrach - wtedy w zimie przepalę to paliwo w samochodzie.

No właśnie. Dlatego nie masz problemów z glutami, życiem w zbiorniku i tak dalej.
bury_kocur napisał(a):
Ale tu nie o tym zdaje się mowa.

Zupełnie nie o tym. Tylko o problemach ze zbyt dużymi, moim zdaniem, zbiornikami na jachcie, na paliwo, które potem długo w zbiornikach stoi.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2022, o 22:25 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
waliant napisał(a):
[...] problemach ze zbyt dużymi, moim zdaniem, zbiornikami na jachcie, na paliwo, które potem długo w zbiornikach stoi.
Powszechna zgoda w "środowisku" jest co do tego, że zimujemy jachty z pełnymi zbiornikami (i wtedy paliwo stoi w zbiorniku przez pół roku, niezależnie od jego wielkości!), by uniknąć skraplania się wody. Od czasu gdy mam zbiorniki z zaworami spustowymi położonymi w zagłębieniu dna zbiornika, co wiosnę upuszczam po ok. 3/4 litra paliwa (aż zacznie cieknąć czyste), by usunąć ewentualne skropliny i inne osadzające się zanieczyszczenia.
I co zauważyłem: niezależnie od poziomu paliwa w zbiorniku, po zimie praktycznie nie znajduję skroplin wody. Ilość paliwa w zbiorniku ma natomiast wpływ na ilość wytrącających się cięższych frakcji (biododatki?) pod postacią brunatnej, oleistej cieczy. Od dwóch lat zmieniłem strategię tankowania: paliwo uzupełniam na wiosnę. Dodam, że silnik jest z generacji tych, które nie są bardzo wrażliwe na jakość paliwa (wolnossący Perkins z lat 70-tych). Co o tym sądzicie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 06:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dokładnie tak jak napisał Gregor. Kwestia kto i do czego używa silnika i jaki to jest silnik.

Na Dulci miałem zbiornik 30 l + zwykle dwa małe 5 - litrowe kanistry, ale silnik zużywał około litra na godzinę. Więc miałem paliwa na jakieś 40 godzin. Przy bałtyckim daysailingu nigdy mi paliwa nie zabrakło.

Silnik Don Kichota pali nie mniej niż 3 l na godzinę, czyli 3 razy więcej. Zbiornik na razie będę miał 64 - litrowy. Czyli zapas paliwa na około 20 godzin. To nie jest dużo zakładając, że idąc pod falę zużycie paliwa będzie wyższe. Będę musiał mieć zapas w kanistrach + możliwość szybkiego przetankowania.

Problemu by nie było, gdyby nie to, że nie wszędzie w marinach można zatankować paliwo. Robienie po kilka kursów z kanistrami do samochodowej stacji gdzieś tam, to nic fajnego.

Kolejna sprawa Don Kichotem planuję dłuższe przeloty, wiec muszę mieć większy zapas paliwa. W pierwszym rejsie z Hooksiel do Rendsburga na dzień dobry przepłynąłem na silniku ze 25 godzin, bo nie było warunków na żagle, a czas gonił. Czyli jakieś 80 litrów ON poszło w silnik. Nie ma to jak stanąć sobie w czarnej dupie bez wiatru i bez paliwa.

Już Tobie wielokrotnie tłumaczono Tomku, patrz dalej i szerzej niż własne podwórko. :D

........................................................................

Pytanko.
Jestem na etapie wyboru wlewu paliwa, znalazłem takie, które są zintegrowane z odpowietrzeniem. To wygodne rozwiązanie ponieważ nie trzeba szukać miejsca na odpowietrznik.

https://aura.szczecin.pl/wlewy-paliwa/1 ... mm-ss.html

Czy ktoś ma doświadczenie z takim "kombajnem" ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 06:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Przecież w Dziwnowie jest dostęp do tanlowania z wody.

Mam zbiornik 20 l i 0.7 l/h zużycie. Dotankowuję przy każdej okazji, wczoraj np. 8 litrów.


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 07:54 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Kurczak napisał(a):
[...]Pytanko.
Jestem na etapie wyboru wlewu paliwa, znalazłem takie, które są zintegrowane z odpowietrzeniem. To wygodne rozwiązanie ponieważ nie trzeba szukać miejsca na odpowietrznik.

https://aura.szczecin.pl/wlewy-paliwa/1 ... mm-ss.html

Czy ktoś ma doświadczenie z takim "kombajnem" ?
Odpowietrzenie zbiornika działa na dwóch etapach:
1. tankowania - aby nie zabulgotało i nie rzygnęło paliwem z wlewu
2. pracy silnika - aby w zamkniętym szczelnie zbiorniku nie powstało podciśnienie, które ograniczy pobór paliwa, albo nadciśnienie przy wzroście temperatury itd itp

Ad 1. Patentu, o którym piszesz, nie mam, ale jest to w sumie system znany z samochodów - powinien działać. Ostatnio na długim wężu paliwowym (ok. 2,5 m), nieco poniżej wlewu montowałem inne urządzenie, zapobiegające pienieniu się paliwa przy tankowaniu (https://www.svb24.com/en/can-plastic-fu ... -stop.html) - jeszcze nieprzetestowane, ale dam znać, jak się to sprawdza. Niezależnie od tego montowałem normalne odpowietrzenie (w stójce relingu).

Ad 2. Czy ten wlew po zakręceniu jest całkowicie szczelny, czy jak korki samochodowe ma możliwość jednokierunkowego odpowietrzania baku? Jeśli szczelny, to zbiornik się "zassie", jeśli nie, to będzie brał wodę :-( . Wygląda na to, że niezależne odpowietrzenie i tak będzie potrzebne :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 08:07 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Kurczak napisał(a):
Robienie po kilka kursów z kanistrami do samochodowej stacji gdzieś tam, to nic fajnego.
Paliwo na sezon kupuję pod koniec zimy (luty/początek marca), kiedy sprzedają jeszcze zimowe.
W tym roku nie było łatwo, bo w związku z sytuacją z paliwami wstrzymano na stacjach ich sprzedaż do kanistrów i beczek :-(.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 12:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 603
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
do letniego paliwa możesz wlać depresator, popływać z kwadrans za główkami by się dobrze wybełtało i powinno wystarczyć :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 13:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12537
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4248
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Już Tobie wielokrotnie tłumaczono Tomku, patrz dalej i szerzej niż własne podwórko.

Przecież patrzę. Dochodzę do wniosku, że to Wy się zafiksowaliście na jedynie słusznym podejściu.
I jeszcze raz: moja uwaga była o tym, że są tutaj przypadki, że ktoś ma dużo paliwa, które nie jest używane. I taki przypadek warto, oczywiście tylko moim skromnym zdaniem, przemyśleć.
Czy każda uwaga musi wywoływać aż taką reakcję, jaką wywołała moja?

Przecież wątek wziął się z tego, że jest zbiornik z zanieczyszczonym paliwem, z którym nie wiadomo, co zrobić. Czyli rozwiązuje się problem, którego w ogóle mogło nie być.

Kurczak napisał(a):
że idąc pod falę zużycie paliwa będzie wyższe

Tego faktycznie nie rozumiem. Albo inaczej - nie moja bajka.

Kurczak napisał(a):
Robienie po kilka kursów z kanistrami do samochodowej stacji gdzieś tam, to nic fajnego.

Oczywiście, jak trzeba zrobić wiele kursów, żeby dobrać paliwo, to jest to albo męczące, albo bezsensowne. Ale mając duży jacht, trzeba się z tym liczyć.
Wszak jak mnie tutaj ciągle niemal wszyscy przekonują, grunt to wygoda! :P

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Colonel napisał(a):
Przecież w Dziwnowie jest dostęp do tanlowania z wody.

Jest, ale my, zamiast ruszać jachtem z mariny, woleliśmy się przejść na spacer. Podobnie w innych miejscach, wolałem się przejść, zamiast przepływać. Ale to już co kto woli.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 14:37 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 280
Podziękował : 372
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Wielkość zbiornika na jachcie zależy od przeznaczenia jachtu. Mając zbiorniki paliwa 550 litrów i wody 1100 litrów - jacht zaprojektowany na "duże kółko" byłem przekonany, że więcej nie trzeba. Kiedy rozmawiałem o tym z Markiem -O- usłyszałem, że jeżeli płyniemy "duże kółko" to proporcje powinny być odwrotne.
Tak więc i 550 to mało.
Tak jak zostało już wcześniej napisane, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.



Za ten post autor robertrze otrzymał podziękowanie od: Andrzej Kolod
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 14:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12537
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4248
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wszystko się zgadza, ale problemy jednak się pojawiają, a to oznacza, że może w danej sytuacji coś z założeniami jest nie tak.

Nie chcę sobie wyobrażać, co się robi, gdy zbiornik o pojemności 550 litrów zostanie zaatakowany przez jakieś życie i całe paliwo jest do wymiany czy oczyszczenia.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 14:48 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 280
Podziękował : 372
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Na sąsiednim forum pisałem trochę o tym. Jesienią napiszę jak mi poszło.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 15:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12537
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4248
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Chętnie poczytam, wcale nie złośliwie.

Tak przy okazji, to Kurczak na duże kółko się nie wybiera, z tego co wiem. W ogóle mało osób z forum serio się tak daleko wybiera.
Gdyby chcieć przywoływać przypadki skrajne, to zwracam uwagę, że w dwóch dużych kółkach Szymon w ogóle nie miał paliwa ze sobą... ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 15:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Różnica Tomku jest taka, że my te paliwo potrzebujemy. Pływając turystycznie zwykle ma się plan skorelowany z urlopem. Pływając krążowniczo dwa - trzy tygodnie w roku, paliwo ze zbiornika przynajmniej raz przepompuję. Nie ma szans , żeby się zestarzało.
Nie zawsze jest czas oczekiwać cierpliwie na sprzyjający wiatr, wiec pali się dieselgrota i jedzie dalej. :)

Konkretny przykład, na który się powołujesz dotyczy 120 litrowego zbiornika, który na bank nie był czyszczony od lat 80-tych i z tego tytułu jeden Bóg i niejaki Roentgen tylko wiedzą, co się w nim znajduje. I to jest problem. :)

Podobny problem miałem na Dulci, tyle, że tam po prostu wyjąłem zbiornik i wyczyściłem go chemią do błyszczącej nierdzewki.

Współcześnie zbiorniki są tak zabudowywane, że można je wyjąć i wyczyścić lub mają dogodną rewizję, że można je sprawnie co jakiś czas wyczyścić. Nie jest to robione bez powodu, biokomponenty dodawane obecnie do paliwa też nie pomagają.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 17:27 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
sirapacz napisał(a):
do letniego paliwa możesz wlać depresator, popływać z kwadrans za główkami by się dobrze wybełtało i powinno wystarczyć :)
Do zimowego też dolewam, na wszelki zaś :). Plus dodatek przeciwbakteryjny.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

waliant napisał(a):
[...] jest zbiornik z zanieczyszczonym paliwem, z którym nie wiadomo, co zrobić. Czyli rozwiązuje się problem, którego w ogóle mogło nie być.
Idąc dalej, ad absurdum: nie ma zbiornika, nie ma problemu :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 17:42 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
robertrze napisał(a):
[...]zbiorniki paliwa 550 litrów i wody 1100 litrów [...] proporcje powinny być odwrotne.
Pytałem niedawno Rudę Krautschneidera, jak na swoim nowym jachcie (patrz niżej) rozwiązał problem magazynowania wody. Odpowiedział (cytuję z pamięci): "Woda? A po co? Na Atlantyku ciągle pada deszcz..."
Załącznik:
IMG_0252.jpg
IMG_0252.jpg [ 220.51 KiB | Przeglądane 2608 razy ]



Za ten post autor Gregor39 otrzymał podziękowanie od: robertrze
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 20:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12537
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4248
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Gregor39 napisał(a):
Idąc dalej, ad absurdum: nie ma zbiornika, nie ma problemu

Co wszak Szymon udowodnił. ;)
A bardziej realnie, to mały zbiornik, mały kłopot.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lip 2022, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Pływając krążowniczo dwa - trzy tygodnie w roku, paliwo ze zbiornika przynajmniej raz przepompuję. Nie ma szans , żeby się zestarzało.


Piotr - nawet mając czas - a my go mamy - jak rejs trwa 3 miesiące - tak jak nasz ubiegłoroczny do św. Mikołaja - to i tak - mimo, iż wzięliśmy pozornie paliwa dużo - bo wzięliśmy go 350 litrów - to mimo wszystko przynajmniej minimum dwukrotnie (!) "przepłukaliśmy" zbiornik stacjonarny świeżym paliwem, bo w sumie w czasie całego rejsu zużyliśmy 700 litrów ropy.

Tyle, że paliwem jak pisałem trzeba gospodarować z sensem - jak np. widzę, że ma mi pod koniec sezonu paliwa w zbiorniku sporo zostać - bo jest taki moment, że zwykła prosta matematyka pokazuje, iż nie przepalimy całego zbiornika lub ile przepalimy do końca sezonu - to wszelki nadmiar staram się zostawiać w kanistrach i zużywam to paliwo w zimie w samochodzie.

I tu Tomek ma rację - bez sensu jest gromadzić latami paliwo w dużym zbiorniku, bo skutek rozwoju bakterii w takiej sytuacji jest mi osobiście znany - nie u mnie, ale koledze silnik z tego powodu na wejściu do portu stanął...

Paliwem trzeba po prostu wachlować z sensem nawet mając na niego duże zapotrzebowanie i duże zużycie...

Dziś zatankowałem 80 litrów zużytych od czasu wypłynięcia z PL - nadal mam ok. 350 l., ale w zbiorniku tylko 210 l. - reszta w kanistrach.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: waliant
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2022, o 06:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ależ tego, że trzymanie latami tego samego paliwa w zbiorniku to proszenie się kłopoty nikt nie kwestionuje. Oczywiście, że Tomek ma rację. :)

Jednak Tomek napisał, że my się okopaliśmy na swoich pozycjach, a jest dokładnie odwrotnie. Dostosowujemy pojemność zbiornika paliwa do swoich potrzeb, czasu i sposobu żeglowania. I tego Tomek nie potrafi ogarnąć.

Właściciele dużych i szerokich jachtów mają wewnątrz dużo miejsca, wiec mogą zabrać dużo paliwa w kanistrach lub innych pojemnikach. Nie jestem zwolennikiem przewożenia zapasu paliwa na pokładzie powiązanego na wzór baleronu albo szynki z wędzarni. :D

Mam tylko jedną bakistę w kokpicie, ale jak ją zapcham kanistrami to nie będzie na nic miejsca np. na odbijacze, które tam zwykle podróżują.

Powtarzam raz jeszcze, pływając tak jak pływam nie ma szansy, żeby się paliwo w baku zestarzało.
Dla mnie oryginalne 120 l pojemności zbiornika Konsula 37 jest w sam raz. Zapas paliwa na 20 godzin pracy silnika w lajtowych warunkach z 64 - litrowego - to trochę mało. Dlatego prawdopodobnie będę miał dwa zbiorniki w sumie około 140 litrów. W zbiorniku, który ma być na wymiar do zęzy z tytułu wystających króćców, czujnika poziomu paliwa, co ogranicza jego wysokość zmieści się nie więcej niż 80 l.

.............................................................

Zamówiłem zbiornik, pokrywę, odpowietrznik, 2 m węża 38 mm jadą do Kołobrzegu kurierem, co spowoduje, że będę mógł tam pojechać pociągiem. Przynajmniej ze dwie stówy zostaną w kieszeni. :D Koło zamachowe wysłałem wczoraj do mechanika.

Z wlewu z odpowietrznikiem zrezygnowałem. Założę zwykły.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2022, o 07:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Właściciele dużych i szerokich jachtów mają wewnątrz dużo miejsca, wiec mogą zabrać dużo paliwa w kanistrach lub innych pojemnikach. Nie jestem zwolennikiem przewożenia zapasu paliwa na pokładzie powiązanego na wzór baleronu albo szynki z wędzarni.


A popatrz na taki rejs - 8 osób - jacht ok. 15 metrów - zbiornik stacjonarny na pewno ok 400 l. - jacht ewidentnie przygotowany wyprawowo a policz dodatkowe kanistry na pokładzie:
Załącznik:
IMG_0990.JPG
IMG_0990.JPG [ 148.96 KiB | Przeglądane 2454 razy ]


Spotkaliśmy ich kilka dni temu w Gillelejach - gdzieś płynęli na północ.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2022, o 08:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12537
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4248
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Dostosowujemy pojemność zbiornika paliwa do swoich potrzeb, czasu i sposobu żeglowania. I tego Tomek nie potrafi ogarnąć.

Z tego co czytam, różnie z tym bywa. Znaczy z dostosowaniem.
A ogarnąć faktycznie nie potrafię, jak można pływać pod dużą falę na silniku. Duża fala oznacza zazwyczaj silny wiatr. Czyli po co silnik? Rozumiem krótki odcinek, ale mowa była o długim.
Oczywiście, to inna filozofia, więc nie ma o czym dyskutować.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2022, o 09:31 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
waliant napisał(a):
A ogarnąć faktycznie nie potrafię, jak można pływać pod dużą falę na silniku. Duża fala oznacza zazwyczaj silny wiatr. Czyli po co silnik? Rozumiem krótki odcinek, ale mowa była o długim.
To może pomogę przykładem. Rejs Lefkas-Ateny katamaranem 40ft, 7 dni na całość. Przejście Mesolongi-Trizonia (ok. 35 nm). Wiatr 5-6(7) wschodni. Na trasie przejście pod mostem w Patrze (ruch regulowany). Załoga 8 osób, w połowie dzieci ok. 10-12 lat. Pytanie praktyczne: wychodzisz kanałem z Mesolongi na silniku (szerokość toru to ok. 5-8 długości jachtu) i dalej co? Halsujesz na żaglach? Takim jachtem, w tym miejscu, z taką załogą i z ograniczeniem czasu?
waliant napisał(a):
Oczywiście, to inna filozofia, więc nie ma o czym dyskutować.
To nie ma związku z żadną filozofią. To tylko kwestia rozsądnej decyzji po ocenie wszelkich okoliczności.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2022, o 09:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 603
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
np. żeby jechać pod wiatr bez halsowania, zwiększyć prędkość albo jak popsuje się takielunek(a w rozhuśtanym nie bardzo da się naprawić).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2022, o 09:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
bury_kocur napisał(a):
A popatrz na taki rejs - 8 osób - jacht ok. 15 metrów - zbiornik stacjonarny na pewno ok 400 l. - jacht ewidentnie przygotowany wyprawowo a policz dodatkowe kanistry na pokładzie:

To może też być przykład Włodek, nieadekwatny, ponieważ może wybierają się w tereny poza cywilizacją, poza stacjami, i wyliczyli że taki dodatkowy balast, oprócz zbiornika zasadniczego, będzie Im potrzebny. Nie wiemy.
Czyli -
Gregor39 napisał(a):
To nie ma związku z żadną filozofią. To tylko kwestia rozsądnej decyzji po ocenie wszelkich okoliczności.

Inaczej mówiąc, każdemu według potrzeb.
A Tomek to się nabija z Piotrka zabawek, a Piotrek dzielnie się broni, psze pani.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2022, o 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12537
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4248
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ognisty Szkwał napisał(a):
Inaczej mówiąc, każdemu według potrzeb.
A Tomek to się nabija z Piotrka zabawek, a Piotrek dzielnie się broni, psze pani.

Amen! ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2022, o 11:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Ognisty Szkwał napisał(a):
To może też być przykład Włodek, nieadekwatny, ponieważ może wybierają się w tereny poza cywilizacją, poza stacjami, i wyliczyli że taki dodatkowy balast, oprócz zbiornika zasadniczego, będzie Im potrzebny.


Paweł - osobiście pływam w rejonach cywilizacyjnych - choć w ub. sezonie nie do końca znałem realia tankowania na północy Zat. Botnickiej - i też wożę - oprócz pełnego zbiornika wewnętrznego (210 l.) - 7 kanistrów zapasu ropy.

Jest to zwyczajnie wygodne, bo nie muszę często szukać lokalnego CPN-u - tankuję jak mi wygodnie - jak mam samochód - jak stacja blisko - jak jest taniej - itd...

Także różne są powody wożenia ropy w kanistrach.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Ognisty Szkwał
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2022, o 17:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
bury_kocur napisał(a):
Także różne są powody wożenia ropy w kanistrach

I amen.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2022, o 06:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Kurier dostarczył poduszki, wyglądają solidnie. :D Teraz trzeba zanabyć szpilki i dać do przetoczenia. W przyszłym tygodniu pojadę pasować wibroizolatory do otworów fundamentu, mam nadzieję, że nie trzeba ich będzie przerabiać. :)

Przy okazji dokładnych oględzin bloku silnika okazało się, że jeden z broków jest już skorodowany na tyle, że lada moment mógł się pojawić przeciek z układu chłodzenia.

Odpowietrznik , o taki :

https://allegro.pl/oferta/odpowietrznik ... JYQAvD_BwE

zostanie zamontowany wysoko na ściance kabiny, na wysokości kibelka. Tam jego wewnętrzna część nie będzie nikomu przeszkadzała a sam odpowietrznik będzie bezpieczny przed zalaniem, czy to od deszczu, czy to od fali. Wlew zamontuję w miejsce starego, a po zamontowaniu drugiego zbiornika zastanowię się, czy zamontować drugi wlew, czy zastosować zawór trójdrożny pozwalający na wybór, który zbiornik chcę napełnić. Wygodniejszy byłby zawór o ile da się zanabyć taki, który się nadaje do paliwa i ma wyjście na króćce 38 mm.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2022, o 08:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Wlew zamontuję w miejsce starego, a po zamontowaniu drugiego zbiornika zastanowię się, czy zamontować drugi wlew, czy zastosować zawór trójdrożny pozwalający na wybór, który zbiornik chcę napełnić. Wygodniejszy byłby zawór o ile da się zanabyć taki, który się nadaje do paliwa i ma wyjście na króćce 38 mm.


I tego nie byłbym taki pewien czy taki zawór jest wygodniejszy.

Moim zdaniem im prostsze rozwiązania tym lepsze - ja bym założył dwa osobne wlewy - wtedy na 100% wiesz, do którego zbiornika lejesz - przy okazji opisz je sobie na pokładzie tak, jak sie opisuje WATER i DIESEL.

Bo zgodnie ze znanymi prawami o rzeczach złośliwych - przy zaworze trójdrożnym przyjdzie taki moment, że źle przełożysz wajchę i będziesz się zastanawiał przy tankowaniu o co chodzi.

Dziś to co piszę powyżej skomentujesz tak, że to niemożliwe, ale ja Cię zapewniam, że jest to tylko kwestia czasu, kiedy się pomylisz.

Zobacz - masz dwa wlewy - WATER i DIESEL - i niby wiesz, który do czego - a zgadnij ile osób już się pomyliło wlewając odwrotnie ?

Załóż dwa osobne wlewy.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 2: Gregor39, Ognisty Szkwał
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2022, o 09:15 

Dołączył(a): 23 mar 2013, o 12:29
Posty: 414
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 80
Uprawnienia żeglarskie: p.u.
Jestem podobnego dania - sam mam dwa zbiorniki i dwa wlewy paliwa. Pod pokładem jest możliwe przełączenie zasilania silnika w paliwo z jednego na drugi i ewentualnego przepompowania paliwa z jednego do drugiego zbiornika. Tankuję i korzystam z nich naprzemiennie, by w razie zanieczyszczonego/złego etc. paliwa mieć awaryjną rezerwę. Na innym jachcie mam oddzielne zbiorniki do zasilania silnika (ok. 400l) i agregatu+webasto (ok 80l).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2022, o 10:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ok. Dwa wlewy. :)

Zbiorniki będą połączone wężykiem z elektryczną pompką, zapewniającą możliwość przepompowania paliwa ze zbiornika dodatkowego do zasadniczego w zęzie. Wężyki odpowietrzników będą ze sobą połączone przez trójnik.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78 ... 123  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 175 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL