Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 sie 2025, o 04:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49 ... 122  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 kwi 2012, o 19:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
robhosailor napisał(a):
można się tam usadzić, a prawie położyć...

... a wejsc tam po postawieniu lodki z wywrotki ?

Tego nikt nie wie. :D
Deska jest przemyślana o tyle, że wiem też, jak ją zaopatrzyć w dodatkowy pływak wspomagający włażenie po wywrotce.

Catz napisał(a):
Jacek Woźniak napisał(a):
To se zrób grzędę, poważnie tylko zamiast drąga

Sprawdzone osobiscie?

Grzędy się sprawdziły w kurniku. Na morzu jeszcze nie. Jackowi odpowiem, że nie chodzi o jakąkolwiek podpórkę pod łokieć, czy tyłek, a o mozliwość w miarę wygodnego siedzenia, balastowania, wsparcie po wywrotce itd. itp.

Catz napisał(a):
jesli pogoda wybrana sie sprawdzi ( czyli w 90% ) - to mozna i szybko i po praktycznie gładkim - fala jest dluuuzsza...

Właśnie na to liczę, że fala na morzu, w wybranej pogodzie, okaże się mniej wredna, niż wredna bywa na śródlądziu - krótka, stroma, załamująca się.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2012, o 19:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Właśnie na to liczę,

Licz tylko na siebie! Musisz miec pewnosc, ze lodke postawisz i dasz rade do niej wejsc.
robhosailor napisał(a):
Deska jest przemyślana o tyle, że wiem też, jak ją zaopatrzyć w dodatkowy pływak wspomagający włażenie po wywrotce.

O tym kiedys pisales - oby nie kosztem mozliwosci wygodnego rozwalenia sie w kokpicie !? To tez jest przydatne i wrecz potrzebne... I srodek ciezkosci obniza bardzo i idealnie do "okna meteo" ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2012, o 19:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Właśnie na to liczę,

Licz tylko na siebie! Musisz miec pewnosc, ze lodke postawisz i dasz rade do niej wejsc.

Policz sobie podwójnie i się więcej nie upominaj. ;)

Ta pewność wyniknie z praktyki, a praktyka... będzie.

Catz napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Deska jest przemyślana
oby nie kosztem mozliwosci wygodnego rozwalenia sie w kokpicie !?

Tego pogodzić się nie da! Albo wygodne siedzenie na ławce/desce, albo rozwalenie się w kokpicie. Jak nic nie wieje, to wszystko można zrobić:
Obrazek

I wtedy trzeba mieć wygodne posłanie na długie godziny, ale jak tylko trochę powieje, to trzeba siedzieć wyżej i być przygotowanym do skoku na balast:
Obrazek

Kajaki żaglowe, w których siedzi się wyłącznie na dnie, nie mają więcej niż 5 m kwadratowych żagla na dwie osoby, a i tak przy silniejszym wietrze zaczyna się zabawa i trzeba zacząć balastować.

***********

robhosailor napisał(a):
ale jak tylko trochę powieje, to trzeba siedzieć wyżej i być przygotowanym do skoku na balast:




robhosailor napisał(a):
Tego pogodzić się nie da! Albo wygodne siedzenie na ławce/desce, albo rozwalenie się w kokpicie.


Na przesuwnej desce:
Obrazek

Bez przesuwnej deski, we środku, ale z podkurczoną do skoku nogą, bo przed chwilą trochę szkwaliło - ale za chwilę można już było się rozrefować:
Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2012, o 23:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Ciekawe, dlaczego nie uwalił się w kokpicie? W końcu, wieje najwyżej ze 3 B. ;)


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 00:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A ja Ci mówię: wszyj w górną część żagla duży kawałek karimaty.
I zbiornik będziesz miał i usztywnienie liku
i w sztormie coś pod d... da się włożyć,
a opływy zostaną dobre.
Oraz przypominam sobie pychówkę żaglową która miała deskę do balastowania
po prostu zapieraną o zawietrzną listwę pokładową (u Ciebie za półpokład)
Dobrze się pływało a w każdej chwili mogło jej nie być.
MJS

ps
patrząc na ten filmik przypomniałem sobie mój wyczyn kajakowy:
Kajak PTTK - taki z niskim pionowym dziobem i podobną rufką oraz listwą kilową pod spodem;
miałem dwa wiosła sklejkowe składane, wetknięte w greting
i jak na czteromasztowcu pełnorejowm;
ustawiłem je na wiatr (1B);
sam ciężarem regulowałem zrównoważenie bocznego oporu;
efekt: zysk pod wiatr jakieś 4m na kilometr halsówki. :lol:
ale dał się zrobić zwrot przez dziób (ze wstecznym)

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 07:08 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 390
Uprawnienia żeglarskie: nikt
[quote="robhosailor"]
Grzędy się sprawdziły w kurniku. Na morzu jeszcze nie. Jackowi odpowiem, że nie chodzi o jakąkolwiek podpórkę pod łokieć, czy tyłek, a o mozliwość w miarę wygodnego siedzenia, balastowania, wsparcie po wywrotce itd. itp.

Dlatego pisałem o w miarę wygodnej desce :-P
a w długie czasy spokojnego, leniwego balastowania trudno mi uwierzyć. Ale to się zobaczy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 09:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Marian Strzelecki napisał(a):
wszyj w górną część żagla duży kawałek karimaty.
I zbiornik będziesz miał i usztywnienie liku
i w sztormie coś pod d... da się włożyć,
a opływy zostaną dobre.


Moim zdaniem, nie potrzeba, bo nie jest problemem zrobienie grzyba - z grzyba ta łódka daje się łatwo obrócić, do pozycji maszt na wodzie, bez dodatkowej wyporności w żaglu. Łatwo też ją postawić. Trudno jest wejść z powrotem do kokpitu bez wywalenia jej ponownie na siebie. To wymaga praktyki, ale po wielu wywrotkach tego samego dnia, może mi w końcu być trudno wrócić na pokład.

Marian Strzelecki napisał(a):
przypominam sobie pychówkę żaglową która miała deskę do balastowania
po prostu zapieraną o zawietrzną listwę pokładową (u Ciebie za półpokład)
Dobrze się pływało a w każdej chwili mogło jej nie być.


Pomysł pewnie nie jest zły i myślałem też o tym.
Znasz to?
Obrazek



:D

Jacek Woźniak napisał(a):
a w długie czasy spokojnego, leniwego balastowania trudno mi uwierzyć.

Mnie też. Łódka jest (na nasze wyobrażenia) specyficzna, wymaga stałej uwagi i wiadomo, że nie była projektowana na takie rejsy, tylko najwyżej na kilkugodzinne pływanie po wodach osłoniętych. Najdłuższe moje rejsy (podczas flauty) były circa 4-ro 5-ciogodzinne - dookoła "Patelni". Na Zalewie Zegrzyńskim trudno raczej pływać dłużej, bo niema dokąd - jak trochę wieje, to z jednego brzegu na drugi (np. z Zegrza Płd. do Białobrzegów) przelatuje się jednym halsem w 20 minut do pół godziny, jak halsówka, to odpowiednio dłużej, więc jak trochę wiało, to też na wodzie byłem po jakieś 4-5 godzin, najwyżej.

Jacek Woźniak napisał(a):
Ale to się zobaczy.

No właśnie.

***********

He he!
Moja nie jest aż tak fajna - przy dwójce jeszcze nie muszę wyłazić na koniec deski:



Ale coś z tej zabawy jest i u mnie. :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 21:20 

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1013
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny
Tak sobie poczytałem Twoje "rozważania o bezpieczeństwie", i przeglądnąłem rysunki. Coś mi jednak nadal nie pasuje. Łukasz obliczył Ci wyporności pływaków, na uśredniając 60kg. Przyjmując, że aby postawić łódkę musisz na ten pływak wejść i wcisnąć go swoim ciężarem zanurzając się co najmniej po pępek lub nawet głębiej, musisz ważyć, pewnie około 120kg.
Ważąc 70 kg nie powinieneś mieć chyba pływaków o większej wyporności niż 30-40kg.

Jakoś ciągle najbardziej pasuje mi jednak ten bulb. Najlepiej w połączeniu z ławką typu skandynawskiego, jeszcze lepiej o sporej wyporności.
Piszesz że jego wadą jest zwiększenie zanurzenia do 75 cm. Może warto pomyśleć nad patentem do podnoszenia ciężkiego miecza, nawet o kilkanaście ( kilkadziesiąt 20-30cm) centymetrów.

Pływaki o małej wyporności jakoś mi nie leżą. Po zatopieniu pływaka momenty prostujące wraz ze zwiększeniem kąta przechyłu maleją. Bulb działa jednak chyba ciut fajniej, im większe ryzyko tym bardziej pomaga, a i delikatnego takielunku tak mocno nie obciąża.

Zresztą już raz o tym dyskutowaliśmy, i może nie potrzebnie do tego wracam.


Pozdrawiam
Przemek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
przemek napisał(a):
Ważąc 70 kg nie powinieneś mieć chyba pływaków o większej wyporności niż 30-40kg.

Tak jest - zwrócił mi już @myszek na to uwagę, pływaki najlepsze byłyby długie i wąskie o wyporności 40 kg max

Co do reszty - gdyby była na te pytania jedna, jedyna właściwa odpowiedź, to już dawno rozwiązanie zostałoby zrealizowane, bez takich rozterek.

Cóż, jak napisał wyżej @Catz, znam tę łódkę najlepiej z nas wszystkich, jednak nie na tyle dobrze (czytaj: wcale) znam jej zachowania na otwartej wodzie, abym był pewien, jakie rozwiązanie będzie najtrafniejsze. Poza tym - to jest w tej chwili jedyna moja łódka i nie chciałbym jej zepsuć, oszpecić, czy bezpowrotnie zmienić.

Podnoszenie ciężkiego miecza - jest na to sposób, w miarę prosty, tzn. na pokładzie trzeba zrobić rodzaj dźwigni. Ciągnąc fałem najpierw podnosi się dźwignię z bloczkiem, następnie, ten sam fał podnosi do góry miecz. Powinno iść łatwo, bo fał ciągnie za miecz przez bloczek do góry. 40 kg w mieczu, to nie jakaś strasznie wielka masa, tyle że w pazurach podniesienie nawet lekkiego miecza wcale nie jest teraz wcale takie wygodne i proste:


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 23:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Co do miecza z bulbą:
to ja sobie wyobrażam sklejkę; z dokręconym pod spodem kawałem dysku żeliwnego.
wtedy i opływy i zanurzenie będą do przyjęcia.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 23:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Policz sobie podwójnie i się więcej nie upominaj.

To stary, ukulturniony tekst do dluznikow - my Ci tu na ogol zyczymy dobrze, kazdy jak umie...
robhosailor napisał(a):
Ta pewność wyniknie z praktyki, a praktyka... będzie.

Oby à priori, niz in situ!
Marian Strzelecki napisał(a):
A ja Ci mówię: wszyj w górną część żagla duży kawałek karimaty.

Dobra rada, chociaz karimaty daja nieduzo przy mocno zarefowanych zaglach : zbiorniki ( pet ? ) na topach masztow beda bardziej konsekwentne.
robhosailor napisał(a):
bo nie jest problemem zrobienie grzyba - z grzyba ta łódka daje się łatwo obrócić,

Nie wierz w to....
przemek napisał(a):
Jakoś ciągle najbardziej pasuje mi jednak ten bulb.

Dla mnie to nie do przyjecia! :D
przemek napisał(a):
Zresztą już raz o tym dyskutowaliśmy, i może nie potrzebnie do tego wracam.

Potrzebnie! Potrzebnie! Klocmy sie, bo i jest o co! ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 23:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
tekst do dluznikow
Tekst dłużników do wierzycieli. :D
Wiem, że mi dobrze życzycie i czuję to materialnie - mam taką zdolność nieparanormalną. :D

Catz napisał(a):
Nie wierz w to....

Ależ ja to na podstawie obserwacji własnych, a nie ślepej wiary. :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 23:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
Co do miecza z bulbą:
to ja sobie wyobrażam sklejkę; z dokręconym pod spodem kawałem dysku żeliwnego.
wtedy i opływy i zanurzenie będą do przyjęcia.

A plazowanie wakacyjne? A beachowanie romantyczne? A sztrandowanie sztormowo-awaryjne?
A przedluzenie wymuszone konkretnego w koncu rejsu o kilkanascie mil, czyli o kilka najgorszych, bo najdluzszych, bo ostatnich godzin ?
Catz Precz z bulbami ( moze z wyjatkiem bulb-skip: do uzgodnienia )

***********

robhosailor napisał(a):
Ależ ja to na podstawie obserwacji własnych, a nie ślepej wiary

Doprawdy? Jakas paranormalnosc w tym widze!
Catz Bagrownik Doswiadczony

***********

robhosailor napisał(a):
Tekst dłużników do wierzycieli.

Slusznie... :D
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 23:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Ależ ja to na podstawie obserwacji własnych, a nie ślepej wiary

Doprawdy? Jakas paranormalnosc w tym widze!
Catz Bagrownik Doswiadczony

Ja niedoświadczony, nie wywaliłem się na swojej łódce, ale to nie znaczy, że nikt inny się nie wywalił i nie poczyniłem przy tym odpowiednich obserwacji! Po wywrotce łódeczka zrobiła ze dwa grzyby i ze dwa razy stała masztem do góry! :DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 23:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Ja niedoświadczony, nie wywaliłem się na swojej łódce, ale to nie znaczy, że nikt inny się nie wywalił i nie poczyniłem przy tym odpowiednich obserwacji! Po wywrotce łódeczka zrobiła ze dwa grzyby i ze dwa razy stała masztem do góry!

Nie mylisz aby obserwacji z obsrywacja? Bo ja tez obserwuje i obserwuje i nadal i za cholere do baletu sie nie nadaje....
Tyle, ze "grzybow" kilka zrobilem i zapewniam, ze wole zwyklego, klasycznego "bagra".
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Ostatnio edytowano 24 kwi 2012, o 23:48 przez Catz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 23:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ja wracam do bulby:
pisałem o dysku, ale miałem na myśli dysk poziomo umieszczony.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 23:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
pisałem o dysku, ale miałem na myśli dysk poziomo umieszczony.

Dobrze to sie wyciaga na plaze i z powrotem?
Przy przyboju umiarkowanym?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2012, o 23:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
Dobrze to sie wyciaga na plaze i z powrotem?
Przy przyboju umiarkowanym?

Na plażę w przyboju, to jak coś waży z 70 kg (BETH bez bulby, ale z gratami turystycznymi) najlepiej wyciąga się we dwóch, a z bulbą, to we trzech. :DD

Ale ja mogę być pojedynczy... :roll:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 00:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Ale ja mogę być pojedynczy...

Dlatego upieram sie catzowato, ze lepiej jak nic ( ciezkiego zwlaszcza ) spod dna nie wystaje.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 07:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 09:56
Posty: 70
Podziękował : 18
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ja chciałbym zobaczyć taką łódkę z bulbem, czy to poziomym czy skośnym która wytrzyma wielokrotne sztrandowanie na brzegu morskim :lol:

_________________
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 09:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Kudłate Stworzenie napisał(a):
Ja chciałbym zobaczyć taką łódkę z bulbem, czy to poziomym czy skośnym która wytrzyma wielokrotne sztrandowanie na brzegu morskim :lol:
Pewnie najlepiej do tego celu nadają się z jednokadłubowych kaszubskie łodzie z "czilplanką" (płaskim, dębowym kilem) albo dory, oraz mnóstwo azjatyckich i polinezyjskich wielokadłubowców. :D

Moja, nawet bez bulby, nie bardzo się nadaje...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 15:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Zakładając że mamy podniesiony miecz (z płasko/wypukłym dyskiem przylegającym do dna łódki)
nie widzę większych problemów niż ze zwykłym szybrem schowanym do kokpitu.
Różnica wagowa jest, ale walenie w piasek dnem a dnem z bulbą będzie dla kadłuba jednakie.
Siłę uderzenia odczuje tylko piasek a chociaż kawałek dna będzie naprawdę mocny :lol:
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 18:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17687
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4533
Otrzymał podziękowań: 4287
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Nie zrobię ciężkiego miecza, ale już mam udokumentowaną próbę linek lazy jacks do bezana:



Operatorem jest Łukasz @lj78, a reżyserem i montażystą ja. :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 19:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
Zakładając że mamy podniesiony miecz (z płasko/wypukłym dyskiem przylegającym do dna łódki) nie widzę większych problemów (... )

To sie trzyma kupy, ale: dno nie jest plaskie w obu plaszczyznach, wiec moze w niektorych miejscach walic punktowo, chyba, ze odlew bedzie wykonany z wielka precyzja ( hydrodynamike mozna olac )
Nie wiem jakiej grubosci jest miecz, na Beth......
Nie wiem, czy 40KG starczy do "niewywracalnosci" i wejscia na poklad z wody, wiem jednak dobrze, co to jest manipulacja takim mieczem ( prawde mowiac tylko 30 kG ) na znacznie stateczniejszej jednostce ( Bateau Vert ) gdzie zreszta skrzynka mieczowa byla pod samym nosem i mozna bylo wyciagac sila nog ( i bez przyboju ).
Kosztorysu takiego i naprawde sprawnego miecza tez nie znam... ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 20:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Znam sposób:
siatkocement wzmacniany złomem.

Przecie chcę z tego zrobić... stop ACTA
MJS

ps
zaczynam pisać bloga konstruktorskiego:
przymiarka na Saliforumie :lol:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 20:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2300
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 491
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
robhosailor napisał(a):
Operatorem jest Łukasz @lj78, a reżyserem i montażystą ja. :D

No to się poczułem jak Alan Starski ;) A tak w ogóle to fajnie zmontowałeś to video, z tych kilku zdjęć i paru sekund filmu :)

Catz napisał(a):
Nie wiem jakiej grubosci jest miecz, na Beth...

Jakieś 25mm, ale to nie jest takie istotne. istotne jest to że skrzynka mieczowa jest delikatna, ze sklejki 4mm, i może nie wytrzymać obciążonego miecza...
Popatrzcie na konstrukcje Storera, on stawia na lekkość, żadnych zbędnych wzmocnień.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
zaczynam pisać bloga konstruktorskiego:
przymiarka na Saliforumie

To niesprawiedliwe: tam przeciez Nie moge urzadzac Ci awantur, ani nawet krytykowac (konstruktywnie.... )
Catz Nad EOT myslacy powaznie. O "liscie wrogow" tez.

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 21:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Catz napisał(a):
To niesprawiedliwe: tam przeciez Nie moge urzadzac Ci awantur, ani nawet krytykowac (konstruktywnie...) Catz Nad EOT myslacy powaznie. O "liscie wrogow" tez.
to możesz tu w temacie Pustaka.

A tam poczuwam się do zwycięstwa w zwalczeniu pingponga demagogicznego.
podpadłem kilku; ale chyba było warto.
(Przy duużej współpomocy Saturna) :lol:
MJS
ps.
a dlaczego nie możesz tam tez się zapisać?
Trochę hardkorowo tam jest (prawie jak na preclach)
- ale Ty to chyba lubisz. :roll:


Robercie
Jak wymyślisz mi takie coś na układ bez bomu dla Va'Marian to bedę wdzięczny dozgonnie;
bo długo (znaczy dłużej) się nie utopię. :lol:


Załączniki:
Finn Va'Marian.JPG
Finn Va'Marian.JPG [ 167.11 KiB | Przeglądane 5159 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 21:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10933
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
a dlaczego nie możesz tam tez się zapisać?
Trochę hardkorowo tam jest (prawie jak na preclach)
- ale Ty to chyba lubisz.

Wypaczajac, bo przeciez nie parafrazujac, Heraklita z Efezu: "Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki " :D
Postepy tam zrobiono wielkie, wywalono ( sami sobie poszli? ) roznych psi&Co... ale reszta zostala. Pamiec tez.
Bede wiec czepiac sie tutaj. ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 kwi 2012, o 23:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9273
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1824
Otrzymał podziękowań: 2216
Uprawnienia żeglarskie: sternik
They were incredibly unstable and could be kept upright only by athletes with lightning reflexes.
Tak określono pływanie na Shelducku - bardzo podobnej łódce http://www.kayarchy.co.uk/html/01equipm ... .htm#raids
Tam jest napisane, że
She is suitable for cruising on lakes, estuaries and wide rivers but a bit light and open for the sea.

Nie byłoby źłe pomyśleć o bliźniaczym kadłubie i popłynąć katamaranem: Beth-Beth.
Chyba, że masz "refleks pioruna"... :>

Przepłynięcie Śniardw byłoby dużym osiągnięciem i dobrym testem dla sprzętu np. orczyka steru. :roll:

Tak czy owak przyglądam się temu wydarzeniu z coraz większą ciekawością.
A ku pokrzepieniu taki pejzaż:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=cV0S16WntSg&feature=related[/youtube]

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49 ... 122  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 224 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL